SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Turkusowe szale

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Bellona
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 528
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Długo oczekiwane wznowienie jednej z pierwszych powieści Remigiusza Mroza! Do Anglii Polacy przybywają jako przegrani najpierw kampanii wrześniowej, potem wojny we Francji. Brytyjscy przełożeni lekceważą ich umiejętności i wolę walki, nie spiesząc się z wpuszczeniem ich za stery samolotów. Trwa Bitwa o Anglię, liczy się każdy pilot, ale 307 Dywizjon Nocny Myśliwski pozostaje uziemiony. Morale spada, a szeregi Lwowskich Puchaczy topnieją. Gdy w końcu jeden z Polaków weźmie sprawy w swoje ręce, wszystko się zmieni. Z nieba zaczną spadać niemieckie bombowce, dowódcy RAF-u będą rwać włosy z rozpaczy nad niesubordynacją Polaków, a angielskim elegantkom nagle zmiękną nogi. Nad dywizjonem wisi jednak niebezpieczeństwo, w jego szeregach bowiem ukrywa się szpieg. Fascynująca powieść sensacyjno-przygodowa najpopularniejszego polskiego pisarza młodego pokolenia łączy w sobie doskonałą szpiegowską fabułę z wiernością historycznym źródłom. Wspaniała przygoda dla zainteresowanych II wojną światową, lotnictwem, a przede wszystkim dla miłośników polskiej ułańskiej duszy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Bellona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 528
ISBN: 9788311160323
Wprowadzono: 15.09.2020

RECENZJE - książki - Turkusowe szale - Remigiusz Mróz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 24 ocen )
  • 5
    20
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    3
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1545

brak oceny 2-04-2017 07:51

"Nie ma mocniejszych więzi niż te wykształcone w walce. Czasem jedna wspólnie przeżyta chwila w powietrzu przywiązuje bardziej niż całe życie spędzone na ziemi."

Jedna z pierwszych powieści Remigiusza Mroza, a dla mnie pierwsza przygoda czytelnicza z książką tego autora. Przygoda sympatyczna, miło spędza się z nią czas, jednak nie wciąga w takim stopniu jak się spodziewałam. Powieść prowadzona w dość dynamicznym rytmie, bazująca na sensacyjnych, szpiegowskich i romantycznych wątkach. Wiele opisów powietrznych walk, ponieważ fabuła inspirowana losami asy przestworzy Lwowskich Puchaczy z Dywizjonu 307 utworzonego w ramach Royal Air Force. Przenosimy się z książką do początku lat czterdziestych, opanowanej wojną Wielkiej Brytanii, gdzie polscy lotnicy patrolują niebo i aktywnie uczestniczą w operacjach wojskowych. Wszystko wskazuje na to, że w ich szeregach czai się niemiecki agent, pozyskujący tajne informacje, sabotujący, szkodzący, przyczyniający się do śmiertelnych wypadków lotników. Jak ustalić jego tożsamość?

Niestety, z głównym bohaterem podporucznikiem Feliksem Esskerem nie udało mi się nawiązać bliższej więzi, mimo, że to jego przygody wiodły prym w utrzymaniu czytelnika w oczekiwaniu i niepewności, to jednak zarówno ona sam, jak i ogarniające go moralne wątpliwości, w moim odczuciu potraktowane zostały zbyt powierzchownie. Również wydarzenia na wyspie Alderney okazały się mało realne i przekonujące. Za to z niecierpliwością wyczekiwałam wszelkich wzmianek o sierżancie Leonie Merowskim. Trzeba przyznać, że profil tej postaci został intrygująco wykreowany. Zaś dialogi między Feliksem a Leonem zabarwiono doskonałym humorem, sytuacyjnymi odniesieniami, barwnym wydźwiękiem kontrastów między polską a angielską kulturową mentalnością. Bardzo podoba mi się płynność i swoboda w kreśleniu obrazów w wykonaniu autora, wyjątkowo lekki i przyjazny styl pisania. Brakowało mi za to wyjaśnień, pociągnięcia do końca kilku aspektów ze scenariusza zdarzeń, na które tak bardzo liczyłam. Szkoda, że książka nie okazała się bardziej porywająca i trzymająca w napięciu.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytany w Książkach

ilość recenzji:57

brak oceny 22-12-2014 18:51

Polacy patrolują brytyjskie niebo po zmroku, za dnia zmagając się z szeregiem problemów ? aklimatyzacją pośród "herbaciarzy", przestarzałymi samolotami, brakiem zaufania i... barierami językowymi utrudniającymi podrywanie Brytyjek w rozlicznych pubach. Ich maszyny nazywane są latającymi trumnami, ale mimo to Polacy niczego nie pragną bardziej niż wzbić się w przestworza i zetrzeć z wrogiem. RAF jednak nie pali się do tego, by dać im szansę. Podczas gdy koledzy strącają niemieckie messerschmitty i dorniery, Lwowskie Puchacze siedzą bezczynnie, ich szeregi zaś topnieją. Do czasu...


Remigiusz Mróz jest współczesnym pisarzem, który urodził się w 1987 roku. Ponadto jest doktorantem w Kolegium Prawa Akademii Leona Koźmińskiego. Jego debiutem jest Wieża milczenia.

Język w książce jest prosty i płynny, przez co książkę czyta się lekko i szybko oraz autorem kilku publikacji naukowych. Jego debiutem jest Wieża milczenia.

I w on czas Śmierci Anioł tkliwy
Pod niebem leciał południowem;
Wtem słyszy w dole szmer gniewliwy,
I płacz miłości z żalu słowem...


Turkusowe szale to powieść sensacyjna, której fabuła opiera się na rzeczywistych wspomnieniach, dokumentach oraz wydarzeniach związanych z 307 Dywizjonem Nocnym Myśliwskim "Lwowskich Puchaczy".

Bohaterowie są tacy jakich lubię, czyli intrygujący i popełniający wiele błędów, za które muszą srogo zapłacić, co powoduje zachwyt czytelnika.W książce, która liczy 518 stron nie licząc posłowia historycznego, jest bardzo dużo bohaterów, przez co można się pogubić, szczególnie w trakcie czytania.
Ktoś musi spać, więc my czuwamy,
I przyczajeni pośród chmur,
Na obcym niebie załatwiamy,
Prastary nasz rasowy spór.
A kiedy Niemiec się zapali,
Aby rozjaśnić sobą mgły,
Ryby radują się w Kanale,
Bo martwy Niemiec nie jest zły.
Uhu... Uhu... Uhu... wołają tak,
Po nocach Lwowskie Puchacze,
Uhu... Uhu... Uhu... lecą na szlak.

W książce doszukałem się dwóch małych wad. Pierwszą jest dość spora liczba literówek. Bardzo duża liczba bohaterów, w których można się pogubić, to już ostatni minus.

Książka zachwyciła mnie pod wieloma względami. O niektórych pisałem wyżej, ale jeszcze raz wspomnę. Wspaniale wykreowani bohaterowie, dużo zwrotów akcji, momenty strachu i przerażenia oraz lekkie pióro autora.

Książkę polecam osobom, które lubią czytać rodzime powieści (co wszystkim polecam). Książka zawiera parę przekleństw, więc osoby, które nie lubią wulgaryzmów, powinni stronić od tej powieści.

Czy recenzja była pomocna?