Album Alix Senator tom 1: Cykl Drapieżców jak sam tytuł wskazuje skupia się na bohaterze piastującym dość ważny i szanowany urząd. Znany jest on ze swojego bystrego umysłu i niezwykłej umiejętności analizowania faktów. Nic więc dziwnego, że to właśnie jemu zostaje powierzone zadanie cichego zbadania sprawy tajemniczej śmierci przyjaciela Cezara, który ginie w szponach orłów. Odkrywane przez Alixa nowe ślady prowadzą go w meandry nie tylko wielkiej polityki, ale również niebezpiecznych spisków i to wszystko w samym sercu Rzymu.
Patrząc tylko na sam opis fabuły, można byłoby stwierdzić, że mamy tu do czynienia z historycznym kryminałem. Każda kolejna przeczytana strona komiksu pokazuje jednak, że jest to coś zdecydowanie o wiele bardziej złożonego. Autor postanowił tu spróbować odtworzyć mit Alixa. W pewien sposób hołduje on oryginalnej serii i jej twórcy, jednocześnie dostosowując opowieść do bardziej współczesnych czasów, tym samym starając się zainteresować nowych czytelników.
Zmiana najbardziej widoczna jest w formie prezentacji opowieści. Twórca preferuje tu raczej bardziej bezpośrednią fabułę, z krótkimi, ale licznymi i mocnymi dialogami. Ma to swój urok i zdecydowanie powoduje, że całość czyta się szybko i przyjemnie. Historia zachowuje przy tym pewną dozę tajemniczości i w kilku fragmentach naprawdę potrafi mile zaskoczyć. Nie ma również powodów do narzekania, jeśli chodzi o ogólny klimat dzieła. Jest on naprawdę sugestywny i angażujący, najbardziej oczywiście powinien on zachwycić pasjonatów historii.
Do doskonałości zabrakło tu jednak troszkę bardziej ?ciekawych? bohaterów. Problem ten nie dotyczy Alixa, który jest bardzo dobrze nakreślony, a jego charyzmatyczność mocno przykuwa uwagę. Niestety, ale na jego tle reszta pojawiających się postaci (nawet tych dość ważnych dla historii) wypada bardzo blado. W niektórych momentach są oni wręcz zwyczajnie płascy i nijacy.
Opinia bierze udział w konkursie