SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bad Mommy. Zła Mama

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Liczba stron 320
  • Dostępność niedostępny
  • delikatesy - produkt książki

Opis produktu:

Jolene i Darius Avery są szczęśliwą parą i rodzicami kilkuletniej Mercy. Pewnego dnia do sąsiedniego domu wprowadza się tajemnicza Fig. Szybko zaskarbia sobie sympatię młodego małżeństwa i staje się najbliższą przyjaciółką Jolene.

Z czasem zachowanie Fig staje się coraz bardziej niepokojące - kobieta gromadzi w domu rzeczy identyczne jak u przyjaciółki, kupuje takie same ubrania, a na Instagramie publikuje zdjęcia Dariusa. Czy prawdziwym obiektem jej zainteresowania jest Jolene, jej przystojny mąż, czy mała Mercy? A może chciałaby mieć ich wszystkich?

Tarryn Fisher nakreśliła niezwykle intrygujące portrety psychologiczne bohaterów. W jakim stopniu ich motywacje są szczere? A może wszystko, co pokazują otoczeniu, to perfekcyjnie wyreżyserowany spektakl?

Bad Mommy to studium ludzkich namiętności, nakreślone odważnie i z pomysłem. Duszna atmosfera narasta i prowadzi do kulminacji, której nikt się nie spodziewał.
- Hanna Rydlewska, Chilli Zet

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

Inne tego autora

Never Never Książka 36,50 zł
Dodaj do koszyka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Wydawnictwo - adres:
biuro@wsqn.pl , http://www.wsqn.pl , 30-413 , Huculska 17 , Kraków , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-65836-08-3
Wprowadzono: 13.06.2017

Produkty z darmową dostawą:

Tego nie mogę ci powiedzieć Książka 15,99 zł
Dodaj do koszyka
Twardziel Książka 14,99 zł
Dodaj do koszyka
Gra Top Trumps Piotruś Winning Moves Winning Moves  Gry / Zabawki 12,99 zł
Dodaj do koszyka
Skorumpowani Książka 14,99 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Bad Mommy. Zła Mama - Tarryn Fisher

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 16 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Patrycja C.

ilość recenzji:20

brak oceny 27-08-2018 12:19

?Jesteśmy sumą naszych wczesnych doświadczeń, naśladujemy sposób w jaki nauczono nas kochać, uprawiać seks i nawiązywać kontakty z ludźmi. Niektórzy zrywają z przeszłością, innym nigdy się to nie udaje...? (?Bad mommy? T. Fisher, s. 192)

Każda książka Tarryn Fisher coraz bardziej mnie zaskakuje. ?Bad mommy? to historia przesiąknięta obłędem, tajemniczością i intrygami. Joelne i Darius są szczęśliwym małżeństwem wychowującym dwuletnią córkę Marcy. Ich życie jest idealne - mają piękny dom z ogrodem, on jest szanowanym psychologiem, a ona bestsellerową pisarką. Oboje cieszą się urodą, inteligencją i gronem prawdziwych przyjaciół. Ale czy na pewno? W ich życiu pojawia się Fig, sympatyczna sąsiadka, która potrzebuje pomocy i życiowego kierunkowskazu. Fig zmaga się z problematycznym mężem, myślami samobójczymi i rakiem. A może jednak nie? Koniecznie przekonajcie się sami, kto w tej historii jest dobry i zły. Ko kim manipuluje? Kto kogo oszukuje?

?Bad mommy? to książka pokazująca w jaki sposób psychopata może wtargnąć do naszego życia, jak subtelnie na nie wpływa, żeby ostatecznie je zrujnować. Przede wszystkim pokazuje, jak groźny może być obłęd, miłość, nienawiść i zazdrość. Kiedy psychopata zaczyna czegoś pragnąć, to robi wszystko, żeby zdobyć swój cel, obiekt pożądania, jednocześnie eliminując wszystkie przeszkody. Książka obrazuje również to, że psychopata jest człowiekiem niezwykle zaburzonym, ale zarazem cierpliwym i wytrwałym. W sposób konsekwentny zatruwa życie drugiej osobie i niszczy wszystko dokoła niej. W taki właśnie sposób jest zaprezentowana Fig, która na początku pragnie tylko dziecka od Joelne, gdyż uważa ją za złą matkę, niegodną córki. W tracie historii jej fascynacja zaczyna zmienać swoje oblicze. Już nie mamy do czynienia z fascynacją na punkcie małej Marcy, ale fascynacją na punkcie Joelne, na punkcie wszystkiego co ona posiada. Życia, urody, córki, męża... ?Pragnęłam, by mnie ktoś pragnął. Pragnienie to było pączkiem róży, który rozkwitł z czasem...? (?Bad mommy?, T. Fisher, s. 136). Postać Fig jest bardzo złożona, odkrywając jej osobowość, to tak jak byśmy obierali cebulę - nigdy nie jest przyjemnie i nie wiadomo, ile jeszcze warstw przed nami.

Joelne to kobieta z klasą, jednocześnie z wielkim sercem. Jest przedstawiona jako dama, ale nie taka co poszukuje aplauzu i sławy. Joelne zna swoją wartość i wie, że jej życie jest czymś wspaniałym. Dodatkowo jest to kobieta niezmiernie ufna, daje szansę każdemu człowiekowi na zbliżenie, co niestety jest dla niej zgubne, bo jak się okazuje wprowadza do swego życia szaleństwo. Tym samym sposobem Joelne, jako dobra dusza, przyjmuje w grono swych przyjaciół zburzoną Fig. Pragnie jej pomóc, uleczyć ją i naprawić. Czy jej się uda?

Dużym plusem książki jest to, że historię trójki odkrywamy poprzez spojrzenie Fig, Dariusa i Joelne. Możemy spojrzeć oczami bohaterów na każdego z nich. I tak na początku poznajemy Fig, jej fascynację i potrzeby. Następnie historię opowiada Darius, który również okazuje się tym kim nie jest naprawdę, a na samym końcu Joelne dodaje od siebie swoją duszę do tej historii. Ten ?chwyt? jest bardzo zwodniczy dla czytelnika, wprawia nas w oszołomienie i mami. Może spowodować, że polubimy złego bohatera, aby na końcu dowiedzieć się, że nie jest tym za kogo się podawał. Zwodzi nas, co do natury bohaterów. Jednocześnie ten ?chwyt? pokazuje, jak łatwa dać się omamić drugiej osobie, jak łatwo zaufać komuś, wyrobić sobie błędne zdanie o innym ? pokazuje jak łatwo jest nami manipulować. A czy Ty, czytelniku, jesteś pewny, że najbliższa Ci osoba nie jest psychopatą?

Minusem książki, jest parę nieścisłości fabuły - na początku poznajemy Fig po rozwodzie, żeby pod koniec książki (akcja trwa 2 lata) znowu okazało się, że jest świeżo po rozstaniu z mężem. Takich błędów nielogiczny jest kilka - możliwe, że nie są to nawet błędy logiczne, a brak dokładniejszego opisu fabuły, przeskoczenie zbyt szybkie z jedno wątku na drugi. Nie da się ukryć, że książka wciąga i to w sposób fascynujący. Czytelnik z każdą kartką wchodzi coraz głębiej w szaleństwo, odkrywa nowe intrygi, jednakże... No właśnie nie mamy tu takiego ?BUM?. W ?Bad mommy? są zwroty akcji, ale takie stopniowe i delikatne, nie było nagłości i dynamizmu. Jednakże, nie wpływa to znacząco na ciekawość historii. Ostatecznie ?Bad moomy? dostaje ode mnie solidną 8 ? jest to książka, którą zdecydowanie warto przeczytać, jeżeli lubi się thrillery psychologiczne.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina Kurpiewska-Hinz

ilość recenzji:79

brak oceny 4-08-2018 14:03

Tarryn Fisher trzyma pewien poziom poniżej którego najwyraźniej nie schodzi. "Margo" jest doskonała, "Bad mommy" tylko trochę jej ustępuje. Mamy tutaj historię opisaną z 3 różnych perspektyw: żony i męża oraz ich sąsiadki Fig, której początkowa fascynacja parą przeradza się w niezdrową obsesję. Zaczyna ona bowiem meblować dom, tak samo jak oni, chodzić do tych samych restauracji co oni, coraz częściej przebywać w ich domu nieproszona i w dodatku niezdrowo interesować się ich córką. Narracja z początku przedstawiona z perspektywy samej stalkerki ciekawie opisuje sytuację, podczas gdy dopiero odsłonimy pozostałe dwie wizje całej sytuacji, dopiero poznamy prawdę. Na końcu miało być wielkie "łał", ale nie było, stąd 5 gwiazdek zamiast 6. I po raz kolejny przekonamy się, że i tak to faceci to największe świnie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zarwananoc

ilość recenzji:54

brak oceny 20-06-2018 11:33

?Gdy byłam dzieckiem, od szóstego do szesnastego roku życia motywowało mnie wiele rzeczy. Największą motywacją było pragnienie posiadania przyjaciół. Pewnie, że możesz ze mną usiąść. I wszyscy siadali, bo nikt nie chce zostawać sam. Nie mineło wiele czasu i ludzie zaczęli siadać na mnie. A to już spora waga. Zwłaszcza kiedy zdali sobie sprawę, że jestem gotowa nosić ich ciężar.?

Po książkę sięgnęłam, ponieważ wiele osób ją czytało, co wiązało się z faktem, że poznałam różne różniaste opinie. Oczywiście jak to ja, postanowiłam, że wyrobię swoją. "Bad Mommy" zwiedziła ze mną Częstochowę, wymodliła za maturę, pomogła przetrwać trzy godzinną podróż. Wniosek? Mogłam zabrać inną książkę i oczywiście już wszystko wyjaśniam.
Autorka przedstawia nam książkę z trzech perspektyw, które po kolei zostają odhaczone. Najpierw widzimy wszystko z strony Fig. Kobieta poroniła, nie może ułożyć swojego życia, śledzi kobietę z sąsiedniej ulicy. Jolene (bo tak się nazywa "konkurentka") jest matką córeczki, która według Fig jest jej poronionym dzieckiem. Główna bohaterka tej perspektywy postanawia się przeprowadzić do sąsiedniego budynki. Zaprzyjaźnia się z Jolene, jej mężem (Dariusem) i oczywiście córeczką Mercy. Sprawy zaczynają się komplikować gdy Fig kupuje takie same rzeczy co sąsiadka (choć wpierw je krytykuje), publikuje zdjęcia jej męża na swoim Instagramie i upodabnia w każdy możliwy sposób.
Następnie widzimy wszystko z perspektywy Dariusa, terapeuty, kochającego męża, lecz wiele rzeczy jest tylko pozorem. Spojrzenie Jolene zostaje przedstawione jako ostatnie. Jest ona kochającą matką (choć według pewnej osoby nieodpowiedzialną), pisarka z talentem do.. do wszystkiego. Niestety nie zdradzę Wam sekretów Dariusa ani jego żony, sami musicie je odkryć.
Czytając książkę nie mogłam spostrzec kiedy strony przelewają się na przeczytane. Nie jestem w stanie stwierdzić czy to talent autorki, dobrze napisana książka czy wydanie, ponieważ wiele stron jest po prostu pustych z powodu rozpoczynania rozdziałów zawsze na prawej stronie.
"Bad Mommy" potrafi Nas zaskoczyć różnorodnością charakterów głównych postaci. Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich toku myślenia, postępowania. Przedstawiając kolejne perspektywy autorka uświadamia nam, jak źle ocenialiśmy daną postać. Widzimy istotne sekrety, które za wszelką cenę zostały zamaskowane przez bohaterów. Tak naprawdę nasza ocena postaci zmienia się co po chwila, a przynajmniej moja. Można to użyć jako następny argument na to, że książkę czyta się naprawdę bardzo szybko. Według mnie słowa na tyle książki "thriller psychologiczny" jak najbardziej są zgodne z jej środkiem. Autorka potrafi nas zaskoczyć, wzbudzić zwątpienie,pomieszać nasze myśli.
Co mi się nie podobało? Wulgaryzmy, nadmiar erotyki, gdzie naprawdę dało się ją po prostu ominąć w wielu miejscach. Osobiście byłam przez to drażniona, nie podoba mi się wcinanie co po chwila słów "cipka, dupa, cycki", jak by było to nad wymiar konieczne. Mogę nawet stwierdzić, ze zostałam przez to w jakiś sposób zniechęcona do tej lektury i po połowie mnie to męczyło.
Książkę polecę osobą, którym nie przeszkadza zmiana perspektyw, tolerują erotykę jak i lubią pogłówkować nad losami bohaterów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Goszaczyta

ilość recenzji:30

brak oceny 23-02-2018 20:32

Z autorką Tarryn Fisher spotkałam się przy lekturze książki "Never Never", którą napisała wspólnie z Colleen Hoover. I ze względu na to, że autorka napisała ją wspólnie z moją ukochaną autorką to ciężko mi było stwierdzić, czy przypadnie mi do gustu jej twórczość.

Poznajemy trzech głównych bohaterów: Fig - psychopatkę, która dwa lata wcześniej poroniła i straciła swoja córeczkę, Jolene - pisarkę, która tworzy swoje powieści pod pseudonimem i Darius - socjopata, który na co dzień jest psychiatrą i pomaga ludziom pozbyć się swoich kompleksów. Każdy z nich jest inny i każdy ma coś do opowiedzenia w tej historii. W ogóle bardzo mnie zdziwiło, że autorka podzieliła całą książkę na trzech bohaterów. Myślałam, że całą historię poznamy z perspektywy Fig, która jest czarnym charakterem w powieści i jest niezrównoważona psychicznie. Jednak jak się okazuje każdy z bohaterów ma swoje za uszami i każdy jest na swój sposób psychiczny.

Na początku podczas lektury towarzyszy nam Fig i jej niepokojące myśli i postępowania. Bardzo ciekawym doświadczeniem było tak jakby siedzieć w mózgu tej osoby i podsłuchiwać myśli, które momentami były nie na miejscu i budziły przerażenie a czasami nawet wstręt. Niespełna dwa lata temu Fig przeżyła ogromną tragedię, po której ciężko się jej było pozbierać. Gdy kobieta przypadkowo spotyka w parku Jolene ze swoją małą córeczką Mercy, która jak na pechowe zrządzenie losu ma dwa latka. Fig widzi w niej swoją zmarłą córeczkę. W głowie Fig od razu rodzi się chory plan.

Jolene i Darius Avery to kochające się małżeństwo. Mają dwuletnie dziecko Mercy. Wspólnie mieszkają w pięknym domu, gdzie panuje spokój i wszyscy czują się spełnieni. Jednak ich sielankę psuje Fig, która wprowadza się po sąsiedzku. Kobieta stara się wkupić w ich łaski i zaprzyjaźnia się z Jolene, która nic nie podejrzewając wpuszcza ją do swojego życia i traktuje jak przyjaciółkę. Nie wie, że Fig w myślach nazywa ją "złą mamą" i próbuje ukraść jej rodzinę... A także naśladuje każdy jej ruch czy postępowanie..

"Bad Mommy" to thriller psychologiczny, który momentami przyprawiał mnie o palpitację serca. Podczas czytania ciągle się zastanawiałam co Tarryn, czyli autorka książki ma w głowie, żeby wymyślić coś takiego.

Autorka doskonale umie budować napięcie. Sama fabuła jak i cała akcja czy dialogi są perfekcyjnie dopracowane. Nie ma tu żadnego zbędnego elementu. A już samo zakończenie dosłownie zwaliło mnie z nóg. No jak tak można kończyć książkę!?

"Bad Mommy" to zdecydowanie szokująca powieść. Moim zdaniem każdy powinien ją przeczytać! Ja serdecznie polecam, bo książka jest naprawdę genialna. Czyta się w ekspresowym tempie, ponieważ z rozdziału na rozdział czuje się ogromne zainteresowanie historią jak i bohaterami i po prostu nie można się oderwać od lektury. Przynajmniej tak było w moim przypadku, nie mogłam zrobić nic innego dopóki nie poznałam zakończenia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?