Okazała historia o brudnym świecie finansów, przejęć i fuzji spółek, o nieuczciwych funduszach inwestycyjnych i ich brutalnych zagrywkach. Jeżeli jesteś ciekaw co może wyniknąć z kompilacji takich składników, sięgnij po Arkę. A dostaniesz jeszcze więcej emocji niż spodziewasz ?
Młody amerykański projektant mody o polskich korzeniach, Truman Chase, przyjeżdża do kraju, aby pomóc ratować upadający rodzinny biznes. Wszelkimi siłami stara się zażegnać kryzys w firmie. Dzięki umiejętnościom i sprytowi, ale i pomocy kobiety, która stanęła przypadkiem na jego drodze, odnosi sukces. Tak dobrze się zakorzenił w Polsce, że porzucił zamiar powrotu za ocean. Jednak dobra passa nie może trwać wiecznie. Niespodziewanie na horyzoncie pojawia się Arka, pozbawiony skrupułów fundusz inwestycyjny, z aroganckim i butnym właścicielem, Fernando. Arka, aby ratować się od upadku, wrogimi i niezgodnymi z prawem działaniami przejmuje firmę Trumana i prawie doprowadza ją na skraj bankructwa. Ale jak się wkrótce okazuje Arką i jej właścicielem interesuję się FBI i Komisja Papierów Wartościowych. Fernando traci grunt pod nogami i za wszelką cenę chce zniszczyć firmę Chase. Jak niebezpieczny jest Fernando i jego ukraińscy współpracownicy? Dokąd sięgają interesy latynoskiego właściciela? Czy Truman i jego rodzina są w niebezpieczeństwie? Czy młody biznesmen poradzi sobie z krwiożerczym funduszem?
Znakomita historia, jak dla mnie bardzo realna i prawdziwa. W ostatnich latach, gdy świat finansów stał się bardzo pazerny i pozbawiony wszelkich skrupułów, takie sytuacje miały miejsce. Do czego są w stanie się posunąć ludzie, jakimi metodami działają, aby za wszelką cenę osiągnąć sukces? Oczywiście kosztem innych, prawidłowo działających firm. Takie firmy, jak tytułowa Arka, nie przestrzegają prawa, korumpują urzędników i polityków, aby tylko zdobyć władzę i oczywiście światowy sukces, którego wyznacznikiem jest odpowiednia ilość zer na firmowym koncie. Ta opowieść jest podobna do historii działania banków, które oferowały klientom, nie zawsze zgodnie z etyką zawodową, kredyty frankowe. Dla mnie istnieje wiele analogii między tymi sytuacjami.
Arka to intrygująca historia o ciekawym świecie światowej finansjery. Dynamiczna, wieloaspektowa akcja, z licznymi zwrotami akcji, z ciekawymi i wyrazistymi bohaterami. Mamy przeciwstawione sobie dwa charaktery, odważne i z rozmachem realizujące swoje zamiary. Z jednej strony buńczuczny właściciel funduszu Arka, a z drugiej młody i pełen energii Truman, właściciel firmy odzieżowej. Autor ciekawie i z rozmachem prezentuje tych bohaterów, sięgając do czasów ich dzieciństwa i młodości, pokazuje nam, co wpłynęło na ich postawę i zachowanie w życiu dorosłym. Sami możemy z perspektywy czytelnika spróbować ocenić ich postępowanie nie tylko wobec konkurentów rynkowych, ale również wobec drugiego człowieka, często bliskiego członka rodziny czy współpracownika.
Zapraszam do niebezpiecznego i skorumpowanego świata finansów, dużych graczy giełdowych, koncernów światowych, ludzi świata polityki i władzy. Na pewno nie będzie nudno, przeciwnie emocje na najwyższym światowym poziomie. To debiut, którego nie powinno się lekceważyć, zwłaszcza, że porusza aktualne i żywo dyskutowane tematy na arenie międzynarodowej.
To powieść, którą trudno odłożyć, nie poznając odpowiedzi na pytanie, kto okaże się sprytniejszy i wytrwalszy, cwany Fernando czy ambitny Truman?
Opinia bierze udział w konkursie