Arsene Lupin Dżentelmen włamywacz (twarda)

"Arsena Lupina" czytałam już jakiś czas temu jednak nowe wydanie od Repliki, skłoniło mnie do odświeżenia tej historii. Klasyczny kryminał Maurica Leblanka inspiruje czytelników i twórców od ponad wieku, bowiem premiera pierwszego tomu datowana jest na 1905. Na kanwie książki powstały filmy, seriale, sztuki teatralne, a ostatnio luźno inspirowany książką serial Netflixa "Lupin" ze znakomitym Omarem Sy.
Lupin to wyjątkowa postać literacka. Człowiek kameleon o wielu twarzach, doskonały znawca ludzkiej psychiki i niebywały manipulator. Knuje mistrzowskie intrygi i jest zawsze o krok przed wszystkimi, ale przede wszystkim o krok przed policją. Nigdy nie zabija. Wszystkie przestępstwa popełnia "w białych rękawiczkach" tak, jak na prawdziwego dżentelmena przystało. Jest elegancki i wyważony ale jednocześnie zabawny i niesamowicie przewrotny.
Prowadziły łamacz niewieścich serc ?
Każda przygoda to nowa, wyjątkowa historia. Nie ma tutaj powtarzalnych schematów czy wciąż tych samych metod. Lupin do każdego wyzwania podchodzi z metodą dopasowaną do sytuacji. Czasem kogoś udaje, czasem coś komuś "wkręca", a bywa, że zaplata intrygę tak misterną, że nawet czytelnicy wpadają w jej sieci.
Jedno mogę Wam obiecać. Nigdy nie przyjmujcie niczego za pewnik, bo dopóki została chociaż jedna strona do końca, nadal wszystko może się zmienić.
To Lupin mówi zawsze ostatnie słowo.
Ta książka to klasyka gatunku, a także jedno z ważniejszych dzieł literatury francuskiej. Książki takie jak ta, nigdy się nie starzeją.
Nowe wydanie zachwyciło mnie na zdjęciach. Byłam przekonana, że okładka jest wytłaczana i przypomina pierwowzór. Okazała być się jednak nadrukowana w tłoczenie. Rozczarowałam się, ale nie żałuję zakupu. "Arsena Lupina" po prostu trzeba mieć na półce :)