Okładka książki zachwyca, jest przepiękna i idealnie pasuje do tej powieści. Babskie lato to świetna powieść drogi z przesympatycznymi bohaterkami w roli głównej. Kryminalne afery, przestępcy, przystojny śledczy i tajemniczy Włoch oraz przesympatyczna ciotka Cila, która szuka ciekawych przywar, bo śmiało może się od czegoś uzależnić, jako że przyszłości sobie nie zmarnuje. To wszystko można znaleźć w najnowszej powieści Katarzyny Targosz.
Kobiety ruszają w podróż pod wpływem chwili, a wracają ze spontanicznej wyprawy odmienione, bo ta krótka wyprawa w nieznane zmieniła wszystko.
Kornelia od chwili, gdy porzucił ją chłopak, kiedy była z nim w ciąży, jest sama. Teraz po tym, jak dorosła córka wyfrunęła w świat, przeprowadziła się do wiekowej ciotki, która ma w sobie więcej energii i życia niż Kornelia i jej dwie przyjaciółki razem wzięte.
Pola to mistrzyni prac domowych, stateczna mężatka, znudzona codzienną rutyną. Zmęczona obowiązkami i zawiedziona brakiem zainteresowania ze strony męża, bo po szesnastu latach małżeństwa, romantyzm to może sobie pooglądać tylko w filmie.
Renata od dziesięciu lat jest wdową. Zawsze była niepokorna i nikomu nie chciała się podporządkowywać, to ona jest siłą napędową całej paczki, autorką wariackich pomysłów i prowodyrką szalonych przedsięwzięć. Mężczyźni w jej życiu goszczą tylko na chwilę, bo żaden z nich nie dorównuje jej zmarłemu mężowi.
W dniu urodzin Korneli, Renata wpada na genialny pomysł, by wyruszyć w podróż przed siebie bez planu, jak o tym marzyły ponad dwadzieścia pięć lat temu. Kornelia i Pola są początkowo bardzo sceptycznie do tego pomysłu nastawione, ale Renata, jak na coś wpadnie, to łatwo nie odpuszcza. Wszystko robi na sto procent, niczego połowicznie, w każde przedsięwzięcie angażuje się całą sobą i dąży do celu.
Spontaniczna podróż kobiet obfituje w zaskakujące zdarzenia i przygody. Czego tam nie było? Nocowanie w zamku, spotkanie przystojnego amanta, który być może jest przestępcą, a udało mu się oczarować Kornelię, przeprawianie się archaiczną barką na drugi brzeg rzeki, nieoczekiwany występ wokalny Korneli na weselu i zajęcia z malowania, podczas których Pola odkryła, że ma talent malarski, a potem szalała na weselu obcych ludzi, tym samym, gdzie Kornelia dała popis wokalny. Potem po drodze zabrały młodego chłopaka, który zwiał z domu i psa przywiązanego do drzewa w lesie.
Zabawna podróż trzech dojrzałych kobiet, młodego chłopaka i zabranego z lasu ogromnego psa, do którego Renata zapałała niesamowitą wręcz miłością w przeciwieństwie do Poli muszącej znosić jego obecność na tylnym siedzeniu. Do kompletu spotkały idącą leśną drogą dziewczynę. Dla niej także znalazło się miejsce w samochodzie. I tak docierają do pensjonatu w lesie. Jeśli sądzicie, że to koniec niesamowitych przygód kobiet, to jesteście w błędzie. To tu dopiero będzie się działo.
Ta podróż okazała się świetnym pomysłem i dostarczyła kobietom więcej, niż mogłaby im przynieść dwadzieścia pięć lat wcześniej. Nie chodziło o poznawanie nowych miejsc, ale odkrycie tego co drzemało w głębi ich duszy. Wraz z przemierzonymi kilometrami przemierzają swoje wewnętrzne krajobrazy.
Wszystkie trzy nie miały pojęcia, że pobyt w starym domu pozwoli im przeżyć szalone przygody, o których latami będą mogły opowiadać rodzinie. Pola zatęskniła za mężem i dziećmi, a Kornelia i Renata zaś być może znalazły miłość.
Dzięki tej wyprawie Pola odkryła w sobie talent, o którym nie miała pojęcia i zatęskniła za mężem. Kornelia, która na długie lata zamknęła serce dla wszystkich mężczyzn, teraz zastanawia się, czy aby go trochę nie uchylić dla sympatycznego Alberta. Kornelia prowodyrka przedsięwzięcia straciła zaś głowę dla świeżo poznanego Nolberta, który na szczęście nie okazał się międzynarodowym przestępcą.
Każdy wiek ma swoje prawa i uroki i nie do końca jest tym, co pokazuje metryka.
Babskie lato to powieść, w której nie brakuje pozytywnej energii, pełna śląskiej gwary i regionalnych przysmaków. Przy okazji lektury można dowiedzieć się co to są klapsznity, żymloki, futermeloki, makrony czy karminadle. To powieść napisana z niesamowitym poczuciem humoru, pełna przekomicznych perypetii trzech charakternych kobiet i skrzących się dowcipem dialogów. ?Babskie lato? to powieść drogi, w którą można zabrać się wraz z sympatycznymi bohaterkami, bo i dla nas znajdzie się miejsce w ich samochodzie. To ciepła opowieść niepozbawiona refleksji napisana w lekki i przyjemny sposób o miłości, rodzinie i poszukiwaniu szczęścia, sile przyjaźni, wyzwaniach, o kobiecych marzeniach, które można spełniać bez względu na wiek.
Opinia bierze udział w konkursie