Żyją na świecie potwory, o których nawet nam się nie śniło. Najbardziej mroczne, zwyrodniałe, mordercze, krwawe, niepohamowane bestie, których żądze są poskramianie przez łowców. Oni wiedzą jak i h odnaleźć w przeciwieństwie do stróżów prawa. Do ich grona należą Sloane i Rowan. Choć tak samo kochają brutalność i zapach krwi oraz strachu, nie mordują przypadkowych ofiar. Starannie je dobierają, selekcjonują, oczyszczając z nich świat. Przypadkowe ich poznanie rozpoczyna grę, której zasady sami ustalają. Każdy pojedynek rozgrywa się raz w roku, ale od chwili poznania nie potrafią o sobie zapomnieć. Więź, która ich połączyła jest jedyna, wyjątkowa, obłędna, przesiąknięta brutalnością, namiętnością. Duet Butcher and Blackbird sprawi, że pokochacie mroczne historie.
Jeśli jesteście czytelnikami o słabych nerwach to ta książka zdecydowanie nie jest dla was. Na samym początku książki, jest bardzo fajne i opisowe ostrzeżenie, z którym warto się zapoznać. Playlista zawarta wewnątrz pomaga, zbudować odpowiedni nastrój.
Okładka książki zwiastuje coś naprawdę dobrego i mrocznego, ale wnętrze dopiero uświadamia nam jak wybujałą fantazję posiada autorka. Romans, który rozkwitał powoli między bohaterami. Budująca emocje szalona rozgrywka, która mrozi krew w żyłach. Bohaterowie, którzy na co dzień prowadzą normalne życie, poza godzinami stają się kimś zupełnie innym. Stają się mrocznymi, brutalnymi łowcami, czerpiącymi radość z własnych poczynań. Raduje ich widok krwi, strachu ofiar, świadomości, że kolejna koszmarna mordująca bestia, znika z powierzchni ziemi za ich pośrednictwem. Choć są podobni do swoich ofiar mordując, to oni są czyścicielami, nie zadają bólu niewinnym, nieświadomym celom. W całym szaleństwie i opętaniu, ich przypadkowe poznanie, rozpoczęło coś, czego nie potrafią pohamować. To czym do tej pory się zajmowali, przestaje cieszyć jak dawniej, teraz to miłość dodaje im skrzydeł. Ta książka nie jest zwykłym romansem. To bardzo krwawa historia, związku dwóch łowców, którzy dzięki swojej obecności wzajemnie budzą uśpione żądze namiętności, pragnienia i uszczęśliwiają w zupełnie nowy i nieznany im dotychczas sposób. Idealna na czas nadchodzącego halloween, kiedy to wszystkie koszmarne potwory wychodzą na wolność. Nie spodziewałam się, że spodoba mi się bardzo ta książka, nie tylko wizualnie, bo jej wydanie cieszy oko, a jest ona dopiero zapowiedzią, bo to początek serii. Polecam.
Opinia bierze udział w konkursie