SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Arabski syn

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2018
z serii Arabska saga
Oprawa miękka
Liczba stron 616

Opis produktu:

Tanya Valko to pseudonim absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej książka Arabski Syn to wzruszająca powieść o miłości w kraju, w którym o wiele bardziej od niej liczy się religia i lojalność wobec państwa.

W powieści `Arabski syn` odwiedzamy daleki nam Bliski Wschód. To na terenach Syrii, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Emiratów Arabskich, Libanu i Jordanii toczy się życie bohaterów. Dzięki nim widzimy świat ogromnego bogactwa, a także nieograniczonej władzy. Z drugiej strony jest towarzysząca mu nędza i rozpacz zwykłych ludzi. Poznajemy kolejne losy, znanych już z poprzednich książek, kobiet i mężczyzn z rodu Salimich. Co będą musieli poświęcić dla miłości?

ARABSKI SYN - MIŁOŚĆ SILNIEJSZA NIŻ ARABSKIE POSŁUSZEŃSTWO

- Pisarka Tanya Valko mieszkała w krajach arabskich, w tym w Libii i Arabii Saudyjskiej, a następnie w Indonezji.
- Arabski syn to kolejna już część bestsellerowej, orientalnej sagi Tanyi Valko.
- Literatura piękna w najlepszym wydaniu.
- Bohaterowie z krwi i kości zmagający się z trudnymi dylematami.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 616
ISBN: 978-83-8123-2463
Wprowadzono: 22.05.2018

Tanya Valko - przeczytaj też

Arabska krew Książka 33,41 zł
Dodaj do koszyka
Arabska krucjata Książka 33,41 zł
Dodaj do koszyka
Arabska księżniczka Książka 33,41 zł
Dodaj do koszyka
Arabska ofiara Książka 32,99 zł
Dodaj do koszyka
Arabska zdrajczyni (wydanie specjalne) Książka 20,80 zł
Dodaj do koszyka
Arabskie łzy Książka 33,48 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Nigdy się nie poddam Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Burza Trzy siostry Tom 2 Książka 36,99 zł
Dodaj do koszyka
Zdrada pod czerwoną gwiazdą Książka 38,92 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Arabski syn - Tanya Valko

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 23 ocen )
  • 5
    18
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Erna

ilość recenzji:1

brak oceny 13-07-2018 19:00

Miłość i wojna ? od zawsze idą ze sobą w parze, choć są przeciwieństwami. Czasami człowiek musi między nimi wybierać, a wybór tylko powierzchownie wydaje się być oczywisty. W podjęciu decyzji mogą pomóc ukochane kobiety. Aby po prostu zaznać spokoju?

Dorota przeszła w swoim życiu przez wiele burz, wychodząc z nich okaleczona, ale paradoksalnie silniejsza. Podobny los spotyka jej córki, Marysię i Darię, znane też jako Miriam i Darin. Starsza z sióstr powoli staje na nogi, chcąc uniknąć kolejnych kłopotów. Bezpieczeństwo jest najwyższą wartością. Niestety, młoda Daria znajduje się w samym centrum szaleńczych wydarzeń. Razem z Johnem, jej drugą połówką, ucieka z kalifatu, co naraża ich na ogromne problemy. Mężczyzna kradnie sporą sumę pieniędzy, wprost z konta należącego do Państwa Islamskiego. Ma nadzieję, że dzięki zebranym środkom stworzy siebie na nowo, z dala od wrogów. Tymczasem ciężarna Daria bije się z myślami ? czy warto pozostać w burzliwym związku? Czy człowiek pełen sprzeczności może stać się dobrym ojcem? Na pomoc chce ruszyć Marysia z mężem, Hamidem. Postanawia odzyskać siostrę, wbrew głosowi rozsądku. Jednak plany pary zostają szybko zniweczone, co niesie ze sobą ofiary. Natomiast matka dziewczyn, Dorota, zaczyna czuć, iż chyba nadal nie odnalazła prawdziwej miłości. Czy rodzina finalnie się zjednoczy i przegoni piętrzące się nad ich głowami czarne chmury?

Pisząca pod pseudonimem Tanya Valko jest autentycznie znana w świecie literatury. To poczytna autorka, kojarzona przede wszystkim z jej orientalną sagą, już od ośmiu lat poruszającą tematykę kultury Bliskiego Wschodu. Ja również o niej słyszałam, a wydawało mi się, że to pisarka pochodzenia amerykańskiego. Ot, zmyliło mnie nazwisko. Dopiero w tym roku odkryłam prawdę i całkiem miło się zaskoczyłam. Chociaż z jej publikacjami wciąż było mi jakoś nie po drodze. Brak czasu, ciągłe nowości wydawnicze, nadrabianie pozycji, które wieki temu chciałam przeczytać? Niespodziewanie uzyskałam możliwość zgłębienia się w najnowszy tom serii, podarowany mi ze świetną torbą oraz zdjęciem podpisanym przez samą Valko. Taki miły gest, dodatkowo osłodzający mi lekturę. A na tę poświęciłam sporo godzin. Książka liczy sześćset stron! Wypełnionych po brzegi literkami, tworzącymi obcą mi fabułę.

Początkowo trochę obleciał mnie strach. Moja wiedza na temat akcji opisywanej w poprzednich częściach była równa zeru. Internet mi nie pomógł, zamieszczano tylko powierzchowne streszczenia, więc nadal tkwiłam w martwym punkcie. Momentami warto zaryzykować, zacząć od końca, choćbym miała później żałować. Cóż, to dobrze, że sytuacja nastawiła mnie sceptycznie, gdyż mogłam pozytywnie się zaskoczyć. Dość szybko pojęłam wszelkie zawiłości, drzewo genealogiczne, związki między bohaterami. Odeszło przerażenie spowodowane nieznajomością fabuły, ponieważ naturalnym tempem ją przyswoiłam. Już od pierwszych słów czytelnika uderza specyficzna atmosfera, bardzo sugestywna, ładnie przedstawione otoczenie. Lubię zwracać uwagę na takie pozorne drobiazgi, bo pomagają mi się wczuć.

Autorka niemal przez dwadzieścia lat mieszkała w krajach arabskich, więc doskonale zna realia tych miejsc. Pragnę zaznaczyć ? nie wiem, jak to wygląda z całą serią, ale w tym tomie nie odczuwam ksenofobii. Tanya Valko pokazuje te przestarzałe prawa, przeważnie raniące kobiety. Równocześnie umie zaprezentować piękno architektury, przyrody, życzliwych ludzi. Można znaleźć ich wszędzie! Nawet teraz, w czasach terroryzmu, będącego kanwą dla ?Arabskiego syna?. Żywię nadzieję, że większość zauważy, iż świat nie jest tylko czarny lub biały. Wielki ukłon w stronę pisarki za rozumienie oczywistej prawdy, często zapominanej.

Całość przypomina mi serial, tak wiele tam zwrotów akcji, zagadek, ucieczek, emocji. Każda z postaci ma kilka twarzy, co nie pozwala się nudzić. Aczkolwiek sądzę, że książka należy do tych umilających chwile, gdy pragniemy odpoczynku od okrutnie ciężkich lektur. Uważam to za sporą zaletę, przecież nie każdy lubi odciążać mózg za sprawą skrajnie banalnych powieści. Zakończenie ujawnia, iż trzeba powoli szykować się na kontynuację, a ja sama z przyjemnością sięgnę po kolejną część. Zaciekawiły mnie przygody matki i jej córek, ciągle napotykających przeszkody. Bohaterki są interesującymi osobowościami, choć najlepiej wypadają na kartach tej historii. W realnym życiu mogłyby wydawać się ?troszkę? pechowe!

?Arabski syn? z pewnością trafi(ł) do rąk miłośników całej sagi, nie ma ku temu żadnych wątpliwości. Jednak myślę, że książkę chętnie przeczytają też ludzie przepadający za egzotycznymi klimatami i porywającymi fabułami. To lektura naprawdę dobra na letnie dni, spędzone w ogrodzie, wśród pachnących kwiatów. A przy nadmiarze wolnego czasu można poszukać poprzednich tomów! Nie musimy wyjeżdżać za granicę, aby przenieść się w oryginalne miejsca, gdzie bogactwo przenika się z biedą, a w powietrzu unosi aromat przypraw?

Czy recenzja była pomocna?

Czytanka na Dobranoc

ilość recenzji:234

brak oceny 7-06-2018 19:29

Wiecie,że "Arabski syn" to już siódmy z kolei tom cyklu "Arabska żona"? Już osiem lat minęło od mojego pierwszego spotkania z Dorotą i resztą bohaterów, mam wrażenie jak by to było wczoraj. Właśnie między innymi dlatego polecam wam książki Tanyi Valko, te historie utrwalają się w pamięci i nie dają o sobie zapomnieć. Nie wiem czy jest to spowodowane ich egzotyką czy może lekkim piórek autorki jednak jej powieści to idealna literatura na upalne, wakacyjne dni. Może odrobinkę naciągana i przejaskrawiona , jednak osoby, które sięgną po tę książkę z pewnością wiedzą czego się spodziewać. Tych, którzy przygodę z Tanyą zechcą zacząć od tomu siódmego polecam poprzednie, gdyż jest to dosłowna kontynuacja.

Zazwyczaj po krótkim wstępie następuje równie krótki zarys fabuły książki. Tym razem skorzystam z tego zaproponowanego przez wydawnictwo. Spytacie pewnie dlaczego? Czy to z lenistwa? Czy może straciłam wenę? Powodem takiego stanu rzeczy jest mnogość wątków i bohaterów, jak na klasyczną sagę przystało, i boję się że próbując choć pokrótce streścić ich losy recenzja będzie zbyt długa, a czytelnik dostanie taki ogląd sytuacji że stwierdzi iż nie warto po tę książkę sięgać. Po drugie jest to siódmy tom serii, więc osoby do których jest adresowany doskonale znają fabułę.

"Czy Marysia nadal będzie iść ramię w ramię z Hamidem Binladenem, miłością swojego życia? A może zły los ich rozdzieli? Czy Daria ucieknie od dżihadysty? Czy ona i jej bliscy będą bezpieczni? Czy Dorota w końcu znajdzie uczucie, które przyćmi wszystkie dotychczasowe?
Dlaczego zawsze najbardziej pokrzywdzone podczas wojny muszą być kobiety i dzieci? Czy synowie arabskiej ziemi zawsze działają na korzyść swoich krajów? Czy potrafią udawać ?niewiernych?, wyrzec się siebie i swoich korzeni?"

Tanya Valko polska poeta i pisarka, arabistka i businesswoman od najmłodszych lat zafascynowana była krajami Orientu. W latach 80 mieszkała w Libii, potem w Arabii Saudyjskiej by na koniec na stałe przeprowadzić się do Dżakarty, stolicy Indonezji gdzie obecnie mieszka i tworzy. Po osobie, która dużą część dorosłego życia spędziła w krajach muzułmańskich, możemy się spodziewać sporej wiedzy na temat tamtejszych obyczajów, kultury, sztuki oraz religii. Wiedza ta oraz doświadczenie wyniesione z kontaktów z ludnością wyznania islamskiego ma swoje odbicie w jej książkach. Jak na dobrego pisarza przystało nasza autorka umie słuchać a zasłyszane historie potrafi dobrze wykorzystać. Szczególnie w przypadku pierwszych tomów cyklu, kiedy opowieści o polkach
wychodzących za muzułmanów, były jeszcze czymś egzotycznym, miałam wrażenie, że historie te są przesadzone, często wyssane z palca a ich głównym celem jest granie na emocjach czytelników. Od kilku lat mieszkam jednak w kraju, w którym duży odsetek stanowią muzułmanie. Duża część z nich jest w związkach z osobami innych wyznań. Często zdarza mi się słyszeć historie, które wywołują u mnie gęsią skórkę. Jak niewierny Tomasz, dopóki nie zobaczyłam na własne oczy dopóty nie uwierzyłam Pani Valko. Teraz wiem, że kraje Orientu to tygiel kulturowy, gdzie turyści z krajów Zachodu mieszają się z autochtonami, tygiel religijny oraz miejsce gdzie tradycja zbiega się z nowoczesnością, bogaci szejkowie kupują kluby piłkarskie i budują wyspy w kształcie palm a kilka kilometrów dalej dzieci biegają bez butów a ich jedyną zabawką jest kawałek patyka. To właśnie na tych kontrastach zbudowana jest powieść "Arabski syn".

W przeciwieństwie do początkowych części serii, gdzie fabuła skupiona była na postaci Doroty, tak tutaj do grona głównych bohaterów dołączyły również obie córki kobiety :Daria i Marysia. Autorka zadbała również o plejadę postaci drugoplanowych, część nam już znanych ale pojawiają się również nowe twarze. "Arabski syn" ma ponad 800 stron i, wierzcie i, Pani Valko zrobiła wszystko by dobrze ten papier wykorzystać. Choć czasami miałam wrażenie, że czytam scenariusz opery mydlanej, choć akcja była dość przewidywalna a jej zwroty rzadko kiedy mnie zaskakiwały, to całość wyszła bardzo dobrze. Ze względu na mnogość bohaterów oraz przytrafiających się im zdarzeń nie ma tutaj czasu na nudę. Jedyne co mnie denerwowało to naiwność i brak rozwagi u głównych bohaterek. Przyzwyczajona byłam do stąpających twardo po ziemi, odważnych i nowoczesnych europejek a tym razem miałam do czynienia ze zmanipulowanymi i często sfrustrowanymi kurami domowymi. Może powodem takiego stanu rzeczy jest fakt powolnego wyczerpywania tematu? Choć zakończenie daje nadzieję na kontynuację to czy autorka znajdzie coś jeszcze czym będzie w stanie zaskoczyć i zszokować czytelnika? Czy pozostanie już tylko odgrzewanie kotletów?

"Arabski syn" to niezwykle kolorowa i żywa opowieść dziejąca się w realiach Orientu, które od lat niezmiernie fascynują polskich czytelników. Ta dobrze napisana, obszerna i wciągająca saga rodzinna dostarczy wam niezapomnianych wrażeń. Nie jest to typowa powieść obyczajowa, nie jest to słodko-gorzki romans, to zbiór historii które mogłyby się wydarzyć naprawdę. Choć dziejąca się w magicznej scenerii, to fikcyjna rzeczywistość potrafi być niezwykle brutalna.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytaczyk

ilość recenzji:127

brak oceny 4-06-2018 15:20

Muszę przyznać, że nie miałam styczności z poprzednimi tomami tego cyklu, a jednak z łatwością odnalazłam się wśród losów bohaterów. Kraje muzułmańskie zawsze budziły moje zainteresowanie poprzez kontrowersyjne zasady, prawa oraz irracjonalną dla mnie mentalność.

Tanya Valko stworzyła naprawdę dobrą książkę, która pochłonęła mnie na kilka godzin. Początkowo zupełnie nie spodziewałam się, że ?Arabski syn? będzie miała taką objętość. Cała historia rozgrywa się na blisko sześciuset stronach. Myślałam, że autorka stawiając na ilość zapomni o jakości treści. Na szczęście bardzo się myliłam. Autorka zadbała o to, aby akcja była wartka i nie pozwalała się od lektury. W książce przewijają się całkowicie nieprzewidywalne zwroty sytuacji, które bywają naprawdę szokujące. Właśnie takie wydarzenia zapewniały emocje sięgające zenitu oraz elektryzujące napięcie. Kreacja bohaterów poszła Valko dobrze. Czuć było w nich tę głębię, nie sprawiali wrażenia papierowych. Jak to zwykle bywa, kobiece charaktery niekiedy wzbudzały moją irytację swoją ślepą naiwnością. Jednak ich drobne wpadki nie przekreśliły mojej sympatii do nich. Z przejęciem i wczuciem obserwowałam losy bohaterów. Autorka posługuje się prostym i przystępnym piórem, co tylko ułatwia czytanie i dostarcza przyjemności z lektury.

To pozycja idealna dla poszukiwaczy poruszającej i wywołującej skrajne emocje historii. Gorąco polecam, warto się z nią zapoznać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?