SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bestia z Buchenwaldu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

HISTORIA ILSE KOCH, KOMENDANTOWEJ NAZISTOWSKIEGO OBOZU, KTÓREJ OKRUCIEŃSTWO STAŁO SIĘ LEGENDĄ. WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. CZŁOWIEK JEST ZDOLNY DO WSZYSTKIEGO. Ilse Koch dokonała okrutnych czynów. Wiedźma z Buchenwaldu w wyjątkowo bestialski sposób znęcała się nad więźniami, była jedną z najbardziej odrażających sadystek w historii. W willi Kochów odnaleziono wyroby z ludzkiej skóry. CO SPRAWIŁO, ŻE UROCZA DZIEWCZYNA STAŁA SIĘ WYRAFINOWANĄ SADYSTKĄ? ZASKAKUJĄCE, JAK ŁATWO CZŁOWIEK ADAPTUJE SIĘ DO ZMIAN.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Prezent świąteczny 🎄,  Dzień Babci i Dziadka,  Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka,  książki dla babci,  książki o czarownicach
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 328
ISBN: 9788381956062
Wprowadzono: 30.12.2021

Max Czornyj - przeczytaj też

Apogeum zła Książka 55,87 zł
Dodaj do koszyka
Cześć, tu Amundsen! (twarda) Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Cześć, tu Carter! (twarda) Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Ed Gein Książka 30,44 zł
Dodaj do koszyka
Maestro Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Najszczęśliwsza Książka 27,84 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Bestia z Buchenwaldu - Max Czornyj

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 17 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    5
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1102

21-02-2022 12:07

?Bestia z Buchenwaldu? to kolejna z książek autora wydana w ramach imprintu ?Filia na faktach? przedstawiająca postać zbrodniarki wojennej Ilse Koch, która obóz w Buchenwaldzie postrzegała jak prywatny folwark, w którym może przetestować na ludziach każdą swoją sadystyczną zachciankę.

Sama nie wiem co wstrząsnęło mną bardziej, czy fakt, że bezwzględną, okrutną oprawczynią jest kobieta, czy pierwszoosobowa narracja pozwalająca czytelnikowi wniknąć w jej umysł, przemyślenia i emocje.

Poznajemy historię jej młodości, gdy była zwykłą dziewczyną z robotniczej drezdeńskiej rodziny. Czy to wojna wyzwoliła w niej bestię? Czy w innych okolicznościach jej sadystyczna natura pozostałaby w uśpieniu? Stanfordzki eksperyment więzienny udowodnił, że zwyczajni ludzie zmieniają się diametralnie gdy mają władzę nad innymi i mogą traktować ich przedmiotowo. Stają się zdolni do ogromnego okrucieństwa i poniżania innych.

Czy to usprawiedliwia Ilse Koch? Absolutnie nie. Bo czy cokolwiek może usprawiedliwić sprowadzenie ludzi do powłoki cielesnej, do dawców materiałów, z których skóry można wykonać abażur do lampy, a z palca oryginalny do niej przełącznik?

Przerażający wgląd w umysł osoby zachłyśniętej władzą, czującą się niczym Bóg decydujący o życiu i śmierci innych. Osoby pozbawionej jakichkolwiek hamulców, skrupułów, której obce są wyrzuty sumienia. To bez wątpienia trudna lektura, jednak warto przypominać, do jakiego bestialstwa zdolni są nieodpowiedni ludzie obdarzeni władzą absolutną.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bethwithbooks

ilość recenzji:125

18-02-2022 23:46

Jaka jest ostatnia przeczytana przez Was książka Maxa Czornyja???

Ostatnią książką w ramach styczniowej edycji akcji polskietakpoprostu z Maxem Czornyjem w moim przypadku była "Bestia z Buchenwaldu". Kolejna mroczna, w wielu aspektach brutalna, a ze względu na to, że oparta na faktach - tym bardziej przerażająca książka.

Ilse Koch. "Pieszczotliwie" nazywana Bestią lub Wiedźmą z Buchenwaldu. Kobieta, która, jak się wydaje, gdzieś w życiu zatraciła swoją cząstkę człowieczeństwa - na rzecz czego? Ciekawie wyglądających, a jednocześnie przerażających dekoracji do swojej willi? Sadystka, morderczyni, BESTIA.

Mimo że niejednokrotnie słyszałam o jej "dokonaniach", nigdy jednak nie dowiedziałam się kim była osoba, cechująca się takim sadyzmem i brakiem człowieczeństwa. Mimowolnie myśli zawsze podpowiadały mężczyznę - po raz kolejny pojawiły się u mnie stereotypy. Sam opis książki głosi: "prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji" i nie dało się tego lepiej ująć. Jeszcze kilka lat temu nie byłabym sobie w stanie wyobrazić, że takie sytuacje faktycznie mogły mieć miejsce. Po raz kolejny ludzie zadziwili mnie w negatywny sposób. Niejednokrotnie podczas czytania przechodziły mnie ciarki i gwarantuję, że w Waszym przypadku będzie podobnie. Ostrzegam, że książka jest mocna, przerażająca i może spowodować zwątpienie w człowieczeństwo ludzi. Mimo to serdecznie ją polecam - otwiera oczy na okrucieństwo, jakie cechowało niektórych ludzi, w tym przypadku podczas wojny. Chociaż może powinnam napisać "ludzi", bo chwilami naprawdę się zastanawiałam, czy ta kobieta faktycznie była człowiekiem z własnym sercem i sumieniem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zac************************

ilość recenzji:2

9-01-2022 19:47

Historia bezwzględnej komendantowej nazistowskiego obozu w Buchenwaldzie opowiada o potwornych, przerażających poczynaniach Ilse Koch.
Do czego była zdolna kobieta, aby postawić na swoim, spełniając najskrytsze fanaberie.
Jak będąc żoną i matką, równocześnie można być tak okrutnym człowiekiem bez serca?



Abażury z ludzkiej skóry, głowy zdobiące łoże małżeńskie, włączniki z ludzkich palców oraz książki oprawione w ludzką skórę to nie liczne trofea Kochów.

Przedstawiona historia opowiada wstrząsające i nieprawdopodobne wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę.

Autor jak zwykle sprostał zadaniu i stworzył genialną książkę. Czytając, niektóre fragmenty miałam ciarki na całym ciele. Mimo swoich drastycznych i przerażających scen książkę czytało się przyjemnie i szybko.

Dlatego z czystym sumieniem polecam każdemu.
Książka warta PRZECZYTANIA.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sth.about.books

ilość recenzji:22

5-01-2022 18:42

Historia Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu, której okrucieństwo stało się legendą.

Okrutnica nazywana wiedźmą, suką, bestią z Buchenwaldu ? oparta na faktach historia kobiety, która w imię ideologicznych poglądów nazistowskich dokonała wielu odrażających czynów. Z wrażliwej i uroczej dziewczyny stała się wyrafinowaną sadystką.

Ilse Koch, żona komendanta obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie budzi ogromne przerażenie wśród więźniów. Każdy, kto choć raz słyszał o kobiecie, wie, z jak potwornego okrucieństwa słynie. Wraz z mężem prowadzą bezduszną gierkę, której ceną jest życie niewinnych ludzi. Ilse kocha pieniądze, bo dzięki nim może sprowadzić do swojej willi najcenniejsze eksponaty. Jednak arcydzieła sztuki czy literatury, drogie perfumy i ekstrawaganckie dania już jej nie wystarczają. Chęć udowodnienia mężowi swojej inteligencji i kreatywności, powoli odbija się echem poza murami Buchenwaldu. Obydwoje prześcigają się w coraz to straszniejszych wytworach swojej wyobraźni. Przygotowywane makabryczne niespodzianki, stają się elementami dekoracyjnymi wnętrza ich willi. Jak zakończy się historia bestii ? Ilse Koch i jej męża?

?Bestia z Buchenwaldu? Maxa Czornyja, to zdecydowanie książka dla ludzi o mocnych nerwach. Niejednokrotnie miałam już okazję czytać książki oparte na faktach z okresu II wojny światowej, jednak powieść ta wstrząsnęła mną najbardziej. Autor w niesamowity sposób pokazał jak wyglądało życie Ilsy. Jak z wrażliwej dziewczyny zmieniła się w brutalną, pozbawioną uczuć bestię. Niezdolna do kochania własnych dzieci i męża. Zdradzająca, knująca i przede wszystkim potworna dręczycielka ? prawdziwa bestia w ludzkiej skórze. Dzięki narracji pierwszoosobowej możemy prześledzić zachowanie i myśli kłębiące się w głowie kobiety. Dostrzeżemy psychopatyczny umysł, który uformował się zgodnie z panującymi realiami historycznymi.

Historia ta należy do takich, których po odłożeniu książki długo będziemy o niej pamiętać. Z jednej strony powieść wciąga, a z drugiej odpycha. Okrutne wydarzenia, opisy wyrobów dekoracyjnych z ludzkiej skóry oraz inne przerażające pomysły małżeństwa napawają niewyobrażalnym smutkiem, rozpaczą i cierpieniem. To z czym ludzie musieli mierzyć się za murami obozów, obdzierani z wszelkiego człowieczeństwa i na jakich trafiali zwyrodnialców, pokazuje tylko brutalne i niegodziwe oblicze wojny. Max Czornyj stworzył powieść, która wywoła w czytelniku wiele skrajnych emocji. Warto więc sięgnąć po tę książkę, by zajrzeć za mury obozu w Buchenwaldzie i poznać historię niebywale trudną, lecz prawdziwą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zac************************

ilość recenzji:2

4-01-2022 22:48

Historia bezwzględnej komendantowej nazistowskiego obozu w Buchenwaldzie opowiada o potwornych, przerażających poczynaniach Ilse Koch.
Do czego była zdolna kobieta, aby postawić na swoim, spełniając najskrytsze fanaberie.
Jak będąc żoną i matką, równocześnie można być tak okrutnym człowiekiem bez serca?

Co sprawiło, że wymyślanie tortur dla więźniów i ich torturowanie było ważniejsze niż zajmowanie się własnymi dziećmi?

Abażury z ludzkiej skóry, głowy zdobiące łoże małżeńskie, włączniki z ludzkich palców oraz książki oprawione w ludzką skórę to nie liczne trofea Kochów.

Przedstawiona historia opowiada wstrząsające i nieprawdopodobne wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę.

Autor jak zwykle sprostał zadaniu i stworzył genialną książkę. Czytając, niektóre fragmenty miałam ciarki na całym ciele. Mimo swoich drastycznych i przerażających scen książkę czytało się przyjemnie i szybko.

Dlatego z czystym sumieniem polecam każdemu.
Książka warta PRZECZYTANIA.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

30-09-2021 14:11

?Prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji.?

Wydarzenia w powieści oparte są na faktach. Ilse Koch razem z mężem pracują w obozie koncentracyjnym niedaleko Weimaru w Buchenwaldzie. Jej mąż Karl Koch jest komendantem obozu, a ona nadzorczynią SS. Mieszkają w pięknej willi, mają wszystko o czym tylko zamarzą. W swych strasznych poczynaniach są siebie warci. Ilse dokonała tak okrutnych czynów, że wręcz trudno w nie uwierzyć. Jej bestialstwo nie znało granic. W swoim domu mieli wiele przedmiotów wykonanych z ludzkiej skóry i takimi ?prezentami? obdarowywali ludzi, których przyjmowali w domu.

Fabuła opiera się na faktach historycznych, jest wielowymiarowa, niejednoznaczna, mrozi krew z żyłach. Autor ma rewelacyjny styl, umiejętnie buduje napięcie, które wzrasta z rozwojem wydarzeń. Bardzo obrazowo i plastycznie ukazuje makabryczne zbrodnie Ilse. Wydarzenia przedstawione są z pierwszoosobowej perspektywy. Krok po kroku wnikamy w umysł zbrodniarki, widzimy jak zwykła dziewczyna zamienia się w potwora bez uczuć. Widzimy ją taką jaka była, dostrzegamy jej pragnienia, marzenia, motywy postępowania. Wymyślne tortury, fizyczne i psychiczne znęcanie się nad ludźmi walczącymi o przetrwanie. Była zła, wyrachowana i bezduszna, nawet własnych dzieci pragnęła się pozbyć. Była zdolna do wszystkiego...

Ta potworna książka bardzo mi się spodobała. Emocje jakie kłębiły się we mnie podczas czytania były bardzo przytłaczające. Czułam niechęć, odrazę, byłam do głębi poruszona i przerażona. Jak można być tak nieludzkim?? Czy w każdym z nas drzemie uśpione zło?

Powieść poraża ogromem zła, zła zadawanego z premedytacją. Nie od razu mogłam o niej napisać? Musiałam dać sobie czas, aby ochłonąć. Czytałam wiele książek o tematyce obozowej, jednak w tej bestialstwo i okrucieństwo nie mają granic. Żadnych! Ważna i potrzebna lektura, ku przestrodze? Posłowie daje do myślenia. Zachęcam, nie jest to łatwa pozycja, ale warto.

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:523

24-09-2021 20:30

Ciężko mi się czytało książkę ?Bestia z Buchenwaldu?. A wszystko przez poruszoną w niej, opartą na faktach historię Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu.

Wcześniej słyszałam co nieco o Ilse Koch, ale nigdy nie zagłębiałam się w temat. Max Czornyj przybliżył mi tę postać, a narracja pierwszoosobowa, z perspektywy samej Ilse sprawia, że ma się wrażenie, iż Ilse przemawia bezpośrednio do czytelnika. Podczas lektury poznałam jej okrucieństwo, bestialstwo i sadyzm. To przerażające, ile zła może czaić się w zwykłym człowieku. Czytałam i nie dowierzałam w to, co robiła ta ?wiedźma?, bo tak też była nazywana. Lampa z ludzkiej skóry, tratowanie więźniów podczas konnej przejażdżki, czy włączniki światła zrobione z ludzkich palców, to tylko niektóre okropieństwa, jakich dokonała Ilse Koch.

?Bestia z Buchenwaldu? to książka dla ludzi o mocnych nerwach. Opisane w niej sceny zostaną w mej głowie na długo. I podobnie, jak u autora, mocno zastanawia mnie, co takiego się wydarzyło, że delikatna dziewczyna wyrosła na wyrafinowaną sadystkę? Zachęcam Was do lektury, może Wam uda się znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Natalia92

ilość recenzji:1

7-09-2021 12:37

"Bestia z Buchenwaldu" to prawdziwa historia Ilse Koch, komandytowej nazistowskiego obozu, która była żoną SS - Standartenführera Karla Otto Kocha, komendanta obozu Buchenwald..
Książka jest napisana z perspektywy Ilse Koch. Kobiety pozbawionej jakichkolwiek uczuć nawet wobec swoich dzieci.
Kobieta, która więźniów obozu traktowała jak bydło, dla niej to nie byli ludzie. Byli jej potrzebni do Osiągniecia celów. Jake były, wyroby ze skóry ludzkiej. Wybierała więźniów z najciekawszymi tatuażami, po czym nakazywała ich uśmiercić, potem z fragmentów skóry, która pokryta była tatuażem, powstawały różne przedmioty. Abażury, oprawki do książek, rękawiczki, a nawet ubranie.
Uwielbiała gdy więźniowie się jej bali, cieszyła się, że nazywają ją wiedźmą lub suką z Buchenwaldu.
Książka naprawdę przedstawia straszne niestety prawdziwe historie tego co działo się w obozie.
Nie wiem jak człowiek drugiemu człowiekowi może wyrządzić tyle zła i czerpać z tego przyjemność. Być pozbawionym empatii.
Jak najbardziej polecam książkę myślę, że każdy powinien poznać te strasznie, nie do wyobrażenia historie, które naprawdę miały miejsce. Oby nigdy więcej się już nic podobnego na świecie nie wydarzyło, żebyśmy zawsze byli wolni, a nie tylko numerami.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?

Ogród książek

ilość recenzji:103

31-08-2021 20:06

Przeczytałam tę książkę parę dni temu i nie byłam w stanie o niej napisać. Musiałam choć trochę uspokoić emocje...
Historia Ilsy Koch mnie poraziła, czytałam sporo książek o takiej tematyce, jednak ta pokazała mi kogoś, kto wzniósł się na wyżyny bestialstwa.
Starczy, że wracam teraz do niej myślami a serce zaczyna mi walić i lecą łzy...

Autor w rewelacyjny sposób przelał na papier tę historię. Pokazał nam całe życie tej kobiety, starał się wejść w jej świat. Jednak nawet zbeletryzowanie jej biografii nie było w stanie złagodzić tego wszystkiego. To się wydarzyło!!! Ta kobieta była potworem... dla wszystkich, nawet własnych dzieci.

Dawno nie byłam tak poruszona książką, tak rozbita, zdruzgotana, przygnębiona... Nie dałam rady czytać bez emocji, one wręcz szalały. Jednak uważam, że takie historie należy poznawać, ku przestrodze...

,,Oto tkwię w ciemnym lochu, będąc na samym szczycie łańcucha pokarmowego, na samym szczycie rozwoju natury, mając nieograniczoną władzę nad fragmentem wszechświata"... Tak się czuła, a kim była? Osądźcie sami bo wszystkie słowa jakie znam nie są w stanie oddać jej bestialstwa...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara Szpak - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

31-08-2021 03:09

?RECENZJA PRZEDPREMIEROWA?

Ilse Koch - zwana wiedźmą z Buchenwaldu, to niebywale brutalna i okrutna kobieta. Dokonała mnóstwo bezlitosnych i obrzydliwych czynów, a najgorszym były wyroby ze skóry więźniów, których sama wybierała do tego... Dlaczego z normalnej dziewczyny stała się potworem?

"Jeśli był kiedyś krzyk, słyszany na całym świecie, był to krzyk torturowanych niewinnych ofiar, które zginęły z jej ręki".

"Bestia z Buchenwaldu" to najnowsza powieść pisarza maxczornyj. Ów lektura jest oparta na faktach, brutalnych faktach. Czytając ją miałam ciarki na całym ciele. Przerażało mnie to, jak może być okrutny człowiek wobec człowieka i jeszcze może z tego czerpać przyjemność. No ręce opadają. Cieszy mnie to, że autor nie brnie tylko i wyłącznie w kryminały, ale również potrafi napisać książkę opartą na prawdziwej historii, czy jakąś wojenną z nutką fikcji i realizmu. Szacun, naprawdę! Jak wiecie autora uwielbiam i jego książki mogę brać w ciemno, bo wiem, że dostanę to, czego oczekuję! I tyczy się to każdego rodzaju gatunku literackiego jaki wychodzi spod pióra pisarza. Przyznam Wam się szczerze, że moja przygoda z literaturą faktu zaczęła się właśnie od lektur autora. Mam za sobą "Rzeźnik", "Zimny chirurg", "Jestem mordercą". Każda książka otworzyła mi oczy na chodzące potwory na tej ziemi. Ale najbardziej chyba przeraziła mnie powieść ze zdjęcia. Tak jak wyżej wspominałam odnośnie przerażenia jakie mi towarzyszyło, tak do teraz nie mogę dojść do siebie, w ogóle mój mały móżdżek nie ogarnia, że takie osoby były realne, chodziły po tej ziemi, miały rodziny... Szok! Mimo ciężkiej tematyki książkę przeczytałam migiem. Pisarz od samego początku wciągnął mnie w tę straszną, obrzydliwą historię, po której ciężko jest ogarnąć co nie co. Podczas opisów bohaterów, czułam tak jakby byli obok. Autor potrafi poruszyć wyobraźnię czytelnika i potrafi sprawić, że można sobie wszystko wyobrazić i "poczuć". Każde emocje było czuć od tych postaci. Uważam, że każdy powinien sięgnąć po tę książkę, żeby przekonać się jacy "ludzie" chodzili po tej ziemi. A dla pisarza maxczornyj ukłony za to, że chce pisać o takich "człowiekach"!
Powieść ma swoją premierę 1.09! Zatem czekajcie na nią!
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:545

30-08-2021 20:00

Lubicie historie oparte na faktach? Takie mrożące krew w żyłach?
?W życiu należy odnajdować przyjemność. Nawet jeżeli zdaje się, że pod nogi sypią ci się kłody, wskakuj na nie i tańcz.?
Bestia z Buhenwaldu to kolejna pozycja Maxa Czornyja, która wywołała na mych plecach ciarki. Tym razem autor przedstawia nam historię Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu, która czerpała niesamowitą przyjemność ze znęcania się i zabijania ludzi. Powiem szczerze, że wcześniej nie słyszałam w ogóle o tej personie, dlatego też poznawanie tej historii było dla mnie niezwykle szokujące, ale i fascynujące. Nie żebym podziwiała taką wywłokę, jednakże jestem w niemałym szoku, że zwykła kobieta, która pracowała w księgarni, mogła zmienić się do takiego stopnia, że nie odczuwała żadnych uczuć? nawet względem własnych dzieci. ?Pomysły?, na które wpadała aby ?zaskoczyć? własnego męża, były po prostu niewyobrażalne. Nie mówiąc już o tym, że małżeństwo Kochów zachowywało się jakby to, co robili, czy to co ktoś stworzył dla nich ( oczywiście pomysł należał do nich), traktowali jako zwykły wystrój pokoju. No po prostu nie mieści mi się to w głowie!
?Prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji. Człowiek jest zdolny do wszystkiego.?
Max Czornyj zdecydowanie wie, jak pisać, aby czytelnik odczuł całą gamę emocji. Od samego obrzydzenia, przez przerażenie, po to aby na końcu powiedzieć, że to była naprawdę fascynująca lektura. Historię Ilse, poznajemy jej oczami. Bezpośrednie zwroty do czytelnika, we mnie wywoływały dreszcze. Miałam wrażenie, jakby ona wyjawiała mi wszystkie swoje sekrety i dosłownie chciała, abym ją zrozumiała. Ale takiego bestialstwa nie da się zrozumieć. Ja po zakończeniu książki, od razu stwierdziłam, że jak dla mnie ona żyła zdecydowanie za długo! Ja bym ją wrzuciła do kamieniołomu i tam zostawiła. I choć zdarza mi się czytać historie o psychopatach, tak Ilse jest dla mnie jeszcze bardziej przerażająca, bowiem to co robiła wydarzyło się naprawdę! Ależ mi się cisną na usta soczyste określenia, jeśli chodzi o główną bohaterkę. Naprawdę, nieraz łapałam się na tym, że w myślach ją po prostu wyzywam od najgorszych. Ale żebyście nie myśleli, to te chłopy koło niej, dużo lepsze nie były. Ilse doskonale wiedziała, jak nimi zakręcić, żeby wszyscy szli jej na rękę i spełniali jej poronione zachcianki?
?Bestie z Buchenwaldu? polecam każdemu, kto lubi historie oparte na faktach, przerażające i zapadające w pamięć. Ja, choć mało takich rzeczy czytam, na pewno nie zapomnę o tej ?Suce z Buchenwaldu?, która była jedną z najbardziej odrażających sadystek w historii?..

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

potrafieczytac

ilość recenzji:1

29-08-2021 15:19

"Bestia z Buchenwaldu" to historia Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu, która w okrutny sposób znęcała się nad więźniami.

Jest to książka, której nie polecam, ale również nie odradzam.
Przede wszystkim jest to historia oparta na przerażających faktach, ciężko mi uwierzyć, że coś takiego rzeczywiście się wydarzyło. Nie umiem pojąć jaką trzeba być bestią, żeby postępować w taki sposób i na dodatek mieć z tego frajdę.
Muszę przyznać, że była to lektura, której czytanie mi się dłużyło i czytałam ją niechętnie, na raty, choć pióro autora jest proste, nieskomplikowane. Biografie nie są dla mnie, a tu właśnie autor skupił się na przedstawieniu Ilsy z każdej strony. Jak dla mnie jest to dosyć chaotycznie opisane. Dzieje się jedno i za chwilę jest to zapominane. Musiałam się skupić, żeby wiedzieć co się aktualnie dzieje.
Na przemian dowiadujemy się co nieco o jej dzieciństwie i to co miało rzekomy wpływ na jej zachowanie w przyszłości. W tamtych czasach życie nie było lekkie, ani kolorowe i tak samo było z Ilsą. Czytamy również o tym w jaki sposób postępowała z więźniami, jak ich zabijała i to w jakim celu - to było serio chore. Max opisuje wszystko dokładnie, brutalnie (to jest oczywiście na plus), było momenty, że robiło mi się od tego wszystkiego niedobrze, w szczególności, gdy sobie przypomniałam, że to nie jest tylko fikcja.
Ilse zdecydowanie zapracowała sobie na miano "besti" czy też "suki".

Czy recenzja była pomocna?

Kacper Sarzyński

ilość recenzji:1

29-08-2021 11:14

"Bestia z Buchenwaldu" Max Czornyj

Karol Koch zostaje powołany na komendanta obozu w Buchenwaldzie. Wraz z żoną Ilse urządzają się w nowej willi. Arcydzieła sztuki i literatury, drogie perfumy, biżuteria i kreacje zdecydowanie przekraczające standardy obozu. Jednak kobieta chce więcej. Ilse Koch daje upust swoim makabrycznym upodobaniom, tworząc dekoracje z ludzkiej skóry...
"Bestia z Buchenwaldu" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami powieść polskiego twórcy thrillerów i dreszczowców. Był "Rzeźnik", był "Zimny chirurg", a teraz przyszedł czas na najdrastyczniejszą z tych trzech - "Bestię z Buchenwaldu".
Myślę, że historia Koch jest powszechnie znana, gdyż zasłynęła ona ze swojego okrucieństwa względem więźniów oraz z wyrobów z ludzkiej skóry.
Max Czornyj skonstruował opowieść świetnie pokazującą postać Bestii. Na dodatek narracja prowadzona jest właśnie z jej perspektywy, dzięki czemu lepiej poznajemy jej przemyślenia, osobowość i zbrodnicze aspiracje. Powieść ta jest swego rodzaju podróżą po jakże psychopatycznym umyśle komendantowej nazistowskiego obozu.
Autor z niesamowitą lekkością, ale jednocześnie zachowując powagę, której wymaga opisywany temat, odtworzył życiorys Ilsy od A do Z. Świetnie oddane zostały realia historyczne, sytuacja panująca na arenie międzynarodowej oraz sprawa polityczna III Rzeszy za dyktatury Hitlera.
Historia opowiedziana w "Bestii z Buchenwaldu" wciąga i angażuje. Napawa przerażeniem, szokiem i sprawia, że nie jesteśmy w stanie pojąć nadmiaru okrucieństwa, brutalności kobiety, która ze zwykłej dziewczyny zmieniła się w potwora.
Książka ta z pewnością będzie stanowiła wstrząs nawet dla osób obeznanych z tematem. Tutaj przemoc, krew i tajemnicze substancje doktora Wagnera leją się litrami, by wywołać w czytelniku oszołomienie, konsternację.
Każdy element tej zjawiskowej powieści został przemyślany i dopracowany. Nawet najdrobniejsze detale.
Po lekturze tej książki mogę śmiało stwierdzić, że Max Czornyj świetnie odnajduje się w meandrach historii, tworząc niesztampowe powieści, które tak naprawdę pisało samo życie.
Polecam.
?8/10

Za egzemplarz książki dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?

zaczytany.tata

ilość recenzji:1

25-08-2021 17:02

Bestia z Buchenwaldu autorstwa Maxa Czornyja jest niczym innym jak biografią urodzonej w 1906 roku Ilsy Koch (z domu Köhler), która uwiedziona propagandą nazistowskiej ideologii w 1932 roku wstąpiła do NSDAP by pięć lat później stać się niemiecką nadzorczynią SS obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie,

Właściwie to ciężko streścić cokolwiek z lektury, nie psując kolejnym czytelnikom ?rozrywki? z jej czytania. Tytułowa ?Bestia z Buchenwaldu? jest jednak osobowością, o której zapewne znaczna część z nas z większym lub w mniejszym stopniu, już słyszała. Chociażby z lekcji historii. Ta zbrodniarka wojenna była jedną z najbardziej odrażających sadystek w historii.

Sądzę, że swoim niewyobrażalnym okrucieństwem wobec więźniów Ilse Koch zawstydziłaby nawet samego Diabła i nie ma w tych słowach ani krzty drwiny czy też żartu. Jej potworna, zgniła, spaczona i wynaturzona osobowość nosiła w sobie pokłady okrucieństwa, o których nigdy wcześniej nie słyszałem. Nigdy też nie spotkałem się na kartach żadnej z przeczytanych wcześniej książek z takim ogromnym cierpieniem tak wielu ludzi z powodu jednej właściwie jednostki.

Praktyki, których dopuszczała się ?Suka z Buchenwaldu? wraz ze swoim mężem- Karolem Kochem, którego poślubiła 25 maja 1936 roku to właściwie apogeum zdeprawowania ludzkiego, które budziło wstręt nawet wśród innych nazistów, lubujących się w wymordowywaniu żydów na rozmaite sposoby.

Max Czornyj ponownie wcielił się w rolę seryjnego mordercy, przedstawiając historię z narracji pierwszoosobowej, za co należą się mu ogromne brawa. Tym bardziej, że po raz pierwszy zrobił to patrząc oczami ?kobiety?. ?Bestia z Buchenwaldu? pomimo niebywałego okrucieństwa jest książką nieodkładalną. To jedna z tych, której czytelnik staje się niewolnikiem tuż po jej otwarciu i pomimo wszechobecnego uczucia obrzydzenia oraz wstrętu, nie jest wstanie odłożyć choćby na chwilę.

Książka pomimo ogromnego ciężaru psychicznego jest w mojej opinii wyjątkową lekturą, po którą powinien sięgnąć dosłownie każdy. Serdecznie polecam całym, swoim czytelniczym serduchem?

Ukłony Panie Czornyj!

Za egzemplarz do przedpremierowej recenzji serdecznie dziękuję ..., gdyż była to dla mnie ogromna przyjemność.

Czy recenzja była pomocna?

zac*****************

ilość recenzji:292

23-08-2021 16:23

?Bestia z Buchenwaldu? autorstwa Maxa Czornyja jest niczym innym jak biografią urodzonej w 1906 roku Ilsy Koch (z domu Köhler), która uwiedziona propagandą nazistowskiej ideologii w 1932 roku wstąpiła do NSDAP by pięć lat później stać się niemiecką nadzorczynią SS obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie,

Właściwie to ciężko streścić cokolwiek z lektury, nie psując kolejnym czytelnikom ?rozrywki? z jej czytania. Tytułowa ?Bestia z Buchenwaldu? jest jednak osobowością, o której zapewne znaczna część z nas z większym lub w mniejszym stopniu, już słyszała. Chociażby z lekcji historii. Ta zbrodniarka wojenna była jedną z najbardziej odrażających sadystek w historii.

Sądzę, że swoim niewyobrażalnym okrucieństwem wobec więźniów Ilse Koch zawstydziłaby nawet samego Diabła i nie ma w tych słowach ani krzty drwiny czy też żartu. Jej potworna, zgniła, spaczona i wynaturzona osobowość nosiła w sobie pokłady okrucieństwa, o których nigdy wcześniej nie słyszałem. Nigdy też nie spotkałem się na kartach żadnej z przeczytanych wcześniej książek z takim ogromnym cierpieniem tak wielu ludzi z powodu jednej właściwie jednostki.

Praktyki, których dopuszczała się ?Suka z Buchenwaldu? wraz ze swoim mężem- Karolem Kochem, którego poślubiła 25 maja 1936 roku to właściwie apogeum zdeprawowania ludzkiego, które budziło wstręt nawet wśród innych nazistów, lubujących się w wymordowywaniu żydów na rozmaite sposoby.

Max Czornyj ponownie wcielił się w rolę seryjnego mordercy, przedstawiając historię z narracji pierwszoosobowej, za co należą się mu ogromne brawa. Tym bardziej, że po raz pierwszy zrobił to patrząc oczami ?kobiety?. ?Bestia z Buchenwaldu? pomimo niebywałego okrucieństwa jest książką nieodkładalną. To jedna z tych, której czytelnik staje się niewolnikiem tuż po jej otwarciu i pomimo wszechobecnego uczucia obrzydzenia oraz wstrętu, nie jest wstanie odłożyć choćby na chwilę.

Książka pomimo ogromnego ciężaru psychicznego jest w mojej opinii wyjątkową lekturą, po którą powinien sięgnąć dosłownie każdy. Serdecznie polecam całym, swoim czytelniczym serduchem?

Ukłony Panie Czornyj!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?