SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo HarperCollins Publishers
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 368

Opis produktu:

Zagorzała singielka Amy Clarke jest dumna z trzech rzeczy w swoim życiu: różowych włosów, kolekcji conversów oraz zdolności do wypicia dużej ilości margarity bez wymiotowania. Nie szuka miłości. Jest całkowicie szczęśliwa, romansując jednocześnie z Netflixem oraz Benem i Jerrym. Problem w tym, że czasami miłość sama cię odnajduje, nawet gdy tego nie chcesz.

Pięć miesięcy temu on wsiadł do jej pociągu i od tej pory nic nie jest już takie samo. Amy jeszcze nie zna jego imienia, ale wie, że ten facet ją kręci. Wysoki, przystojny geek, który jeździ jej pociągiem co drugi poniedziałek, nie ma pojęcia, że na widok jego uśmiechu Amy traci głowę, a jej serce bije jak oszalałe.

Kiedy przypadkowe spotkanie poza pracą pozwala im na pierwszą normalną rozmowę, sprawy szybko przechodzą od platonicznego uczucia do bliskich - i bardzo bliskich - relacji. Czy mimo ciągu miłosnych katastrof w przeszłości, Amy znalazła w końcu swojego Pana Idealnego? A może los ma dla niej inne plany?

Nowa, porywająca komedia romantyczna Kirsty Moseley, bestsellerowej autorki takich hitów książkowych jak Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno, Zdobyć Rosie czy Nic do stracenia.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: HarperCollins Publishers
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 145x215
Liczba stron: 368
ISBN: 9788327655547
Wprowadzono: 21.09.2020

Kirsty Moseley - przeczytaj też

Chłopak, który o mnie walczył Książka 25,78 zł
Dodaj do koszyka
Nic do stracenia Wreszcie wolni Książka 27,13 zł
Dodaj do koszyka
Wolny jak motyl Książka 24,74 zł
Dodaj do koszyka
Zdobyć Rosie Czas próby Książka 24,74 zł
Dodaj do koszyka
Zdobyć Rosie Początek gry Książka 27,13 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Nigdy się nie poddam Książka 31,44 zł
Dodaj do koszyka
Burza Trzy siostry Tom 2 Książka 36,99 zł
Dodaj do koszyka
Zdrada pod czerwoną gwiazdą Książka 38,92 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę - Kirsty Moseley

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1043

21-11-2022 08:30

Zagorzała singielka Amy Clarke jest dumna z trzech rzeczy w swoim życiu: różowych włosów, kolekcji conversów oraz zdolności do wypicia dużej ilości margarity bez wymiotowania. Nie szuka miłości. Jest całkowicie szczęśliwa, romansując jednocześnie z Netflixem oraz Benem i Jerrym. Problem w tym, że czasami miłość sama cię odnajduje, nawet gdy tego nie chcesz.
Pięć miesięcy temu on wsiadł do jej pociągu i od tej pory nic nie jest już takie samo. Amy jeszcze nie zna jego imienia, ale wie, że ten facet ją kręci. Wysoki, przystojny geek, który jeździ jej pociągiem co drugi poniedziałek, nie ma pojęcia, że na widok jego uśmiechu Amy traci głowę, a jej serce bije jak oszalałe.
Kiedy przypadkowe spotkanie poza pracą pozwala im na pierwszą normalną rozmowę, sprawy szybko przechodzą od platonicznego uczucia do bliskich ? i bardzo bliskich ? relacji. Czy mimo ciągu miłosnych katastrof w przeszłości, Amy znalazła w końcu swojego Pana Idealnego? A może los ma dla niej inne plany?

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, przeczytałam większość większość książek Kirsty i każda bardzo mi się podobała, dlatego nie wahałam się nawet chwili żeby sięgnąć po "Chłopaka, dla którego...". Styl i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, przyjemny co sprawia, że książkę czyta się z dużym zainteresowaniem i bardzo szybko. Fabuła tej powieści została w ciekawy sposób nakreślona i dobrze poprowadzona, a bohaterowie fajnie wykreowani. W zasadzie wszyscy od pierwszych stron zaskarbili sobie moją sympatię, wiele dialogów sprawiało, że na mojej twarzy gościł uśmiech, a pod koniec ciężko mi było się rozstać z tymi bohaterami. Początkowo myślałam, że historia Amy będzie bardzo przewidywalna i faktycznie tak było mniej więcej do połowy książki, jednak im bardziej zagłębiłam się w losy głównej bohaterki, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że nie ma tutaj miejsce na banalność. Autorka naprawdę świetnie wszystko rozegrała, dostarczając czytelnikowi natłok skrajnych emocji, takiego zwrotu akcji kompletnie się nie spodziewałam. Uczucie głównej bohaterki zostanie tutaj wystawione na nie lada próbę, Amy będzie musiała podjąć kluczowe decyzję, które zaważą nie tylko na jej życiu, ale również życiu innych postaci, muszę przyznać, że z dużym napięciem czytałam te ostatnie strony i chociaż domyślałam się jakiego wyboru dokona Amy, to i tak siedziałam "jak na szpilkach". Autorka udowadnia, że najważniejsze to kierować się sercem, bo tylko wtedy możemy być naprawdę szczęśliwi. Świetnie spędziłam czas z tą książką i chętnie sięgnę po kolejne powieści autorki. Polecam. Moja ocena 8/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

2-11-2020 00:12

Amy ma różowe włosy, na nogach conversy, a najbardziej na świecie kocha ser, no może jeszcze równe mocno kocha Margaritę. Pracuje w kolei, sprawdzanie biletów nie jest najciekawszym zajęciem świata, ale pozwala jej opłacić rachunki. Pięć miesięcy temu coś się zmieniło. W ?jej? pociągu pojawił się mężczyzna, dla którego całkowicie straciła głowę. Poniedziałki zaczęły być najlepszym dniem tygodnia. Jedynym problemem jest to, że choć nie ma kłopotu z nawiązywaniem kontaktów, przy nim uginają się jej kolana, język staje kołkiem, a ona nie umie wyrzucić z siebie nawet słowa. Pewne przypadkowe spotkanie namiesza w jej życiu, co z tego wyniknie?

Mam mieszane uczucia co do tej książki, w pierwszym momencie pomyślałam, że jest to ciekawa, urocza opowieść. Kibicowałam Amy, by po tym, jak Amor w nią strzelił, udało jej się umówić z obiektem jej westchnień. Z zapartym tchem śledziłam kolejne wydarzenia, do czasu, aż zrobiło się słodko? zdecydowanie za słodko. Po którymś razie czytając, jaki to bohater jest idealny, przystojny, cudowny, mądry etc. miałam dosyć. Został on wykreowany sztampowo niczym w milionie podobnych książek.

W pewnym momencie coś się zmieniło, autorka zszokowała mnie, a moje zaciekawienie znów trafiło na właściwy tor. Czegoś takiego zupełnie się nie spodziewałam. Bohaterka musiała stanąć przed trudnym wyborem. Nie jestem w stanie powiedzieć, co zrobiłabym, będąc na jej miejscu. Z zaciekawieniem czekałam na finał i nie zawiodłam się, choć jeśli Amy wybrałaby drugą opcję, również nie byłabym zawiedziona. Piszę dość tajemniczo, ale nie mogę Wam zdradzić czegoś tak istotnego. Mam nadzieję, że zaciekawiłam Was i sami sięgniecie po tę pozycję.

Bardzo polubiłam Amy za to, że wyróżnia się, jest zabawna, ekscentryczna, specyficzna i ma swój styl. Zazdrościłam jej, że los sprawił, że na jej drodze stanął Jared, choć w tym jego idealnym wizerunku coś bym popsuła, nikt nie jest, aż tak doskonały.

Książka jest lekka, niezobowiązująca, typowo kobieca, idealna na oderwanie się od dnia codziennego i zrelaksowanie się przy herbacie lub lampce wina. Czyta się ją szybko i nie jest zbyt angażująca, dla mnie posłużyła, jako miła odskocznia od dreszczowców, które czytam na co dzień. Jestem pewna, że znajdzie ona szerokie grono odbiorców. Sięgając po nią, myślałam, że jest to pozycja dla młodzieży, ale myliłam się, jest tu dużo seksualności, więc lepiej, by nastolatki po nią nie sięgały.

?Chłopak, dla którego straciłam głowę? ma swoje lepsze i gorsze fragmenty. Mam wrażenie, że trochę za szybko wszystko się dzieje, ale z drugiej strony autorce udało się mnie zaskoczyć, a nawet w pewnym momencie wzruszyć. Pokazuje duży kontrast między osobowościami i potwierdza, że przeciwieństwa się przyciągają. Myślę, że warto sięgnąć po tę powieść.

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:1

25-10-2020 17:20

"Chłopak dla którego kompletnie straciłam głowę" to książka z którą spędziłam miło czas. Fabuła nie jest skomplikowana a styl autorki lekki, dzięki temu szybko czyta się tę książkę. Zostałam fanką babci głównej bohaterki, i żałuję, że tak mało jej w książce. Sama postać pierwszoplanowa żeńska, czyli Amy, choć charakterystyczna to odrobinę irytująca w swoim niedojrzałym emocjonalnie zachowaniu. Natomiast partnerujący jej Jared, wykreowany przez autorkę na pana idealnego, sprawiał o wiele lepsze wrażenie. Początek książki to zapach romansu i motyle w brzuchu, natomiast w połowie tej historii, autorce udało się zrobić "bum". Pomyślałam: "wreszcie coś mnie zaskoczyło". Tego chciałam, zdziwienie na mej twarzy i uśmiech jednocześnie. Otrzymałam to coś, co sprawiło, że chciało mi się dalej czytać.
No i przeczytałam. Może książka jest odrobinę przewidywalna, może czasem przewracałam oczami, ale to jest komedia romantyczna, a ten rodzaj literatury (jak każdy inny) rządzi się swoimi prawami. Chciałam dobrej rozrywki w tym gatunku i to dostałam. To było moje pierwsze spotkanie z autorką i zapewne nie ostatnie.

Czy recenzja była pomocna?

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:1

18-10-2020 16:15

Amy Clarke, to szalona dziewczyna, która uwielbia poniedziałki, ponieważ to tego dnia ma okazję spotkać mężczyznę swoich marzeń. Chociaż nigdy z nim nie rozmawiała, to widziała jego czyny wobec innych, i to one sprawiły, że jej serce zabiło dla niego mocniej. Dobry los sprawia, że pewnego dnia mężczyzna zaprasza ją na kawę. Okazuje się, że ma na imię Jared. Z czasem relacja pomiędzy nimi zaczyna nabierać rumieńców, jednak ich spokój burzy pojawienie się pewnej osoby.



Minęło wiele czasu, odkąd czytałam powieści tej autorki, więc byłam ciekawa jak odbiorę jej najnowszą historię. I tak jak poprzednie, tak i tutaj fabuła jest urocza. Co zaś tyczy się bohaterów, są swoimi przeciwieństwami. Amy jest bardzo roztrzepana, niezdarna i ma w sobie duże pokłady energii. Rzadko popada w melancholię, stara się iść do przodu i patrzeć na wszystko pozytywnie. Z kolei Jared, to o wiele bardziej spokojna dusza. Jest roztropny, ogarnięty, ale też troskliwy i czuły. Obydwoje są zabawni i mają cięty język. Jednak moim zdaniem Jared był zbyt idealny, a postać Amy, w którymś momencie stała się irytująca, wraz z pojawieniem się tajemniczej osoby. Denerwowało mnie jej niezdecydowanie i wątpliwości, których nie potrafię zrozumieć do teraz. Jednak nie chcę tej myśli rozwijać, z tego względu, że łatwo tu o spoiler.

Nie wiem dlaczego, ale kiedy w jakiejś powieści pojawia się czyjaś babcia, to skrada ona całe show. Tak samo było tutaj. W tej książce, to babcia Emy skradła moje serce. Jej osobowość, przebojowość i szczerość.



?Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę? to historia, która ma wzloty i upadki. Początkowo był wzlot: bardzo zaskoczył mnie zawód wykonywany przez bohaterkę oraz jej zwariowana osobowość. Później jednak był upadek. Moim zdaniem zbyt szybko poszła do łóżka z Jaredem i ona sama niekiedy była irytująca. Do wzlotów mogę zaliczyć postać babci oraz zaskoczenie, które przyniosło ze sobą pojawienie się nowej osoby. Kirsty Moseley nie stworzyła idealnej historii. Nie zabraknie tu wad, mimo to uważam, że fanki tej autorki będą zadowolone z lektury. Książka będzie idealna również na spokojny, jesienny dzień. To historia o tym, że różnice są o wiele piękniejsze, niż standardowe dwie połówki jabłka.

Czy recenzja była pomocna?