Morderstwo tuż za rogiem

Powieść egzystencjalna z trupem w tle? Czy kryminał może stać się punktem wyjścia do rozważań na temat ludzkiej egzystencji i życia samego w sobie? Otóż okazuje się że tak może być, bowiem w powieści Zofii Małopolskiej to życie zdaje się grać pierwsze skrzypce, nie zaś śmierć.Przyznam że ostatnim czasy brakuje w literaturze kryminalno - sensacyjnej, mądrej powieści. Podczas gdy autorzy mnożą schematy powieści amerykańskiej inni zaś próbują objętością przebić Annę Kareninę i Wojnę i Pokój razem wzięte, pojawia się nam na rynku inteligentna i błyskotliwa książka, skrząca się dow[...]m i ironią. Zawierająca plejadę barwnych postaci, z przebojowa panią Rudzką na czele. Przetykana, w bardzo delikatny sposób, cytatami oraz aluzjami kulturowymi, staje się czymś nowym na tle ostatnich wydarzeń wydawniczych. Wątek kryminalny rozgrywany jest systematycznie i powoli, pozwala to czytelnikowi na samodzielne korzenie faktów,a doskonały język powoduje to że akcja nie musi być uporczywie przerywana wątkami pobocznymi które w innych powieściach tego gatunku urastają do niebotycznych rozmiarów. W powieści Małopolskiej nie ma na to miejsca, jest za to miejsce na człowieka i jego kondycję,zwłaszcza końcowe refleksje staja się o tym dobitnie świadczyć. Dodatkowym atutem jest piękny literacko, czasami nieco ironiczny język, który powoduje że czytanie powieści jest po prostu frajdą. Oczywiście gorąco polecam.