Andrzej Sapkowski przedstawia. Wiedźmin. Szpony i kły

Rewelacja. Bardzo ciekawa i wciągająca lektura.

Ciekawe i różnorodne opowiadania uzupełniające sagę wiedźmina. Klimat sagi jest zachowany. Ogólnie polecam dla fanów wiedźmina którzy po przeczytaniu wszystkich dzieł sapkowskiego nadal czują niedosyt. W książce znajdziemy aż 11 opowiadań które mimo różnych autorów naśladują bardziej lub mniej twórczość sapkowskiego. Dzięki dobrze dobranej czcionce czytanie idzie sprawnie i sprawia przyjemność. Okłada książki wykonana jest starannie lecz przy dłuższym użytkowaniu wyciera się. Paczka przyszła szybko i dobrze zabezpieczona. Kontakt ze sprzedawcą jest łatwy i w razie jakichkolwiek pytań można liczyć na szybką odpowiedź. Serdecznie polecam.

Bardzo fajny i ciekawy zbiór opowiadań. Są to opowiadania różnych, mało znanych autorów, niepowiązane ze sobą, a zaaprobowane przez samego mistrza. Na szczęście klimat we wszystkich teksach został zachowany i wiernie naśladuje styl Sapkowskiego. Opowiadania są na różnym poziomie. Jedne są lepsze, a drugie gorsze, ale mimo tego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Do przeczytania dostajemy łącznie 11 opowiadań. Szata graficzna jest taka sama jak w Sezonie Burz. Niestety okładka po kilkukrotnym użytkowaniu się wyciera. Pomimo tych drobnych mankamentów jak i braku opowiadania samego autora do rąk dostajemy naprawdę udane dzieło. Osobiście polecam wszystkim wiernym fanom Wiedźmina i jego przygód.

Ciekawe uzupełnienie, nie wszystkie opowiadania przypadły mi do gustu ale jako całość muszę polecić ten zbiór, trzyma dobry poziom i klimat. Niektóre teksty pozwalają nam spojrzeć na te same historie z innej, czasem zaskakującej perspektywy. Mnie urzekło opowiadanie o Koral, bardzo przybliżyło mi tę, do tej pory niezbyt lubianą, bohaterkę. Tytułowe Szpony i kły przekonują nawet do zupełnie antagonistycznej postaci, dramatycznie zmieniając ocenę całej znanej nam z oryginału sytuacji. Podobało mi się niejednoznaczne spojrzenie na postać mordercy w ?Nie będzie śladu?.
Przeczytałam tę książkę jako kontynuację przygody ze światem Wiedźmina i nie wiem jak odebrałabym te opowiadania bez kontekstu ale zaryzykuję stwierdzenie, że taka forma może być też zachętą do zapoznania się z resztą sagi.

Oto kolejny fanowski zbiór opowiadań w świecie Wiedźmina. Tym razem historie w nim zawarte rozgrywają się na tyle na uboczu oryginalnych wydarzeń, że równie dobrze mogą należeć do kanonu. Wszystkie, oprócz dwóch ostatnich są napisane w stylu Sapkowskiego. W każdym mamy to co lubimy najbardziej w tym stylu: zakulisową grę zachęcającą do domysłów, elementy fantasy, czyli magię i potwory (często ukazane w nowy, nietypowy sposób), bitwy umysłów i ciętych ripost, humor językowy, a nawet trochę walki. Niestety widać w takich sytuacjach, że pisarze troszkę się powstrzymywali, widać, że mieli jakieś z góry narzucone ograniczenia przy tworzeniu. Natomiast świetnie wkręcali czytelnika w swoje historie i nowe sytuacje były zrozumiałe i przejrzyście zaprezentowane.
Bohaterami są głównie postacie drugo i trzecioplanowe z oryginalnej sagi, ale jest też duet Geral i Jaskier, osoba spokrewniona z poboczną bohaterką, a aż 3 opowiadania są z perspektywy antagonistów!
Zaprezentowane potwory są wierne Bestiariuszowi Sapkowskiego, co jest według mnie kolejnym plusem.
Pod względem edytorskim nie mam nic do zarzucenia. Nie doszukałem się żadnych literówek, brakujących stron, itp. tytułowe grafiki są czarno-białe, tematyczne i potrafią wprowadzić w atmosferę opowiadania.
Na początku miałem wrażenie, że ta książka to skok na kasę, ale jakość mnie zadowoliła. Za tę cenę jest ciekawym dodatkiem do kolekcji.
Książka mi się podoba, polecam każdemu fanowi na prezent, skoro wyszła tak niespodziewanie.