SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2018
Oprawa twarda
Liczba stron 348
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Drugi tom pełnej rozmachu sagi opowiadającej o dalszych losach bohaterów Anihilacji. Po tym, jak podstępna technoorganiczna rasa zawładnęła stolicą Imperium Kree, Richard Rider wyruszył na pomoc galaktyce. Nie wie, że przyjdzie mu zmierzyć się nie tylko ze śmiertelnie niebezpieczną Gamorą, lecz także z wirusem, który opanował jego ciało. Tymczasem z mroków kosmosu wyłania się tajemnicza, spragniona zemsty istota, która sieje grozę wśród najeźdźców. Czy Nova, Star-Lord, Quasar, Adam Warlock i inni bohaterowie zdołają odeprzeć inwazję Phalanxów, zanim będzie za późno?

Historie zebrane w tym tomie napisali Dan Abnett i Andy Lanning (Imperatyw Thanosa) oraz Javier Grillo-Marxuach (scenarzysta m.in. serialu Zagubieni). Twórcami rysunków są Wellington Alves (Nova), Sean Chen (Iron Man), Brian Denham (X-Files), Scott Hanna (Ultimate Spider-Man), Kyle Hotz (Ghost Rider 2099) i Tom Raney (Black Widow: Deadly Origin, Ultimate X-Men).

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: Komiks,  Science fiction
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 170x260
Liczba stron: 348
ISBN: 978-83-281-2668-8
Wprowadzono: 19.08.2018

Dan Abnett, Javier Grillo-Marxuach, Andy Lanning, Wellington Alves, Sean Chen, Brian Denham - przeczytaj też

Anihilacja. Podbój Tom 1 (twarda) Książka 63,74 zł
Dodaj do koszyka
Aquaman. Korona Atlantydy Książka 34,90 zł
Dodaj do koszyka
Aquaman. Nadpływa Czarna Manta Książka 43,39 zł
Dodaj do koszyka
Krwawy Pakt Duchy Gaunta Tom 12 Książka 39,22 zł
Dodaj do koszyka
Prometeusz Life and Death tom 2 Książka 46,38 zł
Dodaj do koszyka
Spaczony miecz Książka 52,05 zł
Dodaj do koszyka
Strażnicy Galaktyki Tom 1 (twarda) Książka 74,51 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Star Wars Mroczne droidy Tom 7 Książka 34,99 zł
Dodaj do koszyka
Star Wars Mroczne droidy Książka 34,49 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Star Wars (pakiet) Książka 129,20 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Cyberpunk 2077 (pakiet) Książka 101,99 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Anihilacja. Podbój, Tom 2 - Dan Abnett, Javier Grillo-Marxuach, Andy Lanning, Wellington Alves, Sean Chen, Brian Denham

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Robert Woźniak

ilość recenzji:1001

brak oceny 14-09-2018 11:23

?Anihilacja? opowiadała o pozornie niezniszczalnej rasie, która przybyła ze Strefy Negatywnej i rozpoczęła bezlitosny atak na nasz Wszechświat. Oczywiści bohaterowie, połączeni wspólnym celem zdołali pokonać lorda Anihilusa. Niestety cena za zwycięstwo to setki ofiar, cywilizacje cofnięte do epoki kamienia i tym podobne. Gdy wydawało się, że powoli, ale jednak uda się przywrócić dawny porządek następuje kolejny atak. Tym razem potężna rasa Phalanx stara się przejąć panowanie w naszym kosmosie. Wirus którym dysponują nie tylko opanowuje wszelkiego rodzaju maszyny, ale i infekuje ludzi. Którzy poddani działaniu owego wirusa stają się lojalni wobec wroga. A bariera którą stworzyli, nie pozwala przeniknąć na tereny już przez nich przejęte.

Richard Rider powraca z Ziemi i znowu mi stanąć do walki z kolejnym wrogiem. Oczywiście ma do pomocy chociażby naszych znajomych ze Strażników Galaktyki. Ale zadanie będzie ekstremalnie trudne. Zwłaszcza, że wirus zaczyna się szerzyć i wśród drużyny. Jak się zakończy ta walka? Przekonajcie się sami.

Tradycyjnie już chciałbym zaznaczyć, że komiksy traktuję jako lekturę łatwą i przyjemną i zazwyczaj czytając jakiś, nie mam wrażenia, że autor, czy też autorzy zawarli coś w swojej opowieści. Byle się działo. Krew leje się strumieniami, choć nie jest to jakoś wyeksponowane. A nasi bohaterowie ze wszystkich sił usiłują zwalczyć wroga, który jest oczywiście praktycznie niezniszczalny. Chyba że za przesłanie można uznać to, że postacie stawiają wszystko na jedną szalę. Walczą, chociaż sytuacja jest beznadziejna i byle co ich nie odstrasza. A to się chwali.

Moje ulubione sceny to te, w których przewija się Groot wraz z nieodłącznym praczem. Ich duet wnosi sporo pozytywnej energii do całości, a także dużo humoru. A przy tak beznadziejnej sytuacji, śmiech daje naprawdę siłę. Mówię tu oczywiście o katastrofalnej pozycji naszych bohaterów. Zapewne nie znajdę komiksu który byłby tak pełen akcji, a jednocześnie miał momenty przy których naprawdę można zasnąć.

Co do rysunków przedstawiają one kosmos i planety w fantastyczny sposób i czasem czułem się się tak, jakbym przebywał w Imperium Kree, albo na którymś statku międzygwiezdnym. To zapewne zasługa rysowników, wśród których Kyle Hotz, czy Tom Raney.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1989

brak oceny 6-09-2018 06:36

COŚ DLA MIŁOŚNIKÓW ?STRAŻNIKÓW GALAKTYKI? I ?GWIEZDNYCH WOJEN?

?Anihilacja? okazała się wielkim eventowym zaskoczeniem (oczywiście pozytywnym), a także wielkim kasowym sukcesem. Nic więc dziwnego, że nie zamierzano poprzestać tylko na niej i w końcu powstał jej swoisty ciąg dalszy pod postacią ?Anihilacji: Podbój?. Co prawda całość jest bardziej ideologiczną niż bezpośrednią kontynuacją, niemniej zachowała w sobie wszystko to, co czytelnicy pokochali w jej poprzedniku. I chociaż trzeba przyznać, że to już powtórka z rozrywki, ?Podbój? to i tak kawał dobrego komiksu traktującego o kosmicznych zmaganiach, który spodoba się każdemu, kto dobrze bawił się na kinowym hicie ?Avengers: Wojna bez granic?.

Cybernetyczna rasa Pahalanx przejęła kontrolę nad imperium Kree, a rozrzuceni po przestrzeni kosmicznej bohaterowie muszą zmierzyć się z wrogami ? tak w skrócie przedstawia się fabuła ?Podboju?. Gdy wojna w przestrzeni trwa, Nova rusza na pomoc, ale od razu trafia na przeciwników, z którymi musi się uporać. To jednak dopiero początek, bo już wkrótce czeka na niego starcie z Gamorą oraz znajdującym się w jego własnym ciele wirusem. Tymczasem krążownik Phalanx trafia na przemierzającego kosmos tajemniczą istotę. Nie wiedzą jeszcze co to dla nich oznacza, pytanie jednak czy to wydarzenie pozwoli przechylić falę zwycięstwa na stronę ?naszych? bohaterów? Wielkimi krokami zbliża się bowiem ostateczne starcie z wrogiem?

Co było najlepsze w ?Anihilacji?? Można by tu wymienić wiele rzeczy, zaczynając od nietypowego podejścia do tematu (brak czołowych herosów Marvela, porzucenie klasycznego superhero na rzecz spektakularnej kosmicznej wojny itd.), na znakomitym wykonaniu skończywszy, ale mnie urzekła tu w szczególności jedna rzecz. A mianowicie miniseria traktująca o rozbiciu się Draxa na Ziemi. Miniseria, która opowiadała nie tyle o kosmicznych bandytach starających się ? z sukcesem swoją drogą ? uniknąć spotkania z ziemskimi herosami, ale o dziewczynce z problemami, która odnajduje bratnią duszę w kosmicznym zabijace. Historia ta, nastawiona nie na akcję, a klimat i całkiem sprawną psychologię postaci, połączone z typową dla Marvela opowieścią o nastolatkach, kupiła moje serce. I chociaż reszta ?Anihilacji? też była udana, nic już mnie w tej serii nie zachwyciło tak bardzo, jak te zeszyty.

W ?Podboju? czegoś takiego nie znajdziecie i tego najbardziej mi żal, ale takie są prawa rynku. Czytelnicy oczekują akcji, walk, spektakularnych sekwencji i tym podobnych rzeczy, na spokojne, stonowane opowieści nie ma zbyt dużo miejsca w głównym nurcie. Ale twórcom udało się wycisnąć z tematu to, co najlepsze. Jest więc wielka bitwa, jest akcja, szybkie tempo, sporo patosu i spora szczypta humoru. Nie tak dużo, jak wtedy, gdy swoje zeszyty pisał ojciec Lobo, Keith Giffen, ale i tak daje nam to sporo wytchnienia.

Całość więc nie nudzi, ma pewną dozę tajemnicy i jest odpowiednio epicka. Dobrze przy tym zilustrowana, warta jest polecenia nie tylko miłośnikom komiksów Marvela, ale właściwie każdemu, kto lubi opowieści w stylu ?Gwiezdnych Wojen?. A kto pokochał kinowe filmy o Strażnikach Galaktyki, tym bardziej powinien poznać ten event, bo wiele elementów z niego inspirowało twórców pierwszej części.

Czy recenzja była pomocna?