Black Nights

Recenzja

~ Czy są tu fani rocka? Jak tak to, który zespół jest waszym

ulubionym?

Ostatnio miałam zawieszenie czytelnicze krótko mówiąc nie

byłam w nastroju, by sięgnąć po jakąkolwiek książkę, a mam ich naprawdę sporo. Wszystko zmieniło się pewnego popołudnia zupełnie niespodziewanie sięgnęłam po książkę, którą chciałam przeczytać już jakiś czas temu i tak poznałam pewną młodą gwiazdę rocka. Powiem wam szczerze, że cieszę się ogromnie, iż ta młoda przepełniona bólem dziewczyna zabrała mnie w podróż po najciemniejszych zakątkach swojego życia.

Bohaterowie: Cóż mogę powiedzieć spodobała mi się Aurora moim zdaniem jest idealnie wykreowaną bohaterką. Mogłoby się wydawać, że nikt nie potrafi do niej dotrzeć i tu można się pomylić. Ponieważ na drodze liderki zespołu Black Nights pojawia się Valentin vel Val. Sądzę, że ta dwójka idealnie do siebie pasuje chociaż sporo osób twierdzi, że legendarna Aurora Black nie jest gotowa na to, co zaczyna się dziać między nią, a wokalistą zespołu Love To Death. Mimo, że są z dwóch różnych światów ciągnie ich do siebie, ale czy ich relacja zmieni się w coś poważniejszego?

Aurora Black jest najmłodsza z trójki rodzeństwa osiągnęła sukces w świecie muzyki rockowej wbijając sobie przy okazji do głowy, że jest niepokonana i wszystko może najlepszymi kompanami w jej mniemaniu są prochy, seks, imprezy i duża ilość alkoholu. Wszyscy widzą, że robi sobie krzywdę, ale ona twierdzi, że wszystko jest w porządku i nie ma się czym martwić bo ona przecież sama sobie poradzi. Bywa przy tym chamska i wybuchowa jednym słowem to bardzo skomplikowana osoba, a co za tym idzie tylko ktoś o stalowych nerwach potrafiłaby ujarzmić tę złośnicę. Czy dziewczyna pozwoli sobie pomóc? I dopuści do siebie fakt, że nie wszystko w życiu jest idealne?

Fabuła: Mocna i konkretna trochę depresyjna, ale nie przeszkadzało mi to, czułam się tak jakbym stała z boku i obserwowała życie członków zespołów rockowych poznając najdrobniejsze szczegóły z ich życia zarówno prywatnego, ale i tego scenicznego. Bardzo mi się to podobało, chociaż wasze zdanie może być inne.

Autorka: Pierwszy raz miałam okazję czytać książkę... a co za tym idzie spodobało mi się do tego stopnia, że mam ochotę na więcej. Chociaż muszę przyznać, że sfrustrowało mnie zakończenie pierwszej części do teraz się zastanawiam o co mogło chodzić, a to spędza mi sen z powiek.

Podsumowanie: Jeśli lubicie motyw rockowy w książkach, to ta historia będzie dla was idealna. Jeśli o mnie chodzi uwielbiam Aurorę jest mimo swojego trudnego charakteru cudowna tylko wstydzi się pokazać swoją lepszą stronę siebie polecam naprawdę warto ją poznać!

... Ocena: 10/10

Sięgając po tą książkę zachwycałam się jej okładką i zacierałam z zadowolenia ręce, spodziewając się lekkiego romansu. Wiecie co, już po przeczytaniu kilku stronic byłam zaskoczona, gdyż moje oczekiwania okazały się chybione. Jednak moje wrażenia były duże, a emocje tak silne, że nie żałuję ani jednej minuty jaką poświęciłam lekturze.

Aurora Black to dziewczyna na szczycie kariery muzycznej. Jako wokalistka zespołu rockowego narażona jest na kontakt z niezbyt odpowiednim towarzystwem jak i używki, które są nagminnie stosowane w tych kręgach. Bohaterka niestety przesadza z narkotykami i alkoholem, co nie zawsze kończy się dla niej szczęśliwie. Jej luzacki styl życia, arogancja, wybuchowość potęgują u niej napady paniki i stany depresyjne. Udręczona dziewczyna marzy o tym, by wreszcie zmienić swoje życie, lecz czy to się jej uda? Na jej drodze los stawia przystojnego faceta, który bardzo namiesza i spowoduje, że Aurora zapragnie czegoś co do tej pory było dla niej nieosiągalne.

Powiem wam szczerze, że ta powieść to prawdziwa petarda, pełna zaskakujących zwrotów akcji, świetnych dialogów i tak ciekawa, że nie poszłam spać, dopóty nie dotarłam do ostatnich stronic, z których dowiedziałam się, iż będzie kontynuacja. Trochę zdenerwowałam się, gdyż moje pragnienie poznania całej historii było pobudzone do maksimum. W głowie miałam ogromny chaos i wiele pytań, na które chciałam szybkich odpowiedzi. No cóż, pozostaje mi tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż zdobędę drugi tom.

Nie można nudzić się tu nawet przez moment. Fabuła jest intrygująca, fajnie poprowadzona, dynamiczna i nieprzewidywalna. Styl autorki mnie urzekł, gdyż jest lekki, plastyczny i przystępny. Nie miałam żadnych problemów z wdrożeniem się w treść, a czytanie szło mi w iście zawrotnym tempie.

Na pewno dużym plusem tej pozycji jest fakt, że pani Arosh z wyczuciem i niespiesznie budowała relacje między Aurorą a Valentinem, który mimo, iż był jej kolegą po fachu, to okazał się niezwykle wartościowym chłopakiem. Owszem widział, że dziewczyna jest piękna, utalentowana i wrażliwa, ale on potrafił dostrzec to co dla wielu było niewidoczne, głęboko w niej ukryte.

Pisarka nie przesadza z przydługimi opisami. Postawiła na konkrety, wykreowała ciekawe i charakterne osobowości oraz nie zapchała ciekawej fabuły zbytnią liczbą scen łóżkowych. W tej książce jest ich tyle ile powinno i są przedstawione niezwykle gustownie, bez przesady oraz wulgaryzmów. Mimo tego, czytając takie fragmenty miałam rumieńce i doskonale wyczuwałam zmysłowość, namiętność oraz napięcie jakie wytwarzało się między bohaterami.

Podsumowując, uważam te powieść za jedną z lepszych jakie miałam możliwość w tym roku przeczytać. Autorka jest utalentowana i ma ogromny potencjał. Czaruje swym piórem, tworząc genialne i tak realistyczne historie, które trafiają prosto w serce czytelnika, poruszają i zapadają głęboko w pamięć.

Zachęcam wszystkich fanów lektur z wątkiem muzycznym jak i trudnymi tematami. Warto przeczytać takie książki, gdyż mogą otworzyć nam oczy na wiele aspektów, których wcześniej mogliśmy nie dostrzegać. Wiele osób boryka się z depresją i uzależnieniami, a problem ten niestety nasila się. Dlatego polecam wam ?Black nights?. Poznajcie losy dwójki młodych ludzi, którzy mimo sławy i uwielbienia nie są szczęśliwi.

Myślę, że będzie to pouczająca książka, która was wciągnie i wzruszy. Gorąco polecam i chętnie się dowiem co o niej sądzicie.

Recenzja

~ Czy są tu fani rocka? Jak tak to, który zespół jest waszym
ulubionym?

Ostatnio miałam zawieszenie czytelnicze krótko mówiąc nie
byłam w nastroju, by sięgnąć po jakąkolwiek książkę, a mam ich naprawdę sporo. Wszystko zmieniło się pewnego popołudnia zupełnie niespodziewanie sięgnęłam po książkę, którą chciałam przeczytać już jakiś czas temu i tak poznałam pewną młodą gwiazdę rocka. Powiem wam szczerze, że cieszę się ogromnie, iż ta młoda przepełniona bólem dziewczyna zabrała mnie w podróż po najciemniejszych zakątkach swojego życia.

Bohaterowie: Cóż mogę powiedzieć spodobała mi się Aurora moim zdaniem jest idealnie wykreowaną bohaterką. Mogłoby się wydawać, że nikt nie potrafi do niej dotrzeć i tu można się pomylić. Ponieważ na drodze liderki zespołu Black Nights pojawia się Valentin vel Val. Sądzę, że ta dwójka idealnie do siebie pasuje chociaż sporo osób twierdzi, że legendarna Aurora Black nie jest gotowa na to, co zaczyna się dziać między nią, a wokalistą zespołu Love To Death. Mimo, że są z dwóch różnych światów ciągnie ich do siebie, ale czy ich relacja zmieni się w coś poważniejszego?

Aurora Black jest najmłodsza z trójki rodzeństwa osiągnęła sukces w świecie muzyki rockowej wbijając sobie przy okazji do głowy, że jest niepokonana i wszystko może najlepszymi kompanami w jej mniemaniu są prochy, seks, imprezy i duża ilość alkoholu. Wszyscy widzą, że robi sobie krzywdę, ale ona twierdzi, że wszystko jest w porządku i nie ma się czym martwić bo ona przecież sama sobie poradzi. Bywa przy tym chamska i wybuchowa jednym słowem to bardzo skomplikowana osoba, a co za tym idzie tylko ktoś o stalowych nerwach potrafiłaby ujarzmić tę złośnicę. Czy dziewczyna pozwoli sobie pomóc? I dopuści do siebie fakt, że nie wszystko w życiu jest idealne?

Fabuła: Mocna i konkretna trochę depresyjna, ale nie przeszkadzało mi to, czułam się tak jakbym stała z boku i obserwowała życie członków zespołów rockowych poznając najdrobniejsze szczegóły z ich życia zarówno prywatnego, ale i tego scenicznego. Bardzo mi się to podobało, chociaż wasze zdanie może być inne.

Autorka: Pierwszy raz miałam okazję czytać książkę e.j.arosh a co za tym idzie spodobało mi się do tego stopnia, że mam ochotę na więcej. Chociaż muszę przyznać, że sfrustrowało mnie zakończenie pierwszej części do teraz się zastanawiam o co mogło chodzić, a to spędza mi sen z powiek.

? Podsumowanie: Jeśli lubicie motyw rockowy w książkach, to ta historia będzie dla was idealna. Jeśli o mnie chodzi uwielbiam Aurorę jest mimo swojego trudnego charakteru cudowna tylko wstydzi się pokazać swoją lepszą stronę siebie polecam naprawdę warto ją poznać!
...
Ocena: 10/10

Świetnie się czyta. Książka zdecydowanie inna, niż wszystkie.

Aurora Black jest gwiazdą Rocka znanego zespołu Black Nights.Nie potrafi cieszyć się ze sławy.W swojej karierze zatraca się w nałogach?.Światełkiem w jej życiu jest Vale-członek innego zespołu.
Czy jest szansa na lepsza przyszlość Aurory?

Autorka zabiera czytelnika w brutalny świat sławy i niemocy radzenia sobie z uzależnieniami.
Dla zwykłego człowieka wydawałoby się,ze znane osoby ze świata muzycznego prowadzą idealne życie.Książka uzmysławia,że niestety jest jej ciemna strona,która może być pierwszym punktem do samozatracenia.

Postać Aurory jest przedstawiony w bardzo realistyczny sposób.W bardzo łatwy sposób można sobie wyobrazić jej osobę i sytuacje,które przeżywała.Poznając ją bliżej miałam ochotę nią potrząsnąć i sprawić,aby wreszcie dorosła w swoim dwudziestoczteroletnim życiu!Czesto zachowuje się jak rozkapryszone dziecko,które nie wie co chce!Wydaje się jej,że świat powinien klękać przed nią?.dopiero po poznaniu Vale zaczyna (troszkę) lepiej się zachowyć.Niestety jest to dalekie od ideału?
Dobrze,że Aurora ma w swoim otoczeniu osoby,które chcą jej pomóc-inaczej z wielkiej gwiazdy zostałaby tylko pamięć?

Historia bohaterki uświadomiła mi,że wielki świat muzyki ma brutalna stronę z która zmagają się muzycy(i nie tylko).W fleszu aparatu tego nie zobaczy odbiorca muzyki.Dopiero po poznaniu bliżej drugiej osoby możemy poznać ją bardziej.

Zakończenie powoduje mój niedosyt,ponieważ urywa się w pół zdania.Sprawia to,że chciałabym kontynuować czytanie dalszych losow Aurory(i nie tylko)?Czekam na więcej!

Koniecznie przeczytajcie książkę!Dowiecie się,że prawda jest zupełnie inna niż muzycy prezentujący się na scenie.
Polecam

Wydawałoby się, że Aurora bohaterka powieści E.J. Arosh ma wszystko: sławę, popularność, pieniądze. Nic bardziej mylnego. Ma w sobie ogromną pustkę. Choruje na depresję i myśli, że popijanie problemów alkoholem, zagryzanie tabletkami i wciąganiem kokainy ucieknie od tej pustki. Niestety od samego siebie i swoich demów z przeszłości nie da się uciec. Wcześniej, czy później trzeba się z nimi zmierzyć. Historia, która dzieje się wokół nas często (niekoniecznie tylko wśród gwiazd rocka). Najpierw dobrze się bawimy na imprezach mocno zakrapianych a po chwili co niektórzy stają się alkoholikami. Cóż życie.... Aurora podejmuje próbę zawalczenia o siebie i przestaje prowadzić operację autodestrukcji siebie, czy jej się to uda dowiemy się w drugiej części a ja nie mogę się już doczekać. Otaczają ją wspaniali przyjaciele, którzy chcą jej pomóc, ale dobrze wiemy, że każdy sam musi chcieć wyzdrowieć z nałogów. Niemniej jednak wsparcie bliskich, przyjaciół jest bardzo ważne w procesie zdrowienia.
Narracja prowadzona przez narratora żeńskiego (Aurora) i męskiego (Vale), która daje nam pełniejszy obraz całej historii i punkt widzenia dwóch stron. Bardzo szczegółowo opisana walka z nałogami, ze swoimi emocjami i uczuciami a także demonami z przeszłości. Od pierwszego zdania powieści wchodzimy w tę historię, jesteśmy cały czas obok Aurory, towarzyszymy jej i kibicujemy.
Przesłanie tej opowieści to pokazanie wartości rozmowy i świadectwa swoich doświadczeń, z których mogą czerpać inni, wsparcie bliskich, przyjaciół może pomóc nam w różnych sytuacjach w życiu, nawet tych beznadziejnych oraz to, że zawsze, w każdej sytuacji warto zawalczyć o siebie i swoje szczęście oraz dobrostan.
Zawsze jestem ciekawa powieści debiutujących pisarzy. Nie znam ich, nie wiem jak piszą. To było fascynujące odkryć, jak pięknie pisze E.J. Arosh. Historia jest trudna, ale autorka pokazała ją w cudowny sposób. Język powieści jest płynny, narracja rytmiczna z przyjemnością się czyta. Lekkie pióro, fantastyczne dialogi. Fabuła poprowadzona w perfekcyjny sposób. Po pierwszym zdaniu nie odłożysz tej historii :) Brawo za debiut.
Lubię czytać historie osób uzależnionych i muszę przyznać, że jak do tej pory to najlepiej opowiedziana historia. Tylko ty sama/sam masz wpływ na swoje życie, jeśli przestaniesz w końcu od niego uciekać.
...