- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.cia. Sprawdziła rozkład poślizgówek do Rotterdamu. Drugi Bank Italii był otwarty dwadzieścia cztery godziny na dobę, czas nie stanowił więc problemu -- zdążyłaby obrócić po pracy tam i z powrotem. Jeśli już cokolwiek, to niepokoił ją raczej fakt, że zgłaszając się tam po klucz, wypełniałaby ślepo plan owego człowieka -- Jana Klajn -- jej ojca -- o którym nie wiedziała nic. Cóż niby mogłoby jej grozić w związku z przejęciem prywatnego klucza zmarłego rodzica? Daje się tu porwać filmowej paranoi; powinna się rozczulać nad rodzinnymi fotografiami, nie zaś dociekać ukrytych motywów nieboszczyka. A jednak -- niepokój. W drodze do domu przelśniła się ciotce Mariannie. Na ostatnich kroplach libarytu połączenie było słabe, płaskie, nie czuła faktury foteli samochodu, którym jechała ciotka, zapach jej perfum też był ledwo wyczuwalny; słyszała jednak wyraźnie. -- Testament, naprawdę? W Brukseli? A to by się zgadzało, tam przecież wtedy pracował. -- Ale dlaczego on w ogóle coś takiego nagrał? Spodziewał się? Musiał się spodziewać. A przecież to był wypadek, prawda? -- Mhm, no, niezupełnie. Ciotka Marianna obróciła się ku Zuzannie, podwijając prawą nogę i opierając się o drzwi samochodu. Wóz sunął po obwodnicy, niskie Słońce rozlewało się po spolaryzowanych szybach czerwonawymi akwarelami. Ciotka patrzyła gdzieś ponad ramieniem Zuzanny, palcami o długich, seledynowych paznokciach rozczesując sobie spływające na ramię włosy. -- Teraz mi wyjawisz straszną tajemnicę rodzinną -- mruknęła Zuzanna. -- Och, nic takiego -- zaśmiała się ciotka; nadal jednak nie patrzyła dziewczynie w oczy. -- Po pro No chyba cię okłamałyśmy. To znaczy -- nie świadomie. Rozumiesz, byłaś mała, ile, cztery latka? Daje się wówczas odpowiedzi najprostsze, innych dzieci zwyczajnie nie rozumieją. -- Rozumieją. -- Wiesz, o co mi chodzi! -- zirytowała się ciotka i wreszcie spojrzała na Zuzannę. -- Normalne dzieci. W każdym razie wtedy nie rozumiały. No więc powiedzieliśmy, że miał wypadek; a potem widać nigdy tego nie odkręciła. A to jest prawda. To znaczy -- tak jest w papierach, takie mu świadectwo zgonu wystawili: wypadek. -- A naprawdę? -- Naprawdę -- nie wiadomo. Nie znaleziono ciała. -- Co właściwie się stało? Marianna wzruszyła ramionami. Seledynowe paznokcie powędrowały ku wygiętym grymaśnie wargom, gdy zastanawiała się nad słowami. -- Nie wrócił z badań polowych. Czy jakoś tak. Pewnie wykopaliska. Szukali go. Bez rezultatu. -- Zaginął więc. Gdzie? Ponowne wzruszenie ramion. -- Nie wiesz? -- zdumiała się Zuzanna. -- Twoja matka prowadziła przez lata prawną batalię... Powinnaś znaleźć w jej plikach. Nawet nie wiem, czy uzyskała jakieś konkretne odpowiedzi. On zjeździł pół świata, czasami dzwonił z miejsc, których nazwy nawet wymówić się nie dało, co dopiero zapamiętać Hej, gdzie ucie Wbiegła do Wodnej Wieży z odchyloną wstecz głową, zaciskając palcami nozdrza. Krwotok poplamił bluzkę. Powinna była być mądrzejsza, nie można lśnić na sucho. Przejście przez wodną kurtynę nieco ją otrzeźwiło (wiał halny i trójkątny spad głównej bramy nie rozdzielał ściany sztucznego deszczu). Z bliźniaków był w domu tylko Bartek, siedział w salonie nad jakimiś papierami, nawet nie uniósł głowy. Poszła prosto do siebie. Dwa pokoje: sypialnia i biblioteka, która była biblioteką jedynie z nazwy, w istocie bardziej przypominała magazyn, stały tu kartony z rzeczami ze starego mieszkania, do których rozpakowania nie mogła się Zuzanna zmusić od przeprowadzki po śmierci matki. Żadna trauma, nic podobnego; po prostu odruchowo ustawiła je w stosach pod ścianą, najpierw odkładając sprawę do czasu skończenia studiów, potem -- do znalezie
książka
Data wydania 2023 |
Oprawa twarda |
Liczba stron 138 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | wysyłka 24h |
Kategoria: | Fantastyka, Science-fiction, Światy alternatywne, książki na jesienne wieczory |
Oprawa: | twarda |
Okładka: | twarda |
Rok publikacji: | 2023 |
Wymiary: | 143x205 |
Liczba stron: | 138 |
ISBN: | 9788308083659 |
Wprowadzono: | 11.01.2024 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.