SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Brum, brum, brum! Miejski szum Wyszukiwanka (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Jedność
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 22
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja DPD 6zł

Opis produktu:

Brum, brum, brum! Miejski szum to duża, świetnie zilustrowana, książka-wyszukiwanka, w której dziecko podąża za autem pana Żyrafy, poznaje rozmaite pojazdy i szuka wskazanych obiektów. Z każdą kolejną stroną na ulicach jest coraz większy ruch. Trwa policyjny pościg, rozpoczęła się akcja gaśnicza straży pożarnej, pocztowe furgonetki wiozą przesyłki. Wyzwanie kończy się, kiedy powstajewielki korek! Mali czytelnicy zobaczą go na rozkładanych stronach.Książka zapewni najmłodszym dzieciom mnóstwo fascynującej zabawy, a dzięki poleceniom umożliwi także sprawdzenie spostrzegawczości i umiejętności liczenia.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Dla dzieci,  Książki edukacyjne
Wydawnictwo: Jedność
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 320x235
Liczba stron: 22
ISBN: 9788381446662
Wprowadzono: 02.12.2022

RECENZJE - książki - Brum, brum, brum! Miejski szum Wyszukiwanka - Alessia Girasole

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ann******************

ilość recenzji:330

10-08-2024 15:41

Myślicie, że wyszukiwanki są dobre dla dzieci i mogą je czegoś nauczyć? Osobiście uważam, że tak i bardzo lubimy tego typu książki obrazkowe. W ostatnim czasie w nasze ręce wpadła świetna pozycja dla maluchów od Wydawnictwa Jupi Jo?!, czyli Brum, brum, brum. Miejski szum. Jest to książka, którą można wykorzystywać do nauki różnych rzeczy. Od spostrzegawczości, liczenia, pamięci, po samodzielne opowiadanie historyjek. A wszystko to połączone jest ze znakomitą zabawą.

Zadaniem malucha jest tutaj wyszukiwanie wskazanych osób, zwierząt czy obiektów. Dodatkowo dzieciaki mogą podszkolić swoje umiejętności liczenia i pamięć. Maluchy podążają za autem Pana Żyrafy i poznają wiele różnych pojazdów i sytuacji. Zobaczą między innymi jak trzy autobusy szkolne jadą do szkoły, jak wygląda policyjny pościg, jak wozy strażackie spieszą się, by ugasić pożar lub jak pikapy taplają się w błocie. Brzmi świetnie, prawda?

Na końcu tej książki znajdują się rozkładane strony, dzięki, którym dzieciaki poznają podstawowe znaki drogowe i zobaczą w jak wielkim korku utknął Pan Żyrafa. Całość jest bardzo fajnie, a przede wszystkim kolorowo i solidnie wydana, więc posłużą na bardzo długo. Myślę, że propozycji zabawy połączonej z nauką jest tutaj wiele, a dzieci ogranicza tylko wyobraźnia. Polecamy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kulturadladzieci

ilość recenzji:71

9-04-2023 22:41

Lubicie wyszukiwarki? ???? Wydaje się, że to pytanie retoryczne, bo w końcu każde dziecko uwielbia szukać bohaterów, pojazdów, przedmiotów w książeczkach. ???? Nic dziwnego, to świetna zabawa i daje ogromną satysfakcję. ???? Nakładem jupijowydawnictwo ukazała się wielkoformatowa wyszukiwarka "Brum, brum, brum! Miejski szum". ???? Przenosimy się do większego miasteczka, w którym tyle się dzieje. Mieszkańcy piją kawę w lokalnej kawiarni, dzieci idą do szkoły, wybucha pożar, który udaje się ugasić strażakom, trwa nawet pościg policyjny za sportowymi autami. ???? Na wycieczkę po mieście zabiera nas Pan Żyrafa - swoim fioletowym autem. ???? Kartonowa książeczka pokazuje życie w mieście. Pomaga też w nauce liczenia, bo każda strona to zadanie dla malucha. ???? Oprócz odnalezienia elementów, trzeba je jeszcze policzyć. Podróż z Panem żyrafą zachęca dziecko do zadawania pytań i tworzenia własnych historii. ???? Na końcu książki znajdziemy otwierane okienka i przegląd znaków drogowych. ???? Z tej książki naprawdę wiele można się nauczyć. Barwna szata graficzna, dużo elementów do odszukania, sympatyczni bohaterowie - zwierzęta, to wszystko sprawia, że maluchy przepadają za tą książką. ???? Same plusy. ???? Z perspektywy rodzica także, w końcu wyszukiwarki rozwijają spostrzegawczość, uczą koncentracji i dbają o rozwój malucha. ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:542

19-03-2023 17:57

Wyobraźcie sobie, że wstajecie rano, oczywiście drzemki w budziku skutecznie doprowadziły do tego, że jesteście już spóźnieni do pracy. Na szybko pochłaniacie śniadanie, pędzicie do swojego auta, jeszcze po cichu licząc na to, że spóźnienie będzie niewielkie i jak na złość, na waszej drodze pojawia się tyle rzeczy, że nie ma mowy o szybkiej jeździe - korki, zmieniające się światła, ludzie na pasach czy pojazdy uprzywilejowane, którym trzeba ustąpić pierwszeństwa. Brzmi znajomo? Zapewne niejeden kierowca był w takiej sytuacji, a im bardziej się zawsze spieszymy, tym więcej rzeczy staje nam na przeszkodzie i od samego rana nasze ciśnienie osiąga już bardzo wysoki poziom, znacie to? W przedstawionej na zdjęciu książeczce mamy właśnie taką sytuację, kiedy to Pan Żyrafa postanawia wyruszyć "na miasto" swoim fioletowym samochodem. A im dalej w miasto tym większe zamieszanie!
"Brum, brum, brum! Miejski szum" to fantastyczna wyszukiwanka, która spodoba się niejednemu maluchowi, a i nawet przedszkolak z przyjemnością będzie z niej korzystał - wierzcie mi! Ta książeczka ma tyle różnych zastosowań, że tylko od naszej wyobraźni zależy w jaki sposób zainteresujemy nią naszych małych czytelników.
To co pierwsze rzuca się w oczy, to to, że książka ma format A4, przez co na każdej stronie jest od groma różnych, kolorowych elementów, co równa się dłuższej zabawie i dłuższemu wyszukiwaniu odpowiednich obrazków. Stanowi to ogromny plus tego typu książek, nawet jeśli owa książka nie ma w sobie za wielu stron. W przypadku "Brum, brum, brum! Miejski szum", mamy ich aż 10, także jest w niej co robić. Dodatkowo każda strona jest kartonowa, więc bez problemu nasze maluchy mogą same z niej korzystać, a my nie musimy się bać, że dziecko zrobi sobie nią krzywdę, bądź książkę zniszczy, bo i tak czasem bywa. Dla małych niszczycieli, ta książka może stanowić nie lada wyzwanie ????
Jak już wspomniałam książka ma w sobie całą masę elementów, dzięki którym nasze małe pociechy uczą się nowych słów. Dla tych najmłodszych będzie to stanowić naukę nowych pojęć, z kolei dla tych starszych, którzy już znają odpowiednie słownictwo, może to być wstęp do rozmowy. Myślę, że przedszkolaki z przyjemnością poopowiadają co widzą na danej stronie, powymyślają nowe historie, przez co będą brać "czynny udział w czytaniu książki", no i dodatkowo będą poszerzać swoją wiedzę o nowe informacje.

Kolejny plus tej książki to wyszukiwanie określonych elementów. U dołu strony mamy przedstawionych kilka różnych obrazków, które nasze pociechy będą musiały znaleźć na całej widocznej przed nimi planszy, także będą mogli ćwiczyć swoją spostrzegawczość oraz percepcję wzrokową. Oczywiście możemy tez sami wymyślać i mówić, co dziecko ma znaleźć - nie musimy ograniczać się tylko do podanych przykładów. W książeczce maluchy mogą również potrenować umiejętność liczenia, bowiem na każdej stronie mamy kilka takich samych elementów, które niejako stanowią "przeszkodę" w jeździe pana Żyrafy. A owe elementy to różnego rodzaju pojazdy, które nasze dziecko nauczy się rozróżniać i nazywać. Tekstu jest tu niewiele, stanowi on tylko krótką informację o tym, z czym przyjdzie zmierzyć się głównemu bohaterowi w przeprawie przez daną stronę :) Nie oszukujmy się, w tego typu książkach najważniejsze są ilustracje i sama możliwość wyszukiwania określonych rzeczy.
"Brum, brum, brum! Miejski szum" ma też rozkładane strony, dzięki którym zabawa nie ma końca ???? dzięki nim zobaczymy w jak wielkim korku utknął Pan Żyrafa i dodatkowo będziemy mieli możliwość do kolejnych rozmów z dzieckiem. Jako fajny dodatek, na końcu mamy podstawowe znaki drogowe oraz 10 dodatkowych zadań do wyszukania.
Moje dzieci bardzo lubią wyszukiwanki, bynajmniej moja prawie 6 latka, bowiem można przy nich spędzić naprawdę fajny czas z dzieckiem. Możemy porozmawiać o tym co dzieje się na danym obrazku, co więcej fajnie patrzeć jak dziecko z ciekawością śledzi poczynania danych bohaterów i zadaje różnego rodzaju pytania. Śliczne i kolorowe ilustracje, bohaterowie pod postacią zwierząt, oraz ogrom rzeczy z życia codziennego, przykuwa wzrok dziecka oraz dostarcza mu nie lada frajdy. Dodatkowo oczywiście uczy i rozwija umiejętności. Czego chcieć więcej! Polecam ogromnie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?