Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również szybciej do tego dojdzie, ale oczywiście wszystko w swoim czasie. Jak to mówią - na wszystko przyjdzie odpowiednia pora, nie można robić nic na siłę. Sama zauważyłam, na przykładzie moich dzieci, że im bardziej ja chce aby zaczęły czytać, tym mniejsza jest ich motywacja do tego, a czasem nawet spotykam się z ogromnym buntem z ich strony. Także po czasie odpuściłam, przeszłam do nauki samych liter, a z czasem zaczęłam zauważać, że moje dziewczyny same od siebie próbują złożyć proste słowo. Także - nic na siłę, same litery można przedstawiać w różny sposób, a nawet tworzyć różnego rodzaju zabawy z ich wykorzystaniem, co, wierzcie mi, w końcu zaprocentuje.
Jest wiele sposobów na naukę liter. Dziś chciałam Wam przedstawić jedną z takich właśnie propozycji. A mianowicie wspaniałą książkę autorstwa Anny Jankowskiej (naszej cudownej mamy znanej na instagramie pod nazwą ksiazki_aktywneczytanie, największej marki społecznościowej dla rodziców z książkami dla dzieci). Pani Ania stworzyła coś idealnego dla małych dzieci, coś jakże prostego, a jednocześnie konkretnego i skupiającego się na tym jednym aspekcie jakim jest właśnie nauka liter. Na każdej stronie tej książki mamy dość sporej wielkości litery alfabetu, które dodatkowo są wykorzystane w prostych obrazkach, które również znane są każdemu małemu dziecku. Są to np owoce z którymi z pewnością miały już styk, zwierzęta czy też proste przedmioty z życia codziennego. W podpisach tych przedmiotów, innym kolorem napisana jest dana literka, na której w danym momencie się skupiamy, także dziecko może w fajny sposób kojarzyć w późniejszym czasie jak wygląda dana literka w określonym słowie. Dodatkowo w przypadkach literek, które są do siebie podobne, a jednakże czymś się od siebie różnią, autorka zadaje dodatkowe pytania, dzięki którym można w ciekawy sposób porozmawiać z dzieckiem i wytłumaczyć mu różnice między tymi dwiema literkami - np a i ą, czy e i ę etc. Na końcu książki mamy również dwuznaki, które mogą sprawiać dziecku z początku więcej problemu, ale kwestia czasu i będą rozróżniać i je.
Główną zaletą tej książki jest jej prostota, przez co dziecko skupia się dokładnie na tym na czym powinno. Duże litery, proste i czytelne podpisy, wyraźne i konkretne ilustracje, białe tło, dzięki któremu uwaga naszego maluszka nie rozprasza się przez natłok informacji, czy rzeczy które odwracałby jego uwagę od głównego zamiaru tej książki i naszego celu - całokształt tej książki, tworzy z niej pozycję idealną dla naszej małej pociechy. Kartonowe strony dodatkowo pozwolą naszemu maluszkowi w samodzielnym ich "kartkowaniu" oraz nie pozwolą o żadne skaleczenie małych paluszków. "Lubię litery! Książka do nauki alfabetu" to z pewnością pozycja, która pozwoli spędzić z naszym maluszkiem czas, będący czymś jakże potrzebnym i niezastąpionym w zdrowym dorastaniu małego człowieka, także jeśli Wasze dziecko wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie literkami, to warto sięgnąć po tę książkę i rozbudzić w nim jeszcze większą ciekawość poprzez zabawę z ich używaniem.
Opinia bierze udział w konkursie