SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Błyski

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 250
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Darmowa dostaw z Inpost Pay produkt

Opis produktu:

Jakie sekrety skrywa rodzinny album fotograficzny?

W upalny sierpniowy poranek Oliwia przekracza próg zakładu fotograficznego. Firmę istniejącą w Białymstoku od lat prowadzi teraz Igor Dąbrowski, wnuk założyciela i młodzieńcza miłość Oliwii z czasów liceum. W drzwiach dziewczyna mija młodą blondynkę, która właśnie zrobiła sobie zdjęcie. Jej wizerunek Oliwia ujrzy następnego dnia w telewizji i prasie. Młoda studentka Wydziału Lalkarskiego Akademii Teatralnej została zamordowana.

Układ zawarty trzydzieści lat temu, rodzinne tajemnice, kolejne morderstwo młodej kobiety, anonimowe kartki z groźbami, sekrety męża Oliwii i mężczyzna, z którym jej matka niespodziewanie wraca z zagranicznych podróży. Czy to wszystko ma związek z zabójstwami sprzed lat? Jaką rolę w tej sprawie odgrywa Oliwia?

Błyski to najnowsza książka Kamili Bryksy, autorki świetnie przyjętej powieści Sowniki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 250
ISBN: 9788366967175
Wprowadzono: 24.08.2021

Kamila Bryksy - przeczytaj też

Cień Książka 28,67 zł
Dodaj do koszyka
Mgła Książka 30,42 zł
Dodaj do koszyka
Sowniki Książka 21,72 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Błyski - Kamila Bryksy

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.1/5 ( 7 ocen )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    4
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

3-11-2021 18:43

O twórczości Kamili Bryksy po raz pierwszy usłyszałam w pierwszej połowie tego roku. Jej Sowniki zainteresowały mnie swoim opisem, jednak nie miałam jeszcze okazji pochylić się nad tą powieścią. Kiedy więc zobaczyłam, że nadchodzi jej kolejna książka - postanowiłam nie odpuszczać. W taki oto sposób nareszcie poznałam pióro autorki z bliska. Czy Błyski to thriller idealny? O tym w tej recenzji.

Pewnego dnia Oliwia postanawia odwiedzić zakład fotograficzny. Kiedyś prowadzony przez świetnego fotografa, teraz zarządzany przez jego wnuka Igora. Kiedy więc kobieta natyka się na niego właśnie w tym miejscu, odżywają wszystkie jej wspomnienia z czasów, gdy była w nim młodzieńczo zakochana. Gdy później w telewizji widzi informację o zabójstwie młodej studentki, zdaje sobie sprawę z tego, że widziała dziewczynę właśnie w zakładzie fotograficznym. Wkrótce ginie kolejna kobieta, a Oliwia zaczyna wątpić we wszystko, w co do tej pory wierzyła. Przypadkowo zostaje też wplątana w dziwną sprawę, za którą może przypłacić nawet życiem? Czy to możliwe, że pakt zawarty kilkadziesiąt lat temu wciąż jest aktualny?

Powiem Wam tak: kiedy zaczęłam czytanie tej książki, moim jedynym odczuciem była konsternacja. Nie za bardzo wiedziałam co, jak, gdzie i po co autorka opisuje różne zdarzenia. Wiedziałam, że mają one znaczenie dla dalszej części powieści, jednak moje poczucie zagubienia nie napawało mnie optymizmem na dalszą część historii. Jednak się nie poddałam i w sumie to dobrze.

Główna bohaterka powieści, czyli Oliwia wzbudziła moje zaciekawienie od pierwszej strony, jednak nie umiem jednoznacznie stwierdzić czy zdobyła ona też moją sympatię. Niby gdzieś tam udało mi się z nią zżyć i z napięciem śledziłam jej losy, ale nie było to takie uczucie, jakiego doświadczyłam przy innych powieściach. Autorka wykreowała tę bohaterkę dobrze, jednak przez małą liczbę stron (książka nie ma ich nawet trzystu) czułam niedosyt.

Zarysowana przez Kamilę Bryksy akcja była ciekawa, wciągnęła po mnie po kilkunastu stronach, jednak tak jak w przypadku głównej bohaterki, nie poczułam tutaj żadnej większej więzi z tą historią. Szkoda, bo naprawdę chciałam zakochać się w piórze autorki. Najciekawszym wątkiem okazał się ten dotyczący Igora i jego życia. Nie zdradzę, co takiego się tu zadziało - nie chcę Wam odbierać przyjemności z czytania.

Kamila Bryksy ma dobre pióro i potrafi pisać lekki przyjemnie. Dzięki temu udało mi się tę książkę przeczytać w blisko dwie godziny. Czy to dużo, czy mało - to już inna para kaloszy. Ważniejsze jest to, że powieść ta ma stosunkowo mało stron, przez to cała historia była szybka i jak dla mnie - za krótka. Nie oznacza to, że z miejsca będę skreślać Błyski. Mimo wszystko uważam, że ta pozycja to dobry thriller, który idealnie sprawdzi się dla tych, którzy nie lubią rozwleczonych historii i zależy im na szybszej lekturze.

Jeżeli należycie do tej grupy czytelników - zainteresujcie się Błyskami. Ja wiem też, że na pewno będę sięgać po Sowniki - jestem bardzo ciekawa tego, jak spodoba mi się poprzednia powieść autorki.

Czy recenzja była pomocna?

Barbara Szpak - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

22-10-2021 18:33

Dzień dobry! ????

Czytaliście powieść "Sowniki" pisarki ...

Tą lekturą autorka podniosła sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Czy przy powieści "Błyski" podołała? Zapraszam niżej ????

?RECENZJA?

Igor Dąbrowski prowadzi firmę fotograficzną od wielu już lat. Jej próg przekracza dawna miłość mężczyzny Oliwia. Kobieta spotyka tam kobietę, którą widzi na następny dzień w gazetach i telewizji. Czy to zabójstwo ma związek z tym, co wydarzyło się trzydzieści lat wcześniej i tymi wszystkimi tajemnicami?
????
Złamane serce?
Rozczarowanie?
Wrażenie, że nie pisała to ta sama osoba co "Sowniki"?
Powiem Wam, że jest to takie ciężkie... Ciężkie, kiedy nie możesz napisać, że to była sztos powieść, ciężkie, kiedy rozczarowanie tak bardzo boli... Naprawdę jest mi przykro, że tak się stało. Jest mi przykro, że nie zostałam porwana od pierwszej strony, że ta lektura tak mnie znudziła ???? Fabuła moim zdaniem była naciągana i pisana na siłę. Autorka ... chyba nie do końca przemyślała tę całą książkę. A może się mylę? Nie wiem, Kochani, tak do końca, ale jako szczera osoba w swoich recenzjach, chcę się z Wami tym podzielić. Jak wiecie, nigdy nikogo nie zniechęcam do sięgnięcia po książki, które nie przypadną mi do gustu. Uważam, że każdy musi sobie wyrobić własne zdanie o danej powieści. Jak każda lektura, tak i ta, myślę, że podzieli czytelników. Wracając do ów książki ze zdjęcia, to chcę Wam powiedzieć, że ani bohaterowie, ani ich charaktery kompletnie mnie nie powaliły, nie kupiły w żaden sposób, co skutkuje tym, że nie będę za nimi tęsknić. Uważam, że ich kreacja nie była odpowiednia, ani na poziomie. Intryga w fabule oraz jej akcje powinny mnie wciągnąć w całe to zagmatwanie, ale nie czułam kompletnie nic, ani szoku, ani niedowierzania, ani niczego innego. Jeśli chodzi o język oraz styl pisarki to lubię go, uważam, że jest lekki i przyjemny. Jednak to niestety jedyny plus tej książki. Cieszę się, że w ogóle jakiś był ???????? A może jest tutaj ktoś, kto czytał już tę lekturę i podzieliłby się ze mną swoim zdaniem? Bardzo chętnie poznam Wasze opinie i odczucia co do tej powieści. A tymczasem miłego i zaczytanego dzionka Wam życzę ????
????
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

red****************

ilość recenzji:161

16-09-2021 12:09

"Błyski". Początek jest intrygujący, jednak z czasem ta powieść zmienia się w nużący dramat. Zamiast motywu morderstw i tego co z nimi powiązane, najbardziej w głowie zostało mi to, jak Oliwia ściga po całymi mieście swojego byłego chłopaka, żeby udowodnić jego żonie, iż ten ją zdradza z jakąś studentką. Tak się uparła na tego Igora, że momentami zachowuje się wobec niego jak stalkerka.

Tajemniczy układ sprzed trzydziestu lat też niespecjalnie mnie zszokował. Chyba po prostu zabrakło głębszej analizy każdego z bohaterów, oni po prostu działają, nie zastanawiają się co i jak, a przynajmniej czytelnik tego nie widzi. O czymś wiedzą, coś ukrywają i ok, to tyle, akcja toczy się dalej.

Jedno na pewno jest plusem i to myślę, że dużym ? wykonanie. Mimo wszystkich tych niedociągnięć to powieść nie ma drętwych dialogów, ma oś, wokół której się kręci, od niej zatacza kręgi i spina się w całość. Koniec wyjaśnia wszystkie niedomówienia, jednak czy można polecić książkę, z której podoba się właściwie tylko epilog?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:325

9-09-2021 18:58

Znacie to uczucie, gdy z początku książka robi na Was ogromne wrażenie, ale z czasem zainteresowanie daną historią maleje z każdym kolejnym rozdziałem. Ja niestety miałam tak w przypadku książki ?Błyski? Kamilii Bryksy. Świetnie zapowiadający się thriller z ciekawą i wciągającą fabułą zamienił się w przeciągniętą opowieść, w której łatwo się pogubić. Książka nie przykuła mojej uwagi tak, jak się tego spodziewałam, ale autorka ma niezwykle lekkie i przyjemne pióro, które sprawia, że książkę czyta się szybko. Myślę, że fabuła książki po prostu mi nie podeszła, ale z pewnością dam jeszcze szansę innym pozycjom z dorobku Pani Bryksy.

?Błyski? ro thriller psychologiczny, który skupia się na rodzinnych relacjach. Uwielbiam ten motyw w kryminałach i thrillerach. Kocham te wszystkie nieidealne rodziny, które skrywają przerażające tajemnice. I tak bardzo byłam podekscytowana tą książką, że wzięłam ją w ciemno. Myślę, że moim największym problemem było to, że miałam zbyt wysokie oczekiwania. To była kolejna historia z tajemnicami w tle, ale zbyt rozbudowana i dla mnie niewystarczająca. Prawdopodobnie jest to dobra lektura, jeśli chcecie przeczytać trzymającą w napięciu, niezbyt szczegółową historię z odrobiną dreszczyku.

Oliwia to kobieta, która tak naprawdę szuka jeszcze swojej życiowej drogi. Ma kochającego męża, dogodne życie i niezobowiązującą pracę. Gdy pewnego dnia przekracza próg zakładu fotograficznego, spotyka tam swoją licealną miłość. Powracają do niej wspomnienia sprzed lat. W drzwiach Oliwia mija się z atrakcyjną blondynką. Następnego dnia widzi jej wizerunek w gazetach. Studentka mijana w zakładzie fotograficznym została zamordowana. Co wspólnego z całą sprawą ma rodzinny album fotograficzny?

Historia przedstawiona w książce bardzo mnie zaintrygowała, ale nie potrafiłam dłużej utrzymać mojego zainteresowania fabułą. Dla mnie wydarzenia działy się zbyt wolno, brakowało mi w tym wszystkim mroku i głębi. Nie czułam również sympatii w stosunku do żadnego bohatera, a postać Oliwii mnie drażniła. Ogólnie książka nie jest zła, ale osobiście po prostu się z nią nie połączyłam. Brakowało mi w niej atmosfery, która dodałaby tła do historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ogród książek

ilość recenzji:103

8-09-2021 13:45

Kiedy przeczytałam debiut Autorki, to wiedziałam, że z pewnością sięgnę po kolejną książkę, którą napisze.

Gdybym miała napisać o fabule, to chyba tylko tyle, że Oliwia szuka sobie zajęcia... Nie chodzi tym razem o pracę. Jest w tej powieści tak wiele niuansów i boję się, że napiszę o jedno słowo za dużo.

Skupmy się na tym jak odebrałam książkę, która dla mnie jest thrillerem z elementami kryminału.

Kolejny raz (w debiucie było podobnie, choć historia całkiem inna) dostałam niespieszną podróż przez wydarzenia. Brak szybkiej akcji jest w tym wypadku atutem. To sposób prowadzenia opowieści raz z perspektywy Oliwii a raz z punktu widzenia tajemniczej postaci skutecznie napędzał moje niepokoje. Był czas na zatrzymanie, po to aby momentami zdarzenia mogły wystrzelić do przodu.

Dostawałam coraz więcej informacji i czułam się coraz bardziej niepewnie. Miałam swoje typy, no właśnie typy... Autorka jak widać bardzo skutecznie wodziła mnie za nos. Następujące po sobie zdarzenia powodowały moje zmiany zdania co do tego kto jest mordercą. Na koniec zostałam rozłożona na łopatki, nigdy bym tak nie obstawiła.

To jest po prostu świetna historia, niezwykle realna, przynajmniej jak dla mnie. Chciałabym napisać, że zaskakująco dobra, ale to nie jest zaskoczenie, już debiut autorki przekonał mnie do jej pióra i sposobu prowadzenia opowieści.

Kamila Bryksy ma swój styl, pewien rodzaj powolności połączonej z lekkim mrokiem. Do tego niezbyt jasno malująca się przeszłość i nie raz dość kontrowersyjni bohaterowie. Całość zawsze napisana zgrabnym językiem, wplecione naturalne dialogi, oraz rewelacyjne rysy psychologiczne. Przyznaję, że mnie tym kupuje. Obie jej książki przeczytałam z ogromną przyjemnością. Niewątpliwie nie są to pozycje dla wielbicieli wartkiej akcji. Jednak jej brak nie oznacza dla czytelnika braku emocji. Ja po prostu nie miałam ochoty wypuszczać tej książki z rąk, czułam się zaintrygowana wydarzeniami.

Przekonajcie się sami czy i do Was trafi styl autorki, czy Was uwiedzie ta historia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana.babka

ilość recenzji:1

3-09-2021 19:23

Oliwia w trakcie przeglądania rodzinnych albumów wpada na pomysł, aby odwiedzić miejscowy zakład fotograficzny i podpytać Igora Dąbrowskiego, czy nie zachowały się u nich stare zdjęcia jej babci. Igor zajmował ważne miejsce w sercu Oliwii w czasach szkolnych. Teraz prowadzi zakład, który założył jego dziadek. To właśnie on robił sesje zdjęciowe babci bohaterki, która była modelką.

Następnego dnia kobieta w wiadomościach dowiaduje się o popełnionym morderstwie pewnej studentki, którą Oliwia mijała na schodach zakładu.

Od tego momentu zaczyna się splot wydarzeń, który doprowadzi do ujawnienia sekretów sprzed lat. Takich, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.

Echh?. Fabuła brzmi świetnie. Lubię motyw wywlekania rodzinnych sekretów i tajemnic po latach ? Swoją drogą to bardzo ciekawe, jak pewne z pozoru nieistotne zdarzenie, spotkanie może spowodować tyle zamętu i tak wywrócić życie do góry nogami.

Z główną bohaterką różnie to u mnie bywało. Nie do końca rozumiem jej relację z mężem, kontrolującym każdy jej krok. Wiem oczywiście, że takie związki istnieją i ludzie tkwią w nich z różnych powodów.

Książka z gatunku kryminał/thriller dla mnie jednak była to bardziej powieść obyczajowa z elementami kryminału. Czytało się ją dobrze i bardzo szybko. Zdecydowanie jest to zasługa lekkiego pióra autorki. Jednak czegoś mi tu zabrakło. Tych emocji tak charakterystycznych dla kryminału, gdzie czytelnik siedzi jak na szpilkach i z nerwów obgryza paznokcie.

Z bohaterów polubiłam chyba tylko dziadka głównej bohaterki ? Pozostałe postaci albo mnie irytowały, albo po prostu miałam do nich neutralny stosunek.

Zakończenie to był ten moment, w którym emocje wzrosły. Przez całą lekturę zastanawiałam się czy dobrze obstawiam? No przyznam, że nie wpadłam na takie rozwiązanie ?

Na koniec, nie mogę nie wspomnieć o okładce, bo podobnie jak SOWNIKI uważam, że BŁYSKI przyciągają oko ?

Podsumowując, debiut autorki oceniłam dużo wyżej, tym razem będzie kilka oczek mniej, ale nie zniechęcam się i mam zamiar sięgnąć po kolejną książkę autorki. Życzę jej dalszego rozwoju i kolejnych coraz lepszych książek.

Czy recenzja była pomocna?