- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.iśmy się w inne miejsce w historii. Wykonaliśmy skok w nową rzeczywistość, której nie była w stanie ogarnąć nie tylko nasza wiedza, ale nawet wyobraźnia. Czas uległ rozpadowi. Przeszłość nagle okazała się bezużyteczna: nie było w niej nic, na czym moglibyśmy się oprzeć, wszechobecne (jak sądziliśmy) archiwum ludzkości nie zawierało odpowiednich kluczy, którymi moglibyśmy otworzyć te drzwi. Niejednokrotnie w tamtych dniach słyszałam: ,,Nie znajduję słów, żeby przekazać to, co widziałam i przeżyłam"; ,,Nikt wcześniej nic podobnego nie opowiadał"; ,,W żadnej książce, w żadnym filmie nic takiego nie było". Między czasem, w którym doszło do katastrofy, a czasem, kiedy zaczęto o niej opowiadać, powstała luka. Chwila Wszyscy ją pamiętają. Gdzieś na górze podejmowano jakieś decyzje, sporządzano tajne instrukcje, wysyłano helikoptery, wprawiano w ruch olbrzymie ilości sprzętu, a na dole ludzie czekali na informacje i bali się, wspominali wojnę, żyli plotkami. Wszyscy jednak milczeli na temat tego, co najważniejsze - co się właściwie stało. Nie znajdowali słów dla nowych uczuć i nie znajdowali uczuć dla nowych słów, nie umieli się jeszcze wyrazić, stopniowo jednak zagłębiali się w atmosferę nowego myślenia - tak można dzisiaj określić nasz ówczesny stan. Faktów już brakowało, kusiło nas, żeby zajrzeć poza fakt, wniknąć w sens tego, co się dzieje. Efekt wstrząsu był oczywisty. Szukałam zatem tego wstrząśniętego człowieka. Mówił nowymi tekstami. Czasem, jakby przez sen albo malignę przebijały się jakieś głosy z równoległego świata. W pobliżu Czarnobyla wszyscy zaczynali filozofować. Stawali się filozofami. Cerkwie znowu były pełne Wierzących i tych, którzy jeszcze wczoraj byli Szukali odpowiedzi, których nie mogły dać fizyka czy matematyka. Trójwymiarowy świat się rozszerzył, a ja nie widziałam śmiałków, którzy byliby nadal gotowi przysięgać na materialistyczną Biblię. Nieskończoność zajaśniała pełnym blaskiem. Umilkli filozofowie i pisarze, wytrąceni ze znanych kolein kultury i tradycji. Najciekawsze w tych pierwszych dniach były rozmowy nie z uczonymi urzędnikami, nie z wojskowymi z mnóstwem gwiazdek na naramiennikach, ale ze starymi chłopami. Żyli wprawdzie bez Tołstoja i Dostojewskiego, nie śniło im się jeszcze o internecie, ale ich świadomość w jakiś sposób pomieściła w sobie nowy obraz świata. Nie zamieniła się w gruzy. Wszyscy pewnie jakoś umielibyśmy się dostosować do sytuacji wojny atomowej (tak jak w Hiroszimie), bo do niej właśnie się przygotowywaliśmy. Katastrofa zdarzyła się jednak na obiekcie niewojskowym, a myśmy byli ludźmi swego czasu i wierzyliśmy w to, czego nas uczono: że radzieckie elektrownie atomowe są najbezpieczniejsze na świecie, że można je budować nawet na placu Czerwonym. Atom wojenny to Hiroszima i Nagasaki, a pokojowy to żarówka w każdym domu. Nikt jeszcze się nie domyślał, że atom wojenny i pokojowy są bliźniakami. Wspólnikami. Zmądrzeliśmy, cały świat zmądrzał, ale dopiero po Czarnobylu. Dzisiaj Białorusini, niczym żywe ,,czarne skrzynki" zapisują informacje dla przyszłości. Dla wszystkich. Długo pisałam i dopisywałam tę książkę... Prawie dwadzieścia Spotykałam się i rozmawiałam z byłymi pracownikami elektrowni, uczonymi, lekarzami, żołnierzami, przesiedleńcami, nielegalnymi mieszkańcami strefy. Z tymi, dla których Czarnobyl jest zasadniczą treścią ich świata, dla których nie tylko ziemia i woda, ale w ogóle wszystko wewnątrz nich i wokół nich samych jest zatrute Czarnobylem. Ci opowiadali i szukali odpowiedzi. Szukaliśmy ich wspólnie. Często się spieszyli, bali się, że nie zdążą (nie wiedziałam wówczas, że ceną ich świadectwa jest życie). ,,Niech pani - powtarzali. - Nie wszystko z tego, cośmy widzieli, rozumiemy, ale niech to zostanie. Ktoś jednak przeczyta i zrozumie. Potem. Po nas". Spieszyli się nie bez powodu, bo wielu już dzisiaj nie żyje. Ale wysłać sygnał zdąż Wszystko, co wiemy o zagrożeniach i lękach, związane jest przede wszystkim z wojną. Stalinowski Gułag i Auschwitz to niedawne zdobycze zła. Historia zawsze była historią wojen i dowódców, a wojna stanowiła miarę strachu. Tak to nazwijmy. Dlatego ludzie mylą pojęcia wojny i katastrofy. W Czarnobylu wystąpiły właściwie wszystkie zewnętrzne oznaki wojny: masy wojska, ewakuacja, opuszczone domy. Zakłócony został rytm życia. Gazety pisały o Czarnobylu słowami stosownymi dla wojny: atom, wybuch, bohaterowie, co utrudniło zrozumienie tego, że przebywamy w nowej historii. Zaczęła się historia katastrof. Ale człowiek nie chce o tym myśleć, bo nigdy się nad tym nie zastanawiał, chowa się za tym, co jest mu znane. Za przeszłością. Nawet pomniki bohaterów Czarnobyla podobne są do tych wojennych. No więc co takiego się tam wydarzyło?
książka
Wydawnictwo Czarne |
Data wydania 2018 |
z serii Reportaż - Czarne |
Oprawa miękka |
Liczba stron 288 |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | nagrody literackie, Nike, Nagroda Nobla, wysyłka 24h |
Kategoria: | Literatura faktu, publicystyka, książki o Czarnobylu |
Wydawnictwo: | Czarne |
Wydawnictwo - adres: | tomasz@czarne.com.pl , http://www.czarne.com.pl , 38-307 , Wołowiec 11 , Sękowa , PL |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2018 |
Wymiary: | 215x135 |
Liczba stron: | 288 |
ISBN: | 9788380492790 |
Wprowadzono: | 25.05.2016 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.