Brud

Zaskakująca książka. Z jednej strony mocno przerysowana rzeczywistość w jakiej przyszło żyć współczesnym około trzydziestoletnim. Ich wzajemne animozje, wykorzystywanie jeden drugiego, pogoń za kasa. Lecz również smutek, rozczarowanie dorosłym życiem, depresja i zdrady. Przeszkadzała mi odrobinę taka trochę szarpana narracja i truizmy serwowane od czasu do czasu. Świat, który wyłania się z kart powieści nie zachęca, aczkolwiek książkę przeczytać można. Niektórzy może się nawet ubawią.

Wielkomiejski zgiełk. Pieniądze. Seks. Nieszczęśliwe kobiety i szukający szczęścia u innych mężczyźni. Alkohol, używki. Miłość, a może samotność? Piotr C. znów w mistrzowski sposób ukazuje i wyśmiewa konsumpcyjny styl życia dużego miasta, w którym pogoń za szczęściem przyjmuje często niezdrowy charakter. Większe mieszkanie, szybszy samochód, młodsza i bardziej urodziwa kochanka, wyższe stanowisko. To tylko niektóre z priorytetów wyróżnianych w środowisku "korpo-standardu". Autor doskonale rozumie istotę relacji międzyludzkich. Pokazuje przedmiotowo traktowane kobiety i próbujących walczyć z kryzysem wieku średniego mężczyzn.Beznadziejne związki i stracone szanse na znalezienie prawdziwej miłości.Dzięki lekkiemu językowi, pełnemu ironii książka jest łatwa w odbiorze i skupia naszą uwagę na długi czas. Po jej przeczytaniu do głowy przychodzi nam myśl, co tak naprawdę jest ważne w życiu i jak wygórowane wymagania społeczeństwa XXI w. nie pozwalają nam osiągnąć szczęścia.
W mojej opinii każdy będzie w stanie odnaleźć cząstkę siebie w historii Rela - prawnika z pozornie idealnym życiem: żoną, dzieckiem, psem i domem z ogródkiem. Serdecznie polecam!

Nie wiem jak Piotr C to robi, ale jego książki "połyka" się błyskawicznie. To zapewne zasługa charakterystycznej dla autora, prześmiewczej, ironizującej formy wypowiedzi. Jest tu trochę moralizatorstwa, acz nie tak nachalnego jak w poprzednich dziełach Piotra. Przez warstwę tytułowego "Brudu" przebija się nieśmiało promyk nadziei i cichego, acz coraz bardziej uwierającego, wewnętrznie buntu przeciw powszechnie obecnym "korpo-standardom".

Autor kolejny raz po swoich dwóch poprzednich produkcjach zachwycił mnie swoim językiem i podejściem do pisania, przez co nie mogłem się od tej książki oderwać. No i jeszcze ta historia Rela, po prostu super.

Książka, pokazuje specyficzne podejście do życia, a raczej podejścia bohaterów tej książki.Głównymi tematami są ironia, żart, seks i przedmiotowe podejście do kobiet. "Brud" utrzymany jest w charakterze poprzednich, styl książki jest ten sam. To właśnie skłoniło mnie do jej przeczytania. Jeżeli przyjrzymy się książce dokładnie, to znajdziemy w niej dużo inteligentnie przemyconej treści, życiu skrytym gdzieś z tyłu głowy, a także refleksji nad marzeniami i rzeczywistością. Mi ta książka bardzo się spodobała. Polecam!