Detektyw Dawid Wolski w akcji.
?Wampir? to pierwszy tom z cyklu Gliwickiego i nie, nie jest to żadna powieść fantasy, jakby sugerował tytuł.
Prywatny detektyw Dawid Wolski zostaje wynajęty przez matkę chłopaka, który popełnił samobójstwo. Kobieta nie mogła pogodzić się z decyzją prokuratury. Mateusz nie miałby powodu, by targnąć się na swoje życie. Studiował socjologię, choć planował się przenieść na informatykę. Chciał podróżować i zwiedzać świat. Jednak pewnej majowej nocy wszedł na dach wieżowca i po prostu skoczył, nie zostawiając żadnego listu.
Detektyw Wolski będzie musiał wejść w świat nastolatków, a ten okaże się zaskakująco bezwzględny. Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, kiedy tajemnice gliwickich zaułków zaczynają splatać się z wirtualną rzeczywistością.
Czy Mateusz znał Alicję, zaginioną dziewczynę, której szuka całe miasto? Czy chłopak miał jakiś związek siecią nastoletnich prostytutek? Dlaczego z całej rodziny Mateusza, tak naprawdę tylko jego matka chce poznać prawdę?
I przede wszystkim czy to było samobójstwo, a może morderstwo?
Uwielbiam Chmielarza i zawsze będę go wam polecać.
?Wampir? wciąga od pierwszych stron. Akcja książki rozkręca się w miarowym tempie, a po drodze zdążają się ciekawe zwroty akcji. Główny bohater bez wątpienia budzi wręcz skrajne emocje. Jest wkurzający do takiego stopnia, że z jednej strony czasem masz ochotę zamknąć książkę, a z drugiej nie potrafisz przerwać czytania, bo chcesz się dowiedzieć, co czeka na detektywa.
Wolski jest kompletnym amatorem i jego brakiem doświadczenia czasem mocno utrudnia i komplikuje sobie sprawę. Dawno nigdzie nie spotkałam tak krnąbrnego, samowolnego, czasem okropnego i pozbawionego skrupułów bohatera. Jednak jakimś cudem go polubiłam, choć niejednokrotnie miałam ochotę mu przyłożyć. To postać, którą się polubi przez to, że się jej nie lubi.
Jestem ciekawa kolejnych perypetii Wolskiego. ?Zombie? już czeka w kolejce do przeczytania.