Jak ważne są, relacje z rodzicami wie każdy z nas. Układają się one bardzo różnie. Relacje z rodzicami odgrywają ważną rolę w życiu noworodka, nastolatka oraz dorosłego człowieka. Od nich zależy, jak się potoczy dalsze życie i jakie ono będzie wywierało wpływ na podejmowanie decyzji.
Dlatego zechciałam zaczerpnąć wiedzy na temat zachowań rodziców, cennych wskazówek jak mają właściwie przebiegać relacje, aby równie były, widoczne po obu stronach z książki autorstwa Pani Sandry Konrad pt. Co powie mama? Jak się uniezależnić i uzdrowić relacje z rodzicami.
Nietrudno przejść jest obojętnie obok pytań zawartych we wprowadzeniu. Jakby nie patrzył, pojawiają się one, kiedy analizujemy zachowania rodziców w sytuacji, gdy ich sposoby wychowania nie zawsze przypadają do naszego gustu i często wyrażamy opinie na ich temat odnośnie do tego, czy nam się podobały lub nie zgadzamy się z tym, co mieli, na myśli przemawiając do nas lub nie podejmując z nami dialogu, który jest konieczny, ale z czasem wypowiadane w nim słowa ranią w zależności od tego, czym się wówczas kierowano bezmyślnością ewentualnie niepotrzebnymi szkodliwymi emocjami.
Na samym początku, gdy zapoznawałam, się główną treścią książki to oceniłam, że jest ona trudna w pojęciu co do niektórych zagadnień, bo należy dobrze poznać psychologię zachowań rodziców, a być może poczujemy się jak pacjenci doświadczający niegodnego traktowania niosącego niepotrzebną kość niezgody.
Nie od razu będą zrozumiałe pojęcia psychologiczne, bo wiele z nich do tej pory nie jest mi znanych, sprawiają trudności i musiałam kilkakrotnie je czytać, aby w pełni je rozszyfrować, co autorka miała na myśli w dotarciu do czytelnika, aby relacje były lepsze i nikt nie czuł się pokrzywdzony pod ich przewodnictwem.
Kluczowym zagadnieniem w tej książce są relacje oraz wybrane przykłady, na których opierała, się autorka uczestnicząc w sesjach z pacjentami.
Uważam, że to jest bardzo dobre podejście autorki do podjętego przez nią głównego tematu, bo można, być obserwatorem jak radzą sobie pacjenci z rodzicami, co ich boli najbardziej w relacjach, jak się czują po drugiej stronie lustra, kto jest winowajcą, czy chcieliby poprawić sami coś sami w swoim zachowaniu, a być może błędy wynikają z tego, że istnieje głębokie pogubienie się i nieumiejętność braku przebaczenia z połączone z chęcią na rozmowę, która potrafi wiele zmienić, o ile się tego bardzo chce dokonać.
Nasuwa się więc wiele pytań po przeczytaniu każdego z sześciu rozdziałów i wyciągnięciu z nich odpowiednich wniosków. Warto się nad nimi zastanowić dłużej jakie są one, a pozwoli to lepiej zrozumieć, z czego wypływają nasze zachowania, które nie zawsze są akceptowane wśród osób, z którymi przebywamy na co dzień.
Polecam przeczytać tę książkę.
Opinia bierze udział w konkursie