SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

1632

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 680

Opis produktu:

Opis

Klasyczna powieść z fantastyki alternatywnej, w której współcześni bohaterowie przenoszą się w czasy okrutnej wojny trzydziestoletniej
Rok 1632. Sytuacja w północnych Niemczech jest tragiczna. Głód. Zaraza. Wojna religijna pustosząca miasta. Jedynie arystokracji udało się wyjść z tego niemal bez szwanku; dla chłopów śmierć jest niczym dar od Boga.
Rok 2000. Sytuacja w miasteczku Grantville w Wirginii Zachodniej jest świetna. Na ślub siostry Mike`a Stearnsa przybyło mnóstwo ludzi, w tym członkowie miejscowej sekcji Amerykańskiego Stowarzyszenia Górników. Zabawa trwa w najlepsze...
I NAGLE WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA...
Gdy opada kurz, Mike rusza na czele grupy uzbrojonych górników, żeby sprawdzić, co się stało. Okazuje się, że drogę prowadzącą do miasteczka przecięto niczym mieczem. Po drugiej stronie rozgrywa się iście piekielna scena: mężczyzna wisi przybity do drzwi chaty, a banda ludzi w stalowych pancerzach napastuje jego żonę. Mike i jego ludzie wiedzą, co muszą zrobić. Wolność i sprawiedliwość w amerykańskim stylu wkracza w sam środek wojny trzydziestoletniej...
`Przekonująca historycznymi detalami, niezwykle zabawna w zderzeniu współczesnych standardów moralnych z rzeczywistością krwawych europejskich wojen sprzed 400 lat... Trudno nie ulec urokowi wizji Erica Flinta`.
`Starlog
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: Fantastyka,  Science-fiction,  Światy alternatywne,  Literatura piękna,  Powieść historyczna,  książki dla starszych pań,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 680
ISBN: 9788381166508
Wprowadzono: 14.10.2019

Eric Flint - przeczytaj też

1633 Książka 37,15 zł
Dodaj do koszyka
1634 Wojna bałtycka Książka 41,08 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - 1632 - Eric Flint

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1153

19-06-2020 10:41

Wielbiciele ?historii alternatywnych? jako jednego z gatunków literackich, w ostatnich latach są dosyć mocno rozpieszczani przez autorów. Każdy w pokaźnym stosie najprzeróżniejszych pozycji, powinien znaleźć coś dla siebie, co wprawi go w dobry czytelniczy nastrój. Jednym z tytułów, który ma duży potencjał ?rozrywkowy?, jest powieść ?1632? ukazująca ?nową? wersję nowożytnej Europy.
Akcja książki przenosi czytelnika w malownicze tereny Wirginii Zachodniej, dokładniej rzecz ujmując do małego miasteczka Grantville. Spora część lokalnej społeczności (w tym prawie całe Amerykańskie Stowarzyszenie Górników), bawiło się na ślubie siostry Mikea Stearnsa, kiedy nastąpiło dziwne, przerażająca i tajemnicze wydarzenie atmosferyczne Oślepiające światło zalało okoliczne tereny i zniknęło, równie szybko jak się pojawiło. Goście weselni zaniepokojeni tą ?anomalią? postanawiają sprawdzić, co tak naprawdę się stało. Początkowo wszystko wydaje się ?normalne?, szybko jednak słowo to traci na znaczeniu, szczególnie kiedy ?rekonesans? natrafia na bandę dziwnie ubranych mężczyzn napastujących kobietę po wcześniejszym przybiciu jej męża do drzwi chaty. Okazuje się, że w wyniku tajemniczego wydarzenia (nazwanego później ?Ognistym Kręgiem?), miasto wraz z mieszkańcami przeniosło się w czasie do roku 1632 na tereny Niemiec, które w tym okresie podobnie zmagały się z falą krwawych konfliktów zbrojnych (wojna trzydziestoletnia).

Podróż w czasie plus Amerykanie. Brzmi to dosyć prostolinijnie i nie ma co ukrywać, że właśnie tak jest. Każdy przeciętny miłośnik szeroko pojętej popkultury, który przeczytał kilka książek/ zobaczył kilka filmów, wie czego można się po tytule spodziewać. Wrzucenie mieszkańców Wirginii Zachodniej w realia niezbyt gościnnego i bezpiecznego Świętego Cesarstwa Rzymskiego w momencie trwającej wielkiej militarnej rywalizacji katolików i protestantów, mogło skończyć się tylko w jeden sposób. Amerykanie jak na prawdziwych orędowników ?demokracji i pokoju? przystało, szybko przeszli do szerzenia ?reform? za pomocą broni palnej, koni mechanicznych i elektryczności.

Powieść pomimo całego swojego pomysłu i solidnej ilości stron, zdecydowanie do grona wybitnej i ambitnej literatury zaliczyć nie można. Nie oznacza to jednak, że tytułu należy momentalnie skreślać z listy potencjalnych lektur. Książka w swoich podstawowych złożeniach miała zapewniać odbiorcy prostą, acz intensywną rozrywkę i pod tymi względami sprawdza się doskonale. Oczywiście, jeśli tylko odbiorca przymknie oko na pewne mniejsze lub większe niedopowiedzenia i absurdy fabularne, których troszkę tutaj występuje.

Na sam początek wątek ?przeniesienia w czasie?. Jeśli liczy ktoś na jakieś naukowe wyjaśnienia i mocno rozbudowane aspekty tego zdążenia, to będzie bardzo mocno zawiedziony. Tutaj po prostu błysło, trzasło, wszystkich oślepiło, przeniosło w czasie i już! Kwestie naukowe są tutaj kompletnie zbędne, zresztą mam wrażenie, że autor sam nie miał zbyt wielkiego pomysłu jak ten wątek rozwinąć, więc go szybko porzucił. Kolejna sprawa to bohaterowie, którzy bardzo szybko zaakceptowali nową sytuację, w której się znaleźli i z wielkim zapałem przystąpili do tworzenia swojego nowego miejsca do życia. Rozumiem, że książka o charakterze ?rozrywkowym? nie może sobie pozwolić na nadmiar głębszej (dla niektórych nudnej) treści, jednak co bardziej wymagający czytelnicy na pewno zwrócą na ten element uwagę. Problem ten dotyczy nie tylko mieszkańców samego miasteczka Grantville, ale również siedemnastowiecznych Niemców, którzy z wielką radością zaczęli się asymilować z nowymi sąsiadami.

Trzecia dosyć istotna kwestia, która może wywołać u miłośników dawnych dziejów, stan przedzawałowy to ?historyczna? otoczka książki. Autor co prawda stara się w wielu kwestiach trzymać ?prawdy?, jednak trzeba być gotowym również na pewne absurdy, masę propagandy, gloryfikowania ?wspaniałych? Amerykanów, czy zwykłej wybujałej wyobraźni twórcy. Ktoś nieobeznany z danym okresem historycznym, będzie miał tutaj trudność z wyłowieniem fikcji literackiej (po części kilka kwestii zostaje wyjaśnionych w posłowiu). O ile pewne nadinterpretacje faktów da się bez większego problemu przeboleć, kilka z nich jest nawet na swój sposób ciekawe lub zabawne, to już nadmiar kryptoreklamy wspaniałości mieszkańców USA dla niektórych odbiorców będzie trudny do przełknięcia. Dzielni potomkowie Wuja Sama (nazywani tutaj ?białą biedotą?), to cudownie ludzie, od których promienienie miłość, wspaniałomyślność i wielka sprawiedliwość. Kto inny w ?mrocznych czasach? byłby gotowy ratować zarówno Żydów, jak i biednych Niemieckich chłopów, przed krwiożerczymi wojskami państw katolickich, które nie robiły nic innego jak tylko paliły, gwałciły i mordowały niewinnych.

Pomimo wymienionych wad, trzeba być sprawiedliwym i przyznać, że książka ma w sobie jednak to ?coś?, co sprawia, że kolejne strony pochłania się z przyjemnością, a czas poświęcony na lekturę nie można nazwać zmarnowanym. Zdecydowanie jej wielce pozytywnym aspektem jest właśnie jej ?rozrywkowy? ?proamerykański? charakter. Tytuł jest jak typowy współczesny filmowy amerykański blockbuster ? człowiek wie, że nie będzie to nic ambitnego, a często nawet głupkowatego, ale i tak z wielką przyjemnością ogląda i wychodzi z kina zadowolony. Tu jest identycznie: fabuła jest bardzo prosta w swoich założeniach (głównie plusy to prosty, ale wciągający styl literacki, sporo dobrego humoru i masa dynamicznej treści), chwilami absurd goni absurd, jednak i tak po przeczytaniu ostatniego zdania w książce, na twarzy pojawia się uśmiech zadowolenia.

Powieść ?1632? to dzieło w wielu kwestiach niedorzeczne i momentami głupkowate, jednak sprawiające sporo frajdy. Tytuł na pewno powinien zainteresować miłośników prostych, dynamicznych książek z otoczką ?historyczną?, którzy oczekują od lektury tylko chwili relaksu i rozrywki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika Kilijańska

ilość recenzji:1

28-12-2019 19:10

Jeśli lubicie historię alternatywną i niestraszna byłaby wam wizja Stanów Zjednoczonych Ameryki jako sąsiada Polski, książka Erica Flinta ?1632? jest wizją, którą bardzo polecam. Zadowoleni będą także znawcy historii wojny trzydziestoletniej, gdyż wiele rzeczywiście mających miejsce bitew jest w niej dość pieczołowicie opisane. To dobry pomysł, by jeszcze raz zapoznać się z nie dość omawianym choćby na lekcjach historii konfliktem. Ja pozostaję z lekkim niedosytem, bo spodziewałam się zobaczyć więcej zwyczajnych reakcji ludności niemieckiej na pojawienie się Amerykanów. Autor skupił się przede wszystkim na dzielnych Jankesach i ich misji ratowania świata, a to niekoniecznie kupiło mnie. Jednak pojawieniu się świetnie zaprojektowanych postaci kobiecych zdecydowanie jestem na tak.

Czy recenzja była pomocna?