SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Chłopak taki jak ty

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Dostępność niedostępny
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Dzień, w którym powinna zginąć, był tym samym dniem, w którym rozpadła się jej rodzina, a Josselyn Winters przestała być miłą dziewczynką z sąsiedztwa, organizującą wyścigi dla wszystkich dzieci. Tego samego dnia zniknął też Christopher, chłopiec, który uratował jej życie.

Osiem lat po dniu, który pogrzebał jej dzieciństwo, Joss spotyka nowego ucznia swojej szkoły. Chociaż Wes na pierwszy rzut oka wydaje się kimś obcym, to dziewczyna nie może oprzeć się wrażeniu, że zna go doskonale. Przyciąga ich do siebie jakaś siła, jakby dzielili tragiczne wspomnienie. Dlaczego więc chłopak przedstawia się innym imieniem, skoro na Joss spoglądają oczy Christophera? Czy bohater z jej dzieciństwa wrócił, aby uratować ją po raz drugi?

Joss tylko przy nim czuje się jak tamta mała dziewczynka, której obraz ukryła w najdalszych zakamarkach wspomnień. Wes jednak nie wie, że Josselyn, którą wtedy ocalił przed śmiercią, tak naprawdę zginęła tego samego dnia. Nowej Josselyn już nie da się uratować. Nowej Josselyn należy się bać.

Gigner Scott to popularna na Amazonie autorka, która została nominowana do nagrody Goodreads Choice Award. W swoich książkach nie unika trudnych tematów związanych z używkami i dysfunkcyjnymi rodzinami. Jej bohaterowie nigdy nie są czarno-biali, a na kartkach książki zmagają się z piętnem przeszłości, które nie pozwala im normalnie żyć.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 352
ISBN: 978-83-65740-42-7
Wprowadzono: 17.05.2018

RECENZJE - książki - Chłopak taki jak ty - Ginger Scott

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

namiko.books

ilość recenzji:2

brak oceny 11-08-2018 15:42

RECENZJA
Tytuł: ?Chłopak taki jak ty?
Cykl: Jak my (tom 1)
Autor: Ginger Scott
Wydawnictwo Kobiece
Seria: Young

Jeszcze osiem lat temu Josselyn Winters była beztroskim dzieckiem, które po szkole bawiło się i organizowało wyścigi ze swoją najlepszą przyjaciółką Taryn. Jeden dzień zmienił wszystko. To właśnie wtedy rozpadła się jej rodzina i życie. I to wtedy uratował ją chłopiec, który był szkolnym pośmiewiskiem. Christopher. Zaraz po tym, jej niebieskooki bohater rozpłynął się w powietrzu.
Joss - dziewczyna która wiele przeszła i która nadal walczy z przeszkodami w jej życiu, osiem lat później jest już inną osobą. W jej szkole pojawia się Wes, który przyciąga ją do siebie jak magnes i który bardzo przypomina jej chłopca sprzed lat. Czy Wes to Christopher? A może po prostu Joss widzi go w każdym napotkanym chłopaku? Z jednej strony dziewczyna jest pewna, że to on, z drugiej zaś zastanawia się czy przypadkiem nie zaczyna wariować. Czy Wes jest w stanie ją naprawić? Po tym, co przeszła jej rodzina, wydaje się to niemożliwe. Jak potoczą się losy ojca Joss i czy wreszcie przypomni sobie, że ma córkę?
Naprawdę nie spodziewałam się, że młodzieżówka z serii YOUNG może mnie tak zachwycić. ?Chłopak taki jak ty? jest to książka, która wciągnie nie tylko młodych ludzi, ale i dorosłych. Możecie mi zaufać. To nie jest jakaś tam oklepana historia o miłości nastolatków. Jest to powieść o konsekwencjach trudnego dzieciństwa, relacjach ojca z córką, o używkach, i o tym, jak jedno wydarzenie może wywrócić nasze życie o sto osiemdziesiąt stopni. Zakończenie było naprawdę zaskakujące. Po przeczytaniu w głowie kłębiło mi się wiele pytań a autorka pozostawiła mnie w głębokim szoku. Nie mogę się doczekać przeczytania drugiej części cyklu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 14-06-2018 10:25

Joss była miłą dziewczyną, a w organizowanych przez nią wyścigach, każde dziecko chciało wziąć udział. Podczas jednego z takich wyścigów, życie dziewczyny diametralnie się zmienia. Tego dnia powinna umrzeć, lecz cichy chłopak Christopher ratuję ją i krótko po tym zdarzeniu znika. Mija 8 lat, które bezpowrotnie odbiły piętno na Josselyn Winters, która ulega powolnej destrukcji, a ojciec alkoholik i wybitny trener, kompletnie o to nie dba. Kiedy decyduję się na kolejny szokujący wyskok, poznaję Wesa, chłopak o pięknych oczach i wielkim talencie, lecz to jego dobro i determinacja przyciągają Joss. Czy uda mu się ocalić Joss przed ostatecznym upadkiem?

Ta książka zaczyna się bardzo niepozornie, a i opis niczym nie zaskakuję. To sport mnie zaintrygował i to ze względu na baseball, zdecydowałam się przeczytać tę książkę i jedyne, co przychodzi mi do głowy, to Wow! Wielkie, ogromne i pełne uznania Wow dla autorki za pomysł, tajemnice i kreację bohaterów.

Josselyn należy do typu bohaterek, które często mnie irytują, a w jej przypadku jest wręcz odwrotnie. Szybko znalazłam z nią nić porozumienia. Jest zagubioną i osamotnioną dziewczyną, która szuka ratunku, lecz boi się do tego przyznać. Zachowanie jej ojca strasznie mnie denerwowało, bo lekceważył własną córkę. Dlatego jestem w stanie wiele jej wybaczyć, ale tak naprawdę Joss jest młoda i ma prawo ulegać emocjom. Bohaterka ma też inne oblicze. Jest twardą i zdeterminowaną sportsmenką, która walczy do końca. Wes to prawdziwa zagadka! Miły i sympatyczny z niego chłopak i podoba mi się, że nie jest to kolejny Bad Boy ?s, bo jestem nimi już troszkę zmęczona. Bohaterowie są nie tylko ciekawi, ale ich można łatwo polubić. Cieszę się, że autorka pokazała przyjaźń, która potrafi być trudna i bolesna, ale warto się wysilić i wybaczyć, by trwała ona nadal.

W tej książce nie ma tanich chwytów i tandetnych afer. Problemy rodzinne mocno odbijają się na dzieciach i Joss jest tego przykładem. Walka o samego siebie jest ukazana tak, by czytelnik zrozumiał, że wszystko jest możliwe i nie należy poddawać się własnym ograniczeniom. To my sami decydujemy, co jest naszą słabością. Początek tej powieści jest niepozorny, lekki i taki zwyczajny, bo nie grzeszy oryginalnością. Miałam mylne wyobrażenie i szybo uległo przemianie, bo każda kolejna strona wciągała mnie coraz bardziej, co pewnie zawdzięczam lekkiemu stylowi autorki. Książkę czyta się bardzo szybko i jeśli lubicie książki młodzieżowe, to ?Chłopak taki jak ty? jest pozycją obowiązkową. Okładka nie jest zła, ale wolałabym, aby to Joss na niej była! To ona jest motorem napędzającym tę historię! Mądra i odważna fighterka z ogniem w oczach.



I teraz nadszedł moment, na który czekałam, czyli mój zachwyt nad zakończeniem. Ostatnie strony to prawdziwe szaleństwo. Autorka zrzuciła na mnie ogromną bombę i szczerze nie wiem, jak wytrzymam do premiery drugiego tomu. Akcja jest nie tylko szybka, ale tak przewrotna, że już sama nie wiem, co mam myśleć. Ostatnie strony czytała bardzo powoli, doszukując się drugiego dna, by żaden ważny niuansik mi nie umknął. Niestety nic nie znalazłam i teraz zżera mnie ciekawość. Tyle zmieniło się w tak krótkim czasie, że pytania namnażają się zawrotnym tempie. Autorka wprowadziła pewien wątek, który zmienił całkowicie obraz całej tej historii i nawet bez niego, ta książka byłaby dobra. Teraz jest po prostu cudowna!

?Chłopak taki jak ty? to piękna i poruszając historia, obok której nie można przejść obojętnie. Kreacja bohaterów to prawdziwy majstersztyk, zakończenie zaskakuję i wbija w fotel. Jestem w szoku i niecierpliwie wyczekuję kontynuacji, bo nie wyobrażam sobie porzucenia Josselyn i Wesa w takim momencie! Wielkie i pozytywne zaskoczenie! Więcej takich książek! 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Paula

ilość recenzji:53

brak oceny 22-05-2018 14:54

Powszechnie mówi się, że nie powinno się oceniać książki po okładce. No właśnie, nie powinno, nie, że nie wolno ? nie uwierzę, że NIKT z Was choć raz nie zasugerował się nią przy wyborze :D Ja tak miałam z tą książką, zobaczyłam okładkę, przeczytałam tytuł i wiedziałam. Wiedziałam, że muszę to przeczytać. Po prostu zaintrygowała mnie ta pozycja już od pierwszego wrażenia :D Ale dobra... to w takim razie, czy wyszłam na tym dobrze?

Josselyn w dzieciństwie omal nie zginęła, żyje tylko dzięki pewnemu chłopakowi imieniem Christopher. Po tym, jak została uratowana, jej obrońca znika, a ona nawet nie dostaje szansy mu podziękować. Osiem lat później do szkoły Joss dołącza trzech nowych uczniów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jeden z nich bardzo jej przypomina Christophera. Więc dlaczego przedstawia się innym imieniem?

Powinniście wiedzieć, że Josselyn należy do upartych dziewczyn i nie spocznie, póki nie dowie się prawdy, o ile można to tak nazwać. Jest to jedna z tych zbuntowanych nastolatek, ale ma ku temu swój powód. Bo tego dnia, w którym otarła się o śmierć, rozpadła się też jej rodzina. Teraz, kilka lat po tym zdarzeniu widać wyraźnie, jak to się na niej odbiło. Nie powiem, że jakoś bardzo, bardzo, bardzo ją polubiłam, ale że poczułam cień sympatii do niej ? owszem. Joss jest utalentowanym sportowcem, jej tata trenuje szkolną drużyną baseballistów, tak więc wiadomo po kim ma talent. Sprawia wrażenie silnej, twardej dziewczyny, ale tak naprawdę kryje w sobie wiele niepewności. A no i przy okazji baseballu ? Ginger genialnie to wszystko opisała i gdybym tylko znała fachowe określenia poszczególnych ruchów tej grze, to z pewnością miałabym ją przed oczami jeszcze wyraźniej, ale i tak dość dobrze potrafiłam sobie to wyobrazić.

Wes to postać, która z początku budzi dość dziwne uczucia, przy czym jednocześnie intryguje, bo nie daje się od razu poznać z tej właściwej strony, podchodzi do pewnych spraw z dystansem. Ale po czasie zaczynamy widzieć w nim to, jaki naprawdę jest i wtedy go polubiłam jeszcze bardziej. Ot, taki chłopak prawie idealny, ale jednak nie do końca.

Z początku książka bardzo szybko wciąga i przyjemnie się czyta. Rozdział, który pozwala nam zapoznać się z zarysem wydarzenia mającego miejsce te kilka lat temu, od którego wszystko się zaczęło, jest według mnie napisany w ciekawy i wyczerpujący sposób. Zawarte są te informacje, które powinniśmy znać i nic mniej/więcej. Potem następuje przerzut już do fabuły właściwej, która nabiera tempa w taki sposób, ze się nie nudzimy ? a często bywa tak, że zanim historia się rozkręci jest zwyczajnie nudnawo. Ale... w okolicach połowy dopadła mnie minimalna niemoc i odechciało mi się czytać, zrobiło się mniej ciekawie, mało się działo. Kilkadziesiąt stron później zaczyna to zanikać, by z kolei akcja popędziła prawie że na łeb, na szyję. Czytałam i ledwie ogarniałam co tam, się dzieje! Zakończenie z kolei naprawdę się autorce udało, jest takie dość... nieprzewidywalne i nietypowe. Ja w każdym razie nawet nie pomyślałam, ze wszystko może się skończyć w taki sposób! No halo... o drugi tom proszę... :(

?Chłopak taki jak ty? w pewnym sensie jest zwykłą młodzieżówką, ale też nie do końca. To historia o tym, jak wielki wpływ mają na dorosłe życie zdarzenia z dzieciństwa, podejście rodziców do dziecka oraz to, że takie wydarzenia/zachowania nie znikną z psychiki, ciężko naprawić tego konsekwencje. Ta książka pod przykrywką przyjemnej historii pokazuje właśnie skutki trudnego dzieciństwa. Mimo nudniejszego momentu podobała mi się i jeśli szukacie jakiejś niegłupiej młodzieżówki to to może być dobry wybór! ;) Ale ostrzegam ? bardzo możliwe, że po skończeniu będziecie chcieli drugą część na JUŻ, jak ja ;P

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Półka na książki

ilość recenzji:76

brak oceny 19-05-2018 12:39

Jeszcze do niedawna Wydawnictwo Kobiece znane było przede wszystkim z licznie - i chętnie - wydawanych obyczajówek i (skupiających rzeszę wiernych fanek) erotyków. W marcu wydawnictwo postanowiło otworzyć się na odrobinę młodsze grono odbiorców i oddało w nasze ręce "Jej wysokość P.", pierwszą powieść młodzieżową sygnowaną ich logo. Książka ta przyjęła się tak dobrze, że w ofercie Kobiecego pojawiać zaczęło się coraz więcej i więcej młodzieżówek, w tym choćby "Chłopak taki jak ty" Ginger Scott, amerykańskiej pisarki i dziennikarki.
Jeśli kolejne wydawane przez Wydawnictwo Kobiece powieści młodzieżowe mają poziomem przypominać "Chłopaka..." to... No, moi drodzy, biorę je w ciemno.



Josselyn miała szczęśliwe dzieciństwo. Miała rodziców, beztroskie życie i cudownych przyjaciół.
A potem zdarzył się "prawie wypadek", w którym "prawie zginęła i Joss nie miała już ani kochających się rodziców, ani szczęśliwego życia, a Christopher, chłopak, który ją uratował, zniknął niewiadomo gdzie i niewiadomo dlaczego.
Zniknęła też radosna i pełna nadziei dziewczynka. Nowa Joss stała się twarda i pewna, że nie zasługuje na miłość i że nie spełnia oczekiwań ojca.
Historia lubi się jednak powtarzać i Josselyn ponownie ociera się o śmierć, i - ponownie! - na ratunek rusza pełen tajemnic chłopak. Wes.
Wes patrzy na nią oczami Christophera, jej wybawcy z dzieciństwa; Wes, który jest niemal bliźniaczo podobny do tego skrytego chłopaka sprzed lat i Wes, który twierdzi, że nie wie, kim jest Christopher.

Kim zatem jest sam Wes...?



Jeśli oceniacie książki po okładce to błagam, natychmiast przestańcie. Gdybym sama tak robiła, to zapewne nieprędko sięgnęłabym po "Chłopaka takiego jak ty" i ominęłaby mnie naprawdę dobra powieść.
Nie ukrywam, początek historii średnio przypadł mi do gustu.Nie chodzi tu bynajmniej o styl pani Ginger Scott (bo ten jest naprawdę w porządku), a o zdarzenia, które opisuje. Początek ten bowiem żywcem wzięty jest ze "Zmierzchu", chwilkę później pojawia się też scena rodem z "Supermana". Trochę mnie to raziło i zniechęcało do dalszej lektury (bo litości, jedną Meyer już przecież mamy); całe szczęście, że czytałam dalej ;) Scott umiejętnie buduje napięcie, w zasadzie przez całą niemal książkę czuć, że coś jest na rzeczy, że nie wiemy wszystkiego (albo że w zasadzie nie wiemy jeszcze nic) i że za chwilę spadnie na nas jakaś bomba. Dziwne sytuacje zaczynają się mnożyć, a wraz z nimi rośnie nasza ciekawość. Nie wiemy kim jest Wes, co takiego stało się w przeszłości, dlaczego zniknął i dlaczego nie chce o tym mówić. Wes, swoją drogą, to bardzo dobrze zbudowana postać. Wiemy o nim mało, ale nie dlatego, że autorka nie potrafi tworzyć ciekawych i bogatych sylwetek, a dlatego, że tak ma być; on ma być pełen tajemnic i zagadek. Scott umiejętnie kreśli też relacje między bohaterami - i to nie tylko między tymi nastoletnimi. Porusza mnóstwo ważnych problemów i pokazuje, że przy odpowiednim wsparciu można poradzić sobie dosłownie ze wszystkim, a druga szansa tak naprawdę należy się każdemu.
Odrobinkę zdziwił mnie fakt, że zakończenie nie jest tak naprawdę zakończeniem, ale wujek Google szybciutko poinformował mnie, że istnieje druga część tej historii, także...
Wydawnictwo Kobiece, liczę na Was :D ;)




Od zawsze powtarzam, że dobra fabuła i zdolny autor to prosty i skuteczny przepis na sukces, niezależnie od tego, czy mowa o książce historycznej, młodzieżowej czy o szkolnym podręczniku (wierzcie mi, je także można pisać z polotem :D ). Przepis ten doskonale zna i wykorzystuje Ginger Scott - jej "Chłopak taki jak ty" to dobra, młodzieżowa opowieść o problemach i wygrzebywaniu się ze smutnej przeszłości, o dawaniu drugich szans i wybaczaniu.
Mam nadzieję, że po nią sięgniecie, bo naprawdę warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?