- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.z łagru jako dobry człowiek, ale ona bardzo się bał Straszyli ją, że ludzie stamtąd wracają źli. A nasz tato chciał cieszyć się życiem. Na wszystko miał powiedzenie: ,,Bądź odważny - najgorsze jeszcze przed tobą". Zapomniał Zapomniałam, gdzie to się dział w jakim miejscu? W obozie przejściowym chyba? Więźniowie chodzili na czworakach po wielkim dziedzińcu i jedli trawę. Dystroficy, pelagrycy. Przy tacie nie wolno się było na nic skarżyć, bo wiedział, że człowiek potrzebuje trzech rzeczy, żeby przeżyć - chleba, cebuli i mydła. Trzech Tylko Tych ludzi już nie ma, nie ma naszych rodzicó Jeśli jacyś zostali, to powinno się ich pokazywać w muzeum, za szkłem, żeby nikt nie dotykał rękami. Ileż oni przeszli! Kiedy tatę zrehabilitowano, wypłacono mu dwumiesięczny żołd za wszystkie cierpienia. Ale w naszym domu długo wisiał wielki portret Stalina. Bardzo dł Dobrze to pamię Tato nie żywił do nikogo żalu, uważał, że takie były czasy. Surowe. Budowano silny kraj. Zbudowano go i pokonano Hitlera! Tak właśnie mówił Rosłam na poważną dziewczynkę, prawdziwą pionierkę. Teraz ludziom się wydaje, że dawniej do organizacji zapędzano siłą. Nikt nas nigdzie nie zapędzał. Wszystkie dzieci marzyły o tym, żeby być pionierami. Wszędzie chodzić razem. Z werblem i fanfarą. Śpiewać pieśni pionierskie: ,,Kraj kochany, kraj kochany, gdzie jest taki inny kraj?"[22], albo: ,,Dziś orzeł jest wodzem, miliony ma orląt, i cały kraj dumny jest z "[23]. Na naszej rodzinie mimo wszystko pozostało piętno, że tato siedział. Mama bała się, że nie przyjmą mnie do pionierów albo przyjmą, ale nie od razu. A ja chciałam być ze wszystkimi. ,,Powiedz, co wolisz: słońce czy księżyc?" - pytali mnie chłopcy w klasie. Musiałam się mieć na baczności. ,,Księżyc". ,,Dobrze! Musimy zwyciężyć!". A jakbym odpowiedziała: ,,słońce", toby krzyczeli: ,,Zwyciężą Japońce! Źle!". Wyśmieją, będą się drażnić. Przysięgaliśmy zawsze tak: ,,Słowo pioniera" albo ,,Przysięgam na Lenina". Największa przysięga - ,,słowo stalinowskie". Rodzice wiedzieli, że jeśli dam ,,słowo stalinowskie", to nie oszukuję. Mój Boże! Wspominam nie Stalina, ale nasze ż Zapisałam się do kółka muzycznego i uczyłam się grać na akordeonie. Mamie dali medal przodownika pracy. Nie wszystko było wtedy takie Nie żyliśmy wcale jak w W obozie razem z tatą siedziało sporo wykształconych więźniów. Nigdy już później nie spotkał takich ciekawych ludzi. Niektórzy z nich pisali wiersze. Takim częściej udawało się przetrwać obóz. Tak samo kapłanom, bo się modlili. Tato chciał więc, żeby wszystkie jego dzieci skończyły szkoły wyższe. Marzył o tym. I wszyscy - było nas czworo - skończyliśmy wyższe uczelnie. Ale nauczył nas także chodzić za pługiem i kosić trawę. Potrafię wrzucić siano na wóz, ułożyć stóg. ,,Wszystko może się przydać" - twierdził tato. Miał rację. Mam ochotę teraz wspominać... Chcę zrozumieć to, co przeżyłam. Nie tylko własne życie, ale i Nie zachwycam się własnym narodem. Ani komunistami, ani naszymi komunistycznymi liderami. Zwłaszcza dzisiaj. Wszyscy skarleli, zmieszczanieli, wszyscy chcieliby dobrze, wygodnie żyć. Konsumować i konsumować. Garnąć do siebie! To nie są już dawni komuniści. To są komuniści o rocznych dochodach idących w setki tysięcy dolarów. Milionerzy! Mieszkanie w pałac na Jacy z nich komuniści? Na czym polega ich wiara? Jak się ich spyta, to patrzą jak na głupiego. ,,Niech pani nam tu nie opowiada radzieckich bajek. Tego nie potrzebujemy". Zburzyli taki kraj! Wyprzedali po dumpingowych cenach. Naszą ojczyznę... Po to, żeby jeden z drugim mógł wymyślać na Marksa i rozbijać się po Zachodzie. Nastały czasy tak samo straszne jak za Wiem, co mówię! Napisze to pani? Nie wierzę... (Najwyraźniej nie wierzy). Nie ma komitetów rejonowych, obwodowych. Rozstaliśmy się z władzą radziecką. A cośmy dostali? Ring bokserski, dżunglę... Złodzieje u wł Grabili - kto szybciej, placek do podziału był duży. Mój Boże! Czubajs[24], kierownik jeździ teraz z wykładami po całym świecie. Chwali się, że w innych krajach kapitalizm powstawał przez stulecia, a u nas - w trzy lata. Działali metodą chirurgiczną... A jeżeli ktoś się nakradł, to też bardzo dobrze, może już jego wnuki będą porządnymi ludźmi. Brrr! I to mają być (Milknie). Przymierzali amerykańskie garnitury, słuchali wujka Sama. A te garnitury im nie pasują. Źle na nich leżą. Tak jest! Nie po wolność pobiegli, ale po dż do supermarketó Sprzedali się za kolorowe Teraz w naszych sklepach jest mnóstwo wszystkiego. Obfitość towarów. Ale góry kiełbas nie dają szczęścia. Jakaż to chluba? Nasz naród był wielki! A zrobili z niego handlarzy i spekulantó sklepikarzy i menedżeró Reszta tekstu dostępna w regularniej sprzedaży.
książka
Wydawnictwo Czarne |
Data wydania 2018 |
z serii Reportaż - Czarne |
Oprawa miękka |
Liczba stron 512 |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | nagrody literackie, Nagroda Nobla |
Kategoria: | Literatura faktu, publicystyka |
Wydawnictwo: | Czarne |
Wydawnictwo - adres: | tomasz@czarne.com.pl , http://www.czarne.com.pl , 38-307 , Wołowiec 11 , Sękowa , PL |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2018 |
Wymiary: | 133x215 |
Liczba stron: | 512 |
ISBN: | 9788380497610 |
Wprowadzono: | 18.10.2018 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.