SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bożonarodzeniowa księga szczęścia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zaczytani
Oprawa miękka
Liczba stron 344

Opis produktu:

Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości.

Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria przyjaźnią się ze sobą od czasów liceum. Choć los rozrzucił ich po różnych zakątkach świata, wciąż utrzymują ze sobą kontakt. Pomaga im w tym pewien rytuał, który sobie stworzyli: raz w roku, na Boże Narodzenie, każde z przyjaciół pisze list do pozostałych, opowiadając o tym, co przez ten rok wydarzyło się w jego życiu. Czytanie tych grudniowych listów stało się częścią ich wigilijnej tradycji. Któregoś roku okazuje się, że w skrzynkach pocztowych brakuje wiadomości od Leny - samotnej matki, mieszkającej z córką w Chorwacji. Niepokoją się wszyscy, ale najbardziej przerażony jest Rafał, którego kiedyś łączyło z Leną coś znacznie więcej niż przyjaźń. Z dnia na dzień postanawia wyruszyć w podróż, odszukać swoją dawną ukochaną i naprawić błędy młodości... Ale czy nie jest już na to za późno?

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: Zaczytani
Wydawnictwo - adres:
wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 344
ISBN: 9788382195637
Wprowadzono: 12.11.2021

Jolanta Kosowska - przeczytaj też

Cicha noc Książka 20,30 zł
Dodaj do koszyka
Kalendarz adwentowy Książka 20,24 zł
Dodaj do koszyka
Madeira Książka 23,21 zł
Dodaj do koszyka
Niedoskonali Książka 23,14 zł
Dodaj do koszyka
Pocztówki z Portugalii Książka 21,99 zł
Dodaj do koszyka
Prosto w serce Książka 21,99 zł
Dodaj do koszyka
Sobie pisani Książka 23,19 zł
Dodaj do koszyka
Spotkamy się we śnie Książka 26,94 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Bożonarodzeniowa księga szczęścia - Jolanta Kosowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ksiazkipaniinformatyk

ilość recenzji:118

30-01-2022 23:39

Asia, Lena, Marysia, Rafał i Tomek są nierozłączni od lat i choć życie rozrzuciło ich po świecie, mają swoją coroczną tradycję ? wysyłają do siebie listy bożonarodzeniowe. Nic więc dziwnego, że niepokój budzi brak listu od Leny. Rafał, któremu dziewczyna nigdy nie była obojętna, wyrusza w podróż, pragnąc naprawić błędy młodości.

?Bożonarodzeniowa Księga Szczęścia? to jedna z tych książek, które naprawdę ciężko się ocenia. Jest napisana pięknie, z dbałością o każdy szczegół, dialogi są dopieszczone, a opisy krajobrazów jak zwykle powalają na kolana. Tylko czy rzeczywiście właśnie tego oczekiwałam, sięgając po tę powieść? Egzemplarz leży tuż obok mnie. Zerkam na okładkę i myślę sobie: to będzie niesamowicie świąteczna historia, która jeszcze na moment cofnie mnie do końcówki grudnia i otuli przyjemnym ciepłem. Zaintrygował mnie motyw corocznych bożonarodzeniowych listów od przyjaciół i brak tego jednego, od Leny. Akcja toczy się w teraźniejszości, jak i przeszłości. No i tu pojawiają się pierwsze schody. Poznawanie historii Rafała i Leny początkowo bardzo mi się podobało, ale im dalej szłam w tę lekturę, tym bardziej zastanawiałam się, kiedy w końcu będą te upragnione klimatyczne święta. No i były, owszem? Na ostatnich stronach. Co zatem działo się w pozostałej części książki? Autorka przeprowadza nas przez burzliwe życie bohaterów, pokazuje wspaniałe zakątki Chorwacji, częstuje muzycznymi kąskami. I uwierzcie mi, pani Jola jest mistrzynią takich opisów. Czytając jej powieści, naprawdę potrafię przenieść się w wyobraźni w te malownicze miejsca. Ale czytałam przecież historię świąteczną, prawda? No i właśnie przez tak niewielką ilość tej szczególnej atmosfery, odczuwam ogromny niedosyt, kończąc tę książkę. Rozumiem zabieg, jaki tu wykonano. Bez opowieści o TYCH bohaterach, która obejmuje znaczną część treści, zakończenie nie miałoby żadnego sensu. Tak, poczułam ciepło, czytając ostatnie strony i radość, że w końcu mam te swoje święta. Ciężko? Naprawdę ciężko ocenić mi tę książkę. Jeśli mam oceniać powieść świąteczną to jest to rozczarowanie. Ale jeśli spojrzeć na całość jako malowniczą i burzliwą historię obyczajową, trudno jej cokolwiek zarzucić. Jeśli nie przeszkadza Wam brak bożonarodzeniowego klimatu, warto sięgnąć po tę książkę, właśnie po to, by razem z bohaterami wybrać się do przepięknej Chorwacji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

coo*******************

ilość recenzji:191

14-01-2022 10:38

Listy bożonarodzeniowe.

Historia piątki przyjaciół nierozłącznych od czasu liceum. Gdy los rozrzucił ich po świecie, stworzyli swój własny zwyczaj, mianowicie raz do roku w okolicach świat Bożego Narodzenia piszą do siebie listy, w których opowiadają, co się u nich wydarzyło. Jednak w tym roku nie dociera list od Leny, mieszkającej z córką w Chorwacji. Kobieta nie daje też znaku życia, a jej telefon nie odpowiada. Na jej poszukiwania wyrusza Rafał, którego łączyło z nią coś więcej, niż tylko przyjaźń.

To już moje kolejne spotkanie z panią Jolantą, którą cenię za dojrzałość oraz piękny, bogaty w opisy, niemalże poetycki język. Mam ogromną przyjemność obcowania z jej tekstem, nie stroni od rzeczy ważnych i bolesnych, o których opowiada z ogromnym wyczuciem i empatią. Dużo tu pełnych nostalgii, słodko - gorzkich wspomnień o utraconej miłości. Jak zwykle spotkamy tu całą plejadę kolorowych postaci. A to, co najpiękniejsze i zachwyca mnie za każdym razem, to barwne opisy miejsc, gdzie rozgrywają się wydarzenia, tutaj króluje Chorwacja.

"Bożonarodzeniowa księga szczęścia" wbrew tytułowi nie wprowadzi nas w magię świąt, które są tylko pretekstem do opowiedzenia nam historii, historii o miłości, którą docenił ten, kto ją stracił. Czy uda mu się ją jeszcze uratować?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ewe********************

ilość recenzji:399

12-01-2022 14:37

Za każdym razem gdy sięgam po nową powieść Jolanty Kosowskiej, czuję olbrzymią ekscytację, bo wiem, że czeka na mnie kolejna wspaniała i porywająca przygoda.

"Bożonarodzeniowa księga szczęścia" to przepiękna opowieść o prawdziwej i szczerej przyjaźni, która pokona wszystkie próby, na które została wystawiona. Historia opowiada o piątce przyjaciół, którzy mimo upływu lat wciąż "trzymają się razem" i tej wyjątkowej relacji nie zepsuł nawet niezbyt szczęśliwy związek Rafała i Leny, jednak spoiwem całości są listy, które przyjaciele wysyłają do siebie co roku, tuż przed Bożym Narodzeniem.
Nie myślcie jednak, że "Bożonarodzeniowa księga szczęścia" to słodki romans, w którym wszystko biegnie z góry ustalonym torem, a wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Ta książka to emocjonalna huśtawka, której nie da się zatrzymać, huśta nami w górę i w dół, przyprawiając o zawrót głowy.
Zawarte w niej emocje, doprowadzają do wszystkich możliwych reakcji, od śmiechu, poprzez złość i irytację, aż po płacz.
Wielokrotnie już powtarzałam, że Jolanta Kosowska jest mistrzynią w tym co robi a jej pióro, które dosłownie "maluje" słowami przepiękne obrazy, przenosi czytelnika w najpiękniejsze zakątki świata.
W najnowszej powieści trafiamy do pięknej i klimatycznej Chorwacji.
Przepiękne i barwne opisy wpływają na wyobraźnię, łatwo jest się odnaleźć w sytuacji tuż obok bohaterów, odnosi się wrażenie, że jest się częścią powieści i jest to niezwykle magiczne uczucie. Oczami wyobraźni widziałam te magiczne zachody słońca, białe skały i szafirowo-zielone morze. Wraz z bohaterami pływałam po kolorowych rafach i słuchałam muzyki w przyulicznych restauracjach.
Autorka cudownie buduje klimat tajemniczości, rozbudza pragnienia i emocje. Doskonale steruje uczuciami czytelnika i nie pozwala nawet na odrobinę zniecierpliwienia czy znużenia przedstawianą historią. Nie pozwoliła mi wyrwać się ze stworzonego przez siebie świata do ostatniej strony.
Bohaterowie są tak skonstruowani, że odnosi się wrażenie, że są "prawdziwi" i zna się ich w rzeczywistości. Łatwo się z nimi utożsamić i postawić się w ich sytuacji. Pozwala to na zrozumienie ich emocji, rozterek i trosk. Współczułam i płakałam razem z nimi ze szczęścia, ale i z bólu i rozczarowania...
Tak ta powieść wciąga całą sobą i nie pozwala od siebie odejść do samego końca.

Czy polecam?
Polecam Wam tę książkę z całego serca. Obiecuję Wam, że się nie zawiedziecie i będziecie zauroczeni tak, jak ja. Obraz stworzony przez Jolantę Kosowską sprawia, że chce się złapać plecak i wyruszyć w podróż.

POLECAM...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paulina K.

ilość recenzji:549

20-12-2021 10:47

Niektóre przyjaźnie na całe życie potrafią przetrwa różne zawirowania. Rozwody, śluby, rozstania, rodzenie dzieci, zmiana pracy, przeprowadzka. Paczka przyjaciół od czasów studiów trzymała się jednak zawsze razem. Co roku spędzali wakacje u kogoś innego i mieli też inny bardzo ładny zwyczaj - co roku wysyłali do siebie świąteczne kartki w których opisywali co się u nich wydarzyło przez minionych 365 dni. W tym roku jednak zdarzył się wyjątek i list od jednej przyjaciółki nie dotarł. Co było tego przyczyną?

Często sięgam po literaturę obyczajową, więc nie sposób mnie raczej czymkolwiek zaskoczyć. Podoba mi się przesłanie tej książki i jej zakończenie, by być przy bliskich osobach w bliskich chwilach, dawać innym drugą szansę, nawet wtedy, jeśli bardzo nas zawiodą. Ciekawy jest także powrót do przeszłości bohaterów, który wyjaśnia napięte stosunki między jedną parą, w związku której zadziało się wiele złego. Najważniejsze jest jednak nie otrzymanie listu od jednej z przyjaciółek i cała otoczka z tym związana.

,,Bożonarodzeniowa księga szczęścia" Jolanty Kosowskiej to pozycja dobra, którą czyta się sprawnie, przekazuje ważne wartości. Pokazuje, że czasami należy dopomóc losowi, by dał nam drugą szansę, tylko czy wchodzenie dwa razy do tej samej rzeki okaże się dla bohaterów pozytywne? Tego być może dowiemy się z tej książki, jednak historia i całe zakończenie są bardzo otwarte. Czytelnik sam może dopowiedzieć sobie dalszy ciąg tej fabuły.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1120

12-11-2021 13:59

Pisanie listów, tych tradycyjnych, papierowych wymaga zaangażowania, podobnie jak pielęgnowanie przyjaźni i miłości, tym samym dajemy odbiorcy odczuć, że jest dla nas ważny. Pomyślcie o tym przed świętami.

?Bożonarodzeniowa księga szczęścia? Jolanty Kosowskiej to ubrana w okołoświąteczną atmosferę opowieść o przyjaźni, która przetrwała studia, miłosne zawirowania i meandry dorosłego życia. W tym okresie każde z pięciorga przyjaciół wysyła do pozostałych list, by podzielić się radościami i smutkami minionego roku. W świąteczny klimat wkrada się niepokój, gdy list od mieszkającej w Chorwacji Leny nie przychodzi i nie ma z nią kontaktu.

Rafał, którego z Leną łączyła kiedyś miłość i wspólne życiowe plany, decyduje się do niej pojechać. Nie może jednak otrząsnąć się z poczucia, że coś się stało, że nie będzie miał szansy naprawić tego, co przed wielu laty zniszczył.

Dręczą go koszmary, które przywołują wspomnienia początków ich znajomości, momentu gdy przyjaźń przerodziła się w prawdziwą miłość i czasu, gdy zapomniał co w życiu najważniejsze. Zanim oprzytomniał okazało się, że na ratowanie związku i nawet przeprosiny jest już za późno. Czy będzie miał szansę jeszcze raz spojrzeć w oczy ukochanej kobiecie?

Autorka do pięknej, wypełnionej emocjami opowieści, która jest podróżą zarówno w przeszłość jak i do urokliwej Chorwacji, dodaje pierwiastek niepokoju, który towarzyszy czytelnikowi do samego końca. Klimatyczne opisy, czy bolesne wspomnienia podane kwiecistym, wręcz poetyckim językiem, nie przysłaniają jednak przekazu, który wyziera z kart powieści. By nie dać się zwieść w życiu fałszywym priorytetom, patrzeć szerzej, poza czubek własnego nosa i pamiętać, że nic nie jest dane na zawsze.

Kolejne cudowne spotkanie z twórczością autorki. Zachęcam Was gorąco do jej poznania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

5-11-2021 12:38

Poznajemy pięcioro przyjaciół. Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria znają się od liceum. Pomimo tego, że mieszkają w różnych zakątkach świata wciąż utrzymują ze sobą kontakt.
Mają coroczny rytuał. Raz w roku wysyłają sobie listy bożonarodzeniowe, w których opowiadają sobie nawzajem o tym, co przez rok czasu wydarzyło się w ich życiu. Czytanie tych listów stało się dla nich wigilijną tradycją.
Któregoś roku okazuje się, że nie znajdują w skrzynkach listu od Leny, samotnej matki, która mieszka z córką w Chorwacji.
Przyjaciele postanawiają sprawdzić, co stało się. W podróż wybiera się Rafał, którego kiedyś łączyło coś więcej z Leną. Postanawia odszukać dawną ukochaną i naprawić błędy młodości.
Czy nie jest już na to za późno i czy Rafałowi uda się odzyskać ukochaną?

Autorka ma niesamowitą zdolność tworzenia pięknych historii o miłości, które wzruszają i zmuszają do refleksji nad życiem.
Po przeczytaniu tej powieści spojrzycie inaczej na swoje życie i zastanowicie się, co w życiu jest najważniejsze.
Czeka Was cudowna i wzruszająca przygoda z paczką przyjaciół. Ta historia opowiada o pięknej przyjaźni, miłości oraz o życiu i konsekwencjach podjętych decyzji.
Autorka do samego końca trzyma w napięciu, bo trzeba długo czekać, aby dowiedzieć się, czy Lena i Rafał będą razem.
Autorka nie dość, że pisze pięknie o miłości i przyjaźni to także cudownie opowiada o Chorwacji. Do tego stopnia, że czytelnik ma ochotę na podróż do tego kraju.
Po takie wartościowe książki warto sięgnąć.
Przeczytajcie koniecznie. Niedługo święta może i Wy naprawicie relacje z bliskimi. Takie historie dają nadzieję nie tylko na ten wyjątkowy świąteczny czas.
Jestem zachwycona tą powieścią.
Na długo pozostanie w mojej pamięci.
Książka ma tak śliczną okładkę, że nie mogę przestać jej podziwiać.
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1125

17-10-2021 20:50

Historia Rafała i Leny osnuta jest wokół przeszłości. Autorka przybliża nam jak wyglądała znajomość i związek tej pary zanim wszystko się skończyło. Prowadzi nas przez uczucia i emocje, jakie do siebie żywili. Nie brak tu wydarzeń dramatycznych, smutnych, odbierających nadzieję na coś, co możnaby jeszcze spróbować naprawić. Ale z drugiej strony, po latach, gdzieś jednak zaczyna tlić się to światełko nadziei. Czy zatem dla Rafała i Leny jest jeszcze szansa na to, by mogli być razem? Tego nie zdradzę.

Jolanta Kosowska uświadamia, jak w pogoni za sukcesem zawodowym, łatwo można stracić z oczu to, co dla nas jest najważniejsze, najcenniejsze, swoje marzenia, ideały, przyjaźń. Czasu cofnąć się nie da, a z konsekwencjami raz podjętych decyzji trudno żyć. Życie bowiem wymusza na nas byśmy dokonywali wyborów, ustalali hierarchię priorytetów. Frustracja, rozczarowanie, gorycz, a nawet tragedia - trzeba się liczyć, że przyjdzie nam się z tym zmierzyć, jeśli popełnimy błąd. 

Autorka pięknie przedstawiła przyjaźń w różnych konfiguracjach - zarówno tę między kobietami, mężczyznami, jak i tę damsko-męską. Z kolei motyw przewodni, jakim są listy, jeszcze bardziej cementuje i pielęgnuje to uczucie. W dzisiejszych zinformatyzowamych czasach w moim odczuciu to wspaniała sprawa. Pamiętacie kiedy ostatnio napisaliście lub otrzymaliście list? To jest tak rzadkie, iż myślę, że warto by było do tego wrócić. Jednak co papier to papier, a nie sucha mailowa czy messengerowa itp. wiadomość. 

Autorka doskonale zbudowała atmosferę niepokoju i napięcie. W zasadzie do samego finału nie wiemy co się wydarzyło u Leny, że nie napisała listu do przyjaciół. A intryga pewnej bohaterki... no czegoś takiego to się nie spodziewałam. Bardzo fajnie to wyszło. Oby w prawdziwym życiu było więcej takich osób i takich pomysłów.

"Bożonarodzeniowa księga szczęścia" to pełna emocji powieść, która zmusza do refleksji, pokazuje czym jest prawdziwa przyjaźń, daje motywację do przewartościowania naszego życia. Udowadnia, że milczenie czasem znaczy więcej, niż najlepiej dobrane słowa miłości. A Chorwacja, jaką odmalowała pani Jola... aż chciałoby się tam wybrać. Polecam gorąco! 

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?