SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Apostazja katoliczki

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo BookEdit
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 432

Opis produktu:

Piprek Ewa
BookEdit
APOSTAZJA katoliczki to książka o osobistych zmaganiach z apostazją... i nie chodzi tu o stronę techniczną polegającą na złapaniu opornego a skłonnego do ucieczki proboszcza. Mam na myśli psychiczny aspekt tematu. Albowiem jest to decyzja niezwykle trudna dla każdego, kto w dzieciństwie prawidłowo został skażony katolicką indoktrynacją. Papier podpisać jest łatwo, lecz DUUUUUŻO trudniej oczyścić zmanipulowany mózg. 
Chciałam pokazać, co katecheza wyprawia z dziecinnym umysłem i jaki ma to później wpływ na dorosłe życie. Jak bardzo niszczy pewność siebie, radość życia, utrudnia osiągnięcie osobistej satysfakcji. Opowiadam, JAK krok po kroku z normalnej, wesołej dziewczynki zrobiono smutną katoliczkę. Co niestety ciągle dotyczy milionów dzieci, niemal wszędzie na świecie. 
To nie jest książka o seksie, choć i ten temat porusza obszernie w kontekście omawiania wpływu tak zwanej wiary na społeczeństwo. Przede wszystkim zwracam uwagę na wielostopniową INDOKTRYNACJĘ, jakiej poddawane są dzieci i młodzież na katechezach oraz w jaki sposób jej część - czyli edukacjaPSEUDOseksualna wpływa na światopogląd, postrzeganie siebie, osobistą samoocenę, a w konsekwencji na jakość życia intymnego. Co sprawia, że SEX Polaków jest: wstydliwy, krępujący, nieprzyzwoity... Zwyczajnie SŁABY - zamiast być źródłem radości, szczęścia i spełnienia! Jak doszło do tego, że  NORMALNE życiowe czynności cywilno-prawne, jak rejestracja dziecka, ślub czy pogrzeb - Kościół uznał za swoje SAKRAMENTY? Narzucił wiernym uznanie ?świętości?, aby potem uzupełniając rytuałami, systemem zaklęć i przysiąg, SPRZEDAWAĆ za ciężkie pieniądze. Jak doszło do przyssania się kleru do cycka władzy podobno świeckiej oraz jak to nadal jest możliwe, że my, Polacy, uważamy obce naszej kulturze guślarskie rytuały za NARODOWĄ TRADYCJĘ?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: BookEdit
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 145x210
Liczba stron: 432
ISBN: 9788366995437
Wprowadzono: 01.07.2022

RECENZJE - książki - Apostazja katoliczki - Ewa Piprek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@kurdemolksiazkowy

ilość recenzji:19

25-10-2022 10:44

Kiedy otrzymałam propozycję recenzji książki ?Apostazja katoliczki? wiedziałam, że nie będzie to łatwa lektura, ponieważ zdaje sobie sprawę, że kościół katolicki to instytucja, która z wiarą ma wspólnego nie tyle, ile z pewnością powinna mieć.

Książka, to swego rodzaju autobiografia, w której autorka ukazuje, jak rożne role odgrywała w jej życiu religia, ale przede wszystkim kościół katolicki.

Pani Ewa w bardzo dosadny sposób przedstawia historię kościoła i to, jak na przestrzeni stuleci zmieniał się w świetnie prosperującą instytucję. Wskazuje również, jak duże oddziaływanie miał (i w dalszym ciągu ma) kościół na historię nie tylko Polski, ale całego świata.

Wyraźnie widać, że autorka poświęciła wiele czasu na napisanie książki, gdyż poza fragmentami Biblii znaleźć możemy także listy, wypowiedzi czy wpisy kapłanów i papieży. Lektura jest bardzo obszerna w szokujące i ciekawe informacje, mimo iż niektóre fragmenty były, według mnie, zbyt długie.

Podobała mi się dawka ironii i dość cięty język autorki. Nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, co doceniam.

Podsumowując, zdecydowanie nie jest to pozycja dla wszystkich. Zagorzali katolicy czytając ten tytuł będą zapewne czuć oburzenie i niechęć wobec Pani Ewy Piprek.

Osobiście polecam ?Apostazję katoliczki? osobom, które są w mniejszym lub większym stopniu świadome, jak działa kościół katolicki i chcą dowiedzieć się czegoś więcej.

Czy recenzja była pomocna?

Magdanna

ilość recenzji:23

23-07-2022 19:43

?KOBIETA jako boski produkt ostateczny jest dziełem kompletnym, w jego świętej opinii DOSKONAŁYM. Jesteśmy całkowicie UDANE. Dlaczego więc od wieków Kościół, podważając decyzję samego Stwórcy, deklasuje kobietę do roli niewolnicy albo macicy za dwóch nogach pomykającej??

Do recenzji ?Apostazji katoliczki? zgłosiłam się, ponieważ tematyka religijna zawsze wywoływała we mnie silne emocje. Wybitnie denerwowała, bo od najmłodszych lat dostrzegałam w kościele katolickim ogromną ilość absurdów, zastraszanie, znęcanie psychiczne i; wybaczcie to określenie; zwyczajny kretynizm praktyk chrześcijańskich. Miejcie jednak na uwadze, że piszę to z perspektywy osoby, która wbrew własnej woli była zmuszana do udziału w życiu kościelnym, a nigdy tego nie chciała i nie lubiła. Byłam więc realnie KRZYWDZONA.
Moją motywację już znacie, teraz przejdźmy do tego, o czym w ogóle jest ta książka. Spodziewałam się, że będzie to zbiór przemyśleń autorki; pani Ewy Piprek; i historii z jej życia w kręgach chrześcijańskich. Okazało się, że nie tylko. Autorka przytacza całą masę wydarzeń historycznych związanych z Kościołem, opowiada o osobach (królach, księżach, papieżach), które na przestrzeni wieków wykazały się czymś szczególnym. Najczęściej katastrofalnym lub w najlepszym wypadku, negatywnym w skutkach. Szeroko rozprawia również o kościelnych manipulacjach i o tym jak Kościół nienawidzi kobiet.
Najbardziej spodobały mi się odniesienia oraz opowiastki prosto z Biblii. Pani Ewa w znakomity sposób wypunktowała co mawiał Jezus, a co przecież sprzeczne jest z praktykami kościoła, zostało przeinaczone albo pominięte we współczesnych naukach. W myślach wielokrotnie przyklasnęłam autorce, gdy ujawniała kościelne hipokryzje i machloje. Pani Ewa wyciągnęła z Testamentu najlepsze smaczki, które na lekcjach religii przemilczano. Wiedzieliście o tym, że Jezus miał przyrodnie rodzeństwo? Urodzone oczywiście przez Maryję. Tak, przez TĘ MARYJĘ, ponoć ZAWSZE DZIEWICĘ.
?Apostazja katoliczki? to jedna z tych pozycji, które są skarbnicą cytatów. Ogromnie podobał mi się dobór słów autorki, wielokrotnie tworzyła takie zdania, że mimowolnie parskałam śmiechem. Oczywiście z uznaniem! Pani Ewa ma cięty język, jest sarkastyczna, co w zestawieniu z wielką wiedzą i potężnym researchem dało naprawdę dobrą książkę.
Mam jednak mieszane uczucia do fragmentów, w których przytaczane było życie łóżkowe autorki. Nie chodzi mi o to, że w tej książce się znalazły, ale w jaki sposób zostały nam przedstawione.
Drobne zastrzeżenia również do samego wydania. W pewnym momencie brakuje części tekstu. Jedna ze stron zaczyna się w połowie zdania. Tekst został znacznie pomniejszony, co utrudniało czytanie, jednak domyślam się, że wydawnictwo robiło co mogło. Jak zapewne wiecie, ceny papieru wzrosły w stosunku do roku poprzedniego. Książka została wydana na białym papierze, przez co jest potwornie ciężka. Możecie się zdziwić, biorąc ją do rąk!
Podsumowując, książka naprawdę mi się podobała. Czy otworzyła mi oczy? Może nieco szerzej, bo zawsze miałam je otwarte. Dowiedziałam się wielu rzeczy, o których nie miałam pojęcia, mimo mojej odwiecznej niechęci do kościoła katolickiego. ?Apostazja katoliczki? utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie chcę mieć z tą organizacją nic więcej wspólnego.
Polecam, jeśli wciąż szukacie drogi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?