"Błękitne imperium" autorstwa Adriana Biesiady to debiutancka powieść fantasy, która została wydana nakładem Wydawnictwa Novae Res.
Ludzie wraz z elfami uciekli na Nowy Kontynent przed wrogą Hordą. Wojna z nimi była wyniszczająca i skazana na porażkę. Od owej ucieczki minęło już 920 lat. Cztery zakony magów mają ochronić ludzi przed atakami. Niestety każdy świat prędzej czy później musi stanąć w obliczu zagrożenia. Tu również do tego dochodzi. Niewyjaśnione zjawiska i anomalie, które wzbudzają niepokój mogą być dopiero początkiem czegoś poważniejszego. Brat Króla Atlantiksu, Niemir, wyrusza z misją mającą na celu zawarcie pokoju z elfim mocarstwem. Jednakże to co napotka na swojej drodze okaże się znacznie bardziej niebezpieczne niż się zdaje. Niestety prorocze sny również nie wróżą nic dobrego... Czy tym razem dojdzie do rozlewu krwi, czy uda im się w porę zapobiec wojnie i pokonać zbliżające się zło zawczasu? Jeśli jesteście gotowi poznać nowy ciekawy świat i wyruszyć na bitwę, to nie wahajcie się i łapcie za książkę!
Cóż to była za lektura! Chciałoby się powiedzieć, że to połączenie Wiedźmina z Warcraftem, ale to tylko na początku tak się prezentuje... Później dostajemy świeżą i ciekawą historię, którą pochłonęłam w kilka godzin nie mogąc się oderwać, więc teraz będę wyczekiwać z niecierpliwością kontynuacji. Jak wspomniałam na początku jest to debiut, ciekawy i wciągający, jednakże parę wad posiada jak na przykład moment, w którym zostaje ucięta powieść. Wierzę jednak, że autor w kolejnej części zaskoczy nas i zaserwuje nam jeszcze lepszą powieść. To co zasługuje na ogromną pochwałę to forma przedstawienia nam świata opisanego w powieści. W formie lekcji wraz z jednym bohaterem, dokładniej Niemirem, poznajemy historię i co jak działa w tym świecie. Jest to dla mnie rewelacyjna sprawa, bo otrzymuję mnóstwo informacji w bardzo fajnej formie dopasowanej idealnie do fabuły powieści i akcji. Poza akcją toczącą się wokół Niemira, dostajemy jeszcze dwa inne główne wątki. Jeden dotyczy brata Niemira, króla, zaś drugi Magów Ognia, którzy się ukrywają. Te wątki bardzo mi się spodobały, a i zostały nawet nieco zabawne sytuacje opisane. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, a jeśli będzie ich Wam mało znajdzie się też kilka ciekawych drugoplanowych postaci.
Książkę Wam osobiście polecam. Jest to ciekawa powieść przygodowa z gatunku fantastyki w niezwykle rozbudowanym świecie.
...
Opinia bierze udział w konkursie