Nic tak nie cieszy młodych rodziców, jak pierwsze słowa wypowiadane przez ich pociechę. Jak wiadomo, początkowo pojawiają się spółgłoski gardłowe, później sylaby, najprostsze wyrazy, no i oczywiście najważniejsze słowo ? Mama. Tak naprawdę większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że prawidłowa mowa zaczyna się już kształtować od pierwszych miesięcy życia. My, jako rodzice możemy, a nawet powinniśmy wspomagać nasze dzieci
w nauce i rozwoju mowy. Nie można ukrywać, że niestety większość z nas nie posiada odpowiednich wiadomości, kwalifikacji i umiejętności. Więc, jak możemy się wesprzeć? Z całą pewnością, mogę powiedzieć, że należy sięgnąć po literaturę i teksty osób, które rozwojem i kształtowaniem mowy, zajmują się na co dzień. Jednym z takich fachowców, na poradach którego możemy się oprzeć jest pani Anna M. Buszkiewicz, autorka książki pod tytułem ?Bubu uczy się mówić. A kuku?, wydanej nakładem Wydawnictwa Greg?. Znajdziemy w niej komunikaty specjalnie dedykowane dla najmłodszych dzieci, które zachęcą je do mówienia a co za tym idzie, z czasem do tworzenia wyrazów. Anna Buszkeiwicz z doświadczenia wie, że nauka pierwszych wyrazów dźwiękonaśladowczych trwa czasem dość długo i potrzeba jest częstego powtarzania, dlatego tak skonstruowała ?Bubu uczy się mówić. A kuku?, aby jak najlepiej pomóc rodzicom, dzięki zastosowaniu nauki poprzez ruch, działanie, nazywanie. Oprócz mowy, ćwiczymy także tym sposobem percepcję wzrokową, pamięć, umiejętność skupienia. Dzieciom kilkumiesięcznym czytamy tekst i pokazujemy ilustracje. Z czasem, będą one powtarzały i pokazywały razem z nami.
?Bubu uczy się mówić. A kuku?, jest bardzo ładnie ilustrowaną książeczką. Wszystkie postaci i przedmioty są wyraźne, uśmiechnięte, kolorowe, przyjemne dla oka dziecka i dorosłego. Ważnym elementem wykorzystanym przez autorkę jest zastosowanie ?wskazówek? do każdego ćwiczenia. Dokładnie objaśnia, co czytelnik i słuchający powinni zrobić, jak wykonać zadanie. Wskazówki te są bardzo pomocne dla rodziców ? laików logopedycznych, czyli dla większość z nas. Anna Buszkiewicz sugeruje, że książeczka skierowana jest da dzieci w wieku od 6 miesiąca do trzeciego roku życia. Osobiście, niejednokrotnie z pomocą starszego rodzeństwa czytamy ją naszej pięciomiesięcznej pociesze i muszę stwierdzić, że odbiera ją bardzo pozytywnie, szczególnie dzięki wspomnianym już wcześniej wyrazistym, kolorowym ilustracjom. Książeczka do polecenia każdemu rodzicowi małego dziecka. Polecam!
Opinia bierze udział w konkursie