Ciemność, która nas połączyła

Kassandra nie miała łatwego życia, wychowywała się w sierocińcu, więc gdy objawiły się u niej nadzwyczajne zdolności, z całych sił wierzyła, że w końcu jej los się odmieni. Dziewczyna trafia do Akademii Olimpii, elitarnej szkoły dla półbogów. Niestety, ma ona problem z opanowaniem swojej mocy, przez co grozi jej wydalenie ze szkoły.
Kiedy Kassandra głowi się, jak zaliczyć test, który zadecyduje o jej przyszłości, niespodziewanie zostaje wybrana przez Mojry jako dodatkowa, trzynasta uczestniczka turnieju, a jego zwycięzca otrzyma nieśmiertelność i będzie mógł dołączyć do grona bogów na Olimpie.

Kassandra ma niewiele czasu, by opanować swoje moce i przeżyć turniej, tym bardziej, że ktoś najwyraźniej czyha na jej życie? Kto jest wrogiem, a kto sojusznikiem? I komu tak naprawdę można zaufać?

To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Natalii Brożek, jednak uważam, że jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze, choć każda z jej książek, które czytałam mi się podobała. Nic jednak nie poradzę, że kocham fantastykę i ta historia znalazła prostą drogę do mojego serca.
Jest to pierwsza część dylogii i chociaż druga część jeszcze przede mną, to ta totalnie mnie urzekła.
Motyw mitologii greckiej nie jest, moim zdaniem, zbyt popularny, tym bardziej w takim połączeniu, jakie mamy tutaj.
A mamy czasy współczesne i postęp technologiczny, obok szkoły, w której uczą walki na miecze czy panowania nad magicznymi mocami. Całość utrzymana jest w klimacie dark academia, co dodatkowo nadaje powieści takiego dość mrocznego stylu, jednak wciąż pozostaje lekka i przyjemna w odbiorze.

Motyw szkoły dla półbogów wydaje mi się strzałem w dziesiątkę. I choć faktycznie widać tu nawiązania do Percy?ego Jacksona czy Harry?ego Pottera, to bynajmniej nie jest to problemem. Wręcz przeciwnie! Cieszę się, że powstają książki, które w jakiś sposób nawiązują do innych, bo czując niedosyt po ich lekturze,
możemy sięgnąć po coś w podobnym klimacie.

Bohaterowie również przypadli mi do gustu i bardzo się z nimi polubiłam. Wątek mocy Kassandry uważam za genialnie wykreowany i poprowadzony, jednak nic więcej Wam nie zdradzam, bo odkrywanie tego, to chyba najlepszy element tej książki! Jest to bardzo ciekawa podróż wgłąb głównej bohaterki, rozprawianie się z demonami przeszłości i wewnętrzna przemiana.

Oczywiście nie mogę także pominąć tutaj Holdena, syna Hadesa, którego wprost uwielbiam! To mroczne usposobienie, tajemniczość i cięty język? od samego początku czuć między bohaterami chemię i wiszące w powietrzu napięcie, gdy tylko jedno pojawia się w pobliżu drugiego. Choć ich relacja jedynie zakrawa o motyw enemies to lovers to i tak obserwowanie, jak ich uczucia i emocje względem siebie się zmieniają, jak powoli się na nie otwierają, początkowo broniąc się przed nimi, było świetnym przeżyciem.

Jeśli lubicie lekką, niezbyt skomplikowaną fantastykę, to ten tytuł na pewno przypadnie Wam do gustu. Ja jestem zachwycona! Nie mogę się doczekać az skończę drugą część i poznam zakończenie całej historii i losów bohaterów.

Mitologia w książkach tak czy nie?

Ja od dziecka jestem ogromnym fanem mitologii każdej, nieważne czy to jest Grecka, czy Egipska. Liczy się tylko to, co sobą przedstawia i w jaki sposób jest pokazana.
Nie muszę też chyba mówić, że moich pierwszych książek, jakie przeczytałam, to był Percy Jackson.

Kasandra jest córką Bogini Hekate i człowieka, jak wiemy, z takiego połączenia wychodzą pół bogowie. Główna bohaterka wychowuje się w sierocińcu, ogólnie jej życie wcale nie jest takie łatwe, jak się wydaje. Mamy też Akademię Olimp, czyli takie miejsce, w którym pół bogowie i ogólnie dzieci bogów mogą się uczyć, gdzie bohaterka dostaje się i zaczyna naukę panowania nad mocami.

Z takich popularnych motywów mamy też turniej, w którym splotem różnych wypadków główna bohaterka musisz wziąć udział w nim. Pomimo tego, że totalnie sobie z magią nie radzi, wręcz jest ostatnią osobą, która nadaje się do tego turnieju, jednak Mojry zadecydował inaczej.

A jak już czytacie ten opis to, co tam się dzieje, to wiecie, że to nie jest żadna nowość. Takie same wydarzenia były w kilku innych książkach, takie same motywy, które są ze sobą połączone, ale i tak czytało mi się to bardzo dobrze.

Czytałam dwie książki autorki i styl pisania jest bardzo lekki i bardzo zachęcające i przede wszystkim przez jej książki się płynie. Bohaterowie są dobrze napisani, ale widać, że jest to książka dla młodszej młodzieży ze względu na to, że te relacje i ten charaktery nie jest aż tak mocno zgłębione. Bardziej skupiłam się na takich ogólnikach, które mogą zainteresować młodszego odbiorcę, bo nie zwróci aż tak na to uwagi.

I mamy bohaterów, którzy są tacy sami, jak w mitologii byli przedstawieni, czyli okropny Hades, żądny władzy Zeus. W tym nie ma nic złego, bo o bohaterach o różnych charakterach ja już czytałam, a teraz bardzo chętnie przeczytała o takich z mitologii.

Relacje w tej książce nie są jakieś wymuszone, mają swoje podstawy, więc to też jest raczej ogromny plus. Dla mnie ta książka jest po prostu poprawna, to nie jest coś, co zaparło mi dech w piersi. Może zachęcić młodą osobę, do sięgnięcia po inne książki z mitologią.

Mistrzowsko nakreślone tło psychologiczne, otumaniający, naszpikowany sekretami klimat mrocznej akademii, przesycony solidną porcją dawnych greckich wierzeń i boskich postaci, a wszystko to dopełnione bezbłędnie naszkicowanymi kreacjami bohaterów, obok których nie sposób przejść obojętnie! Zapewniam, iż powieść Natalii Brożek zafunduje Wam odurzającą, pełną napięcia oraz skrajnych emocji podróż, po której pozostaniecie w całkowitej rozsypce!

Styl utalentowanej Autorki jest nadzwyczaj błyskotliwy. Z fascynacją i zaciekawieniem płynęłam po kolejnych stronach, a emocjonujący turniej, rozmaite zdolności Półbogów, a przede wszystkim kolejne intrygi i stopniowo ujawniane sekrety, odurzyły mnie i przyprawiały o ciarki. Od tej książki nie sposób się oderwać, przyciąga jak magnes. Chłonęłam ją z nieopisanym zapałem i delektowałam się każdym kolejnym rozdziałem, nie chcąc kończyć tej bajecznej, choć mrocznej przygody.

Bezsprzecznie "Ciemność, która nas połączyła" stanowi idealną mieszankę magicznych talentów, niebezpieczeństwa, zwrotów akcji, misternie utkanej sieci kłamstw, stopniowo rozwijającego się niespodziewanego uczucia i elementów nadnaturalnych, dlatego każdy, kto ma słabość do fantastycznych romansów, zostanie oczarowany już od pierwszej strony. Musicie jednak mieć świadomość, iż jest to powieść absolutnie nieodkładana, dlatego nie sięgajcie po nią mając niewiele wolnego czasu, gdyż rozstanie z bohaterami będzie stanowić prawdziwe katusze. Wystarczy przecież, że zakończenie pozostawi Was w absolutnym niedosycie i ogromnym oczekiwaniu na kontynuację!

Pozycja "Ciemność, która nas połączyła" jest pasjonującą, dopracowaną, hipnotyzującą powieścią, jaka rozkocha Was w sobie już od pierwszej strony! Mroczna, przesiąknięta tajemnicami akademia, fascynująco zaprezentowane mitologiczne, alternatywne uniwersum, niebezpieczny, magiczny turniej, który przyprawi Was o zawrót głowy i szybsze bicie serca oraz misternie utkana sieć sekretów i intryg, a wszystko to ukoronowane niespodziewanie rozwijającym się uczuciem! Zapewniam, iż ta wybuchowa mieszanka podbije Wasze serca!
Polecam.