PÓŁ POLKA, PÓŁ LIBIJKA I ? ŻYDÓWKA
Niewątpliwie w świetle głównych reflektorów tej powieści staje Marysia. Miriam. Po rozwodzie ma okazję spędzić czas z matką, obfity w nowe pomysły, ale i zgrzyty. Wszak chodzi o Marysię, a to żywiołowa kobieta, która jest w stanie ? potocznie mówiąc ? obudzić nawet zmarłego. Odważna, twardo stąpająca po ziemi, stawia na kolejną podróż, na poszukiwanie nowego miejsca na ziemi, wszak nie w głowie jej stabilizacja i rutyna przeżywane w zaciszu starego domu. Kobietę czekają miłosne uniesienia, namiętność smakowana w ramionach nowego, tolerancyjnego partnera. Ale także obrazy dramatu, z którymi będzie musiała nauczyć się po prostu żyć. Są tragiczne przejścia w obozie dla uchodźców w Kalandii, są bohaterowie sprzyjający i ci, którzy mogą sporo namieszać. Jednym słowem w życiu Marysi na pewno nie można narzekać na brak nowości.
ROZBUDOWANY DRUGI PLAN
Jak za każdym razem autorka funduje czytelnikom bardzo rozbudowany drugi plan, w którym nie brakuje postaci szerokiego przekroju, tych pozytywnych i negatywnych, nieszufladkowanych, a będących indywidualnymi przedstawicielami różnych środowisk. Jest Kuba, nowy ukochany Marysi i jego rodzina, z którą spotkanie będzie musiała przeżyć, jest Dalia, która pracuje w szpitalu w Jerozolimie i miewa konsultacje w obozie dla uchodźców i jest kontrowersyjna Sofie vel Chadidża. Kobieta, która zaślepiona walką z ludźmi odmiennej wiary jest gotowa posunąć się do terroru kosztem własnego dziecka. Rodacy, przedstawiciele kultury polskiej, arabskiej czy żydowskiej. Prawdziwa mieszanka orientu.
KONFLIKT IZRAELSKO-PALESTYŃSKI
Są listy i kasety babci Halinki, które mają trafić pod wskazany adres. Jest szabat, żydowskie tradycje i kuchnia, której potrawy przywołuje autorka nieraz, wykazując się znajomością wielu kultur. Są manifestacje, tętniące nienawiścią i przemocą, wszak Tanya Valko opiera akcję powieści o konflikt izraelsko-palestyński, który nie jest wytworem jej wyobraźni, a autentycznym rozdziałem na kartach historii świata. W finalnej fazie książki następuje klarowne przybliżenie problemu, z rozpisanymi datami i pojęciami. Jak już wspomniałam, powieść niesie ze sobą wiele intrygujących, prawdziwych informacji. A w jej tle tolerancyjny Tel Awiw.
PODSUMOWANIE
Powieść, chociaż wchodzi w skład serii, może stanowić samodzielnie funkcjonującą historię. Widać, że autorka dba o komfort czytelnika, przywołując istotne wydarzenia z przeszłości i dopowiadając to i owo tak, by sytuacja była dla odbiorcy książki zawsze w pełni wygodna. Powiem szczerze, że jako zagorzała fanka prozy autorki sugerowałabym jednak chronologię i zagłębianie się w serię od samego jej początku. Jest co nadrabiać, ale warto, bo każdy kolejny tom trzyma poziom. To mieszanka romansu, faktów, sensacji, podróży i historii. Jednym słowem przygoda przez duże ?P?.
...