Nic było chudziutkie, niemal niezauważalne, a przez to bardzo samotne i przepełnione smutkiem. Bez przerwy ktoś mówił o nim coś niemiłego. ?Nic nie rozumiem??, ?Nic z tego nie będzie!? ? wszędzie słuchać były głosy niezadowolenia czy rozczarowania. Zupełnie inne było Coś. Łechtane miłymi słowami pękało z dumy i czuło się naprawdę ważne. Nie ma się co dziwić, w końcu na około słychać było bez przerwy okrzyki ?Coś niesamowitego!? i ?To naprawdę coś!?.
Pewnego dnia Coś i Nic przypadkiem spotkały się w parku. Ich los miał odmienić się dzięki pewnemu 3-latkowi, który na parkowych alejkach uczył się jeździć na rowerze. Co takiego się wydarzy i jak wpłynie to na bohaterów książki? Sięgnijcie po książkę Anny Paszkiewicz i sprawdźcie sami!
?Coś i Nic? to niesamowita książka, która porusza niezwykle ważny temat! Autorka pokazuje małym czytelnikom jak duży wpływ na innych mają nasze słowa (nawet te, które z pozoru niewiele znaczą). Dzieci czytając o przygodach enigmatycznych bohaterów zobaczą, że opinia otoczenia wpływa na to jak Coś i Nic się czują oraz co sami o sobie myślą. Z jednej strony poznamy Coś, które komplementowane obrasta w piórka. Z drugiej, będziemy mieli szansę przyjrzeć się skromnemu Nic, które pod wpływem opinii otoczenia wydaje się niknąć zawstydzone.
Książka Anny Paszkiewicz będzie cenną lekcją dla małych czytelników, choć i dorośli wyciągną dzięki niej wiele wniosków. Z pewnością warto podkreślić morał płynący z tej historii! Powołani przez autorkę niezwykli bohaterowie nie tylko pokażą dzieciom, że słowa mogą ranić, ale także nauczą czytelników, że mają oną niesamowitą moc uzdrawiania i naprawiania!
Na koniec chciałam napisać parę słów o niesamowitej szacie graficznej, która po raz kolejny zachwyca w książkach wydawnictwa Widnokrąg. Być może kojarzycie ilustracje Kasi Walentynowicz z książki ?Prawy i Lewy?. Tu ponownie ilustratorka fantastycznie przedstawiła bohaterów, którzy w obu lekturach są, co tu dużo mówić, bardzo nietypowi! Spersonifikowane Coś i Nic zachwycają pomysłowością. Same obrazki bardzo przypadły nam do gustu! Ilustracje wykonane flamastrami kojarzą się z dziecięcymi obrazkami, a przy tym są pełne szczegółów i niezwykle urocze. Dodam jeszcze, że książka wydana jest na dość grubym, kremowym papierze, który mi kojarzy się z lekturami mojego dzieciństwa. Całość sprawia, że książkę ?Coś i Nic? czyta się z ogromną przyjemnością.
Gorąco polecam ?Coś i Nic? dzieciom od 3. roku życia. Wartościowy przekaz, piękne wydanie i ponadczasowość opowiadania sprawiają, że każdy powinien ją przeczytać.
Opinia bierze udział w konkursie