SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Cinema Panopticum (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kultura gniewu
Data wydania 2023
Oprawa twarda
Liczba stron 104
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Tytułowe Cinema Panopticum to namiot w osobliwym lunaparku, do którego przez przypadek trafia mała dziewczynka. W jego wnętrzu znajdują się cztery urządzenia - wystarczy wrzucić do nich monetę, by na własne oczy ujrzeć przedziwne i przerażające historie. Ponury, makabryczny, chory, cyniczny, niepokojący - takie przymiotniki często słyszy się w kontekście twórczości Thomasa Otta - szwajcarskiego grafika, filmowca i autora niezwykłych komiksów, mistrza grozy oraz czarnego humoru. W jego komiksowych opowieściach już od pierwszej chwili wiadomo, że stanie się coś złego i że nie ma od tego ucieczki. Potem zaś stopniowo czytelnik jest wciągany coraz głębiej w bagno. Groza tych historii nie wynika z nadnaturalnych sił - demonów, upiorów, wampirów - jest natomiast konsekwencją ludzkich słabości i wad: głupoty, bezmyślności, chciwości, próżności. Tu płatny morderca zostanie przechytrzony przez cyrkowego magika, członek Ku-Klux-Klanu pozna prawdziwe znaczenie magii voodoo, a walizka pełna pieniędzy stanie się katalizatorem wielu nieszczęść. A to zaledwie kilka przykładów codziennych porcji koszmaru, jakie serwuje nam Ott. Komiks był nominowany w 2006 roku do nagrody za najlepsze rysunki na festiwalu w Angouleme.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Komiks,  Dla dzieci,  Fantasy,  Obyczajowy
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 165x235
Liczba stron: 104
ISBN: 978-83-67360-54-8
Wprowadzono: 12.10.2023

RECENZJE - książki - Cinema Panopticum - Thomas Ott

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1247

24-12-2023 10:52

Groza, niezwykły klimat, wyrazistość emocji, tajemniczość i niesamowita oprawa graficzna. Są to kluczowe elementy komiksu Las autorstwa Ott Thomasa, którego recenzja jest dostępna na stronie. Czy podobne zalety można znaleźć również w albumie Cinema Panopticum? O tym można się przekonać, poświęcając czas na przeczytanie poniższego tekstu.

Cinema Panopticum podobnie jak inne prace autora, to dzieło znacząco wyróżniające się na tle rynku komiksowego. Twórca jest bowiem mistrzem w kreśleniu historii pozbawionych słów, ale nie pozbawionych głębi i niesamowitości. Początek albumu skupia się tu na dziewczynce odwiedzającej wesołe miasteczko, której niestety nie stać na znajdujące się tam atrakcje. Pieniędzy wystarczy jej jedynie na skorzystanie z tytułowego Cinema Panopticum, składającego się z pięciu maszyn, gdzie każda z nich prezentuje inną historię.

W ten oto sposób odbiorca ma możliwość prześledzenia kolejnych krótkich rozdziałów, które teoretycznie można ?zobaczyć? w dosłownie kilka minut. Jeśli jednak chce się je w pełni zrozumieć i docenić ich niesamowitość należy poświęcić znacznie więcej czasu. Każda z historii pod wierzchnią warstwą prostoty skrywa bowiem wiele sekretów i niedopowiedzeń, które każdy może interpretować na swój własny indywidualny sposób.

Poszczególne rozdziały to niesamowita mieszanka fantazyjności, mroku, niesprecyzowanej grozy i różnorakich ludzkich emocji (te najlepiej prezentowane są na twarzy głównej bohaterki). Mieszanka ta jest dla czytelnika niezwykle angażująca i zachęca go do kilkukrotnego oglądania tego samego rozdziału. Zdecydowanie warto, bo autor uwielbia bawić się głębią, wiążąc w nieoczywisty sposób kolejne historyjki. Dzięki temu powracając do danego rozdziału, możemy odkryć w nim coś zupełnie nowego.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mil**********

ilość recenzji:1989

14-10-2023 06:24

OT OTT

Siedemnaście lat temu ?Cinema Panopticum? był jednym z pierwszych komiksów Otta na polskim rynku. W marcu 2006 roku dostaliśmy ?Exit?, a równo pół roku później ?Cinema? właśnie. No i od tamtej pory wznowień tego albumu nie było. A teraz mamy i fajnie, no bo jak to Ott, nastrojowy jest, bardzo przyjemny dla fanów horrorów i mroczniejszej fantastyki i wizualnie robiący robotę. O czym zresztą doskonale wie, opowiadając swoje historie tylko za pomocą obrazów właśnie, bez słów (tytułów nie liczę), a jednocześnie przekazując w ten sposób sporo treści.

Główną bohaterką tego albumu jest mała dziewczynka, która wybiera się do wesołego miasteczka. I jak to dziecko, chciałaby skorzystać z różnych atrakcji, ale pieniędzy ma ze sobą niewiele, więc chodzi, szuka, błądzi, aż trafia na tytułowe Panopticum, czyli namiot z automatami, gdzie można sobie za grosze obejrzeć krótkie historyjki. Więc zaczyna wrzucać pieniądze i poznawać kolejne historie. A poznawać jest co: opowieść o mężczyźnie, który w hotelu zjadł coś, czego nie powinien, opowieść o zapaśniku, który do walki stanął z samą śmiercią czy dziwne skutki wizyty u okulisty to tylko część z nich. A co będzie dalej?

Co tu dużo mówić: Ott, jak to Ott. Ot Ott chciałoby się powiedzieć. Czyli? Czyli fabularna prostota i wizualna wirtuozja. Może same w sobie jego rysunki aż tak genialne nie są ? bo znam autorów, którzy robią większe wrażenie, serwują rzeczy bardziej realistyczne, dopracowane czy nastrojowe ? ale technika jaka operuje, by uzyskać swój efekt? No nie da się tego nie docenić, tym bardzie w obecnych czasach, dobie cyfryzacji, poprawiania grafik z pomocą sztucznej inteligencji czy całej masy narzędzi, które nawet bazgroły mogą zmienić w zachwycające obrazy. A Ott wszystko robi ręcznie, na dodatek każdą kreskę wydrapując w białej powierzchni pokrytej czarną farbą. I świetnie mu to wychodzi. Są tu sceny, które autentycznie robią wrażenie i zostają z czytelnikiem na dłużej. I to właśnie chodzi.

Co do fabuły, Ott zawsze znajdzie sposób, żeby mieć pretekst do opowiadania tych swoich historii. Jemu nie wystarcza zrobić zbiór opowiadań, zawsze spina to wszystko jakąś klamrą, sięga po szkatułkową konstrukcję czy po prostu znajduje pewien wspólny dla tych historii element. I tu jest nim ta dziewczynka, która ogląda osobliwości. Dzięki temu te proste treści, czasem przewidywalne, jak ?Eksperyment?, zyskują coś więcej i fajnie, zgrabnie łączą się w większą całość, nawet jeśli nie mają ze sobą najmniejszego związki. Przypomina mi to trochę epizody ?Strefy mroku? i tym podobnych seriali, gdzie każdy odcinek traktuje o czymś innym, ale wspólny nawias w postaci tej tytułowej strefy, gdzie wydarzyć może się wszystko ? albo narratora wprowadzającego nas w to wszystko i razem z nami kończącego ? dodaje wrażenia obcowania z czymś, co mogło dziać się obok siebie właściwie.

Więc kto lubi horrory, coś dla siebie tu znajdzie. Sympatyczna, mroczna, czasem bardziej pomysłowa, czasem mniej, zabawa horrorowymi motywami. Bardzo ładnie wykonana i doskonale wydana. Ot w sam raz na ten październikowy, kojarzący się z Halloween czas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?