SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Amazing Spider-Man Szczątki Tom 11

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2024
z serii Amazing Spider-Man
Oprawa miękka
Liczba stron 288
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.

Opis produktu:

Zielony Goblin został sam w Instytucie Ravencroft. Odnajduje go tam doktor Kafka, która postanawia wydobyć z niego prawdę na temat jego relacji z Kindredem. Okazuje się, że łączy ich zaskakująco wiele! Tymczasem Spider-Man zdaje sobie sprawę, że aby wygrać w tym starciu, będzie potrzebował wszystkich bohaterów ze Spiderversum. Czy Zakon Sieci zdoła pomóc Pająkowi? Sam Spider-Man udaje się natomiast po wsparcie do doktora Strangea‌ Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach Amazing Spider-Man (2018) #50-55 i Amazing Spider-Man (2020) #50.LR-54.LR, a następnie zebrane w tomach Amazing Spider-Man by Nick Spencer vol. 11: Last Remains oraz Amazing Spider-Man Last Remains Companion. Scenariusze napisali Nick Spencer i Matthew Rosenberg, a rysunki przygotowali między innymi Mark Bagley, Patrick Gleason i Federico Vicentini.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Komiks,  superbohaterowie
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 167x255
Liczba stron: 288
ISBN: 9788328162853
Wprowadzono: 27.05.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Amazing Spider-Man Szczątki Tom 11 - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mil**********

ilość recenzji:1989

27-05-2024 15:07

NAJLEPSI WROGOWIE

W końcu jest. Kolejny pajęczy jubileusz (tym razem pięćdziesięciu numerów nowego volume?u), kolejny event (z dodatkowymi zeszytami ściśle związanymi z opowieścią) no i ?zakończenie? wątku Kindreda. I znów mamy opowieść tak, jakby niedokończoną, bo niby tu dostajemy wszystkie zeszyty ?Last Remains?, ale jednak nie epilog całości, który przerzucony zostanie do kolejnego albumu. No tak to w skrócie wygląda. Spencer swoim runem przyjął sobie za punkt honoru odtworzenie wszystkiego co w serii było wcześniej i jednocześnie zapchania paru dziur, które chyba go bolały, a których w serii namnożyło się przez lata. Więc doprowadza to wszystko do końca, po latach dopełniając nawet wątków z powrotem Mysterio zza grobu, które po świetnym, ?Diable Stróżu? Smitha pozostawały zapomniane przez dekady, a robi to w typowym dla siebie stylu. Czyli bierze coś, co mogło być naprawdę fajne i nie udaje mu się wycisnąć z historii nic ponad typowego przeciętniaka, jakich wiele. Dużo akcji, dużo bohaterów, niewiele treści. I tak to ciągnie przed siebie i jeszcze ciągnąc będzie przez kolejne sześć tomów, zanim seria trafi w ręce Zeba Wellsa, który doprowadzi ją do kolejnego finału (epicką zrzynką z ?Sagi klonów?) i nowego otwarcia, które w USA jako volume 6 trwa do dziś (z nieszczególnie dobrym skutkiem). Ale na razie jest ta część i jest? no jak było dotąd.

Kindred od dłuższego czasu mąci i knuje. Przywraca zza grobu wrogów Spider-Mana, szykując grunt pod ostateczne starcie. A to starcie zbliża się wielkimi krokami.
Gdy doktor Kafka stara się zrozumieć prawdę na temat relacji Osborna i Kindreda, Peter szykuje się do wyzwania, któremu może nie podołać. Znów. Znów więc będzie potrzebował pomocy kogo tylko ze Spiderversum się da. I nie tylko, bo i udział Doktora Strange?a nie zaszkodzi. Ale co wyniknie z tej konfrontacji?

Event, jak event. Spider, jak Spider. Spencer, jak Spencer. Miało być epicko i porywająco, zaskakująco i w ogóle, po raz kolejny tak miało być i po raz kolejny wyszło, jak zawsze. Wziął Spencer balonik i próbował go nadmuchać, opowiadając cały czas, jaki to będzie duży i piękny, ale flaczał mu cały czas, więc tak siedział, dmuchał, gadał i ostatecznie stwierdził, że tyle wystarczy. Miłośnicy serii chyba za bardzo już jej nie czytają, więc co się będzie silił na oryginalność, nowi, którzy czytają (albo ci, którzy zostali z tytułem) skoro wciąż tu są, zbyt wielkich wymagań nie mają, więc co on się będzie przemęczał. No i się nie przemacza. Idzie po najmniejszej linii oporu i chociaż tym razem nie kopiuje aż tak mocno żadnej konkretnej fabuły (choć widać, że chciał zrobić swoją wersję doskonałych ?Najlepszych wrogów? DeMatteisa), oryginalności, pomysłowości itp. tutaj nie uświadczycie.

Jest za to akcja, akcja, akcja i sporo bohaterów. Ale ta akcja jakość tak cały czas dąży do wielkiego bum, a bum nie ma. Wszystko jakby w zawieszeniu. Widowiskowo jest, bo dobrzy rysownicy z Bagleyem w naprawdę dobrej formie na czele naprawdę pokazują tu, co potrafią i jest na co popatrzeć, ale fabularnie jakoś tak nie do końca to wychodzi. Dobrze, że wątek ciągnięty, jak w starych Pająkach przez dziesiątki numerów, ale bez tego, co kiedyś talentu, wreszcie dobiega końca. Ale nie ostatecznego, temat jeszcze wróci ? i to nie tylko w kolejnym tomie. Tak czy inaczej jednak pewne domknięcie tu mamy. I mamy całkiem epickie wydarzenie, które jest konsekwencją tego, co snuto w serii już dłuższy czas, z paroma elementami dla stałych fanów. Przeczytać można, całkiem nieźle to wchodzi, ale jednak Spencer, jak to Spencer, na kolana nikogo tu nie powala. Fajnie za to, że po polsku mamy zbiorczy tom, bo w oryginale zawarte tu zeszyty wyszły w dwóch wzajemnie dopełniających się albumach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?