SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Coś jakby magia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Must read
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Rozkoszna jak chrupiąca skórka świeżutkiego chleba, romantyczna jak zapach puszystych bułeczek, ciepła, optymistyczna historia o podążaniu za marzeniami, prawdziwej przyjaźni i miłości. Zaspokoi twój głód przygody, otuli cię kuszącym aromatem magii i podniesie cię na duchu jak rozmowa z przyjacielem.

Praca w piekarni pani Basil nie należy do przyjemnych, a siedemnastoletnia uczennica Aurelia zmaga się z mozołem nad siły i brakiem szacunku. Mimo to nie zamierza rzucać stanowiska, bo daje jej ono poczucie stabilności - twardo stąpająca po ziemi nastolatka potrafi to docenić. Dlatego pokornie milczy i odmawia sobie nawet prawa do marzeń. I wtedy próg piekarni przekracza nieznajoma i podaje jej sakiewkę z kamieniami poszukiwaczy. W krainie, w której poszukiwanie wyszło z mody, jeszcze zanim sama magia uległa zapomnieniu, umiejętność posługiwania się kamieniami należy do wyjątków - lecz Aurelia to potrafi. Nieznajoma, którą okazuje się Iliana, nieustraszona łowczyni głów, prosi Aurelię o pomoc w ratowaniu kogoś z Boru - co podejrzanie pachnie przygodą A kiedy osobą potrzebującą ratunku okazuje się książę Markot, czarujący, acz niezwykły członek rodziny królewskiej, życie ostrożnej Aurelii zostaje postawione na głowie. Zanim dziewczyna orientuje się, co się dzieje, jest w połowie szalonej wyprawy pełnej magicznych portali, z trollką starszą niż wiele drzew (i kilka skał), by wyjaśnić niebezpieczną pałacową intrygę. Jednak jeszcze bardziej niebezpieczne okazuje się uczucie, którym Aurelia zaczyna darzyć księcia Markota. Im więcej czasu z nim spędza, tym trudniej jej mierzyć się z myślą, że musi wrócić do samotnego, lecz stabilnego życia w piekarni. Czy będzie musiała wybrać między nauką a głosem serca?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h,  nagrody dla uczniów,  szkoła średnia
Kategoria: Dla młodzieży,  Książki o miłości,  Książki przygodowe
Wydawnictwo: Must read
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 400
ISBN: 9788382653922
Wprowadzono: 09.02.2024

Emma Mills - przeczytaj też

Na drugim końcu lata Książka 26,45 zł
Dodaj do koszyka
Niemożliwa para Książka 23,73 zł
Dodaj do koszyka
Szczęśliwe połączenie Książka 30,53 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Coś jakby magia - Emma Mills

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

liv******************

ilość recenzji:132

19-02-2024 20:05


Przychodzę do was z naprawdę leciutką i przyjemną młodzieżówką. Planowałam recenzje tej książki na walentynki, bo ona jest tak pięknie i cukierkowo wydana, a przecież miłość to coś jakby magia, co nie? Jednak się nie udało, ale dzisiaj już tak, więc na moją opinię!

Zacznę od bohaterów, którzy zostali cudownie wykreowani, są oni barwni, śmieszni i oczywiście magiczni (tak dużo magii jest w tej książce). Ważna w tym tytule jest przyjaźń, pięknie stworzone relacje przyjacielskie i ukazana wierność oraz moc przyjaźni. Potyczki słowne, poczucie humoru Aurelii i Markota złapały mnie za serce, ten wątek romantyczny był bardzo miły dla oka, nieprzesadzony i w miarę naturalny. Rozpływałam się podczas fragmentów, w których pisali do siebie listy ????

Z pewnością mogę stwierdzić, że ta pozycja
powinna się spodobać młodszym czytelnikom, jest urocza, czarująca i napisana łatwym językiem więc doskonale się nada dla osób zaczynających z fantastyką. Przeczytałam ją szybko i myślę, że będzie idealna na jeden wieczór pod kocykiem, najlepiej z jakimiś słodkościami bo fabuła jest na maxa słodka (i to dosłownie) oraz nieszablonowa. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

daj*************************

ilość recenzji:211

11-02-2024 21:02

????????

Aurelia pracuje w piekarni u despotycznej Pani Basil, gdzie uczy się zawodu. Niestety, mimo codziennych wysiłków, nie może cieszyć się ani wynagrodzeniem, ani szacunkiem. Szarą rzeczywistość dziewczyny zakłóca pojawienie się Iliany - tajemniczej, bezpośredniej i przedsiębiorczej nieznajomej, która prosi Aurelię o pomoc w poszukiwaniu zaginionych osób za pomocą magicznych kamieni. Jest to sztuka, o której mieszkańcy krainy dawno zapomnieli, lecz Aurelia dysponuje potrzebnymi zdolnościami i zgadza się pomóc. Dziewczyny wyruszają w pełną magii i niebezpieczeństw podróż, która zaprowadzi je w zupełnie innym kierunku, niż podejrzewały - w sam środek pewnej pałacowej intrygi.

?????

Emmę Mills znam z uroczych, lekkich młodzieżowek, jednak tym razem autorka zaprezentowała się z zupełnie innej strony i stworzyła magiczną, pełną ciepła historię, która moim zdaniem idealnie wpisuje się w coraz popularniejszy ostatnio nurt cozy fantasy.

,,Coś jakby magia" to opowieść o przyjaźni, rodzącym się uczuciu i o dążeniu do niezależności. Jest pełna humoru i to podobało mi się w niej najbardziej.

Choć fabuła nie była skomplikowana, a miejscami mogła nawet wydawać się nieco niedopracowana, miło spędziłam czas przy tej książce. Jest to lekka, niewymagająca lektura, która z pewnością wywoła uśmiech na niejednej twarzy.

????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czy*********************

ilość recenzji:42

10-02-2024 16:28

Lubicie książki w których występują Trolle?
Ja uwielbiam takie powieści! Wszystkie ciekawe stworzenia typu trolle, syreny, trytony zawsze wzbudzają we mnie ekscytację.

W ?Coś jakby magia? mamy czterech pierwszoplanowych bohaterów ? Markota (księcia pobliskiego królestwa), Ilianę (poszukiwaczkę zbiegów), Aurelię (piekarkę władającą magią) oraz waśnie trollkę Kad.

Podoba mi się niesamowicie rodzaj magii. Który został tu opisany, czyli magia poszukiwaczy. Jest co coś naprawdę nietypowego i bardzo podoba mi się gdy autorzy robią coś nietuzinkowego, a nie wrzucają do książki magię, którą można robić co się chce.

Powieść zdecydowanie jest zabawna, przepełniona ironią, choć czytając nie śmiałam się w głos.
Momentami jest też naprawdę przeurocza, choć nie na relacjach skupiamy się w książce Emmy Mills. Są tylko urozmaiceniem.

Niestety im dalej tym poziom coraz bardziej spada. Rzuca się w oczy brak rozbudowanego backgroundu, jest coraz bardziej chaotyczna. Mam wrażenie, że autorka miała pomysł na trzy główne sceny, ale nie wiedziała jak to połączyć. Ja niestety widzę sporo luk, które mnie rozpraszały i odbierały przyjemność z lektury. Oczywiście były też ciekawe czy słodkie momenty, ale przynajmniej mi nie rekompensowały one tych braków a książka wciąż wydawała się nieco chaotyczna, niekompletna i poszatkowana.

Dobrze mi się ją czytało, ale niestety pozostaję bez większych zachwytów. Do przeczytania i zapomnienia. 6/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?