Choć zawsze byłem miłośnikiem zwierząt, to moim jedynym marzeniem było posiadanie psa. Spełniło się ono w trakcie mojego dzieciństwa. Spędziłem wspaniałe kilkanaście lat z dwoma psiakami. W końcu przyszła pora by się z nimi pożegnać. Taka jest kolej rzeczy. Nie myślałem jednak, że kiedykolwiek pod moim dachem znajdą się kolejni milusińscy, a co dopiero koty. Jak się szybko okazało, obawy związane z ich posiadaniem szybko odeszły w niepamięć. Co więcej, błyskawicznie przekonałem się o tym jak niezwykłymi istotami potrafią być. Jeśli wy jeszcze nie mieliście okazji doświadczyć ich niesamowitości, to z pomocą przyjdzie wam najnowsza książka wydawnictwa Wielka Litera, pt. Cat Power Uzdrawiająca moc kotów.
Książka autorstwa dwóch skandynawskich dziennikarek (Ulrica Norberg i Carina Nunstedt) i wielkich kociar nie jest suchym zestawieniem faktów oraz ciekawostek na temat kocich zwyczajów, czy zachowań. To czerpiąca z ich osobistych, często bardzo intymnych doświadczeń opowieść o relacji, łączącej człowieka z popularnymi myszołapami. Pokazuje nam ona jak pozytywnie potrafią wpłynąć na nasze życie, w szczególności w chwilach zwątpienia, cierpienia, gdy nie tylko ciało, lecz również nasz duch potrzebuje wsparcia.
Nie tylko dla kociarzy
Cat Power Uzdrawiająca moc kotów to niezwykła lektura nie tylko dla miłośników tych zwierząt. Jeśli zawsze zastanawialiście się dlaczego tak wiele osób ma negatywne zdanie na temat kotów oraz ich charakteru, to na kartach książki zostanie obalone kilka z takich mitów. Lepiej zrozumiecie dlaczego zachowują się one tak, a nie inaczej. W szczególności zaś, doświadczycie historii wielu ludzi, dla których obecność kotów w ich życiu okazała się być zbawienna.
Dlaczego koty mruczą? Jak ich obecność wpływa na poprawę naszego samopoczucia? Kiedy i dlaczego masują one swoich właścicieli? To tylko kilka z pytań, na które odpowiedzi udzieli wam lektura książki. Przez kolejne rozdziały i kocie opowieści przebrniecie niczym kot skaczący z jednej półki na kolejną. Szybko, lekko i przyjemnie. Oprócz dających do myślenia wniosków autorek poznajemy też interesujące liczby dotyczące czworonogów oraz ciekawostki na ich temat jak choćby infografika dotycząca kocich mieszkańców Białego Domu.
Niezwykłe duchowe doświadczenie
Jako dumny właściciel dwóch kotów instynktownie wiedziałem już co nieco na temat kwestii opisanych w Cat Power Uzdrawiająca moc kotów. Nie zawsze potrafiłem jednak dojść do takich konkluzji jak Norberg i Nunstedt. Panie w bardzo zgrabny sposób, idealnie dobierając słowa i środek przekazu uzmysławiają nam że koty i zwierzęta w ogóle potrafią być dla nas często równie ważne, a czasem nawet ważniejsze niż ludzie. Czytając kolejne strony ich poradnika nawiązujemy z nimi emocjonalną więź. To sprawia, że ich słowa mocniej na nas oddziałują, a naukowe fakty zapadają nam w pamięć.
W wielu miejscach książka bardzo mnie zaskoczyła. Z początku spodziewałem się bowiem głównie bardziej naukowego podejścia do tematu. Tego tutaj nie brakuje, ale najbardziej uderzające są te historie z życia wzięte, z którymi wielu czytelników może się utożsamić. Czytając o historii kobiety, która uciekła z toksycznego związku, a promykiem nadziei były dla niej właśnie koty, niezwykle się wzruszyłem. Podobnie jak opowieści autorek o ich poważnie chorujących bliskich, o niemożliwości posiadania kota, czy w końcu o tym jak idealnie czworonogi wpasowały się do ich życia.
Z kotami życie nabiera barw
Podsumowując, Cat Power Uzdrawiająca moc kotów to niezwykła książka o niezwykłych możliwościach kotów. Otwiera nasze oczy na to jak potrafią poprawić nasze samopoczucie, pomagają w szybszym zdrowieniu, czy zmniejszają stres. Dla kociarzy i kociar będzie to idealny prezent, okazja dla jeszcze większego zgłębienia natury ich ukochanych zwierząt. Dla pozostałych osób może to być pierwszy krok ku posiadaniu własnego kota!
Opinia bierze udział w konkursie