Anka uczy się w liceum i trenuje boks. Jest wygadana, twarda, czasem bezczelna. Ale to tylko pozory. Niedawno wydarzyło się coś, co ją złamało. Dziewczyna czuje się winna tragicznej śmierci starszego brata. Zamyka się w sobie, a jedyny dotyk, jaki toleruje, to bokserskie ciosy. Nie potrafi zapomnieć. Nie potrafi sobie wybaczyć?
Igor po kilku latach wraca do rodzinnego miasta. Wciąż myśli o pewnej dziewczynie z przeszłości, która kiedyś była mu bliska. Kiedy jednak znów się spotykają, okazuje się, że ona bardzo się zmieniła. I że nie zamierza wpuścić go z powrotem do swojego świata?
"Nie potrafię być taka jak dawniej. Stracili syna i to jest moja wina. Ja mam swoją rutynę, a oni swoją. Każde z nas radzi sobie z jego odejściem, jak potrafi. Oni mają siebie, ja? nieważne."
"Bądź ze mną szczęśliwa" kierowana jest docelowo do młodszego grona czytelników, gdyż jest powieścią z gatunku Young Adult. Jednakże jestem pewna, że historia zawarta na jej kartach przypadnie do gustu każdemu bez względu na wiek.
Jestem pod wrażeniem tego, z jaką wrażliwością i wyczuciem Iwona Sobolewska przeprowadza czytelnika poprzez stany emocjonalne, jakie odczuwa osoba po stracie bliskiej osoby. Autorka kreśli niezwykle przejmujący obraz straty, żałoby i bólu, ale także lęku przed otworzeniem się na nowe uczucie. Pewnie komuś, kto stoi obok, łatwo jest powiedzieć: spróbuj, zacznij od nowa. Jednak tylko ktoś, kto przeżył stratę bliskiej osoby w pełni zrozumie, co może ona czuć i przeżywać. Bo nie da się tak łatwo zapomnieć o przeszłości, gdy w codzienność wkrada się lęk, strach, żal, obwinianie się i trudno prowadzić normalne życie. Nastoletnia Ania nie może otrząsnąć się po tragedii, ale może liczyć na wsparcie rodziny i znajomych. Tylko czy dziewczyna będzie potrafiła wyciągnąć po nie rękę?
"Kontrolę nad nią przejął strach. Nie pozwolę na to. Nie pozwolę jej się zagubić. Sprawię, że będzie ze mną szczęśliwa."
Z kolei pojawienie się Igora sprawia, że powieść nabiera rumieńców i jeszcze bardziej wsiąkamy w tę historię. Relacja między parą głównych bohaterów nie jest w żaden sposób naciągana. Ich problemy są realne i mogą dotknąć każdego z nas. Poza tym chłopak jest dla Ani pewnego rodzaju impulsem do zmian. Jednak nic więcej nie mogę Wam zdradzić.
"Oboje się zmieniliśmy. Każde z nas przez te sześć lat przeszło inną drogę i można powiedzieć, że w pewien sposób jesteśmy dla siebie obcy. Mam wrażenie, że Igor też ma swoje tajemnice. Coś, co go ukształtowało. Nie wiem, czy chcę wiedzieć, co to takiego."
Ciekawym pomysłem okazały się zapiski w pamiętniku, jakie kieruje Ania do swojego starszego brata Antka. Mają one pomóc dziewczynie pogodzić się z wydarzeniami, jego odejściem i wybaczeniu samej sobie. Czy Ania zazna szczęścia? Koniecznie musicie to sprawdzić.
"Bądź ze mną szczęśliwa" jest bolesną drogą nauki życia na nowo po stracie bliskiej osoby. To próba wybaczenia sobie i ponownego zaufania drugiej osobie. To pełna emocji powieść o szczerej przyjaźni, miłości i sile walki o normalność. To naprawdę wartościowa propozycja. Polecam gorąco!
...
Opinia bierze udział w konkursie