"????????????????, ???????? ???????????????????????????????????????? ???????? ???????? ???????????????????? ????????????????????????????, ???????????????????????????????? ???????????????????????????????????????? ???????????????????????????????????? ???????????????????????? ???????????????? ????????????????????????????????????????????????????, ???????????? ???????????? ???????????? ???????????? ???????????????? ????????????????????????????????, ???????????? ???? ???????????? ???????????????????????????? ????????????????????????. ???????????????????????? ???????????????????? ???????????????????????????????????????????????? ???? ???????????? ????????????????????".
Czasami w naszym życiu spotykamy osoby, przez które całkowicie przewartościowujemy swoje dotychczasowe życie, a sprawy, które do tej pory były naszym priorytetem, momentalnie przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Czy warto dać się ponieść huraganowi uczuć i zaryzykować zniszczeniem, które zacznie siać?
Nie będę ukrywać, że początkowo dosyć opornie szło mi wgryzienie się w tę historię, chyba głównie za sprawą typowo wattpadowego stylu autorki, do którego musiałam się przyzwyczaić. Postaci wykreowane przez Todd wzbudzają masę skrajnych emocji, momentami irytują, chwilami bawią, ale też wywołują współczucie. I mimo iż ciężko pałać do nich większą sympatią, to nie można odmówić im wyrazistości i objawiającej się poprzez ich wady autentyczności.
Co do samej fabuły, cóż, to historia jakich wiele. Ona jest cichą, wrażliwą szarą myszką, która do tej pory żyła pod kloszem perfekcyjności i niewinności. On jest duszą towarzystwa, porywaczy i piekielnie pewny siebie. Łącząca ich relacja była wręcz toksyczna, przesiąknięta zazdrością, od samego początku budowana na chwiejnych filarach. I chociaż w książce tej schemat goni schemat oraz brak w niej praktycznie jakiegokolwiek głębszego tła, to skłamałabym gdybym powiedziała, że mi się nie podobała.
Pochłonęłam ją w zaledwie dwa dni i zwyczajnie ciężko było mi się od niej oderwać - dlaczego? Szczerze mówiąc sama tego nie wiem i chyba właśnie to jest jej fenomenem. Wciąga czytelnika na prawdziwy emocjonalny rollercoaster, by ostatecznie zaskoczyć nietypowym zakończeniem, przez co tym bardziej nie mogę doczekać się dalszych losów tej burzliwej mieszanki - polecam! ????
Opinia bierze udział w konkursie