Steve Jobs. Sztuka prezentacji (twarda)

Ta książka wiele powie o zmarłym przed paroma dniami Jobsie - charyzmatycznym mówcy, wizjonerze i utalentowanym sprzedawcy (bo przecież wszystkie wystąpienia miały na celu przekonanie ludzi do kupowania produktu, który im proponował) - ale równie dużo, jeśli nie więcej, powie o masowej publiczności, która wystąpienia Jobsa przyjmowała bezkrytycznie. Kto nie widział żadnej z "natchnionych" przemów, kto nie zobaczył na własne oczy, jak Jobs potrafi porwać widownię, ten może po książce Gallo pozostać sceptykiem i nie do końca chcieć przyjmować jego podpowiedzi, wyłuskane z precyzyjnych analiz wykładów Jobsa. Gallo traktuje Jobsa jako wizjonera i geniusza - i tak też buduje własną książkę o nim. Na dalszy plan schodzą znane od zarania dziejów sztuczki retoryczne, chociaż trzeba przyznać, że autor uczy między innymi efektywnej pracy ze slajdami i nawiązywania kontaktu z publicznością. Należy jednak pamiętać, że jednostronna obserwacja ma też swoje słabsze punkty: nie każdy z przemawiających będzie w stanie przekonać do siebie publikę już na wejściu, a co za tym idzie - nie wszystkie tricki stosowane przez Jobsa znajdą zastosowanie w każdym publicznym wystąpieniu. Innymi słowy: to książka, z której nie skorzystają chcący ślepo naśladować twórcę Apple'a - trzeba używać jej mądrze i wszystkie porady przekładać na konkretne wydarzenie. Wtedy przyniesie ona efekt olśniewający. Wiadomo: trudno będzie o odnoszenie podobnych sukcesów, jakie były udziałem Steve'a Jobsa - ale z pewnością tom zredukuje strach przed publicznymi wystąpieniami i umożliwi przekonanie słuchaczy do własnych tez i pomysłów. A o to przecież chodzi.