Aldehyd walerianowy (barwione brzegi)

Mandy jest wzorową uczennicą, za dnia pilnie się uczy aby dostać się na medycynę, a wieczorami wciela się w Bezimienną aby publikować wpisy "instrukcji obsługi chłopaka". Tylko co jeśli któregoś dnia sama będzie potrzebowała sercowej rady?

Do jej klasy trafia nowy uczeń. Filip okazuje się być przyjacielem z dzieciństwa Mandy i kuzynem jej przyjaciółki Sary. Przez te kilka lat bardzo się zmienił, teraz jest wrednym bucem zawalającym naukę i zrobi wszystko aby uprzykrzyć życie Mandy. Dziewczyna dostaje propozycję aby za wpis z zachowania udzielać Filipowi korepetycji. Przecież to tylko korepetycje i nic złego nie może się stać, prawda?

Mandy jest zmuszona do współpracy z chłopakiem będącym jej zupełnym przeciwieństwem. Z jednej strony bardzo tego nie chce, a z drugiej to może być jej jedyna szansa aby podnieść sobie ocenę z zachowania. Teraz to od nich zależy, w którą stronę potoczy się uczuciowa droga.

Uwielbiam kiedy wrogowie muszą ze sobą współpracować. Zwłaszcza moment kiedy po robieniu sobie na złość, zaczynają się przełamywać i czują do siebie coś więcej niż tylko nienawiść. Przepychanki zwłaszcza między tą dwójką przyprawiły mnie o szybsze bicie serca! Jestem ogromną fanką humoru w ?Aldehydzie walerianowym? te żarciki, docinki i teksty Mandy to istne złoto. Naprawdę momentami nie mogłam przestać się uśmiechać!

To książka nie tylko idealna na rozluźnienie i poprawę humoru ale też historia o pierwszej miłości, rodzinie i wsparciu. Świetnie jest pokazana burza myśli i emocji kiedy zaczynamy sobie zdawać sprawę, że relacja staje się czymś więcej niż tylko przyjaźnią. Mandy również zaczyna rozumieć, że Filip już niedługo stanie się kimś więcej niż tylko kolegą z ławki. Tylko co potem? Co zrobić z tym uczuciem? Właśnie to pokazuje "Aldehyd walerianowy". Czasami wystarczy niewiele albo zaistniało coś pięknego.

Komfortowa, lekka i przyjemna historia z humorem, który wyciąga z każdego dołka!

Mandy anonimowo prowadzi internetowe konto, które czytelnicy określają jako ,,instrukcję obsługi chłopaka". Choć dziewczyna jest dobra w dawaniu rad innym, jej życie miłosne nie należy do udanych. Sytuacji nie poprawia fakt, że do klasy Mandy dołącza jej dawny przyjaciel z dzieciństwa, który, jak się szybko okazuje, ma niewiele wspólnego ze swoją sympatyczną wersją sprzed lat.

Co znajdziecie w tej książce?

licealne realia
siostrzaną relację
friends to enemies
korepetycje z chemii
problemy w rodzinie
instagramowe konto o miłości
vibe "Do wszystkich chłopców, których kochałam"

"Aldehyd walerianowy" to ciepła, dość lekka młodzieżówka, której bohaterowie próbują odnaleźć szczęście pomimo straty bliskiej osoby, problemów w domu i przeciwności losu. Najbardziej za serce chwycił mnie jej przytulny, rodzinny klimat, przypominający ten z serii filmów i książek o Larze Jean.

Bardzo podobał mi się pomysł na fabułę oraz motywy, jakie autorka zdecydowała się zawrzeć w swojej powieści. Szkoda jedynie, że niektóre z nich nie zostały lepiej rozwinięte - mam tu na myśli głównie wątek korepetycji oraz internetowego konta - bo właśnie w nich pokładałam duże nadzieje.

Mimo kilku niedociągnięć naprawdę miło spędziłam czas przy tej książce i myślę, że ma ona szansę spodobać się wielu z Was.