SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 416
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Szczepan Twardoch to polskojęzyczny prozaik i publicysta, który urodził i wychował się na Górnym Śląsku. Szczepan z wykształcenia jest socjologiem i filozofem. Jako niezależny publicysta pisał w gazetach takich jak; Życiu, Opcjach, Frondzie, Arcanach, Strzalec czy też w Gazecie Wyborczej. Pod koniec października 2022 roku zostanie wydana jego najnowsza książka Chołod inspirowana polarnymi wyprawami autora.

Chołod - osada z innego świata


Akcja najnowszej powieści Szczepana Twardocha dzieje się w sowieckiej Rosji, do której wyjeżdża główny bohater Konrad Widuch i jego przyjaciel Karol Radek. Główny bohater książki Chołod jest weteranem Wielkiej Wojny, a w jego żyłach płynie komunistyczna krew, która wraz z ogromnym oddaniem rewolucji zaprowadza go na wojnę w Kanarii w 1920 roku. Jak to stare powiedzenie głosi rewolucja pożera własne dzieci. I tak właśnie się dzieje. Podczas czystek 1937 roku Konrad Widuch zostaje aresztowany i wysłany do rosyjskich łagrów. Widuchowi jednak udaje się z nich wydostać i zaczyna swoją trudną podróż przez śniegi, lody i tundrę. Uchodząc przed sowietami, nie był jednak sam. Towarzyszył mu niewidomy mężczyzna o imieniu Ljubow. Konradowi Widuchowi udaje się znaleźć jakąś cząstkę cywilizacji, którą jest tajemnicza osada zwana Chołodem. Ludzie mieszkający w tym miejscu żyją zgodnie z rytmem surowej natury, hodują renifery, polują na foki i niebezpieczne niedźwiedzie i posługują się swoim własnym językiem i nigdy nie słyszeli o Stalinie. Są oni ludźmi, jakby z innego świata, bo nie dotyka ich to, z czym zmagają się ludzie tacy jak Widuch. Jednak ta niewiedza i ich surowa sielankowość mija, gdy główny bohater dostaje się do ich osady. Rosyjski Behemot uparcie podąża każdym pozostawionym śladem Konrada i zamierza go złapać.
Chołod to opowieść o szkodach, jakie mogą sprawić wpojone do głowy ideały i o rozczarowaniu, jakiego doświadcza Konrad Widucha.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Książki na prezent 🎁,  Dzień Matki - literatura społeczno - obyczajowa,  Dzień Kobiet 🌷,  nagrody literackie,  wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na lato
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 416
ISBN: 9788308076828
Wprowadzono: 08.12.2022

Szczepan Twardoch - przeczytaj też

Król (twarda) Książka 37,94 zł
Dodaj do koszyka
Królestwo Książka 37,87 zł
Dodaj do koszyka
Królestwo Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Pokora Książka 34,84 zł
Dodaj do koszyka
Powiedzmy, że Piontek Książka 34,92 zł
Dodaj do koszyka
Sternberg (twarda) Książka 37,89 zł
Dodaj do koszyka
Wieczny Grunwald Książka 27,59 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Chołod - Szczepan Twardoch

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Magdalena wapich.

ilość recenzji:168

19-05-2023 19:15

?Jestem pod wrażeniem mojej ostatniej lektury, mianowicie książki ?Chołod? Twardocha. Cóz to byla za historia! Pełno w niej chłodu syberyjskiej zimy i chłodu ludzkich serc. Jest wielka miłość, jest bezmiar ludzkiego okrucieństwa. Jest piękno surowej przyrody, krainy niekończących się lodów i szpetota człowieka pozbawionego ludzkich odruchów. ?Chołod? to opowieść o losach Konrada Wilgemowicza Widucha, Ślązaka z pochodzenia, bolszewika z wyboru, a potem więźnia łagrów, zesłańca, uciekiniera, który przemierza bezkresną, skutą lodem Syberię. A losy Widucha były niezwykle tragiczne, pełne bolesnych wspomnień. Brutalność, zezwierzęcenie oprawców, rozłąka z ukochaną żoną, córkami, samotność, tym naznaczone jest jego obecne życie, zawieszone gdzieś wśród syberyjskich lodów, ciemności, przejmującego zimna, świszczącego wiatru. Widuch wiele wytrzymał, pokonał przeciwności losu i choć jawi się nam jako postać niezwyciężona, to przetrwał, bo powoli stawał się okrutnym i bezwzględnym. Miał tego świadomość, bo ciągle zadawał sobie to samo pytanie: ?No, a czy ja czełowiek??. Gdy wydaje mu się, że zostanie na tej nieludzkiej ziemi na zawsze, trafia do Chołodu, niemalże mitycznej krainy, położonej gdzieś na końcu lodowego świata. Kraina to wyjątkowa, do której nie docierają wieści ze świata czy władza państwowa. Bo Chołod rządzi się swoimi prawami, zgodnymi z rytmem arktycznej przyrody, jasnymi, surowymi zasadami, czasem okrutnymi - jesteś silny, przetrwasz, urodzisz się za słaby, zginiesz, porzucony na śniegu. Chcesz z nami żyć, stań się taki jak my: zbuduj sobie schronienie, upoluj jedzenie, przestrzegaj naszych świętych praw. I Widuch wtapia się w tę rdzenną społeczność Chołodu, która pragnie ocalić siebie, swoje zwyczaje, kulturę. Powoli zapomina o przeszłości, żyjąc w zgodzie z przyrodą i mieszkańcami Chołodu, ale do czasu? ?Chołod? Twardocha to dla mnie monumentalna, napisana z rozmachem powieść, wspaniała i okrutna zarazem. Pełna potęgi natury, surowych arktycznych krajobrazów, bieli śniegu, czerwieni krwi, nieposkromionej, pięknej natury i bestialstwa człowieka. Wiele w niej trudnych emocji, bólu, cierpienia, poczucia straty. Nie jest to książka dla każdego, ale mnie pochłonęła bez reszty, skłoniła do wielu refleksji nad istotą człowieczeństwa, nad tym, na ile nieludzkie okoliczności usprawiedliwiają nieludzkie zachowanie? I sam bohater, Widuch, jak widmo, błąkający się po arktycznych bezkresach, poszukujący wolności, mierzący się z pustką w sobie i wokół siebie, człowiek, który nigdzie nie jest u siebie, bezpaństwowiec pozbawiony tożsamości. Czy jest zwycięzcą, nie wiem? ?Chołod? to kwintesencja Twardocha, proza brutalna, męska, szczera, autentyczna, napisana nowatorskim językiem, wymyślonym zapewne przez autora na potrzeby tej książki, a zdolności lingwistyczne pisarza są naprawdę spore. ?Chołod? to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku. Szczerze polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:498

21-01-2023 20:40

Autora chyba nie trzeba przedstawiać! Szczepan Twardoch od tej pozycji należy do grupy jednych z moich ulubionych pisarzy. To było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością i na pewno nie ostatnie. Szkoda, że nie miałam więcej pozycji w domu, bo macie tak, że przy pierwszym spotkaniu z twórczością jakiegoś autora chcecie więcej i więcej? Tak mam w tym przypadku, lecz muszę przyznać się, że momentami nie było łatwo przez język, jakim napisana jest książka, lecz podkreślam, że w niczym nie ujmuje treści. Tak jak czytasz pozycje, przy których sprzątasz, jeździsz samochodem, tak tutaj na spokojnie w domu czytałam na przemian ze słuchaniem w wersji audio, bo dana chwila z przygodą Konrada Widucha wciąga na maksa, ale też tego, czego nie mogłam zrozumieć czytając to ratowała mnie w wersja elektroniczna. Kim jest Konrad Widuch i co przeżył tego już musicie dowiedzieć się sami.

Książka to taka forma pamiętania z jego wypraw, jakie sprawiały, że nie było łatwo, ale? Język, jakim się posługuje nie należy do łatwych (to jeden z argumentów, które przekonały mnie do formy audio niż forma czytana) Nie wiem, czy spotkaliście autorów, którzy daną pozycją sprawili, że odczuwaliście wszystko to co nasi bohaterowie. Mróz, głód, poniżenie, walka o życie, walka o jutro. Bolały mnie wszystkie mięśnie, było mi zimno. Zastanowiło mnie to ile byłabym w stanie wytrzymać i jaki jest mój próg wytrzymałości? Jestem pod wielkim podziwem dla autora za cały ten obraz nie tyle bohaterów ile klimatu, miejsc, jakie poznacie, historii danych postaci, ale w szczególności języka, jakim posługują się bohaterowie. To jak życie człowieka z dala od cywilizacji, od tego, co znał wpływa na jego psychikę.

Podoba mi się forma zwrotu ?nieistniejąca czytelniczko?, bo dzięki temu ma się wrażenie, że bohater Konrad szczerze jak przy spowiedzi opisuje wszystko to, co go spotkało. Forma pamiętnika jest fantastyczna. Chołod to miejsce, w którym można stracić człowieczeństwo, ale też miejsce, w którym wszystko i nic nie ma znaczenia. Opisów książki jest pełno więc z całego serca polecam zapoznać się i gwarantuje, że gdzieś w połowie książki chociaż raz zastanowisz się nad własnym życiem i to, co masz. Nie potrafię pisać tak jakość mądrze, nie potrafię analizować bohaterów czy treści, ale potrafię opisać własne uczucie, jakie towarzyszyły mi podczas czytania, czy słuchania lektury i opisałam wcześniej więc z czystym sumieniem polecam. Jeżeli będziesz miał trudność to uwierz żeby nie rezygnować bo ta historia jest tego warta.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mommy_and_books

ilość recenzji:776

9-01-2023 11:22

Zacznę od tego, że nie jest to łatwa lektura. Autor napisał ją trudnym językiem niezrozumiałym dla wielu czytelników, dlatego podczas czytania trzeba się intensywnie skupić. Po poznaniu głównego bohatera można lepiej zrozumieć całą tę historię. Głównym bohaterem jest Konrad Widuch, który w specjalnych notesach spisuje dzieje swojego życia. Zapiski kieruje do nieistniejącej czytelniczki. Ma nadzieję, że jego dwie córeczki żyją i kiedyś będą mogły przeczytać co się z nim działo, gdy parszywy los ich rozłączył.
Nasz główny bohater przeżył prawdziwe piekło. Dlatego cały czas zastanawia się, czy:
" [...] JA CZEŁOWIEK?
BYŁ JA KIEDYKOLWIEK CZEŁOWIEKIEM? [...]"
Swoje notatki zaczął sporządzać 16 czerwca 1946 roku. Akurat to był dzień Pański, czyli niedziela. Po 8 latach dowiedział się dokładnie jaka jest data. To musiał być bardzo wzruszający moment. Nasz bohater jest starym bolszewikiem. Poznając jego historię, dowiecie się, kim jeszcze był i co robił w swoim życiu po ucieczce z łagru.
Dowiecie się również co działo się w osadzie zwanej Chołodem.
W kilku słowach chłód, głód, smród, walka o przetrwanie i śmierć czyhająca na każdym kroku. Tutaj nie wolno nikomu ufać. Najlepszy przyjaciel potrafi zabić. Czy nasz bohater zawsze był idealny? Czytając "Chołod" dowiecie się również, co stało się z palcami naszego Konrada Widucha.
Czy Widuch jeszcze kiedykolwiek zobaczył swoją rodzinę? Dlaczego musieli się rozdzielić?
Na początku, w środku i na końcu występuje sam autor, który na swojej morskiej drodze spotkał pewną staruszkę. Borghild Moen była właścicielką jachtu "Isbj?rn". On przyciągał do siebie Szczepana. Dlaczego? Tego dowiecie się podczas czytania książki "Chołod". To dzięki temu zbiegowi okoliczności poznał historię Konrada Widucha. W swojej najnowszej książce postanowił nam ją przedstawić.
W tej książce znajdziecie mnóstwo różnych języków, a to ze względu na różne postacie w niej występujące. Oczywiście nasz bohater zna kilka języków. Jakich? To moja słodka tajemnica.
W książce znalazłam morski mroźny i bardzo zdradliwy klimat. Tułaczkę głównego bohatera i jego intensywną walkę o przetrwanie.
Reasumując, jestem zadowolona z tego, że mogłam poznać bolesną historię Konrada Widucha. Czytałam ją bardzo wolno, żeby lepiej zrozumieć całą opowieść. Momentami byłam bardzo przerażona, a wręcz wstrząśnięta. Chętnie kiedyś do niej powrócę, bo ta lektura warta jest ponownego przeczytania.
Dziękuję pięknie autorowi, że zabrał mnie w tę morską mroźną przygodę. Dzięki temu wiem jak cenne i kruche jest życie. Przekonałam się, że w ekstremalnych warunkach człowiek zdolny jest do wszystkiego naprawdę wszystkiego.
Było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z twórczością Szczepana Twardocha i już wiem, że nie ostatnie.
Autor nie owija w bawełnę. Pisze jak było i to się czuje. Widać, że w swojej najnowszej książce oddał całe serce.
Ta historia jest dosyć brutalna, dlatego radziłabym ją czytać jedynie osobom dorosłym.
Z całego serca polecam książkę "Chołod", mommy_and_books.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?