SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Będę twoim bodyguardem

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Nowa książka autorki powieści: Milion nowych chwil, To, co bliskie sercu, To, czego pragniesz Hannah Brooks przypomina raczej przedszkolankę niż kogoś, kto mógłby zabić cię korkociągiem. Od lat pracuje jako specjalistka od ochrony osobistej i właśnie otrzymała nowe zlecenie: ma chronić gwiazdora filmowego, Jacka Stapletona, przed stalkerką. Jack Stapleton, ulubieniec paparazzich, przed dwoma laty, po rodzinnej tragedii, porzucił showbiznes i zaszył się na odludziu. Na rodzinnym ranczu w Teksasie postanawia pomóc w opiece nad ciężko chorą mamą. Jest tylko jeden problem: nie chce, aby rodzina dowiedziała się o stalkerce. Ani o tym, że zatrudnił ochronę. Dlatego Hannah - wbrew własnej woli i mimo licznych złych przeczuć - musi udawać jego dziewczynę. Czy to się uda? Wygląda na to, że Hannah stanęła właśnie przed najtrudniejszym życiowym zadaniem. Wspaniała zabawa! Będziesz pękać ze śmiechu i omdlewać z zachwytu. Helen Hoang Absolutnie i niezaprzeczalnie cudowna! Jodi Picoult
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Książki New Adult,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 352
ISBN: 9788328727496
Wprowadzono: 27.06.2023

Catherine Center - przeczytaj też

To, co bliskie sercu Książka 25,87 zł
Dodaj do koszyka
To, czego pragniesz Książka 29,11 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Będę twoim bodyguardem - Catherine Center

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1001

20-07-2023 07:45

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a tak naprawdę za mną wszystkie jej powieści. Trzy poprzednie bardzo mi się podobały, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po historię spod pióra pisarki. Tym razem to najnowsza książka Katherine - "Będę twoim bodyguardem", w której znajdziemy motyw fake dating, który ja osobiście bardzo lubię. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Mi zapoznanie się z historią bohaterów zajęło jedno popołudnie. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, dobrze poprowadzona i chociaż jest przewidywalna to nie odebrało mi to radości z czytania. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki (tak naprawdę to Hannah zwraca się bezpośrednio do Czytenika) co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się boryka, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Szkoda, że autorka nie pokusiła się o zaprezentowanie również punktu widzenia Jacka, bo byłam bardzo ciekawa co dokładnie siedzi w głowie tego mężczyzny. Hannah i Jack od początku zaskarbili sobie moją sympatię, a ich dialogi wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech, momentami nawet śmiałam się w głos! Relacja pomiędzy głównymi bohaterami została w naprawdę interesujący sposób przedstawiona - wszystko toczyło się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na słowach, gestach i emocjach bohaterów, natomiast chemia między nimi była wyczuwalna już od ich pierwszego spotkania. Jeśli chodzi o postaci drugoplanowe to te akurat w większość działały mi na nerwy. Pozytywnymi postaciami tej książki z pewnością są rodzice Jacka, którzy całkowicie skradli moje serce. W książce także delikatny wątek sensacyjny, który został także ciekawie zaprezentowany, dostarczając przy okazji pewnego dreszczyku emciji. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, ale także ujawnia cienie i blaski bycia znaną osobą. "Będę twoim bodyguardem" to zabawna, miejscami poruszająca i niewymagająca lektura idealna żeby się odstresować. Miło spędziłam z nią czas i chętnie w przyszłości ponownie sięgnę po powieść autorki. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:642

6-07-2023 09:07

"Będę Twoim Bodyguardem" autorstwa Katherine Center to przeuroczy romans, który niczym promienie wakacyjnego słońca roztapiał moje czytelnicze serducho z każda kolejną stroną. Może i ta książka nie wnosi nic nowego oraz zawiera pewną schematyczność, to jednak ten tytuł chwycił mnie za serce. Historia Hannah oraz Jacka jest po prostu taka urocza, niewinna oraz wesoła, co nie tylko sprawiło, że w trakcie lektury przeżyłam wiele emocji, ale również przez dłuższy czas nie zapomnę o tej dwójce bohaterów.


Hannah Brooks przypomina raczej przedszkolankę niż kogoś, kto mógłby zabić cię korkociągiem. Od lat pracuje jako specjalistka od ochrony osobistej i właśnie otrzymała nowe zlecenie: ma chronić gwiazdora filmowego, Jacka Stapletona, przed stalkerką. Jack Stapleton, ulubieniec paparazzich, przed dwoma laty, po rodzinnej tragedii, porzucił showbiznes i zaszył się na odludziu. Na rodzinnym ranczu w Teksasie postanawia pomóc w opiece nad ciężko chorą mamą. Jest tylko jeden problem: nie chce, aby rodzina dowiedziała się o stalkerce. Ani o tym, że zatrudnił ochronę. Dlatego Hannah ? wbrew własnej woli i mimo licznych złych przeczuć ? musi udawać jego dziewczynę. Czy to się uda? Wygląda na to, że Hannah stanęła właśnie przed najtrudniejszym życiowym zadaniem.

Spójrzcie na tę okładkę, czyż nie jest piękna i an swój sposób urocza? Nawet teraz, pisząc tę recenzję, nie potrafię się na nią napatrzeć, jest na swój sposób urocza, a jednak przykuwa spojrzenie. Tak samo jak styl pisania Center, który zdecydowanie przyspieszył tempo mojego czytania.

Czy Wy również kiedy słyszcie słowo ?bodyguard? macie przed oczami napakowanego oraz uzbrojonego mężczyznę, który tylko czeka, by obronić swoją ?podopieczną?? W swojej najnowszej książce Katherine Center ?złamała? pewien schemat - zamieniła rolę kobiety i mężczyzny miejscami. Nie ukrywam, na początku byłam do tego sceptycznie nastawiona - tak samo jak Jack uważałam, że taka niewinna na pierwszy rzut oka kobieta nie powinna być bodyguardem. Jednak później, kiedy Hannah pokazała swoje pazurki, zauważyłam, ze ta kobieta idealnie nadaje się do tej roli.

Skoro już o bohaterach mowa, to przyznam, że w swojej najnowszej książce Katherine serwuje nam postacie z trudnym bagażem. On - walczy z chorobą swojej matki oraz codziennie musi walczyć z widmem pewnego wypadku. Ona straciła matkę oraz mężczyznę, którego kochała. Kiedy ta dwójka w końcu się spotkała zaczęła się prawdziwa jazda bez trzymanki - może i ich relacja na samym początku była udawana, to jednak później zaczęłam zauważać, jak pomiędzy nimi zaczyna kiełkować prawdziwe uczucie.

Czy książkę polecam? Tak. Pomimo, że od samego początku domyśliłam się zakończenia, czytałam dalej. Historia Hanny oraz Jacka to urocza historia - nie jest przesłodzona, wszystkie wydarzenia są po prostu przyziemne oraz rozwijają się w odpowiednim tempie. Dlatego jeśli rozglądasz się za idealnym, wakacyjnym romanse, ?Będę twoim bodyguardem? będzie strzałem w dziesiątkę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:932

2-07-2023 19:59

Gdy słyszy się hasło bodyguard skojarzenia są jednoznaczne: umięśniony, ogromny mężczyzna budzący postrach i stosowny respekt samym swoim wyglądem. Mało kto wie, że osobisty ochroniarz charakteryzuje się jasnością umysłu, rozwiniętą intuicją i niebywałą zdolnością do oceny otoczenia. A do tego wcale nie są potrzebne mięśnie?

Hannah jest doskonała w swoim fachu. Zna sztuki walki, potrafi bez problemu dostrzec każde zagrożenie i jak mało kto umie czytać z ludzkiej mowy ciała. Choć niepozorna z wyglądu, stanowi jeden z największych atutów firmy, w której pracuje. I jest specjalistką w ochronie osobistej. Uwielbia swoją pracę i związane z nią wyjazdy, które traktuje jak swoistą ucieczkę od prawdziwego życia. Życia, którego tak naprawdę nie ma, bowiem Hannah po śmierci matki nie ma żadnej rodziny i ciągle powątpiewa, czy w ogóle wie, czym jest miłość. Kolejne zlecenie wydaje się być dla niej zniewagą, lecz może być tym, które odmieni jej los.

Jack jest znanym i podziwianym aktorem z Hollywood. Piękny, zdolny, pokazujący się w towarzystwie powalających urodą kobiet. Po tragicznych wydarzeniach ze swoim udziałem zaszył się w swojej posiadłości, jednak jego gwiazda nie wyblakła. Czy jest kolejnym nadętym, przekonanym o swoim geniuszu mężczyzną z pierwszych stron gazet? A może zwyczajnym człowiekiem, który po prostu stał się sławny? O tym niebawem przekona się Hannah.

?Będę twoim bodyguardem? to książka, która charakteryzuje się przede wszystkim świetną narracją, okraszoną dobrym humorem. Główna bohaterka opowiada nam tę historię w taki sposób, jakby zwracała się bezpośrednio do czytelnika i w moim mniemaniu, to naprawdę świetny zabieg. Pomysł na fabułę także jest niebanalny, bo nie dość, że niewiele jest romansów z ochroniarzem, to już z przydzieleniem tej roli kobiecej postaci w ogóle się nie spotkałam. I doceniam takie pomysłowe, a zarazem zapadające w pamięć koncepty, które nie zgubią się szybko w czytelniczej pamięci, pomimo ogromu innych propozycji. Sama relacja głównych postaci jest poprowadzona przekonująco i choć w krótkich ramach czasowych, to ma w sobie coś takiego, że nie sposób im nie kibicować. Ponadto Autorka zręcznie wplata w tę na pozór lekką opowieść tematy dotyczące samotności, żałoby, radzenia sobie ze stratą, czy problemów emocjonalnych, z którymi każdy radzi sobie na swój sposób. Wątek stalkera ubarwia fabułę i wpływa na niespodziewany jej zakręt, co dla mnie było ciekawym urozmaiceniem. I to wszystko sprawia, że całokształt książki jest zwyczajnie szalenie przyjemny w odbiorze. Może nie jest idealna, ale po co znajdować minusy, gdy tak naprawdę po jej skończeniu zostawia po sobie wyjątkowo pozytywne wrażenie. Toteż ze swojej strony jak najbardziej ją polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:325

29-06-2023 09:51

Czasami po przeczytaniu książki nie mogę przestać się uśmiechać. Ale jest to tylko dowód na to, jaka była ona cudowna i urocza. Dokładnie tak miałam po przewróceniu ostatniej strony książki ?Jestem twoim bodyguardem?. Historia przedstawiona na kartkach tej powieści była przyjemną odskocznią od prawdziwego życia i własnych problemów. Myśląc o niej czuję prawdziwe ciepło, i nie jestem jeszcze gotowa, aby pozwolić temu uczuciu odejść. To była dla mnie właściwa książka przeczytana we właściwym czasie. Przyjemna i urocza lektura, która rozgrzała moje serce. Ale jest to również coś o wiele więcej, niż zwykła historia miłosna. Opowiada również o tym, że każdy zasługuje na szczęście i miłość. Warto wierzyć w siebie i pozwolić sobie na kochanie, ale i bycie kochanym. Docenienie samego siebie i wiarę we własne możliwości. Może nie wszyscy możemy być bodyguardami, jak nasza bohaterka, ale każdy z nas ma coś, co możemy zaoferować światu.

Gdyby ktoś zadał mi pytanie, czy ta książka jest ckliwa i przewidywalna, a postacie są zbyt idealne? Musiałabym odpowiedzieć, że w pewnym sensie tak. Jednak muszę podkreślić, że w tym przypadku nie przeszkadza to w cieszeniu się z lektury. Jest to niezwykle zabawna i przejmująca książka, która sprawi, że uśmiech nie opuści waszej twarzy na bardzo długi czas.

W książce poznajemy Hannah, która obecnie przeżywa zawirowania w życiu osobistym. Niedawno umarła jej mama i rzucił chłopak. Hannah pracuje jako sspecjaliska od ochrony osobistej, która została właśnie przydzielona do ochrony słynnego aktora, Jacka Stapletona. Problem tylko w tym, że musi udawać jego dziewczynę, bo Jack nie chce, aby jego rodzina dowiedziała się o stalkerze i potrzebie ochroniarza. I tu można się domyślić, co będzie dalej, ale tutaj cała ta podróż była przedstawiona na najwyższym poziomie.

Wiecie, co najbardziej podobało mi się w tej historii? Zdolność Katherine Center do napisania romantycznej historii, bez niepotrzebnych wulgaryzmów, erotycznych scen, czy tandetnych komentarzy. Ta książka to idealne połączenie humoru i uroczych scen. Naprawdę potrzebowałam tam cudownej, zabawnej i romantycznej historii napisanej z przymrużeniem oka. Od samego początku pokochałam tę książkę i nie chciałam, aby kiedykolwiek się skończyła. Była to prosta historia, a zarazem powiew świeżego powietrza. Czytanie słów ukrytych na stronach było czystą przyjemnością. Gorąco polecam, jeśli potrzebujecie zabawnej komedii romantycznej. Ta książka jest tak urocza ze swoim ciepłem, sercem i zabawną fabułą. W tej książce działo się tyle akcji, że czułam się, jakbym była naocznym świadkiem przedstawianych wydarzeń. A wy możecie poczuć dokładnie to samo.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

todomkimiejsce

ilość recenzji:224

25-06-2023 13:01

"Będę Twoim Bodyguardem" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katherine Center i mam nadzieję, że nie ostatnie! Śledząc losy Hannah, najlepszej pracownicy firmy ochroniarskiej bawiłam się przednio. Spytacie, dlaczego. A no dlatego, że bohaterka do tej pory żyła bardzo machinalnie, nie dopuszczała do siebie ludzi. Śmierć jej matki, z którą nie była blisko zdaje się być kluczowym momentem w życiu młodej kobiety. Dzień po pogrzebie zrywa z nią jej partner, dowiaduje się o zdradzie przyjaciółki na dodatek zostaje skierowana na przymusowy urlop, a po powrocie do wykonywanego zajęcia musi ochraniać gwiazdę Hollywood. Jack Stapleton jest tak wybitnym aktorem, że aż Hannar powoli zaczyna wierzyć w jego intencje wobec niej.

"Będę Twoim Bodyguardem" kompletnie mnie zachwyciła. Nie dość, że nieustannie śmiałam się z tych bohaterów, to jeszcze odnalazłam kolejną comfortbook. Książka jest krótka, czyta się błyskawicznie, nie znajdziemy w niej scen zbliżeń, zaledwie pocałunki, które policzymy na palcach jednej dłoni, i chyba właśnie dlatego zdawała się być tak autentyczna. Rozterki Hannah, to jak z zamkniętej i emocjonalnie wycofanej kobiety stawała się ciepłą osobą chwytało mnie za serce. Relacje w rodzinie Jacka, to jaką drogę przeszli domownicy rancha, jakie tajemnice skrywał w sobie bożyszcze nadawało książce poważny wydźwięk. Znalazłam tutaj idealny balans między słodką historią a życiową goryczą.

Muszę wspomnieć tutaj o szefie Hannach, po prostu uwielbiam tego typa! Wierzcie mi, nie chcielibyście, by był waszym zwierzchnikiem!

Podsumuję jednym słowem: polecam. Czytajcie, bo aż miło było rozerwać się przy tej historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?