Naprawdę bardzo dobra, świetnie napisana i niezwykle wciągająca książka. Polecam wszystkim miłośnikom powieści historycznych i osób tak kochających antyczną Grecję, jak ja. To doskonała, mistrzowska powieść historyczna.
Jak zwykle autor porwał mnie niezwykle barwną, bardzo działającą na wyobrażnię narracją. Brawa także dla tłumacza. Dobry przykład jest równie ważny, jak dobre pióro autora.
Nie będę opowiadać treści. Jak to w przypadku książek traktujących o antyku i w ogóle powieści Igguldena, sporo się dzieje. Mnóstwo w niej także bohaterów, wydarzeń.
Jednak spokojnie. Całość jest tak świetnie prowadzona, iż nawet osoby niezbyt orientujące się w dziejach antycznej Grecji spokojnie się w fabule odnajdą.
Co do treści nadmienię tylko, iż akcja rozpoczyna się w momencie, gdy ma miejsce stłumienie powstania jońskich Greków. Dokonał tego perski król Dariusza I. Jest V w. p.n.e. Jest to okres istnienia greckich polis rozsianych po nieomal całym ówczesnym świecie. To także czas będący złotym wiekiem zarówno Aten, jak i Persji. Te dwa państwa w historii wiele razy się ścierały. Iggulden w Bramach Aten mistrzowsko pokazał kilka z tych potyczek. W trakcie lektury mamy wrażenie, iż hordy żołnierzy obu obozów przebiegają tuż obok nas, a obok ucha świszczy nam oręż. Oj dzieje się w tej książce, dzieje.
Ta opowieść to także ukazanie szybko postępującego rozwoju polis ateńskiej i powstawania oraz kształtowania się ówczesnej demokracji, która po kilkunastu wiekach stała się podłożem do powstania demokracji, którą mamy i znamy obecnie.
Oprócz świetnie oddanego tła historycznego mamy genialnie ukazane postaci historyczne, jak chociażby król Persji Dariusz I, jego następca Kserkses, wódz ateński Temistokles czy inny ateński wódz Arystydes i spartański dowódca Eurybiades. Ich grono uzupełnia wielu pomniejszych autentycznych bohaterów oraz spora gromada postaci fikcyjnych. Wszyscy świetnie nakreśleni, żyjący pełnią literackiego życia, pełnokrwiści, waleczni, ambitni.
Uwielbiam książki Igguldena. Chociaż są one tylko powieściami i z założenia nie należy ich traktować, jako książek naukowych, czy choćby w przybliżeniu książek historycznych to jednak wiele z nich można się dowiedzieć.
Autor bazując na prawdziwych wydarzeniach, opierając się na wielu faktach historycznych stworzył niesamowicie wiarygodna, warta uwagi bardzo ciekawą opowieść. W historii antycznej V w. p.n.e. jest wiele znanych faktów, ale i nadal, mimo licznych badań archeologicznych, wiele białych plam.
Nie wiem, jak wyglądało kilka spraw. Nie do końca wiemy, jak żyło się w tamtym okresie. Dlaczego więc nie oddać się lekturze i nie uznać, iż wypełnione przez Igguldena białe plamy są wiarygodne?!
Gorąco zachęcam do lektury. Wrażenia niezapomniane.
Opinia bierze udział w konkursie