SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Cudze życie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Purple Book
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 320

Opis produktu:

Grzegorza i Dorotę połączyła tragedia. Chcąc uciec od poczucia winy i ciągłych wyrzutów sumienia, żyją `cudzym`, a nie `swoim` życiem.

Nie zdają sobie jednocześnie sprawy, że kluczem do odzyskania spokoju może być tylko poznanie prawdy o samych sobie oraz stawienie czoła okrutnej przeszłości.

Życie jednak musi się w końcu o nich upomnieć, a zderzenie z rzeczywistością dla każdego będzie wyjątkowo bolesne.

`Cudze życie` to mocna, wzruszająca i wyjątkowo prawdziwa opowieść o próbach odkupienia win i zrozumieniu tego, co zsyła nam los.

To także opowieść o tolerancji, miłości i akceptacji drugiego człowieka i jego wyborów.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Purple Book
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x215
Liczba stron: 320
ISBN: 9788383103136
Wprowadzono: 18.08.2022

Paweł Nowak - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Cudze życie - Paweł Nowak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

writerslullaby

ilość recenzji:26

20-03-2023 22:09

CUDZE ŻYCIE to kontynuacja książki Most Ikara, jednakże tym razem mamy okazję poznać bliżej Grzegorza. Mężczyznę, który dla Antka był kimś ważnym. A jeśli czytaliście pierwszą część, wiecie, że Antek jedynie chciał zaznać prawdziwego uczucia. Tak rozpaczliwie chciał być kochanym, że przepłacił za nią życiem?
Wiele osób winiło się za śmierć młodego mężczyzny. Ale Grzegorz i Dorota ? mama Antka ? najbardziej. Choć kobiet nawet po śmierci dziecka nie potrafiła zrozumieć, jak bardzo je raniła. Jednak pod wpływem impulsu, postanowiła wsiąść w pociąg i udać się do Warszawy, gdzie miała na celu znaleźć pytania na odpowiedzi, które męczyły ją tygodniami? I co najlepsze ? nie uratowała syna przed szponami śmierci, to ? chociaż nienawidziła tej osoby z całego serca ? stała się wybawieniem dla Grzegorza?
Książka rozpoczyna się emocjonalnym prologiem, gdzie osłabiony psychicznie Grzegorz postanawia targnąć się na własne życie. Jego miłość do Antka była silna, że nie radził sobie z jego brakiem. Od tragedii brakowało zaledwie kilku sekund, zaczął dzwonić telefon, a na wyświetlaczu ukazało się imię jego ukochanego? To był moment, kiedy dostałam gęsiej skórki! ? Lecz po drugiej stronie Grzesiek nie usłyszał Antoniego, a jego matkę.
Choć Dorota Sambor pojawiła się u progu jego mieszkania z poczuciem winy, to również obwiniała i Grzegorza. Wciąż widziała w nim zboczeńca, który ? według niej ? sprowadził Antka na złą drogę. Pomimo zgrzytów zaczęli rozmowę? rozmowę, która stała się ich terapią?
Wtrącę, że w książce jest wątek poboczny. Pojawia się również historia Magdaleny, przyjaciółki Grzegorza, która zmagała się z przemocą domową. Ciężkim wychowywaniem syna i uczuciami, które nigdy nie zostaną odwzajemnione w sposób, jaki by chciała. Mam nadzieję, że będę miała okazję poznać jej historię bliżej. I przede wszystkim dowiedzieć się, jak sobie poradzi i jakie decyzje podejmie.
Wracając do Grzegorza. Jego historia całkowicie rozerwała moje serce, jednakże nie będę o niej pisać. Powinniście sami ją poznać, poczuć te emocje, które towarzyszyły mi przy każdym zdaniu. Przy każdej odkrywanej karcie, którą rozłożył przed nami autor. Dawno nie płakałam podczas czytania książki. Tym razem tak się stało. Wylałam wiele łez, a zwłaszcza przy ostatnim rozdziale. Choć słowa według narracji płynęły z ust Doroty, to czułam, że to właśnie Paweł Nowak chce je nam przekazać.
W podziękowaniach napisał, że pierwsze słowa tekstu pisał, gdy potrzebował drugiego człowieka. Można doskonale wyczuć tę pustkę, która wtedy mu towarzyszyła. Jednakże wiem, że autor jest człowiekiem o pięknej duszy. Pomimo złych chwil walczył i osiągnął wiele, stał się inspiracją dla tych, którzy wciąż chowają się w cieniu innych i podporządkowują się ich zasadom. W swoich książkach pokazuje świat, dla wielu osób jest on po prostu przeklęty, inny, zły? Takich określeń jest wiele. Przykre, że ludzie wciąż muszą walczyć o swoje dobro. Wciąż muszą się zmagać z nietolerancją i często posuwać się do okropnych rzeczy. Mam nadzieję, że o tej książce będzie naprawdę głośno, bo ona na to zasługuje.
Zazwyczaj nie używam cytatów do pisania do recenzji, ale zrobię wyjątek, bo słowa autora są przepiękne.
?Ja sama chciałam im to zabrać: szansę na miłość, na poznawanie się, budowanie relacji. Czy to nie jest tak, że to my tworzymy ich świat i ich ograniczenia??
To jeden z wielu cudownych cytatów, które uświadamiają, że właśnie tak robimy. Ograniczamy osoby homoseksualne, nie pozwalając im żyć pełnią życia. Ich życie pędzi, bo wiedzą, że jeśli coś mają, to może niebawem zostać im odebrane. Zakazy, nakazy, odraz innych? Ciągłe zniechęcanie, przez które większość osób nie potrafi głośno powiedzieć o swoich poglądach. Ich znakiem rozpoznawczym jest tęcza. Piękna i kolorowa, lecz tak naprawdę ? pomimo tego, że wybrali właśnie tak piękne zjawisko ? ich życie wcale takie nie jest. Oni do tego dążą, ale zawsze zajdzie się ta grupa zgorzkniałych ludzi, którzy będą ich tłamsić i cofać o kilka kroków, gdy ci postawią jeden do przodu?
Zastanawialiście się, jakie to uczucie chcieć i nie móc tego dostać?
Wyobraźcie sobie słodkiego lizaka w ładnym papierku. Macie na niego ochotę. Kiedy na niego patrzycie, ta chęć z każdą chwilą rośnie? Ale! Nie możecie po niego sięgnąć, bo coś wam tego zabrania? Może stan zdrowia, dieta, czy jakieś postanowienie typu: nie jem słodyczy przez rok! Pokusa rośnie, ale nie sięgniesz po niego, bo wiesz, że nie możesz? Albo, przełamiesz się i postanowisz go posmakować? Z jednej strony twój wewnętrzny głos będzie cię męczył, a z drugiej, gdy już przełamiesz granicę może czekać cię coś niesamowitego. Może wybrałam durne porównanie, ale chciałam w ten sposób uświadomić wam, że ukrywanie swojej orientacji jest walką z samym sobą.
W pierwszej części autor opisywał tę walkę. Opisywał, jak ciężko jest się wyprzeć własnej natury. Tym razem postanowił ? poprzez opowiadania o życiu Grzegorza ? pokazać, jak wygląda ten świat z upływem lat. Czym tak właściwie różną się osoby homoseksualne, od heteroseksualnych? Właśnie, jak myślisz? Czym one się od siebie różnią? Zadaj sobie to pytanie, a jeśli brak ci odpowiedzi, to na pewno znajdziesz ją w tej książce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina Booklutek

ilość recenzji:59

15-01-2023 20:58

?Przestrzeń zawirowała i wkroczyłem do innego świata, innego życia... Cudzego życia?.

Książka, która zmieniła moje nastawienie i uświadomiła parę rzeczy. Rok temu przeczytałam ?Most Ikara?. Ilekroć ktoś wspomni o tej lekturze mam łzy w oczach. Ktoś zapyta: dlaczego? Jesteśmy ludźmi, którzy pragną kochać i być kochanym. Niezależnie od płci, chcemy pokochać człowieka. Czy to nie jest piękne?

?(...) dzieliła ich odległość, jednak nie na tyle duża, aby nie czuli swojego smutku?.

Grzegorz i Dorota walczą ze stratą, jaką jest im się zmierzyć. Ich drogi połączyły się, by wspólnie odegnać obwinianie za śmierć Antka. Razem próbują rozliczyć się z przeszłością. Jak sam tytuł wskazuje, chcą przestać żyć ?cudzym życiem?, a zacząć własnym. Czy zrezygnują z ucieczki przed konsekwencjami? Czy opowieść Grzegorza o gejowskim świecie oczyści umysł matki Antka?

?Każdy z nas, każdy pedał, jak pewnie byś nas nazwała, przechodzi wewnętrzny dramat. Czasem jest to zwykły zawód miłosny, czasem nietolerancja społeczna, czasem zniewolenie przez innych. Nie jesteśmy idealni, bo nie ma idealnych ludzi, ale jeśli zostajesz z tym sam, zaczynasz się gubić, co jest dla ciebie dobre, a co jedynie wydaje ci się właściwe?.

Ja jestem hetero i niewiele książek czytałam z motywem LGBT, ale te szczególnie schwyciły mnie za serce. Nie wiem, może to dlatego, że akcja dzieje się w Polsce? Polubiłam Grzegorza za jego dobre uczynki i empatię, choć nie zawsze taki był, jak przedstawiono w retrospekcjach, jednakże los postawił przed nim ludzi, którzy przyczynili się do jego zmiany. Dużo istotnych i bolesnych tematów zostało poruszonych. To historia o ludzkich błędach, stracie bliskich osób, samotności, matczynej miłości, braku akceptacji, szacunku względem drugiego człowieka. Autor pokazuje nam, jakie wartości są ważne, o jakie warto walczyć, daje nam cenne wskazówki. Niezwykle skłaniająca do refleksji. Polecam wszystkim, bez wyjątku. Bądźmy tolerancyjni. ????

?Ból jest nieodłącznym elementem naszego istnienia, ale to od nas zależy, jak nim pokierujemy?.

?Wszystko zależy od granic, które sam sobie wyznaczysz?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Writers Lullaby

ilość recenzji:1

28-10-2022 22:40

CUDZE ŻYCIE to kontynuacja książki Most Ikara, jednakże tym razem mamy okazję poznać bliżej Grzegorza. Mężczyznę, który dla Antka był kimś ważnym. A jeśli czytaliście pierwszą część, wiecie, że Antek jedynie chciał zaznać prawdziwego uczucia. Tak rozpaczliwie chciał być kochanym, że przepłacił za nią życiem?
Wiele osób winiło się za śmierć młodego mężczyzny. Ale Grzegorz i Dorota ? mama Antka ? najbardziej. Choć kobiet nawet po śmierci dziecka nie potrafiła zrozumieć, jak bardzo je raniła. Jednak pod wpływem impulsu, postanowiła wsiąść w pociąg i udać się do Warszawy, gdzie miała na celu znaleźć pytania na odpowiedzi, które męczyły ją tygodniami? I co najlepsze ? nie uratowała syna przed szponami śmierci, to ? chociaż nienawidziła tej osoby z całego serca ? stała się wybawieniem dla Grzegorza?
Książka rozpoczyna się emocjonalnym prologiem, gdzie osłabiony psychicznie Grzegorz postanawia targnąć się na własne życie. Jego miłość do Antka była silna, że nie radził sobie z jego brakiem. Od tragedii brakowało zaledwie kilku sekund, zaczął dzwonić telefon, a na wyświetlaczu ukazało się imię jego ukochanego? To był moment, kiedy dostałam gęsiej skórki! ? Lecz po drugiej stronie Grzesiek nie usłyszał Antoniego, a jego matkę.
Choć Dorota Sambor pojawiła się u progu jego mieszkania z poczuciem winy, to również obwiniała i Grzegorza. Wciąż widziała w nim zboczeńca, który ? według niej ? sprowadził Antka na złą drogę. Pomimo zgrzytów zaczęli rozmowę? rozmowę, która stała się ich terapią?
Wtrącę, że w książce jest wątek poboczny. Pojawia się również historia Magdaleny, przyjaciółki Grzegorza, która zmagała się z przemocą domową. Ciężkim wychowywaniem syna i uczuciami, które nigdy nie zostaną odwzajemnione w sposób, jaki by chciała. Mam nadzieję, że będę miała okazję poznać jej historię bliżej. I przede wszystkim dowiedzieć się, jak sobie poradzi i jakie decyzje podejmie.
Wracając do Grzegorza. Jego historia całkowicie rozerwała moje serce, jednakże nie będę o niej pisać. Powinniście sami ją poznać, poczuć te emocje, które towarzyszyły mi przy każdym zdaniu. Przy każdej odkrywanej karcie, którą rozłożył przed nami autor. Dawno nie płakałam podczas czytania książki. Tym razem tak się stało. Wylałam wiele łez, a zwłaszcza przy ostatnim rozdziale. Choć słowa według narracji płynęły z ust Doroty, to czułam, że to właśnie Paweł Nowak chce je nam przekazać.
W podziękowaniach napisał, że pierwsze słowa tekstu pisał, gdy potrzebował drugiego człowieka. Można doskonale wyczuć tę pustkę, która wtedy mu towarzyszyła. Jednakże wiem, że autor jest człowiekiem o pięknej duszy. Pomimo złych chwil walczył i osiągnął wiele, stał się inspiracją dla tych, którzy wciąż chowają się w cieniu innych i podporządkowują się ich zasadom. W swoich książkach pokazuje świat, dla wielu osób jest on po prostu przeklęty, inny, zły? Takich określeń jest wiele. Przykre, że ludzie wciąż muszą walczyć o swoje dobro. Wciąż muszą się zmagać z nietolerancją i często posuwać się do okropnych rzeczy. Mam nadzieję, że o tej książce będzie naprawdę głośno, bo ona na to zasługuje.
Zazwyczaj nie używam cytatów do pisania do recenzji, ale zrobię wyjątek, bo słowa autora są przepiękne.
?Ja sama chciałam im to zabrać: szansę na miłość, na poznawanie się, budowanie relacji. Czy to nie jest tak, że to my tworzymy ich świat i ich ograniczenia??
To jeden z wielu cudownych cytatów, które uświadamiają, że właśnie tak robimy. Ograniczamy osoby homoseksualne, nie pozwalając im żyć pełnią życia. Ich życie pędzi, bo wiedzą, że jeśli coś mają, to może niebawem zostać im odebrane. Zakazy, nakazy, odraz innych? Ciągłe zniechęcanie, przez które większość osób nie potrafi głośno powiedzieć o swoich poglądach. Ich znakiem rozpoznawczym jest tęcza. Piękna i kolorowa, lecz tak naprawdę ? pomimo tego, że wybrali właśnie tak piękne zjawisko ? ich życie wcale takie nie jest. Oni do tego dążą, ale zawsze zajdzie się ta grupa zgorzkniałych ludzi, którzy będą ich tłamsić i cofać o kilka kroków, gdy ci postawią jeden do przodu?
Zastanawialiście się, jakie to uczucie chcieć i nie móc tego dostać?
Wyobraźcie sobie słodkiego lizaka w ładnym papierku. Macie na niego ochotę. Kiedy na niego patrzycie, ta chęć z każdą chwilą rośnie? Ale! Nie możecie po niego sięgnąć, bo coś wam tego zabrania? Może stan zdrowia, dieta, czy jakieś postanowienie typu: nie jem słodyczy przez rok! Pokusa rośnie, ale nie sięgniesz po niego, bo wiesz, że nie możesz? Albo, przełamiesz się i postanowisz go posmakować? Z jednej strony twój wewnętrzny głos będzie cię męczył, a z drugiej, gdy już przełamiesz granicę może czekać cię coś niesamowitego. Może wybrałam durne porównanie, ale chciałam w ten sposób uświadomić wam, że ukrywanie swojej orientacji jest walką z samym sobą.
W pierwszej części autor opisywał tę walkę. Opisywał, jak ciężko jest się wyprzeć własnej natury. Tym razem postanowił ? poprzez opowiadania o życiu Grzegorza ? pokazać, jak wygląda ten świat z upływem lat. Czym tak właściwie różną się osoby homoseksualne, od heteroseksualnych? Właśnie, jak myślisz? Czym one się od siebie różnią? Zadaj sobie to pytanie, a jeśli brak ci odpowiedzi, to na pewno znajdziesz ją w tej książce.

Czy recenzja była pomocna?

Urszula Zachariasz.

ilość recenzji:278

17-10-2022 14:21

"(...) kiedyś chciałem żyć cudzym życiem, dziś to moje życie stało się dla mnie cudze."

Ile razy zdarzyło Ci się kogoś osądzić?
Ile razy zdarzyło Ci się kogoś zranić?
Ile razy zdarzyło Ci się kogoś poniżyć?
Ile razy zdarzyło Ci się powiedzieć, że chciałbyś żyć tak jak on/ona?
Ile razy zdarzyło Ci się powiedzieć, że Twoje życie nie jest nic warte?
Czy chociaż przez chwilę zdarzyło Ci się pomyśleć, ile dany człowiek przeszedł? Jaki bagaż dźwiga na swoich barkach? Jak doszedł do tego, co ma?

Grzegorz myślał, że ma u stóp cały świat. Był przystojny, pewny siebie, dumny. Zranił wszystkie osoby, dla których na nim zależało. Odtrącił ich. Poniżył.

W pewnym momencie myślał, że samego Pana Boga chwycił za nogi. Pławił się w luksusach. A więc osiągnął to czego pragnął.
Jednak jakim kosztem? Jakim poświęceniem?

Stoczył się na samo dno. Był wrakiem człowieka. I kiedy myślał, że nigdy więcej nie zazna szczęścia, los postawił na jego drodze osoby, dla których był całym światem. Osoby, które kochał, i które kochały jego. Jednak los nie byłby sobą, gdyby mu ich nie odebrał.

Wydaje się, że życie Grzegorza to ciągłe potyczki, ciągła walka. I na pewno tak jest. Z jakiś względów los nie raz z niego zakpił. Nie raz go poniżył. Nie raz doświadczył. A mimo to podniósł się z każdego upadku. Mało tego. Z każdego z nich podniósł się silniejszy.

Jednak każdy, kto patrzy na niego powierzchownie, myśli - "chcę żyć tak jak on, chcę być taki, jak on", nie zdając sobie sprawy z tego, jak wiele przeszedł. Nie zagłębiając się w jego przeszłość.

Dziś Grzegorz jest dla kogoś inspiracją. Jest ratunkiem, pomocną dłonią, oczyszczeniem. Wielokrotnie oceniony, daje świadectwo, że niesłusznie wydajemy wyroki, niesłusznie osądzamy. Bo czy mamy jakiekolwiek do tego prawo?Czy mamy prawo żyć cudzym życiem?

Paweł Nowak poraz kolejny daje nam wartościową powieść. Powieść pełną bólu, ale także oczyszczenia. Powieść, która pozwala spojrzeć na życie z zupełnie innej perspektywy. Oczywiście na swoje życie, a nie na to cudze :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:1

13-10-2022 10:11

Ponad rok temu miałam przyjemność przeczytać pierwszą książkę Pawła Nowaka ? ?Most Ikara?, mocną historię młodego chłopaka, Antka, który postanowił zawalczyć o siebie i o swoje marzenia. Niestety Antek na swojej drodze do spełnienia, niczym mitologiczny Ikar, wzbił się zbyt wysoko i spadł w przepaść, nie udało mu się unieść na bezpiecznej chmurze marzeń o szczęściu na własnych warunkach..

Dziś trzymam w ręku ?Cudze życie?, odrębną historię ludzi, których życie splotło się z życiem Antka i których połączyła tragedia jego śmierci. Autor na tle wydarzeń, które wywarły ogromny wpływ na los bohaterów pozwala im dokonać rachunku sumienia, rozliczenia z przeszłością. Postawić grubą kreskę będącą początkiem ich dalszego życia. Ale żeby to zrobić, każdy z nich musi chcieć wejrzeć w głąb siebie, uwolnić swój umysł z więzów. Jedni muszą poddać się swojej rozpaczy i popłynąć na fali osłabianego przez czas bólu po stracie, by dotrzeć do brzegu i zaakceptować rzeczywistość. Inni muszą nauczyć się słuchać, nawet jeśli to, co usłyszą nie spełnia ich oczekiwań. Zrozumieć, że tkwią w bańce, która zapewnia im nie tylko tlen, ale i zatruwa organizm. Muszą przestać uciekać przed konsekwencjami, przed wyzwaniami, przed decyzjami, których nikt za nich nie podejmie. Wszyscy muszą przestać żyć ?cudzym życiem?, spełniać cudze oczekiwania, martwić się o czyjeś problemy, plany i potrzeby, upatrywać w czyimś życiu receptę na własne szczęście ? muszą zacząć w końcu żyć na własny rachunek.

?Cudze życie? to szczery przekaz o tolerancji i jej braku, o akceptacji, empatii i egoizmie.. O życiowych błędach, sile przetrwania, budowaniu własnego porządku rzeczywistości, konieczności wyjścia ze swojej strefy komfortu i zmierzenia się z samym sobą.

Na pewno nie jest to książka dla każdego, ale myślę, że odnajdzie czytelników, których zaciekawi, zaskoczy, porwie, którym otworzy oczy, czy skłoni do zmiany przekonań.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?