SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bruno Whatever

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński Media
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 344

Opis produktu:

Bruno jest jakiś dziwny. Nic go nie obchodzi, niczym się nie przejmuje. Nie lubi imprez, a jak już na nie chodzi, nie pije alkoholu. Najbardziej jednak nie znosi social mediów. Jest przekonany, że gdyby założył konto na Instagramie, Instagram sam by się zbanował, a na TikToku byłby jedynym tiktokerem z ujemną liczbą obserwujących. Przy nim nawet Facebook jest cool. Przyjaciele określają go słowemwhatever, bo Bruno nie lubi się angażować w nic, co wymaga zaangażowania. Ale los właśnie szykuje mu niespodziankę. Bruno zaczyna odkrywać w sobie obce do tej pory uczucia, a znaleziona przypadkiem tajemnicza karteczka sprawia, że podejmuje prywatne dochodzenie. Podejrzanych o podrzucenie tajemniczego listu jest sporo: mama, znienawidzona sąsiadka, najlepszy przyjaciel, dziwny kolega, nowy uczeń w szkole? Jedno z nich zmieni życie chłopaka na zawsze. To będzie prawdziwa rewolucja! Leo Gramski? he/she/they? Ma na koncie wiele znanych książek, jednak w tym gatunku debiutuje, dlatego znika pod pseudonimem. Na ten coming out trzeba będzie poczekać, ale kiedyś na pewno zdradzi, kim jest?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Dla dzieci,  Dla młodzieży
Wydawnictwo: Prószyński Media
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 344
ISBN: 9788382950526
Wprowadzono: 13.05.2022

RECENZJE - książki - Bruno Whatever - Leo Gramski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 13 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    5
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

idrysss

ilość recenzji:153

16-08-2022 20:45

Tym razem w moje łapki wpadł: Bruno! I mogę powiedzieć, że nie tylko okładkę ma rewelacyjną. Powiem, że mój krzyk radości do koleżanki: Na okładce widzę chłopaków z BTS bez dwóch zdań - nie był w sumie bez powodu. Ale w tej kwestii nie zdradzę nic więcej. ????

Na swojej drodze spotykamy Bruna, który stroni od mediów. Nie lubię się angażować w różne rzeczy tego wymagające, nie lubi imprez. Obraca się w określonej grupce przyjaciół, nie chce być gwiazdą szkoły. Bruno przypinał mnie w większości sytuacji. Wspomnienia Bruna o babci bardzo przypominały podobne przemyślenia, które wiązałam z swoim dziadkiem - miał on 100% rację. Czułam jakby bohater właśnie w tym momencie mnie rozumiał, przeżył to co ja.

Książkę rozpoczynamy zastanawiającym, krótkim listem. To kieruje nas by bardziej wytężyć umysł i skupić się na dalszej części fabuły by zrozumieć kto pisze te listy, do kogo są kierowane i tak naprawdę dlaczego pojawiają się tutaj między historią Bruna.

Podobał mi się tutaj motyw szkoły - uwielbiam ten motywik. W szkole życie toczy się jak w większości takich miejsc - są osoby, które chcą spokojnie je skończyć i jest grupa która chce być ciągle w centrum uwagi.

Bruno nie chce się wyróżniać, ale przez szybko się rozchodzące się wiadomości zostaje na chwilę na ustach szkoły. Właśnie co został szczęśliwym chłopakiem Julki - swojej najlepszej przyjaciółki. Ale czy aby to nie zbyt sielankowo? Za rogiem czai się coś jeszcze, coś co tylko czeka, aż Bruno znajdzie się w pobliżu. Mogę tylko nabąknąć, że im dalej w fabule tym bardziej podobały mi się zabiegi stosowane w życiu bohatera.

Życie Bruna będzie jeszcze nie raz usłane drogą pod górkę. Sama postać jest bardzo sympatyczna i nie jest idealna - popełnia błędy, nawet w towarzystwie przyjaciół. Nie jest czasem pewny swojego zachowania czy słów jakie wypowie. Sprawiało to, że wyobrażałam sobie Bruna jako prawdziwego człowieka, a nie tylko wyidealizowaną postać z książki.

Plusem było wplecenie w książkę lekkiego motywu Korei - pokochałam go od razu.

Humor, humor coś co kocham. Było go tutaj pełno. Bruno potrafił opisać historię i wciągnąć do niej śmieszny tekścik lub zdanie. Było w sumie tego nie mało z czego bardzo się cieszę. Bruno jak nikt inny potrafi opisywać historię własnego życia w przyciągający uwagę sposób.

A zakończenie? Było takie jak obstawiałam! Bardzo się z niego cieszę! Dobrze, że nie skończyło się to inaczej, bo naprawdę serduszko by mnie bolało. A tak to jestem naprawdę zadowolona - w sumie z całej książki jestem. Była to naprawdę świetna pozycja, pełna przemyśleń, refleksji, zwykłego życia nastolatka, humoru, a także relacji między ludziach, a nawet miłości - nie, jednak przedwszystkim miłości i zrozumienia samego siebie.

Czekam na kolejną część! Liczę w nim na jakieś bombowo-szcześliwo-pozytywne zakończenie i czegoś wpleconego w fabułe co znów wyrwie mnie z butów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kas*************

ilość recenzji:209

5-07-2022 20:07

?Nie szukajcie, a znajdziecie??

Powinnam napisać, że to dziwna książka, o dziwnym chłopaku. Dlaczego tak sądzę?
Jesteśmy na etapie wywlekania wszystkiego, roztrząsania. Bycia bardzo pro dla wszelkich aspektów życia. W tej akceptacji gubimy ważne wartości. O tym pisze autor, o odkrywaniu siebie, i to niekoniecznie tak jakbyśmy oczekiwali, widzieli, mieli chęć.
Zatraciłam się w poznawaniu schematu życia Bruna, jego bliskich, znajomych. I chociaż nie jestem fanką powieści młodzieżowych, tę uznaję za bardzo ważną. Warto poobserwować młodsze pokolenie z boku, dać mu szansę na rozwijanie skrzydeł. Pozwalać uporać się z obawami, jakie niesie ze sobą codzienność. Zmierzyć się z czymś, co jest ok, ale dla innych, nie dla nas. Często mówimy, tak to jest super, podoba mi się, ale nie dla mnie. Ja wolę? i tu padają słowa o tym, jak widzimy daną rzecz dla siebie. Myślę, że powinien być to tekst obowiązkowy dla poszukujących tożsamości, ale także dla tych, którzy chcą zrozumieć trudną drogę rozwoju nastolatka.
Płynne, lekkie pióro pozwala na łatwość czytania i przyswajania wiadomości. Wnikliwe obserwacje i opisy sytuacji. Prawdziwe sceny z życia. Nieszablonowy pomysł na powieść, opowiedziany z dużym wyczuciem i zrozumieniem. Do tego szczypta humoru i mamy przepis na ciekawą książkę. Mnie absolutnie kupiła proza autora.

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1044

25-06-2022 17:46

Bruno jest bardzo specyficzny, nie lubi imprez, nie pije alkoholu i nie znosi social mediów. Jego przyjaciele określają go słowem "Whatever", ponieważ chłopak nie lubi się w nic angażować. Niespodziewanie Bruno zaczyna w sobie odkrywać nieznaje do tej pory uczucia, a jedna znaleziona karteczka znacząco zmieni życie chłopaka. Jaką treść ma owa kartka? Czy Bruno zmieni sobie podejście do życia?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i pierwsze poruszające taką tematykę. Autor ma przyjemny styl, co sprawiło, że książkę przeczytałam w szybkim tempie, a jej fabuła jest intrygującą i zaskakująca. Tą historię widzimy oczami Bruna, mogąc przy tym doskonale go poznać i obserwować jego przemianę oraz to jak odkrywa siebie i swoje uczucia. Początkowo nie widziałam czego mogę się spodziewać po tej książce, jednak coraz bardziej zagłębiając się w losy Bruna i jego przyjaciół po prostu przepadłam. Koniecznie muszę wspomnieć o ludziach którzy otaczali Bruna, chyba każdy z nas chciałaby mieć takich przyjaciół, szczególnie Oliego, który najbardziej z tej paczki zaskarbił sobie moją sympatię.
Bardzo podobał mi się pomysł tajemniczej karteczki i przyznaje, że prawie do samego końca nie wiedziałam kto jest jej autorem, a samo zakończenie było dla mnie sporym zaskoczeniem. Ta książka dostarczyła mi naprawdę wiele emocji, porusza przy tym istotne kwestie w dzisiejszych czasach i skłania do refleksji. Z chęcią sięgnę po kontynuację. Moja ocena 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksbybookaholic

ilość recenzji:148

12-06-2022 11:54

Do "Bruno whatever" podchodziłam z dużym zaciekawieniem. Rekomendacja Weroniki Łodygi, którą to autorkę cenię a także informacja, że powieść została wydana przez znanego autora, tyle że pod pseudonimem, podsyciły moją ciekawość. Jak ostatecznie oceniłam tę książkę?

Bruno żyje zgodnie z dewizą whatever. Ma dwójkę przyjaciół, w których gronie dobrze się czuje a także dziewczynę, z którą przyjaźni się od dzieciństwa. Jednocześnie stara się nie angażować w życie szkoły a od social mediów trzyma się na kilka metrów. Nieplanowany pocałunek na imprezie odmienia jednak jego postrzeganie siebie i świata. Od tego momentu Bruno będzie musiał zdecydować, czy rzeczywiście w życiu opłaca się zachowywać stoicki dystans. Bo co, jeśli o swoje szczęście trzeba trochę zawalczyć?

Początkowo byłam nastawiona dosyć neutralnie do książki. Pierwsze strony czytałam bez emocji, ale z każdą kolejną zaczęłam zauważać coraz większe przywiązanie do bohaterów i fabuły. Zaangażowałam się w przedstawione wydarzenia i kibicowałam Brunowi, który wydaje mi się postacią z potencjałem. Bardzo podobał mi się też lekki styl autora a angielskie wstawki nie przeszkadzały w czytaniu a wręcz, mam wrażenie, dodawały trochę realizmu do młodzieńczych rozmów.

Jestem też dużą fanką nazw rozdziałów, bo często nawiązywały do innych dzieł kultury (np. filmu animowanego "Luka" lub piosenki Taylor Swift!- przynajmniej ja to tak zinterpretowałam????).

Myślę, że bohaterowie dojrzewają na przestrzeni fabuły i ten proces był ciekawy do obserwowania. Bruno też się zmienia i myślę, że osoby, które początkowo nie były do niego przywiązane, z czasem zaczną mu kibicować.

Jedna rzecz, do której mogłabym się przyczepić to zachowanie Oliego na początku książki. Kiedy Bruno mówi mu, że pocałował kolegę, kiedy ma dziewczynę, ten od razu mówi mu, że jest gejem. Nie przewiduje sytuacji, w której chłopakowi mogłyby się podobać obie płcie i w zasadzie nikt na przestrzeni tej książki ani przez moment nie bierze tego pod uwagę. Biorąc pod uwagę, że Oli sam należy do środowiska osób queerowych jest to dość ograniczone myślenie.

"Bruno whatever" nie jest być może książką idealną, ale ja bawiłam się przy niej naprawdę dobrze. Mimo kilku wad, jakie można znaleźć podczas lektury, warto dać jej szansę, jeśli będziecie szukać czegoś, co zapewni wam rozrywkę w czystej postaci. Ja czekam na kolejne części, po które z chęcią sięgnę, gdy już zostaną wydane!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

CzytajacaWiedzma

ilość recenzji:1

11-06-2022 10:27

Bruno to 17-latek, któremu pozornie jest wszystko jedno, nie posiada ani Instagrama, ani TikToka, stroni od każdej popularnej wśród jego rówieśników rzeczy. Mimo swojego obojętnego podejścia do świata jedyne, o czym nie może powiedzieć ?whatever?, to jego przyjaciele. Kiedy myli uczucie zakochania z silną przyjaźnią, zaczyna odkrywać, jak skomplikowana jest sfera emocjonalna, jak łatwo szufladkuje ludzi, a do tego w jego życiu pojawia się chłopak, na którego widok serce zaczyna mu szybciej bić.

Mimo że zamysł fabularny brzmiał zachęcająco, a sama historia Bruna, w szczególności z subtelnym nawiązaniem do ?Twój Simon? Becky Albertalli, sprawiła, że zapragnęłam przeczytać tę książkę, nieco się rozczarowałam. Nie oczekiwałam czegoś wybitnego, wiedziałam, że zapewne będzie to powieść z łatwym do przewidzenia zakończeniem (choć, muszę przyznać, parę wątków mnie zaskoczyło pozytywnie!), ale zabrakło mi pewnej konsekwencji wydarzeń. Choć główna linia fabularna się kleiła, te poboczne czasem nie do końca ze sobą współgrały. Miałam wrażenie, że osoba autorska (Leo Gramski to pseudonim, a w książce przy zaimkach mamy podany ???) bardzo chciała przypodobać się młodzieży, przy czym wyszła z tego swego rodzaju parodia YA. Pseudo młodzieżowe zwroty, wtrącenia?

Do tego kreacja bohaterów: Bruno był NIEZNOŚNY. Naprawdę. Od początku do końca męczyła mnie jego postawa, jego charakter. Julka, Oli czy Ji byli w ciekawy sposób wykreowani, dało się ich lubić, mieli swoje historie, odżyli z papieru, natomiast Bruno był jak z kartonu.

Choć nie jest to zła książka, fabularnie wypada w porządku, to czuję niedosyt z powodu kilku wątków, jakie osoba autorska zaczęła, ale nie rozwinęła. Odkrywanie swojej seksualności, wątek zinternalizowanej homofobii - to wszystko muśnięto, mimo że potencjał był ogromny.

?Bruno Whatever? to przyjemna młodzieżówka, która może nie zostaje z człowiekiem na długo, ale na pewno w trakcie wolnej chwili umila czas. Jeśli pominiemy Bruna, bohaterowie dają się lubić, nawet jeśli nie są idealnie wykreowani. Uważam, że warto dać szansę tej książce i samemu wyrobić swoje zdanie, natomiast nie powinno się oczekiwać wiele ? ot, młodzieżówka z lekkim piórem.

Czy recenzja była pomocna?

wst************************

ilość recenzji:2

5-06-2022 21:32

Bardzo łatwo i płynie się ją czyta, przez początek książki bohater poznaje i stara się zaakceptować swoją orientację, reprezentuje różne i ciężkie problemy nastolatków, a wątek romantyczny nie jest tym najważniejszym. Bardzo mi się spodobała 4/5 ?

Czy recenzja była pomocna?

introwertyczka_czyta

ilość recenzji:1

30-05-2022 20:43

"Bruno Whatever" to bardzo ważna i moim zdaniem jedna z najlepszych polskich młodzieżówek. Jest mądra, szalenie współczesna, urocza, zabawna i wzruszająca. Porusza te, z pozoru, błahe i bardzo poważne problemy dzisiejszej młodzieży reprezentującej osoby zarówno queerowe jak i hetero.

Jako klasyczna boomerka, miałam okazję poznać współczesne powiedzonka, znalazłam odniesienia do seriali i portali, które znam, lub o których tylko słyszałam ????. Poznałam również niezwykłą historię Bruna, który wszedł na drogę odkrywania siebie. Chłopak, miał to szczęście, że otaczali go cudowni, ale niewyidealizowani przyjaciele. Ich relacje były poddawane próbom i przechodziły różne zmiany, a watek romantyczny był bardzo subtelny i uroczy.

Zakończenie przeurocze, awww! ?????

Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Jacek

ilość recenzji:5

30-05-2022 17:59

Dajecie szansę polskim książką dla młodzieży?
? Bruno Whatever ? Leo Gramski
**
Bruno to z pozoru zwykły, niewyróżniający się siedemnastolatek, ma przyjaciół, kochającą rodzinę...
Czym wyróżnia się od swoich rówieśników?
Otóż Bruno nie umie się zaangażować, nie chodzi na imprezy, nie pije alkoholu, nie posiada mediów społecznościowych...
Dlatego przez przyjaciół został nazwany ?Bruno Whatever?
**
Ale może to nie prawda... Może jest sposób, aby Bruno się zaangażował, zaczął żyć, wyrażać swoje zdanie, czuć, kochać, aby zaczął w siebie wierzyć.
A to wszystko ma związek z zagadką, którą stara się rozwiązać.
Czy mu się uda?
Jakie będą tego skutki?
Jakim torem podąży życie Brunia?
_______
Najważniejsze pytanie całej książki...
Jak incydent na imprezie z okazji zakończenia roku szkolnego wpłynie na życie Bruna? Co z tym wspólnego mają Kuba i Oli?
**
Aby tego się dowiedzieć musicie przeczytać tą piękną i fantastyczną książkę,
książkę która wywarła na mnie bardzo duże wrażenie,
książkę która zostanie ze mną na zawsze,
książkę z którą może utożsamiać się każdy.
Książka napisana została pod pseudonimem, ale ja już teraz bardzo chętnie poznał bym osobę, która napisała tak genialną i uroczą książkę. Książkę, która osadzona jest w polskiej rzeczywistości,
książkę która pokazuje życie i problemy polskich nastolatków.
Bardzo podoba mi się w jaki sposób zostały przedstawione tutaj bardzo ważne tematy.
Książka pokazuje, że nie są one tematem tabu... można przejść nad nimi do porządku dziennego, uczy tolerancji, otwartości, szczerości i zaufania.
Nie wspomniałem jeszcze o języku jakim została napisana, a jest on idealny, idealnie oddaje wiek bohaterów, idealnie pokazuje jak komunikuje się dzisiejsza młodzież.
Mógłbym zachwalać ją tak bez końca, bo jak dla mnie ona nie ma żadnych wad, no może ma jedną wadę- jest za dobrze napisana, jej się nie czyta przez nią się płynie i nagle jest już koniec- 340 stron przeczytane w mig.
Na koniec powiem tylko tyle ? POLECAM z całego serca, jest to książka, która zostanie ze mną ?FOREVER?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkoholik98

ilość recenzji:1

30-05-2022 17:53

Dajecie szansę polskim książką dla młodzieży?
? Bruno Whatever ? Leo Gramski
**
Bruno to z pozoru zwykły, niewyróżniający się siedemnastolatek, ma przyjaciół, kochającą rodzinę...
Czym wyróżnia się od swoich rówieśników?
Otóż Bruno nie umie się zaangażować, nie chodzi na imprezy, nie pije alkoholu, nie posiada mediów społecznościowych...
Dlatego przez przyjaciół został nazwany ?Bruno Whatever?
**
Ale może to nie prawda... Może jest sposób, aby Bruno się zaangażował, zaczął żyć, wyrażać swoje zdanie, czuć, kochać, aby zaczął w siebie wierzyć.
A to wszystko ma związek z zagadką, którą stara się rozwiązać.
Czy mu się uda?
Jakie będą tego skutki?
Jakim torem podąży życie Brunia?
_______
Najważniejsze pytanie całej książki...
Jak incydent na imprezie z okazji zakończenia roku szkolnego wpłynie na życie Bruna? Co z tym wspólnego mają Kuba i Oli?
**
Aby tego się dowiedzieć musicie przeczytać tą piękną i fantastyczną książkę,
książkę która wywarła na mnie bardzo duże wrażenie,
książkę która zostanie ze mną na zawsze,
książkę z którą może utożsamiać się każdy.
Książka napisana została pod pseudonimem, ale ja już teraz bardzo chętnie poznał bym osobę, która napisała tak genialną i uroczą książkę. Książkę, która osadzona jest w polskiej rzeczywistości,
książkę która pokazuje życie i problemy polskich nastolatków.
Bardzo podoba mi się w jaki sposób zostały przedstawione tutaj bardzo ważne tematy.
Książka pokazuje, że nie są one tematem tabu... można przejść nad nimi do porządku dziennego, uczy tolerancji, otwartości, szczerości i zaufania.
Nie wspomniałem jeszcze o języku jakim została napisana, a jest on idealny, idealnie oddaje wiek bohaterów, idealnie pokazuje jak komunikuje się dzisiejsza młodzież.
Mógłbym zachwalać ją tak bez końca, bo jak dla mnie ona nie ma żadnych wad, no może ma jedną wadę- jest za dobrze napisana, jej się nie czyta przez nią się płynie i nagle jest już koniec- 340 stron przeczytane w mig.
Na koniec powiem tylko tyle ? POLECAM z całego serca, jest to książka, która zostanie ze mną ?FOREVER?.
Dziękuję Prószyński za zaufanie i egzemplarz do recenzji.

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:212

30-05-2022 17:28

Kiedy otrzymałam od wydawnictwa możliwość poznania powieści Bruno Whatever, moja ekscytacja wykraczała poza skalę. Odczuwałam ogromną radość i jednocześnie zaciekawienie tym, co mogę odnaleźć na kartach tej powieści. Nic więc dziwnego, że kiedy zasiadłam już do jej lektury, zadbałam o to, by nic i nikt mnie nie rozpraszał. Chciałam dać się porwać osobie autorskiej oraz temu, co zostało zaserwowane w tej historii. Czy ostatecznie mogę nazwać się fanką tej pozycji? O tym w tej recenzji.

Bruno z obojętnością podchodzi o wszystkiego. Szkoła, rodzina, znajomi... whatever. Social media? Tylko dla ludzi niespełna rozumu. Imprezy? Meh. Nastolatek swój wolny czas najchętniej spędza samotnie lub z najlepszą przyjaciółką, Julką. Co się jednak stanie, gdy Bruno zacznie czuć nieznane mu do tej chwili uczucia? Czy wciąż będzie w stanie pozostać obok wszystkiego, co się dookoła niego dzieje, czy też po raz pierwszy w życiu zaangażuje się w coś większego?

Zaczynając tę książkę, nie miałam jeszcze pojęcia o tym, co przyjdzie mi przeżyć podczas lektury. Nastawiałam się na coś ciekawego i przyjemnego, a w ostateczności otrzymałam coś innego. Choć, mimo moich następnych słów muszę podkreślić - ta książka nie jest zła. Jest dobra, jednak pojawiło się w niej dość sporo niedociągnięć, które mam nadzieję, zostaną w przyszłości wyeliminowane.

Główny bohater, Bruno okazał się postacią przedstawioną w sposób ciekawy, jednak nie mogę napisać, że jest to bohater pozytywny. Bruno przez zdecydowaną większość książki narzekał na wszystko, na co tylko mógł. Mama chce z nim porozmawiać? Po co, nie ma sensu. Ktoś chce wytłumaczyć nastolatkowi pewne sprawy? Nie, nie będzie tego słuchać. No i tak to leciało... Chociaż wiecie co? To i tak nie było najgorsze. Zachowanie tego bohatera spokojnie można przeżyć, widać ten typ tak ma. Jest jednak coś, nad czym nie umiem przejść do porządku dziennego.

W książce pojawia się silnie zarysowany wątek LGBT+. Jest to coś zupełnie normalnego, co pojawia się w życiu pewnej części osób - wszyscy to wiemy. Jednak w momencie, gdy dochodzi do zastanowienia się nad tym, jakiej orientacji jesteśmy, przez głowę raczej przechodzi nam wiele myśli. Nie od razu wrzucamy się do określonej szufladki, a już tym bardziej nie skupiamy się tylko na dwóch wyborach ? byciu osobą albo homoseksualną, albo heteroseksualną. Tutaj niestety tak się zdarzyło. Osoba autorska skupiła się wyłącznie na tych dwóch orientacjach, zapominając o tym, że przecież istnieje też coś takiego jak biseksualizm... (o innych już nie wspominając). Powiem szczerze, że ten aspekt mocno mnie zirytował, ponieważ kwestia orientacji stała się tutaj tematem najważniejszym na świecie i nie jest to nic złego, chodzi mi raczej o to, że na siłę chciano przypisać danej osobie ?łatkę? z konkretną orientacją (oczywiście albo hetero, albo homo).

Z kilku bohaterów wyszła tutaj bardzo duża toksyczność, co również wzbudziło moją irytację. Jednak wiem, że tak samo, jak różni są ludzie, tak i niektóry bohaterowie - każdy jest, jaki jest. Patrząc na tę powieść w kontekście tego, iż jest to część pierwsza większej serii ? mam szczerą nadzieję, że w kolejnej książce będzie lepiej i szufladkowanie ludzi na siłę odejdzie w zapomnienie.

Bruno Whatever to powieść młodzieżowa, która nie jest zła, a wręcz przeciwnie ? potrafi wciągnąć, zaangażować czytelnika i sprawić, by ten nawet się uśmiechnął podczas lektury. Jest jednak wiele aspektów, które mogą wzbudzać rozdrażnienie, a nawet złość, dlatego chcę to tutaj podkreślić. Mimo wszystko jestem ciekawa kontynuacji i liczę na ciekawą lekturę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Epresovelove

ilość recenzji:1

29-05-2022 20:26

Polecam tę książkę każdemu kto poszukuje młodzieżówki. Książka była napisana świetnym językiem i miała cudownych bohaterów. Zdecydowanie czekam na kontynuację. Polecam!!!

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkoholik98

ilość recenzji:1

23-05-2022 20:54

Dajecie szansę polskim książką dla młodzieży?
? Bruno Whatever ? Leo Gramski
**
Bruno to z pozoru zwykły, niewyróżniający się siedemnastolatek, ma przyjaciół, kochającą rodzinę...
Czym wyróżnia się od swoich rówieśników?
Otóż Bruno nie umie się zaangażować, nie chodzi na imprezy, nie pije alkoholu, nie posiada mediów społecznościowych...
Dlatego przez przyjaciół został nazwany ?Bruno Whatever?
**
Ale może to nie prawda... Może jest sposób, aby Bruno się zaangażował, zaczął żyć, wyrażać swoje zdanie, czuć, kochać, aby zaczął w siebie wierzyć.
A to wszystko ma związek z zagadką, którą stara się rozwiązać.
Czy mu się uda?
Jakie będą tego skutki?
Jakim torem podąży życie Brunia?
_______
Najważniejsze pytanie całej książki...
Jak incydent na imprezie z okazji zakończenia roku szkolnego wpłynie na życie Bruna? Co z tym wspólnego mają Kuba i Oli?
**
Aby tego się dowiedzieć musicie przeczytać tą piękną i fantastyczną książkę,
książkę która wywarła na mnie bardzo duże wrażenie,
książkę która zostanie ze mną na zawsze,
książkę z którą może utożsamiać się każdy.
Książka napisana została pod pseudonimem, ale ja już teraz bardzo chętnie poznał bym osobę, która napisała tak genialną i uroczą książkę. Książkę, która osadzona jest w polskiej rzeczywistości,
książkę która pokazuje życie i problemy polskich nastolatków.
Bardzo podoba mi się w jaki sposób zostały przedstawione tutaj bardzo ważne tematy.
Książka pokazuje, że nie są one tematem tabu... można przejść nad nimi do porządku dziennego, uczy tolerancji, otwartości, szczerości i zaufania.
Nie wspomniałem jeszcze o języku jakim została napisana, a jest on idealny, idealnie oddaje wiek bohaterów, idealnie pokazuje jak komunikuje się dzisiejsza młodzież.
Mógłbym zachwalać ją tak bez końca, bo jak dla mnie ona nie ma żadnych wad, no może ma jedną wadę- jest za dobrze napisana, jej się nie czyta przez nią się płynie i nagle jest już koniec- 340 stron przeczytane w mig.
Na koniec powiem tylko tyle ? POLECAM z całego serca, jest to książka, która zostanie ze mną ?FOREVER?.

Czy recenzja była pomocna?

daj.nura.w.ksiazki

ilość recenzji:1

15-05-2022 18:44

Bruno to nastoletni chłopak, który nie lubi mediów społecznościowych, imprezowania ani alkoholu, a wśród znajomych słynie z tego, że niczym za bardzo się nie przejmuje. Dlatego właśnie przylgnął do niego przydomek Bruno Whatever. Wkrótce okazuje się jednak, że w jego życiu są rzeczy i osoby, które zaczynają skutecznie kruszyć mur jego obojętności. Zainteresowanie chłopaka wzbudza też tajemniczy liścik, który pewnego dnia zostaje mu podrzucony...

??????????????????????????????

,,Bruno Whatever" to historia nastolatka, który w natłoku własnych myśli i wyobrażeń innych próbuje odnaleźć samego siebie. To także opowieść o oczekiwaniach stawianych przez rodziców, o różnych obliczach mediów społecznościowych, o odkrywaniu swojej seksualności, o przemocy i toksycznych relacjach.

Bardzo podobało mi się to, że autor zwrócił uwagę na problem projektowania życia dzieciom przez rodziców. Czasem są to z pozoru nieszkodliwe sugestie wygłaszane pół-żartem, lecz potrafią one wyrządzić wiele szkód.

Książka, mimo że porusza poważne tematy, napisana jest niezwykle lekko, dzięki czemu czytanie jej sprawiało mi dużą przyjemność. Zawiera w sobie też dużą dawkę humoru i niejednokrotnie się przy niej zaśmiałam. Autor wykreował interesujące, złożone postaci, które mogą wzbudzić w czytelniku przeróżne emocje - od nienawisci aż po miłość.

Jeśli chodzi o słabsze strony, czasem irytowało mnie nagromadzenie angielskich wtrąceń i slangu w dialogach. Zdaję sobie jednak sprawę, że dla takich nastolatków jak Bruno jestem już dinozaurem i mogę nie być na bieżąco z obecnymi trendami w komunikacji. Drugą kwestią jest pewna nieścisłość datowa, którą wychwyciłam podczas czytania.

Podsumowując, ,,Bruno Whatever" to ważna, wciągająca i zabawna książka, która jest powiewem świeżości na polskim rynku wydawniczym. Jestem pod wrażeniem tego, ile ważnych tematów autor (ukryty pod pseudonimem) zawarł na kartach powieści. Bardzo się cieszę, że takie powieści powstają i czekam na więcej.

Czy recenzja była pomocna?