SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Czas huraganów (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Mova
Data wydania 2021
Oprawa twarda
Liczba stron 256

Opis produktu:

Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratunkiem dla kobiet. Każdy z bohaterów wnosi do dochodzenia nowe szczegóły, nowe akty zepsucia i brutalności. Prawda przenika do gleby, zatruwając wszystko dookoła.

Śledztwo odsłania mroczny świat, w którym dominują bieda, przemoc, mizoginia i najmroczniejszy erotyzm. Gdzie uprzedzenia i wykluczenie społeczne wyznaczają los i umacniają piekielny krąg. Gdzie beznadziejność osiąga punkt kulminacyjny i doprowadza do zabójstwa wiedźmy, której zwłoki są jak oko huraganu, przekraczające czas i przestrzeń, obserwujące wirowanie opowieści utkanych w przeszłości i przenikających teraźniejszość.

Historia przedstawiona przez Fernandę Melchor, rozgrywająca się w wyimaginowanym miasteczku La Matosa, pozornie przypominającym meksykański stan Veracruz, szybko przekracza ograniczenia związane z historią kryminalną. Winowajcy są wymieniani na początku narracji, wobec czego najważniejsze staje się pytanie o to, dlaczego. Napisana z brutalnym liryzmem nakreśla okrutny, a zarazem fascynujący portret Meksyku. Stawia także odwieczne pytania o naturę zła.


Tajemnica morderstwa, dla której tłem jest groza i brud - książka Melchor wskazuje na narodziny meksykańskiej gwiazdy. (...) Nie jest to wybór do klubu książki Oprah, tego można się spodziewać, ale nie możesz przeoczyć tej powieści. O ile jesteś na nią przygotowany.
`The Guardian`

W swojej imponującej nowej powieści Fernanda Melchor zgłębia powiązania między bajką a kobietobójstwem (femicide) - określeniem, którego meksykańskie feministki używają do rozliczenia się z narastającymi, coraz bardziej sadystycznymi morderstwami kobiet i dziewcząt w ich kraju. (...) Melchor tworzy opowieść nie tylko potępiającą potworność, ale także uosabiającą piękno i żywotność, które ta potworność wypacza.
`The New York Times`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Kobiece - najlepsze tytuły,  wysyłka 24h
Kategoria: Kryminał,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Mova
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 256
ISBN: 9788366967243
Wprowadzono: 10.08.2021

Fernanda Melchor - przeczytaj też

Paradajs (twarda) Książka 25,07 zł
Dodaj do koszyka
To nie jest Miami Książka 27,37 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Czas huraganów - Fernanda Melchor

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ewe********************

ilość recenzji:388

27-10-2021 14:13

Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą i ciekawą książką. Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otacza czytelnika strachem i niepokojem.
Duszna atmosfera nie pozwala na zaczerpnięcie oddechu- niemal czuć na własnej skórze, upał meksykańskiego klimatu a w nozdrzach smród niemytych ciał- bieda i beznadzieja życia bije czytelnika dosłownie po oczach, i nie pozwala odwrócić wzroku.

Autorka pisze brutalnie i bardzo wulgarnie, pozwala nam poczuć klimat brudnego, dziwnego, a zarazem fascynującego Meksyku, (nie liczcie jednak na podróżnicze ciekawostki) gdzie narkotyki, prostytucja, homoseksualizm, gwałt i mord jest na porządku dziennym, gdzie ze śmierci się śmieje, a życie przepływa przez palce i nim człowiek się obejrzy, jest wrakiem na dnie.
Przedstawia świat pozbawiony, jakichkolwiek skrupułów, gdzie człowiek nienawidzi człowieka a pozbawiony środków do życia... gotowy jest na wszystko.
Nie brakuje także szczypty magii, zaklęć i pradawnych wierzeń. Wzbudziły one niejednokrotnie dreszcze na ciele. Osnuły magią i tajemniczością.
Wydarzenia opisane są brutalnymi, dosadnymi i niemalże niekończącymi się zdaniami- nie liczcie na dialogi, cała historia leci niemal z "automatu".
Postaci jest wiele, wymaga to sporo uwagi i skupienia. Kilkakrotnie byłam zmuszona wyjść z mojej strefy komfortu, bo książkę czyta się dość długo i momentami topornie, ale świetnie to oddaje jej mroczny i duszący klimat. Zdecydowanie było warto!
Uwielbiam takie "odjechane" książki- wykraczające poza wszelkie przyjęte normy.

Czy polecam?
Jest to książka trudna, zdecydowanie nie dla każdego, na pewno wywoła wiele skrajnych emocji i kontrowersji.
Ja jestem zachwycona, ale zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób będzie ona nie do przejścia. Ta historia to ostra, przenikliwa i niezwykle brudna opowieść o meksykańskiej codzienności.

POLECAM...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:579

20-09-2021 23:48

"Czas huraganów" recenzenci kochają albo nienawidzą. Tutaj forma przesłania treść, dlatego na niej przede wszystkim skupię się w mojej ocenie. Narracja przypomina język mówiony, a raczej burzę myśli. Zdania bywają tak długie, że można się zgubić i stracić wątek. Pokażę jedno dla przykładu:

"Wszyscy osłupieli na jej widok, nie wiadomo tylko, czy bardziej ich on przeraził czy rozśmieszył, bo wyglądała komicznie - żeby w tym upale, w którym mózg się wręcz gotował, ubrać się na czarno, chyba zwariowała, idiotka, skąd ta potrzeba robienia z siebie stracha na wróble jak ci transwestyci, którzy co roku zjeżdżali na karnawał do Villi".

Zdanie kolejne jest jeszcze dłuższe, ale obawiam się, że zabrakłoby mi miejsca w recenzji, gdybym je przytoczyła. Język jest również bardzo wulgarny. Ta powieść zdecydowanie nie jest tym, czego zazwyczaj od literatury się oczekuje. Świat przedstawiony jest tak zły, że wygląda jak odbicie naszej rzeczywistości w krzywym zwierciadle. Szok i kontrowersje przebijają tutaj z każdej strony. Tak jakby autorka pragnęła wylać na współczesnego czytelnika wiadro zimnej wody.

Jak ja odebrałam tę książkę? Przede wszystkim widzę w niej eksperyment literacki. Dzieło, które mogłoby być lekturą na studiach. To coś trudnego, nad czym można się pochylić i zanalizować pod różnymi kątami. Na pewno nie odczuwałam przyjemności podczas czytania, to zdecydowanie nie jest tytuł dla rozrywki. Myślę, że to jedna z takich książek, na czytanie której musi być odpowiedni czas i miejsce w życiu czytelnika. Również nie jestem specjalnie poruszona taką tematyką (prostytucja, bieda, agresja... długo by wymieniać, co tutaj się znalazło), bo pamiętajmy, że to nie jest reportaż, tylko fikcja literacka. Poza tym od początku jesteśmy bombardowani szokującymi treściami, z czasem po prostu przestaje się na to zwracać uwagę.

Dlatego moja ocena pozostaje neutralna. Doceniam pomysł i wykonanie, ale nie porwało mnie to ze sobą. Polecam osobom, które mają ochotę przeczytać coś innego niż zwykle i trudniejszego w odbiorze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Esclavo

ilość recenzji:368

19-09-2021 18:25

Smród, brud i ubóstwo. Okraszone wieloma, raczej mało wyszukanymi epitetami. Musiałam wręcz zmuszać się do czytania, i te nie ze względu na trudny przekaz czy kaliber tej powieści, a przez to że była niesamowicie nudna. Przez większość czasu nierozumiałam o czym czytam, a może nie chciałam?
Liczyłam na mocny kryminał, brudny i dosadny, a dostałam opis każdej możliwej patologii, tyle że w meksykańskim środowisku. Nie czułam żeby to było wybitne, ani pod względem treści, ani pod względem stylu, który był chaotyczny, rozwlekły i nie miał nic wspólnego z pięknem. Nie podobała mi się i jest to największe rozczarowanie tego roku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

aaa*********************

ilość recenzji:27

27-08-2021 13:20

Ta okładka skrywa huragan pełen brutalności i zła. Ta historia obdarta jest ze wszelkiego człowieczeństwa. Bohaterom odebrano jakąkolwiek intymność. Wszystko jest zepsute, brudne, chore, okropne. Obraz społeczeństwa Meksyku przeraża i szokuje. Zostawia z ogromem skrajnych emocji. Po opisie spodziewałam się czegoś innego. Książki, w której zbrodnia będzie głównym wątkiem, a nie tylko tłem. A może jest tylko powodem, by opisać to, co zostało opisane? Nie wiem, o czym jest ta książka. Nie wiem, gdzie podziała się fabuła, bo na darmo jej szukać. Nie wiem, o co chodziło autorce. ?Czas huraganów? zaskakuje formą. Narracja bez dialogów .Pozbawiona jakiejkolwiek cenzury, pełna wulgaryzmów. Zdania sprawiają wrażenie pisanych na szybko, w przypływie myśl. Zapisać, aby nie uciekły. Sformułować je w długie zdania, czasami nawet na całą stronę. A potem czytać je i pięć razy, aby zrozumieć. Tysiące myśli i brak dialogów. Całe strony tekstu, z którego wylewa się brud. W pewnych momentach i czytelnik czuje się brudny .Inna, dziwna? To nie jest delikatna książka. To nie jest lekka historia. To ból, patologia, okrucieństwo, obrzydliwość. To życie, które kręci się wokół ćpania, picia, złodziejstwa, krętactw, bicia, zaspokajania potrzeb seksualnych i prostytucji. To opowieść, gdzie kobietę sprowadza się tylko do jednego i to już od najmłodszych lat. To książka, w której człowiek jest sam ze sobą . Można ją śmiało odłożyć, być może już do niej nie wrócić. Miałam ochotę tak zrobić, ale doczytałam do końca. To było dla mnie nowe doświadczenie, które pokazało mi, że ta książka nie jest dla mnie, że nie mam aż tak silnej psychiki, ale nie żałuję tego, że ją przeczytałam. Dlatego też zostawię pierwszy raz książkę bez kwiatowej oceny. Nie dla ludzi o słabych nerwach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?