"599 i Pestka. Miłość cichociemnego i żołnierki Andersa" Dorota Pawlak
Roman Franczak w 1940 roku trafia do Szkocji, by tam wziąć udział w rekrutacji do tajnej, elitarnej i ekskluzywnej grupy "Cichociemni", która odegrała istotną rolę w wojennej historii Polski.
Jadwiga Wyszomirska zostaje wraz z rodziną zesłana na Syberię. Głód, choroby i mróz dają się we znaki. Kobieta trafia do armii gen. Władysława Andersa złożonej z byłych więźniów sowieckich łagrów.
Jak drogi tej dwójki wyjątkowych ludzi skrzyżowały się i nie rozerwały już nigdy?
"599 i Pestka. Miłość cichociemnego i żołnierki Andersa" to historia niezwykła, taka, jakich niewiele. Wydawać by się mogło, że to jedna z całej masy tanich, bezbarwnych książek o miłości podczas wojny ? nic bardziej mylnego. Opowiedziane przez Dorotę Pawlak dzieje małżeństwa Franczaków są opowieścią piękną, przepełnioną empatią do drugiego człowieka, ale także nienawiścią, jaką poniosła za sobą wojna. Te dwa elementy towarzyszą nam przez cały czas, który poświęcimy lekturze. Nie odstępują czytelnika na krok, przelewają się równomiernie ze strony na stronę. Dopiero później wrogość ustępuje pokojowi, zgodzie.
Małżeństwo Jadwigi i Romana jest jednym z tych, które pomimo wielu przeszkód rzucanych pod nogi przez los nie rozpadło się, nie poddało nawet największym problemom, które spotykają przecież wszystkich. "599 i Pestka" to nieszablonowa historia o nie znającym granic poświęceniu, oddaniu, wytrwałości oraz odwadze w walce o wyzwolenie Ojczyzny spod ZSRR i Trzeciej Rzeszy.
Mimo to, że w książce została przedstawiona cudowna historia, to coś mi w niej nie zagrało. Zacznę od tego, że styl pisania Pawlak jest bardzo encyklopedyczny, podręcznikowy, przez co książka od razu przywodzi na myśl podręcznik do historii. Wydaje mi się również, że autorka ze swojej strony mogła zrobić więcej, zebrać jeszcze więcej informacji, materiałów archiwalnych, wspomnień, porozmawiać z rodziną, osobami bliskimi Franczaków; wtedy książka myślę, że byłaby bardziej kompletna, szczegółowa. Jakby nie patrzeć mamy jedynie zarys, któremu brakuje głębi.
?6/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu ...