Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Camilla. Prawdziwa historia królowej małżonki autorstwa Angeli Levin. Przeczytałam w ostatnim czasie sporo książek o brytyjskiej rodzinie królewskiej. Temat królowej małżonki był w nich jednak pomijany albo traktowany po macoszemu. W świadomości wielu ludzi Camilla Parker-Bowles jest złą osobą, której działania zniszczyły życie księżnej Diany. Kiedyś też tak myślałam, a może zwyczajnie przyjęłam taką narrację, która dominowała w przestrzeni publicznej nie poświęcając jej większej refleksji. Kiedy przyjrzałam się bliżej temu tematowi również dzięki tej książce doszłam do wniosku, że Camilla, podobnie jak król Karol i Lady Di byli ofiarami. Jedyną winą Karola i Camilli było to, że się pokochali, ale z wielu względów nie pozwolono im budować szczęścia we dwoje. Nie jest w tej chwili tajemnicą, że Karol i Diana pobrali się wyłącznie dla źle pojętego dobra monarchii. Wiele lat później królowa Elżbieta II w końcu to dostrzegła. Karol dostał wówczas szansę na życie u boku miłości swojego życia. U boku kobiety, która trwała przy nim bez względu na wszystko i nieustannie go wspierała. Angela Levin odmalowała w swojej książce bardzo pozytywny obraz królowej małżonki. W mojej ocenie aż nadto cukierkowy i przez to mało realny. Niewątpliwie jednak dowiedziałam się na temat Camilli wielu rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Nie wiedziałam o jej zaangażowaniu w liczne akcje charytatywne. Nie wiedziałam o jej zamiłowaniu do czytania książek, a także o tym, że propaguje ona czytelnictwo również wśród dzieci. Autorka książki zbudowała swoją opowieść o Camilli na solidnych podstawach. Miała okazję poznać nie tylko samą królową małżonkę, ale również jej znajomych i współpracowników. Camilla przedstawiona w książce różni się znacząco od obrazu, jaki wiele lat temu ukształtował się w wyobraźni opinii publicznej i tak jak napisałam wcześniej nie dałam się w pełni przekonać do tego nieco wyidealizowanego wizerunku. Niemniej jednak zaczęłam postrzegać Camillę zdecydowanie inaczej. Doceniam jej lojalność, oddanie i pracowitość. Nade wszystko jednak przestała mi się jawić jako smutna pani, gdyż okazało się, że jest osobą o ogromnym poczuciu humoru, a przede wszystkim bardzo inteligentną kobietą. Autorka ma lekkie pióro i książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Must read dla osób zainteresowanych brytyjską monarchią.
Opinia bierze udział w konkursie