ŁĄCZY ICH TYLKO MUZYKA?
Po takim streszczeniu, chyba nikomu nie trzeba mówić jaką osobą jest główna bohaterka powieści, Oksana. Autorka, stawiając na naprzemienną narrację pierwszoosobową, pozwala czytelnikowi poznać życzliwą i ciepłą dziewczynę, dla której poświęcenie i umiejętność dostrzegania potrzeb drugiego człowieka stają się cechami flagowymi. Dziewczyna pracuje w piekarni, by zapewnić stabilność finansową swojej rodzinie, a łączenie obowiązków służbowych z innymi sprawia, że bywa skrajnie zmęczona. Nie narzeka jednak na swój los, walcząc, bo wie, że tylko tak może dobrnąć do celu. Nic więc dziwnego w tym, że idąc do programu muzycznego, Oksana nie myśli o sobie, a o swoim bracie, któremu potrzebny jest przeszczep płuc. Z kim przychodzi się jej mierzyć? Ano po drugiej stronie barykady staje Kosma, były członek zespołu, zamożny chłopak, który miewa swoje humory. Bywa chłodny w obyciu, bywa trudny. Ale pod warstwą pozorów skrywa takie problemy, jakie miewa każdy z nas. Ceni sobie ciszę, bo po latach rozgłosu tylko ona daje mu ukojenie. Czy przyniesie je coś jeszcze? Zapewniam, że autorka wykreowała tą dwójkę tak, iż kibicowanie jej staje się priorytetem.
MIŁOŚĆ I MUZYKA
?Czas na ciszę? to opowieść o miłości z niewymuszoną, naturalną namiętnością i niezwykłym wyczuciem smaku. Autorka wykreowała romans wykraczający poza banalne i typowe sceny. Stworzyła coś o wiele głębszego, toteż nie zabrakło emocji wylewających się ze słów. Chwytliwe i wiarygodne dialogi sprawiły, że pomiędzy postaciami wyczuwalna była chemia. A dzięki wątkom pobocznym u boku lektury nie nudziłam się nawet przez chwilę. To także powieść o chorobie, która nie patrzy na wiek i przewartościowuje wszystkie priorytety, o tym, że pieniądze szczęścia nie dają, ale mogą wiele ułatwić. O mocy poświęcenia i dobra, które powraca. Historia o utracie, bólu, ale także nadziei, z pięknym, muzycznym tłem, które staje się spoiwem całej fabuły.
PODSUMOWANIE
Nowa powieść autorki, choć i bez podobnego finału pozostawiłaby po sobie ślad także po zamknięciu ostatniej strony, zafundowała taki koniec, że nie będę mogła odpuścić sobie dalszego ciągu. Wciąż o niej myślę. Pełne zaskoczenie. Choć książka wchodzi w skład serii, można potraktować ją jak samodzielnie funkcjonującą historię. Książka o ludziach młodych, jednak taka, która może przypaść do gustu i starszym czytelniczkom, ze względu na wplecenie wątków ponadczasowych i emocji, które dotyczą nas wszystkich. Nie będziecie zawiedzeni. Polecam.