SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Boski Diavolo

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Editio
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 328
  • Wysyłamy w 2 - 4 dni + czas dostawy
  • Inpost Pay Okazje

Opis produktu:

Mafijna miłość na gorącej Sycylii Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i - na pierwszy rzut oka - szczęśliwą żoną Rafała.
Firmę prowadzi z przyjaciółką swojego męża, Darią.
Iza nie ma pewności, jakie relacje łączyły dawniej Rafała i jej wspólniczkę, jednak teraz nie ma to większego znaczenia.
W ramach służbowych obowiązków Izabella wybiera się właśnie do Palermo. Jakie niespodzianki czekają na nią na słonecznej wyspie?
Diavola, Sycylijczyka z urodzenia i serca, czeka ślub z córką szefa wpływowej miejscowej rodziny, Sereną.
Ten mariaż ma wzmocnić oba mafijne rody, zatem będzie to małżeństwo z rozsądku. I choć Serena jest chętna, to Diavolo, a właściwie Vittorio Bellamonte, niekoniecznie. Zamierza jednak dotrzymać danego słowa. Aby ślub miał jeszcze wspanialszą oprawę, mężczyzna decyduje się zamówić usługi wedding plannerki aż z Polski. I tak Diavolo poznaje Izabellę
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Editio
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 328
ISBN: 9788328901919
Wprowadzono: 09.11.2023

Katarzyna Mak - przeczytaj też

Black Książka 32,35 zł
Dodaj do koszyka
Mój Mały Książę Książka 37,99 zł
Dodaj do koszyka
Mój Mały Książę (twarda) Książka 51,80 zł
Dodaj do koszyka
Sen o aniele Dotyk anioła Tom 2 Książka 39,96 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Boski Diavolo - Katarzyna Mak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

lalkabloguje

ilość recenzji:512

4-05-2024 10:12

Książka zauroczyła mnie okładką, która jest cudowna i opisem. Kiedy zaczęłam czytać spodziewałam się fajnej historii, gorącego romansu w słonecznej sycylijskiej scenerii. I teraz stoję przed dylematem jak ująć recenzję.

Izabella to kobieta, która stracił rodziców tuż przed 18 tymi urodzinami. Załamana trafiła pod skrzydła Rafała, który przyjaźnił się z jej ojcem. Po ośmiu latach nadal czuje się nieszczęśliwa w małżeństwie, brakuje jej odwagi i pewności siebie. Niby realizuje się zawodowo, ma "swoją" firme ale mąż przekonał ją, że lepiej dla niej będzie jak założą ją na jego przyjaciółkę. Tak oto zostaje wmanewrowana w zlecenie we Włoszech. Ma zaplanować ślub pewnego bogatego Sycylijczyka. Szybko okazuje się, że to nie będzie takie proste a zleceniodawca przewróci jej poukładane życie do góry nogami. Co ja czeka w słonecznej Sycylii?

Vittorio to głowa mafijnej rodziny. Od dawna jego małżeństwo zostało zaplanowane z Sereną córkę pewnej rodziny. Układ , który początkowo zaakceptował szybko ulega zmianie gdy poznaje Izabellę. Kobieta ma być planerka ich ślubu ale od początku czuje, że to nie tylko to. Iza jest dość specyficzną i pozornie odporna na jego urok. Postanawia zrobić wszystko by zdobyć "upartą" Polkę ale wszystko wymyka mu się rąk. Czy uczucie, jakie poczuje sprowadzi na niego kłopoty?

Historia jest dość ciekawa, czyta się ją szybko. Między bohaterami czuć coś ale nie do końca jest to ta chemia. Przede wszystkim Vittorio już na początku wcale mnie nie zauroczył. Wręcz zirytował swoją pewnością i nagabywaniem Belli jak ja nazwał. Iza przyjechała do pracy a Vittorio, zamiast dać jej odpocząć po podróży, to zachowuje się dziwnie jak na zleceniodawcę. Izabella także irytowała mnie swoim zachowanie. Fabuła jest dobrze wykreowana, momentami napisana tak ze aż chce się czytać i odkryć co będzie dalej a momentami tak irytująca, że miałam ochotę nie czytać dalej.

Historia wzbudza pełną gamę emocji tego nie można jej zarzucić, że jest nudna i bez emocji. Do tego sporo się dzieje i jest dużo zwrotów akcji. Jednak sam romans nie przypadł mi do gustu. Gównie za sprawą Vittoria, który chyba wzbudzał we mnie irytację pomieszaną z sympatią z przewagą na irytację. Jego zachowanie dalekie było od casanowy i romantyka, człowiek, który po prostu się zakochał. Do tego jak na bossa mafijnej rodziny działam impulsywnie i nieprzewidywalnie. Postacie są świetnie wkreowane ale na pewno nie polubiłam się z Sereną i dziadkiem Vittoria. Jedyna pozytywna postacią jest babcia Leticia. Starsza pani, miała w sobie ciepło i otwartość. Sceny z jej udziałem to powiew świeżości, ciepło i takie promyki słońca w pochmurny dzień. Nadawały zupełnie innego wymiaru całej historii. Ech każdy chciałby mieć taką babcię.

Akcja nabiera rozpędu w drugiej połowie książki, akcja goni akcję. Dużo intryg, tajemnic, i szczerze jak dla mnie za dużo wszystkich rewelacji. Tajemnice, jakie skrywa mąż Izy, rewelacje odnośnie Darii czy ojca Izy, czy to, w jaki sposób je rozwiązuje Vittorio wzbudzają we mnie lekki niesmak. Za dużo i za bardzo to wszystko przekoloryzowane. Do tego zakończenie totalnie zaskakujące i dość mocne. To, co wymyślił senior rodu i to, co zrobił Vittorio to już zupełnie inna bajka. I jak w pewnym momencie go nawet polubiłam i mu współczułam to końcówka mnie od niego odrzuciło. Za to na sam koniec bardzo polubiłam Bellę. I jak na początku mnie irytowała tak pod koniec mocno jej współczułam. Rewelacje na temat ojca i męża , to, że jej małżeństwo z Rafałem to farsa a Vittorio wcale nie zachował się lepiej od niego. I ostatnia scena po raz pierwszy ciesze się, że autorka kończy w taki sposób historię. Nie będę polecać i nie będę odradzać To, że mi nie przypadła do gustu, mimo że czytało się ja rewelacyjnie nie oznacza, że innym nie spodoba się. By ją ocenić, trzeba samej przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

rudaczyta2022

ilość recenzji:234

1-02-2024 10:24

Izabella Mrówczyńska wraz z przyjaciółką swojego męża Darią prowadzi firmę zajmującą się organizacją przyjęć weselnych. Teoretycznie są wspólniczkami jednak w dokumentach tylko Daria widnieje jako właścicielka. Izabeli sen z powiek spędza również dziwna relacja łącząca jej męża z Darią. Pewnego dnia kobiety dostają propozycję zorganizowania ślubu w Palermo. I to właśnie Izabela ma się tym zająć. Udaje się na słoneczną Sycylię aby zorganizować ślub Vittoria Bellamonte z Sereną.
Para już od młodszych lat wiedziała że będą musieli połączyć obie rodziny dla dobra wspólnych interesów. I gdy Serena nie miała nic przeciwko to Vittorio nie do końca był zadowolony z takiego obrotu spraw. To właśnie Diavolo odbiera Izabelę z lotniska i jest zachwycony jej urodą co jawnie zaczyna jej okazywać. Kobieta nie jest zadowolona z takiego obrotu spraw jednak sama przed sobą musi przyznać że jest to bardzo przystojny I pociągający mężczyzna, co nie ułatwia jej trzymanie się od niego z daleka.

Czy pobyt Izabeli na Sycylii przebiegnie tak jak sobie zaplanowała? Czy uda jej się pozostać niewzruszoną na urok Vittoria? Jak na jej małżeństwo wpłynie rozłąka i jej pobyt na Sycylii?

,,Boski Diavolo" to nie pierwsza książka autorki, którą miałam przyjemność przeczytać. I jak zwykle bardzo przypadła mi do gustu chociaż tym razem mam małe ale. Jednak do tego wrócę później. Książka pełna jest zabawnych momentów, zwłaszcza z udziałem starszej Pani a konkretnie babci Vittoria. O matko jak ja uwielbiam tą kobietę ????????????Cudowna istota. A określenia ,,Lambadziara" szybko nie zapomnę ????????????
Każde spotkanie Izabeli i Vittoria kończyło się albo ostrą pyskówką albo atmosfera tak gęstniała że robiło się gorąco ???????? Niejednokrotnie uśmiałam podczas czytania. No i przejdźmy do tego jedynego ale w tej książce. ZAKOŃCZENIE katarzynamakautor kochana tak się nie robi czytelnikowi. Tak nie można i koniec kropka???? Na szczęście mam bujną wyobraźnię i dopowiedziałam sobie takie zakończenie jakie uwielbiam w książkach ????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Górowska.

ilość recenzji:336

2-01-2024 16:28

Pierwsza napisana opinia w nowym roku przypadła na mafijny romans... który mnie tak mocno zaskoczył, że naprawdę nie wiem, co napisać, by nikogo nie urazić, ale przy tym oddać to co czuję po odłożeniu książki po jej skończeniu. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Katarzyny, i chyba trochę żałuję, że przygoda z jej książkami zaczęła się właśnie od tej książki, bo naprawdę wiele dobrego słyszałam o jej twórczości, a na półce czeka inna historia.
Nie będę opisywać fabuły, bo sam wydawca już wiele zdradza i tak naprawdę już wszystko wiemy, a nie chciałabym Wam czegoś zaspojlerować. Zacznę od dobrych rzeczy, które mi przypadły do gustu.
Najpierw plusy...
To, co broni się dla mnie w tej historii to barwne opisy przepięknej Sycylii i lokalnej kuchni, tradycji i kultury oraz relacja, jaka utworzyła się pomiędzy naszą główną bohaterką a babcią Vitoriio- Letycją. Kolejnym mocnym punktem jest nieoczywiste zakończenie, (choć poprzedzające je wydarzenia momentami są mocno absurdalne). Przyznaję bez bicia, tego się nie spodziewałam i w pewnym momencie w moich oczach pojawiły się łzy. Autorka pewną sceną, tak mocno zagrała na moich uczuciach, że autentycznie było mi żal bohaterki i poczułam z nią autentyczna więź- doskonale rozumiałam co czuła w danym momencie, bo prywatnie przechodziłam dokładnie to samo i wróciły głęboko zakopane wspomnienia.
Naprzemienna narracja bohaterów pozwala "wejść"w ich myśli, poczuć ich lęki i obawy, zrozumieć motywy, którymi się kierują.
Intrygi, tajemnice szybka akcja i jej zaskakujące zwroty, stały dopływ adrenaliny, emocje buzujące od początku, to wszystko sprawiło, że książkę czyta się na pewno szybko, ale czy dobrze?
Teraz minusy...
Zdaję sobie sprawę, że erotyki i do tego te szumnie nazywane mafijnymi rządzą się swoimi prawami, ale czy naprawdę w każdej tego typu książce musi dochodzić do gwałtów, wykorzystań i tak przedmiotowego traktowania kobiet?
Sceny, w których główna bohaterka jest poniżana przez własnego męża, a później "wielkiego" mafiosa... są momentami naprawdę obrzydliwe, szczególnie taka jedna w klubie. Zresztą ten, kto napisał na skrzydełku książki, że to kulturalny erotyk, też mocno odjechał- tu nie ma nawet grama kultury- chyba że przemoc fizyczna, psychiczna czy seksualna jest kulturalna, to luz, być może się nie znam.
Miała ta historia potencjał, ale w moim odczuciu został on całkowicie zaprzepaszczony i mam wrażenie, że "Boski Diavolo" to książka, którą się przeczyta z emocjami, ale i szybko się o niej zapomni.

Książka ta na pewno jest przeznaczona dla dorosłego, ukształtowanego czytelnika, jest mocna i brutalna, mocno schematyczna, przewidywalna, ale zakończenie jest ciekawe i zaskakujące.
Czy jestem zachwycona tą pozycją? Nie.
Czy jestem zszokowana? Może też nie, choć czuję się zniesmaczona, tym jak znów została pokazana kobieta- niczym bezwolne i uległe zwierzątko, z którym można zrobić wszystko. Dlaczego?

Czy polecam?
Jestem zdania, że każdy powinien wyrobić sobie własne zdanie. Jestem przekonana, że wielu osobom przypadnie ta historia do gustu i będą zadowolone. Pamiętajcie, to, że mnie ona nie zachwyciła, to nie znaczy, że jestem do niej negatywnie nastawiona, wywołała we mnie skrajne emocje i uczucia, ale każdy gatunek rządzi się swoimi prawami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kam*******************

ilość recenzji:805

1-01-2024 19:20

Ona wedding plannerka z Polski. On przystojny Sycylijczyk z mafijnej rodziny.
Izabella prowadzi firmę z branży ślubnej z przyjaciółką swojego męża. Kiedy dostaje propozycję pracy na słonecznej wyspie nie waha się ani chwili. Nie spodziewa się, że los postawi na jej drodze przystojnego Diavolo, który postanowi poznać ją bliżej. Izabella nie wie, że Sycylijczyk bierze ślub z rozsądku.

Jeśli jesteście ciekawi, co wydarzy się w Palermo sięgnijcie po tę książkę.

Autorka wymyśliła bardzo wciągającą historię, od której nie mogłam oderwać się ani przez chwilę. Intrygi, mafia, tajemnice, kłamstwa, manipulacje, miłość, namiętność, niebezpieczeństwo, nieoczekiwane zwroty akcji. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Czuć między nimi napięcie. Autorka potrafi zapewnić czytelnikowi rozrywkę, wrażenia, emocje oraz trzymać w napięciu. Podczas czytania wyobraźnia czytelnika pracuje. Akcja jest dynamiczna i do końca nie wiadomo, co wydarzy się. Zakończenie zaskoczyło mnie. Chętnie sięgnę po kontynuację.
Pióro autorki zachwyca i sprawia, że książkę czyta się z wielką przyjemnością.
Bawiłam się znakomicie.

Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przyrodaz

ilość recenzji:760

30-12-2023 12:06

Tak długo się zastanawiałam dlaczego natykałam się na same pozytywne opinie, ze sama musiałam się przekonać i przeczytać tą książkę. No i powielam ich entuzjazm! Jaka ta pozycja była gorąca i napięta, to aż szok! Zahipnotyzowała mnie od pierwszych linijek, choć rozpoczęła się nagle sceną małżeńską, gdzie ona starała się namówić małżonka na wyjazd za granicę, a on ukazywał jej tylko swoje zniecierpliwienie. Był tak chłodny jak moje nogi zimą i cokolwiek mówił to zamieniał słowa w sopel lodu. U niego to pewnie gorący był tylko laptop na którym non stop pracował. Zatem pominę zimową część książki i przejdę od razu do wiosny. W momencie kiedy Izabela wylądowała od razu natrafiła na osobę u której miała rozpocząć pracę. Oczywiście pokazuje mu swój dystans, ona ukazuje swój profesjonalizm, ale ich myśli i tak robiły zupełnie co innego. Jakby tańczyły ze sobą w kółko i tylko czekały, aż reszta ciała to zauważy. Każde ich zetknięcie było iskrą do zapłonu w gazie. Nawet zwykłe gesty sprawiały pole do popisu niecnej, choć delikatnej początkowo fantazji. Jakby zetknęły się ze sobą dwa plusowe ładunki z czego drugi był w przebraniu, a minus krył się pod jego ubraniem. Nie obyło się tu bez przeciwności losu, bo ona niby mężatka, on tuż przed ślubem, gdzie to właśnie ona miała mu go zaplanować w najdrobniejszych szczegółach. Dodatkowo obydwoje piękni i młodzi, rządni autorytetu. Czy naprawdę dojdzie do ślubu z rozsądku? Gdzie wcisnąć bijący organ, który bił w innym rytmie niż zaplanowała dla niego rodzina?
Ogromnie mnie wciągnęła ta historia. Postacie niby twarde z zasadami, a tak naprawdę inne teorie wyznawały ich serca. Cóż z tego, że majątek był na pierwszym planie, skoro nieraz zwyczajnie nie można mieć wszystkiego? Silne postacie, zwroty akcji, ogrom emocji i ta niewiadoma w postaci pobocznych osób, które niby ważne, ale bardzo problemowe. Rodzinne uczucie, więzy rodzin silnych i władczych, niewyobrażalne sumy pieniędzy i życie, które szybko można stracić. Jeśli lubicie książki o mafii, to nie możecie ominąć tej książki! Mega polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Baasiulaa_reads

ilość recenzji:12

16-12-2023 08:29

???? Autorka przeniosła nas na gorącą Sycylię. Stworzyła idealny obraz zakazanej, namiętnej i gorącej miłości. Izabela ma zaplanować jego ślub, ale Vittorio ma wobec niej inne plany. Do których początkowo sam nie potrafi się przyznać, nawet przed sobą samym. Oboje z kochanków miało powody by odpychać od siebie kiełkujące w nich uczucie i pożądanie. Jednym z nich na pewno był strach nie tylko przed konsekwencjami ich romansu.

???? Spójna, logiczna, nietuzinkowa fabuła napisana lekkim piórem autorki przypadła mi do gustu od samego początku. To historia pełna tajemnic, intryg, ale również namiętności i zazdrości. Dostajemy więc od autorki na prawdę świetnie dopracowana historię, pełna różnych emocji. Zapewniam, że dla czytelników lubiących rollercoaster emocjonalny to musi być absolutny must to read.

???? Spryt, jakim wykazała się autorka by uniknąć przewidywalności zdarzeń spowodował, że trudno było mi oderwać od lektury, chociaż na moment. Tutaj cały czas coś się dzieje, główna bohaterka co chwilę zostaje postawiona przed trudnym wyborem wierności mężu, czy chwilowej pokusie. Nie zabrakło tutaj pikantnych scenek, czy podsycanych dwuznacznością dialogów.

???? Głównych bohaterów po prostu nie da się nie polubić. Iza ambitna, młoda, piękna, uzdolniona i silna kobieta, pozostająca w toksycznym małżeństwie. Vittorio typowy boss mafii pewny siebie, silny, ale ma też ogromnie dobre serce, co czuć od samego początku. I jeszcze przekochana, przebiegła babcia Leticie, która jest ciepła, mądra i spostrzegawczą seniorką rodu. Pokazuję jak duży wpływ ma rodzina.

???? Emocje panujące między bohaterami iskrzyły stopniowo nabierając rozmachu. Ale poprowadzone przez autorkę bardzo naturalnie i realnie. Czuć było tę chemię unosząca się w każdym słowie! Aż emocje stworzyły piękny pokaz fajerwerków, rozbłyskając pełnym barw i kolorów blaskiem emocji i uczuć, które kiełkowały w nich od początku.

???? Zakończenie totalnie wbiło mnie w ziemie, takiego zwrotu akcji w życiu bym nie przewidziała. Łzy same ciekły mi policzku. Czytalam w osłupieniu z myślami to nie może się tak skończyć, nie nie zgadzam się. Mam nadzieję, że autorka zaskoczy Nas kolejnym tomem tej historii.

???? Podsumowując ja jestem zachwycona, a jeśli tak jak ja lubicie takie historie polecam po nią sięgnąć, jak i po inne pozycje autorki. Bo naprawdę ma świetny warsztat literacki i pióro, którym czaruję czytelnika.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:661

26-11-2023 14:59

Mafijna miłość na gorącej Sycylii?

?Boski Diavolo? autorstwa Katarzyny Mak to historia, która rozpali Was do czerwoności, rozbawi do łez oraz... doprowadzi do wielkiego smutku. To pierwsza historia, która nie urzekła mnie za pomocą ciekawego zarysu fabuły, czy okładki, tylko zdobyła moje uznanie swoim wnętrzem - historią, która na pierwszy rzut oka wydawała się przewidywalna, jednak im dalej w las, tym więcej min spotykałam na swojej czytelniczej drodze.

Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ? na pierwszy rzut oka ? szczęśliwą żoną Rafała. Firmę prowadzi z przyjaciółką swojego męża, Darią. Iza nie ma pewności, jakie relacje łączyły dawniej Rafała i jej wspólniczkę, jednak teraz nie ma to większego znaczenia. W ramach służbowych obowiązków Izabella wybiera się właśnie do Palermo. Jakie niespodzianki czekają na nią na słonecznej wyspie?
Diavola, Sycylijczyka z urodzenia i serca, czeka ślub z córką szefa wpływowej miejscowej rodziny, Sereną. Ten mariaż ma wzmocnić oba mafijne rody, zatem będzie to małżeństwo z rozsądku. I choć Serena jest chętna, to Diavolo, a właściwie Vittorio Bellamonte, niekoniecznie. Zamierza jednak dotrzymać danego słowa. Aby ślub miał jeszcze wspanialszą oprawę, mężczyzna decyduje się zamówić usługi wedding plannerki aż z Polski. I tak Diavolo poznaje Izabellę?

Nie wiem, czy pamiętacie, ale moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki nie należała do tych udanych - miałam trochę mieszane uczucia co do relacji pomiędzy głównymi bohaterami, jednak w przypadku ?Boskiego Diavolo? przeżyłam szok - nie sądziłam, że pani Kasia ma w rękawie tak dobrą historię, którą bez wahania postanowiłam objąć swoim patronatem.

Może i na samym początku fabuła wydawała mi się zbyt oklepana/prosta oraz lekko przewidywalna, to jednak z każdym kolejnym rozdziałem historia zaczęła się coraz bardziej komplikować i w pewnym momencie już sama nie wiedziałam, czego mam się po autorce spodziewać. Czułam, że Mak ma w zanadrzu coś mocnego - plot twist, który wbije mnie w fotel, jednak nie sądziłam, że będzie on tak mocny... Ale więcej opowiem za chwilę ;)

Spójrzcie tylko na tę okładkę? Czyż nie jest genialna? Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam projekt okładki, na której znalazło się moje logo, zabrakło mi tchu. Gdyby miała za pomocą jednego słowa opisać, jak bardzo podoba mi się ta szata graficzna, byłoby to tylko jedne krótkie, lecz wymowne ?wow?.

Katarzyna Mak w swojej najnowszej książce przybliża nam piękną scenerię gorącej oraz pięknej Sycylii. Opisy tych malowniczych miejsc były na tyle realistyczne, że w trakcie lektury miałam wrażenie, że temperatura w pomieszczeniu, w którym przybywam uległa drastycznemu wzrostowi. Kolejnym ?czynnikiem?, który podniósł temperaturę był Diavolo, który potrafić samym swoim zachowaniem oraz słowami zadziałać na moją wyobraźnię.

Przyznam, że dwójka naszych głównych bohaterów na samym początku była niczym ogień i woda - drastycznie się różnili, jednak im bliżej siebie poznawali, tym zaczęłam zauważać łączące ich podobieństwa. Tak, od ich pierwszego spotkania było czuć chemię pomiędzy nimi, która (dzięki bogu) rozwijała się bardzo powoli.

Na koniec kilka słów o ostatnich kilkudziesięciu stronach, które rozerwały moje czytelnicze serducho na drobne kawałki. Nie spodziewałam się, że autorka na sam koniec zaserwuje taki zwrot akcji, który zaskoczy mnie do tego stopnia, że będę zmuszona zbierać szczękę z podłogi. Słowo, w pewnym momencie nie będziecie w stanie wybrać komu warto zaufać, a kogo lepiej unika szerokim łukiem. Nie sądziłam, że jakikolwiek romans sprawi, że będę tak zła na autorkę, że po skończeniu ostatniej strony rzucę książką na łóżko...

Bardzo się cieszę, że autorka nie powieliła dobrze znanych mi scenariuszy i postawiła na coś nowego - na powiew świeżości, który sprawił, że lektura ?Boskiego Diavolo? upłynęła mi zdecydowanie zbyt szybko.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?